Ulu­bione książki uczniów Zespołu Szkół w Szu­mo­wie

Księ­go­zbiór biblio­teki Zespołu Szkół w Szu­mo­wie jest bogaty i atrak­cyjny. Wie­dzą o tym ucznio­wie. Wypo­ży­czają oni wiele ksią­żek i chęt­nie dzielą się wra­że­niami po ich prze­czy­ta­niu. Uczest­nicy szkol­nej akcji „Piszemy recen­zje ksią­żek” pro­po­nują rówie­śni­kom cie­kawe utwory i zachę­cają do ich prze­czy­ta­nia. Wśród nich są takie, które na długo zostają w pamięci. Z ich boha­te­rami można cie­ka­wie spę­dzić czas. Oto kilka książ­ko­wych reklam.

 Książka, która mnie zafa­scy­no­wała to „Dzieci z Bul­ler­byn”. Wybra­łem ją, ponie­waż bar­dzo podo­bały mi się zabawy i przy­gody dzieci, które opi­suje autorka Astrid Lind­gren. Zabawy, które zapa­dły mi w pamięć to: poszu­ki­wa­nie skar­bów, naśla­do­wa­nie Indian i two­rze­nie grot w sto­gach siana. Podo­bało mi się rów­nież jak dzieci prze­bie­rały się za doro­słych. Boha­te­ro­wie tej lek­tury, podob­nie jak ja, lubili opie­ko­wać się zwie­rza­kami np. kot­kami i pie­skiem. Myślę, że dla­tego ta książka spodo­bała mi się naj­bar­dziej. Marzę o prze­ży­ciu takich przy­gód, jakie mieli: Lasse, Bosse, Olle, Lisa, Anna i Britta. Igor kl. III 

Mam na imię Antoni. Naj­więk­sze wra­że­nie wywarła na mnie książka Joanne Kath­leen Row­ling pt. „ Harry Pot­ter i Kamień Filo­zo­ficzny”. Opo­wiada ona o przy­go­dach małego chłopca, który po śmierci rodzi­ców zostaje adop­to­wany przez krew­nych. Wszy­scy wma­wiali mu, że tata i mama zgi­nęli w wypadku samo­cho­do­wym. Ale prawda była inna. Przez całe swoje dzie­cięce życie Harry nie mógł zro­zu­mieć, dla­czego wszy­scy ludzie, któ­rych spo­ty­kał, zwra­cają na niego szcze­gólną uwagę. Wkrótce ma miej­sce wyda­rze­nie, które okaże się szcze­gól­nie istotne dla przy­szło­ści Har­rego. Do domu przy­cho­dzi list, na któ­rym wid­nieje złota litera H, orzeł i lew. Adre­sa­tem jest Harry, ale wujek nie prze­ka­zał mu kore­spon­den­cji. Gdy listów napływa coraz wię­cej, krewni posta­na­wiają opu­ścić dom i zamiesz­kać w hotelu. Nic to nie dało. Oka­zało się, że nadawca wysy­łał prze­syłki na nowy adres. Wtedy wszy­scy wyjeż­dżają do domku na wyspie. Tam odwie­dza ich Rubeus Hagrid – gajowy i straż­nik klu­czy z eli­tar­nej szkoły cza­ro­dziej­stwa. To on prze­ka­zuje Har­remu prawdę o śmierci jego rodzi­ców i zapra­sza go na naukę do Szkoły Magii w Hogwar­cie. Harry prze­żył jesz­cze wiele przy­gód. Jeżeli chce­cie się o nich wię­cej dowie­dzieć, to prze­czy­taj­cie tę książkę. POLECAM!  Antoni kl. VII 

Moim prze­bo­jem czy­tel­ni­czym jest książka Grze­go­rza Kas­depke pt. „Detek­tyw Pozy­tywka”. Składa się ona z 15 roz­dzia­łów. Tytu­łowy boha­ter pro­wa­dzi biuro detek­ty­wi­styczne pod nazwą „Różowe oku­lary”. Rozwią­zuje on różne zagadki, z któ­rymi nie­je­den doro­sły nie pora­dziłby sobie. Książka jest pełna humoru i cie­ka­wych łami­głó­wek. Bar­dzo dobrze się ją czyta i przy oka­zji roz­wią­zuje zagadki. Dla mnie – rewe­la­cja!  Paweł kl. III 

Ostat­nio prze­czy­ta­łam książkę Marty Foks pt. „Bato­niki always mięk­kie jak desz­czówka”. Jest to opty­mi­styczna czy­tanka na nudny wie­czór. Główna boha­terka – Agata lub ina­czej Gaga­ton – pisze tak jakby swój pamięt­nik z codzien­nego życia. Zaglą­damy w sekretne sprawy nasto­latki, pozna­jemy jej dom rodzinny. Uświa­da­miamy sobie, jak ważna w życiu każ­dego czło­wieka jest roz­mowa, szcze­rość, miłość. Po tę książkę powi­nien się­gnąć każdy, kto ma zły dzień lub zły humor. Na pewno po tej lek­tu­rze powróci uśmiech.  „Wio­sna”

Moją ulu­bioną książką jest „Karol­cia” autor­stwa Marii Kru­ger. To opo­wieść o nie­zwy­kłych przy­go­dach tytu­ło­wej boha­terki i jej przy­ja­ciela Pio­tra. Za sprawą magicz­nego błę­kit­nego kora­lika speł­niane są ich życze­nia. W ten spo­sób dzieci ura­to­wały swoje ulu­bione miej­sce zabaw, czyli ogród. Karol­cia i Piotr popro­sili kora­lik o speł­nie­nie marzeń miesz­kań­ców ulicy Kwia­to­wej. Książka ta jest pełna nie­sa­mo­wi­tych wyda­rzeń. Dzieci bez­in­te­re­sow­nie czy­nią dobro.  Alek­san­der kl. III 

Jedną z moich ulu­bio­nych ksią­żek jest powieść Alek­san­dra Kamiń­skiego pt. „Kamie­nie na sza­niec”, która opo­wiada o boha­terskich dzia­ła­niach mło­dych ludzi w walce z oku­pan­tem hitle­row­skim. Alka, Zośkę i Rudego pozna­jemy w cza­sie, kiedy po zda­nej matu­rze, uczest­ni­czyli w wycieczce. Nie­długo potem wybu­chła II wojna świa­towa. Począt­kowo chłopcy wal­czyli z naje­źdźcą w Małym Sabo­tażu, potem wstą­pili do grup sztur­mo­wych. Brali udział w wielu akcjach, wyka­zu­jąc się odwagą, inte­li­gen­cją i umie­jęt­no­ściami. Uwa­żam, że warto prze­czy­tać tę książkę, ponie­waż opi­sane w niej wyda­rze­nia są oparte na fak­tach. Boha­te­ro­wie swym postę­po­wa­niem budzą podziw i sza­cu­nek. Dają nam przy­kład wiel­kiego patrio­ty­zmu.  „Ryś”

 Książkę pt. „Kosz­marny Karo­lek” napi­sała Fran­ce­sca Simon. Głów­nym boha­terem jest chło­piec o imie­niu Karol. Ma on młod­szego brata – Damianka, któ­remu bar­dzo doku­cza. Prze­zwi­sko „kosz­marny” ozna­cza, ze zacho­wa­nie chłopca bar­dzo czę­sto jest nie­wła­ściwe. Po prze­czy­ta­niu jed­nej histo­rii można zauwa­żyć, że nie przej­muje się on opi­nią innych. I to bar­dzo mi się podoba. Książka ta speł­nia moje ocze­ki­wa­nia. Jest wcią­ga­jąca i pełna humoru. Czy­ta­jąc gło­śno się śmia­łam, aż mama zaglą­dała do pokoju. Poch­ło­nięta lek­turą, prze­ży­wa­łam z Karo­lem nie­sa­mo­wite przy­gody. Zachę­cam do wypożycze­nia tej wspa­nia­łej książki. Czy­ta­nie sprawi Wam dużo frajdy. Gwa­ran­tuję. Maja kl. III

 Książka Joanne Kath­leen Row­ling pt. „Harry Pot­ter i wię­zień Azka­banu” prze­tłu­ma­czona została przez Andrzeja Pol­kow­skiego. Opo­wiada ona o przy­go­dach chłopca, który stra­cił swo­ich rodzi­ców. W tej czę­ści Harry Pot­ter odnaj­duje swo­jego ojca chrzest­nego, który do tej pory prze­by­wał w Azka­ba­nie w wię­zie­niu dla cza­ro­dziei. Książkę czyta się bar­dzo szybko, ponie­waż akcja roz­wija się dyna­micz­nie. Powieść ta nauczyła mnie, że w sytu­acjach nie­bez­piecz­nych należy opa­no­wać swój strach, nie ujaw­niać swo­ich emo­cji i zacho­wać spo­kój. Dzięki temu zmy­limy prze­ciw­nika i poko­namy go.  „Gwiazda”

Książka Jeff Kin­ney pt. „Dzien­nik Cwa­niaczka. Droga przez mękę” opo­wiada o losach Gre­gora Hef­fleya. Marzył on o wyje­ździe na waka­cje i nie mógł się docze­kać końca nauki. A uczyć się nie lubił. Gdy w końcu nad­szedł dzień zakoń­cze­nia roku szkol­nego nasz boha­ter z rado­ścią przy­go­to­wy­wał się do rodzin­nego wyjazdu na basen. Co spo­tkało ich na dro­dze? Co zastali na miej­scu? Dowie­cie się, jak prze­czy­ta­cie tę pełną humoru i akcji opo­wieść. Książka bar­dzo mnie zacie­ka­wiła i pole­cam ją każ­demu.  Igor kl. VII 

Moim prze­bo­jem czy­tel­ni­czym jest książka Holly Webb z serii „Zaopie­kuj się mną”. Opo­wiada ona o dziew­czynce, któ­rej marze­niem jest mieć wła­snego kota. Ewe­lina przez długi czas nie może prze­ko­nać do tego rodzi­ców. Oba­wiają się oni, że kot będzie musiał sam długo pozo­sta­wać w domu. Nagle oka­zuje się, że bab­cia może pomóc w opiece nad zwie­rząt­kiem. Książka bar­dzo mi się podoba, bo mam takie samo marze­nie jak Ewe­lina i bar­dzo chcia­ła­bym, żeby się też speł­niło – tak jak w książce. Klara kl. III 

Lucyna Sele­row­ska – nauczy­ciel biblio­te­karz
Zespół Szkół w Szu­mo­wie