Czytam, bo lubię - recenzje uczniów szkół podstawowych

Recenzje uporządowane wg nazwisk pisarzy

Andersen Hans Christian
Baśnie

„Baśnie” Hansa Christiana Andersena to zbiór pięknych opowiadań przeznaczonych nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Opowiadają one o codziennym życiu ludzi, o ich troskach, radościach i niepokojach. Baśnie te są napisane pięknym i prostym językiem, ukazującym nam  miłość do świata i ludzi oraz  pomoc osobom pokrzywdzonym i słabym.  Pan Andersen łączy fantazję z rzeczywistością. Bardzo często bohaterami baśni są ludzie  prości. W każdej baśni zwycięża sprawiedliwość i dobro, a zło otrzymuje zasłużoną karę. 
Warto uważnie czytać „Baśnie” Andersena, gdyż uwrażliwiają nas one na nieszczęścia i krzywdy innych ludzi.

Krystian Szapiel
Szkoła Podstawowa w Gródku

Andersen, Hans Christian
Brzydkie kaczątko

Niedawno przeczytałam książkę pt. „Brzydkie kaczątko”. Napisał ją H. Ch. Andersen. Lektura jest bardzo ciekawa. Kiedy ją czytałam, nie było mi nudno. Opowiada ona o kaczątku, które urodziło się w innej rodzinie. Czuło się w niej źle, ponieważ różniło się od rodzeństwa. Na podwórzu także nie zostało zaakceptowane przez innych, ponieważ było brzydkie. Kaczątko długo tułało się po świecie. Spotykało różnych ludzi i zwierzęta. Nigdzie jednak nie mogło zagrzać miejsca. Aż tu pewnego dnia… Jeżeli chcecie poznać dalsze losy kaczątka, a przy okazji nauczyć się, że nie wolno oceniać nikogo po wyglądzie- to zapraszam do lektury.

Zuzanna Powichrowska
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Andersen Hans Christian
Dziewczynka z zapałkami

Moja ulubiona baśń Pana Andersena to „Dziewczynka z  zapałkami”. Podoba mi się ta baśń dlatego, że chociaż jest smutna zawiera magiczne elementy.

W niektórych częściach baśni można odkryć wyobraźnię dziewczynki. Podoba mi się ta baśń, ponieważ przedstawia ona także fragmenty z życia Pana Andersena. Za każdym razem, gdy dziewczynka zapalała zapałkę widziała inny obraz przypominający jej babcię. Ta dziewczynka była sierotą. Nie miała ona ciepłego domu, w którym można usiąść przed ciepłym piecykiem i poczuć atmosferę rodzinną oraz zjeść gorący posiłek. Nie miała ona ani rodziców, ani nawet dziadków. Chociaż na końcu baśni dziewczynka umiera, to spotyka się ze swoją ukochaną babcią.

Hans Christian Andersen opisał tu sytuację wielu dzieci, które w dzisiejszych czasach mają podobne problemy.

Olga Sajewska
Szkoła Podstawowa w Gródku

Andersen Hans Christian
Dziewczynka z zapałkami

„Baśnie” H. Ch. Andersena są ciekawe i chętnie czytane. Jedną z nich jest  „Dziewczynka z zapałkami”. Baśń opowiada o biednej dziewczynce, która sprzedaje zapałki, by zarobić trochę pieniędzy. Przechodzący koło dziewczynki ludzie nie są zainteresowani jej losem. Zajęci są swoimi sprawami. Zakończenie tej baśni jest smutne, gdyż dziewczynka umiera. Ukazana w baśni historia dziewczynki wywołuje w czytelniku takie uczucia jak: żal, współczucie, a także złość i oburzenie na obojętność innych ludzi. Mimo tego, że jest to smutna baśń, zachęcam do przeczytania tej książki.

Michał  Szutkiewicz
Szkoła Podstawowa w Gródku

Andersen Hans Christian
Dziewczynka z zapałkami

Hans Christian Andersen pisał piękne baśnie. Jedną z nich jest “Dziewczynka z zapałkami”.

Jest to smutna baśń o dziewczynce, która jest biedna i chciała bardzo sprzedać zapałki, ale nikt od niej nie chciał ich kupić. Było bardzo zimno i padał śnieg. Zmęczona i zziębnięta siadła w kącie pomiędzy dwoma domami. Chciała się ogrzać więc zapaliła zapałkę gdy tylko to zrobiła wyobraziła sobie, że jest przy wielkim piecu, który mocno grzeje. Gdy zapaliła drugą zapałkę ujrzała pięknie nakryty stół świąteczny z różnymi potrawami. Zapaliła trzecią zapałkę zobaczyła choinkę z łakociami. Gdy tylko zapałka gasła to wtedy wszystko znikało. Gdy zapaliła czwartą zapałkę ujrzała swoją ukochaną babcię, która już dawno zmarła. Chcąc żeby babcia pozostała dłużej, dziewczynka zapaliła całe pudełko zapałek i bardzo poprosiła ją żeby zabrała ja ze sobą. Babcia spełniła jej prośbę. A rano ludzie znaleźli zmarznięte ciało dziewczynki.

Bardzo podobała i się ta baśń, chociaż była smutna i bardzo wzruszająca. Jest to chyba najsmutniejsza baśń jaką do tej pory przeczytałem. Dlatego, ze opisuje małą dziewczynkę, która na końcu baśni umiera. Ale mimo wszystko polecam tę opowieść do przeczytania wszystkim, bo zwraca uwagę na to, co mamy, a czego nie doceniamy.

Wojciech Popławski
Szkoła Podstawowa w Gródku

Andersen Hans Christian
Dziewczynka z zapałkami

Książka Hansa Christiana Andersena „Dziewczynka z zapałkami” podobała mi się najbardziej z wszystkich jego baśni. Podobała mi się dlatego, że ma piękne ilustracje i uczy o tym, jak należy szanować,  pamiętała i kochać swoją babcię. Hans Christian Andersen musiał się napracować przy pisaniu tak pięknych baśni. Chciałbym zostać tak zdolnym baśniopisarzem jak on.

Aleksander Bura
Szkoła Podstawowa w Gródku

Andersen Hans Christian
Dzikie łabędzie

Kiedyś babcia dała mi w prezencie książkę z baśniami. Zaciekawił mnie tytuł ,,Dzikie łabędzie", więc to przeczytałam.

Czytając tę książkę, wyobraziłam sobie, że jestem główną bohaterką Elizą i mam jedenastu braci. Było to trochę smutne, gdy ich mama zmarła, a po paru tygodniach król ożenił się z czarownicą, ale tego nie wiedział. Dzieci wiedziały od razu, że ona jest czarownicą. Po tygodniu zamieniła jedenastu braci w łabędzie, a Elizę wygnała z zamku. Gdy dziewczyna zauważyła, że jej bracia są łabędziami, szukała kogoś, kto może ich uratować. Znalazła staruszkę, która powiedziała, że musi uszyć jedenaście koszulek z pokrzywy, ale nie może się odzywać. Gdyby tak uczyniła, to oni mogą umrzeć. Eliza wciąż szyła i szyła. Całe ręce miała w pęcherzach, ale nie pisnęła ani słowa. Uszyła tylko pięć koszul i skończyła się pokrzywa. Wtedy na koniu przyjechał książę, który zakochał się w Elizie i zabrał ją do swego królestwa. Tam szyła dalej. Powstało kolejnych pięć koszul, gdy pokrzywa się skończyła, wtedy poszła na cmentarz. Królewicz pomyślał, że ona jest czarownicą, lecz się mylił. Chciał ją powiesić. Gdy wróciła, posłano ją do lochów. Wtedy też szyła. Rano pojechali by wymierzyć jej karę. Gdy chcieli ją wyprowadzić z wozu, to wokół niej stanęło jedenaście łabędzi. Eliza założyła braciom koszulki. Stał się cud - łabędzie zmieniły się w jej braci.

Ta opowieść podobała mi się dlatego, że dzieci wróciły całe i zdrowe do zamku. Król postanowił wygnać czarownicę. Ich życie zmieniło się na lepsze - spokojne i rodzinne.

Marlena Owerczuk
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Andersen Hans Christian
Świniopas

Dawno, dawno temu żył sobie pewien ubogi książę. Nie miał dużego królestwa, ale marzył  o ślubie z córką cesarza. Postanowił zabiegać o jej względy.

Młodzieniec zapragnął podarować księżniczce coś niezwykłego, dlatego zerwał z grobu swojego ojca wspaniałą różę, która zakwitała tylko raz na pięć lat. Pachniała  słodko, a wąchając ją, zapominało się o wszystkich kłopotach. Oprócz kwiatka do srebrnej szkatułki włożył także słowika, który śpiewał tak pięknie, że każdy od razu zachwycał się jego głosem. Niestety, księżniczka wcale nie była zachwycona tymi prezentami. Nie podobał jej się kwiat, bo był prawdziwy, a słowika postanowiła wypuścić na wolność. Książę jednak nie zamierzał rezygnować z ręki księżniczki. Przebrał się za wieśniaka, pomalował twarz na czarno i zapukał do bram pałacu, prosząc króla o pracę. Władca zatrudnił go do pilnowania świń i w ten sposób książę został nadwornym świniopasem. Całymi dniami ciężko pracował, zaś w nocy odpoczywał w ciasnej komórce obok świń. Zbliżał się wieczór.  Świniopas zrobił śliczny, mały garnuszek, ozdobiony dzwoneczkami, który wygrywał słowa prześlicznej melodii: "Ach kochany Augustynie…". Księżniczka rzekła, aby jedna z dam dworu spytała świniopasa, ile kosztuje ten wspaniały garnuszek. Świniopas jednak postawił warunek. Gdy księżniczka pocałuje go dziesięć razy, to go otrzyma. Księżniczka przez jakiś czas nie zdecydowała się na tę propozycję, ale jak ponownie usłyszała cudowną melodię, powiedziała, że spełni warunek świniopasa. Wtedy poprosiła damy dworu, aby ustawiły się w kółko, gdy ona będzie całować świniopasa. Świniopas to książę. Nikt nie wiedział, że nie jest prawdziwym świniopasem. Teraz wykonał grzechotkę, która grała walce, polki, oberki. Księżniczka i tym razem chciała kupić rękodzieło świniopasa, ale on zażądał stu jej pocałunków. Księżniczka długo się wahała, zanim zgodziła się na tę propozycję. Po stu pocałunkach dostała grzechotkę.

Ta baśń jest bardzo cudowna i bardzo mi się podoba. Wszystkim, którzy lubią niezwykłe historie, pełne miłych zdarzeń, polecam baśń H. Ch Andersena.

Gabriela Niepogoda
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Bahdaj Adam
Telemach w dżinsach

Moją ulubioną książką jest ,,Telemach w dżinsach’’ Adama Bahdaja. To bardzo ciekawa powieść. Opowiada ona o chłopcu o imieniu Maciek, który wyruszył w podróż szukać ojca. Przeżywa dużo przygód, poznaje nowych ciekawych ludzi. Dużo się z tego uczył. Zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki.

Maciej Gwardiak
Zespół Szkół w Szumowie

Bearsley Martyn
Sir Galimatias

Chciałbym przedstawić komicznego, a zarazem udanego bohatera książki. Nazywa się Sir Galimatias. Stworzył go Martyn Bearsley. Nie ma wiele umiejętności, w rzeczy samej niektórzy mówią, że na niczym się nie zna, a większość ludzi mówi, że jest największym fajtłapą w Królestwie Camelotu. Nie jest on mężny, lecz jest słabym rycerzem, który siedzi przy okrągłym stole. Jego zbroja jest wykonana z drewna, walczy złamanym mieczem. Co to za rycerz z takim uzbrojeniem ?  Tylko on przeżywa tak ciekawe przygody. Sir Galimatias ma też swojego giermka Herberta. Jest on młody niski i przysadzisty, szalenie oddany swojemu panu i wierny na dobre i na złe. Sir Galimatias podróżował też często w towarzystwie otyłego rudego kota. Nazywa się on Sidney Smith. Nie był on wierny ani Galimatiasowi ani Herbertowi. Znał ich dobrze i przebywał z nimi tylko dla draki.

Bardzo spodobała mi się ta książka. Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej przeczytajcie książkę… polecam . Wypożyczajcie książki! Książki uczą rozwijają i wychowują!

Maksymilian Werpachowski, kl. IV a
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Bechlerowa Helena
Zajączek z rozbitego lusterka

Książka Heleny Bechlerowej pt. „Zajączek z rozbitego lusterka” bardzo mnie zainteresowała. Występują w niej: Piotruś, jego siostra Basia, mama, tata i oczywiście zajączek. Kiedy działo się coś złego np. choroba, mama opowiadała synkowi o tajemniczym zajączku. Pewnego dnia pojawił się i................

Jeśli chcesz wiedzieć, co się dalej wydarzyło, przeczytaj tę książkę. W tej historii były pewne przeszkody i kłopoty, ale dobrze się skończyło.

Justyna Kopa
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Beręsewicz Paweł
Co tam u Ciumków

Ciumkowie to nie są dziwaczne stwory, to po prostu mama, tata i dzieci. Są oni także bohaterami opowiadania "Co tam u Ciumków?" Pawła Beręsewicza. To rodzina, która u każdego czytelnika wzbudzi sympatię, czy to swym stosunkiem do dzieci, innych ludzi, czy pracy. Szalone i niezwykle zabawne pomysły zarówno dzieci jak i rodziców, sprawiają, iż przez cały czas czytania książki nie znika nam uśmiech z twarzy.

I jak tu się nie uśmiechać, jeśli okazuje się, że każdej pannie młodej wyrasta kwiatek z ucha, że księżniczka Etka rozmawia przez telefon, a prawdziwym skarbem okazują się dwie pary skarpet. A to jeszcze nie wszystko. Prababcia "złamała" Grzesiowi rękę, straszne potwory znęcały się nad biednym pajączkiem i jeszcze Burek, w ramach integrowania się z innymi kulturami zaczął jeść myszy. A wszystko to dzieje się w życiu jednej rodziny, rodziny Ciumków.

"Co tam słychać u Ciumków?" to doskonały poradnik, wyjaśniający, jak poradzić sobie ze wszystkim, z przyjęciem urodzinowym córeczki, jak należy postępować z kolegami i pająkami, w jaki sposób pobija się rekord świata, jak wygląda zabawa w gruszki oraz co należy zrobić by dzieci polubiły mleko i wypijały jego bardzo duże ilości. "Co tam u Ciumków?" powinni przeczytać zwłaszcza rodzice, bo z książki tej można dowiedzieć się, chociażby tego, jak ważne jest dla każdego chłopca posiadanie spinnera, czy innych gadżetów dołączanych do przeróżnych artykułów spożywczych oraz jak skrupulatnie potrafią nasze pociechy ukryć kożuszek wyprany w wybielaczu.

I choć wydawałoby się, że naruszanie czyjejś prywatności, to rzecz, której nie wolno robić, w przypadku tej książki jest zupełnie inaczej. Tytuł "Co tam u Ciumków?" to dobrotliwe zachęcenie do sprawdzenia tego, co tam nowego wymyśli zwariowana rodzinka.

Książka została napisana na podstawie problemów współczesnej młodzieży, ale też osób starszych. Autor pokazał jak sobie z nimi poradzić i jak je przetrwać. Interesującym dopełnieniem są zabawne rysunki Surena Vardaniana, znanego każdemu zagorzałemu wielbicielowi książek dla dzieci. Zilustrował on także „ Baśnie braci Grimm’’, „ Pinokio”, ”Akademię Pana Kleksa” i inne.

Paweł Beręsewicz w porównaniu do innych autorów ma wielką wyobraźnię dzięki, której pisze niesamowite książki. Pisarz porównuje wydarzenia w opowiadaniu do współczesnych problemów.  "Co tam u Ciumków?" to książka dla każdej grupy wiekowej , bo chyba to nie złe stwierdzenie, jeśli zaciekawi ona także starszych czytelników. Natomiast młodsi, chętnie po nią sięgną, ze względu na wspomniane, zabawne ilustracje. "Co tam u Ciumków?" to książka tak fascynująca, jak jej bohaterowie.

Natalia Wiktoria Kopeć
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Beręsewicz, Paweł

Na przykład Małgośka

Książka ,,Na przykład Małgośka” autorstwa Pawła Beręsewicza opowiada o dziesięcioletnim Robercie, który wyjeżdża na dwa tygodnie na obóz tenisowy do Ośrodka Biały Kieł. Poznaje tam jedyną w swoim rodzaju Małgośkę, Pączka, Kubę oraz Adidasa. Razem z przyjaciółmi przeżywa wiele mrożących krew w żyłach przygód, warto podkreślić, że słowo krew będzie odgrywało w powieści dużą rolę. Treningi zajmują grupie znaczną część czasu i przybierają rozmaite formy. Podczas jednego z nich, pod okiem Wampira, wyruszają w nocy do lasu, aby sprawdzić swoją odwagę i dotrzeć do wyznaczonego celu. Młodzież angażuje się w różne działania. U boku Roberta Małgośka czuje się bezpiecznie, co daje jej możliwość wspierania pani Oli. Wspólnie ratują trenerkę przed atakiem „krwiopijcy”, który ku ich zdziwieniu okazuje się być normalnym człowiekiem z dużymi kłami i nienaturalnie bladej cerze. Finałowy mecz tenisowego turnieju deblowego podnosi krew w żyłach czytelnika, ale jednocześnie nabiera symbolicznego sensu i podsumowuje fabułę powieści. Moim zdaniem powieść Pawła Beręsewicza zasługuje na szczególną uwagę, jej humor, czasem kąśliwy, ironiczny styl może być niezłą lekcją pisania dla młodych literatów. Wspomnę jeszcze, że dzięki tej książce młodzież może przyjrzeć się potocznemu językowi, którym posługuje się na co dzień. Autor trafnie opisuje problemy dzieci i młodzieży. Możemy znaleźć tu wiele cennych rad i uwag. Serdecznie polecam!

Małgorzata Drewnowska
Szkoła Podstawowa w Święcku Wielkim

Beręsewicz, Paweł

Na przykład Małgośka

Ostatnio czytałam książkę pt. ,,Na przykład Małgośka’’ Pawła Beręsewicza – anglisty, tłumacza i autora książek dla młodzieży. Poleciła mi ją moja koleżanka z klasy.

Powieść opowiada przygody dziesięcioletniego Roberta. Chłopiec wyjeżdża na obóz tenisowy. Przez trzy tygodnie uczestnicy kolonii muszą nauczyć się gry w tenisa. W przedostatni dzień letniska każdy kolonista przejdzie turniej w debla. Z pośród najlepszych zostanie wyłoniony Mistrz Ośrodka „Biały Kieł”. W międzyczasie bohater przeżyje tam wspaniałe przygody z ,,tytułową’’ koleżanką Małgosią. Książka opisuje jak obozowicze spędzają wolny czas i co robią, by zaradzić problemom. Bestseller uczy, aby nie oceniać ludzi po wyglądzie i wciąż próbować przezwyciężać lęki. Powieść pomaga rozwijać wyobraźnię i ukazuje, iż wszystko jest możliwe.

Z książki odczuwa się lekki przekaz, jaki kieruje autor do czytelnika. Dzięki podziałowi na rozdziały łatwo jest wrócić do pozostawionych wcześniej fragmentów. Ładna i estetyczna szata graficzna lektury również jest dużą zachętą.

Bardzo spodobał mi się ten bestseller. To naprawdę niezwykła powieść dla każdego, zarówno małego dziecka poznającego świat, jak i nastolatka szukającego przyjemnych wrażeń w wolne popołudnia. Polecam bardzo gorąco i zachęcam do przeczytania.

Martyna Grzymała
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Beręsewicz, Paweł
Na przykład Małgośka

,,Na przykład Małgośka’’ to bardzo ciekawa książka. Ta książka jest o chłopcu o imieniu  Robert który  pierwszy raz wybiera się na dwu tygodniowy obóz tenisowy. Chłopiec pakuje swoje rzeczy do  ogromnej walizki . Nie może się doczekać wyjazdu. Z samego rana  zjada szybko śniadanie i jedzie z rodzicami na zbiórkę na parkingu. Na miejscu czekał autokar którym mieli jechać do ośrodka ,,Biały Kieł’’. W autokarze poznał zeszłorocznych obozowiczów . Opowiedzieli mu historię o jednym z  opiekunów obozu. Uważano że on jest WAMPIREM. Ponieważ miał bardzo  ostre trójki , nienawidził  czosnku , często wspominał o krwi i zachowywał się dość dziwnie . Kiedy  dojechali do ośrodka poznali  resztę opiekunów. Był to trener Maciek , Jarek i pani Ola. Pani Ola była bardzo miła. Po zapoznaniu z trenerami Wampir ( ksywka trenera Mariusza ) rozdał klucze od pokoi . Robert dostał pokuj nr 6. Robert mieszkał razem z Pączkiem , Adidasem i z  Kubą . Po chwili wszedł do pokoju Wampir ogłosił że o 14.00  odbędzie się zbiórka na korcie i podział drużyn. Chłopcy rozmawiali i rozmawiali i się w końcu spóźnili i dostali 10 karnych kółek wokół kortu. Po skończeniu biegów dowiedzieli się że są w najlepszej drużynie (w zaawansowanej). Pierwszy trening miał się odbyć jutro po południu. Następnego dnia zgodnie z planem  trening rozpoczął się trening . I tak Aż do pewnego razu kiedy w środku nocy obudził ich Wampir i powiedział im że za 15 min odbędzie się próba odwagi. Wampir objaśnił zasady i opowiedział o nagrodzie. Tak po kolei wszyscy od Adidasa aż po Kubę. Po chwili nadszedł czas Roberta. Ruszył w stronę lasu i po kilku sekundach zgasło światło. Musiał dojść  do mety  czyli do ośrodka by odebrać legitymacje ,,Odważnego Obozowicza’’. Kiedy był w połowie drogi napotkał jakąś dziewczynę.  Myślał  że to była Małgośka. Lecz kiedy wyszedł z lasu okazało się że to nie ona tylko jej koleżanka z pokoju.  Następnego dnia Pani Ola oznajmiła że za 2 dni odbędzie się turniej Deblowy nazywany Biały Kieł Cup i  od godzin 11.00 będzie przyjmowała zgłoszenia aż do wieczora. Pierwszy zgłosił się Adidas i że chce grać z Robertem , ale Robert chciał grać z Małgośką. Więc Robert porosił Patryka  żeby zagrał z Adidasem a on z  Małgośką . Tak się stało. Po rozgrywkach do finału dostał się Adidas i Patryk kontra Robert i Małgośka. Obie pary miały takie same szanse na wygraną. Następnego dnia odbył się mecz finałowy. W pierwszej rundzie prowadził Adidas i Patryk. W drugiej Robert i Małgośka. W trzeciej był remis. Sędzia zarządził dogrywkę. Miała to być ostateczna runda. Na początku  było 2.0 dla Adidasa i Patryka. Lecz po krótkiej chwili Małgośka wraz z Robertem wzięli się w garść  i zaczęli grać na poważnie. Mecz był zawzięty. Lecz po dłuższej chwili okazało się że Adidas i Patryk wygrali! Robert i Małgośka byli zmęczeni  lecz zadowoleni że zajęli 2 miejsce. Po zawodach zakończył się obóz tenisowy.  Wszyscy mieli bardzo dobre wrażenia z wycieczki. Moim zdaniem książka jest ciekawa. Poleciłam bym ją wszystkim miłośnikom książek.

Agata Jakoniuk
Szkoła Podstawowa w Dubinach

Beręsewicz, Paweł
Na przykład Małgośka

Książka, którą warto przeczytać nosi tytuł „Na przykład Małgośka”. Jej autorem jest Paweł Beręsewicz, twórca powieści, opowiadań i wierszy dla dzieci. Książka opisuje wydarzenia z życia dziesięcioletniego chłopca, Roberta, który pierwszy raz w życiu opuszcza dom rodzinny i jedzie na obóz tenisowy. Tam poznaje nowych, bardzo różnych pod względem charakterów przyjaciół: Adidasa, Pączka, Kubę oraz tytułową Małgośkę. Książkę warto przeczytać, ponieważ jest interesująca, a momentami nawet zabawna. Znajdziemy w niej zaskakujące zwroty akcji, sportową rywalizację, dowcipne dialogi, które z pewnością rozbawią czytelnika. Zdecydowanie polecam tym, którzy chcą przyjemnie spędzić czas.

Patrycja Weremijewicz
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Beręsewicz, Paweł
Na przykład Małgośka

Autorem książki jest Paweł Beręsewicz, który napisał już wiele ciekawych utworów. Pisarz otrzymał już dużo nagród i wyróżnień. „Na przykład Małgośka” jest opowieścią obyczajową. Książka jest bardzo interesująca. Opowiada o dziewczynce i chłopcu oraz ich przyjaźni. Akcja zaczyna się w domu Roberta. Chłopiec wyjeżdża na obóz tenisowy, gdzie poznaje Małgośkę. Od tego czasu bardzo się zaprzyjaźniają, grają ze sobą w tenisa, aż w końcu dostają się do finału.

Moim zdaniem książka jest bardzo ciekawa. Opowiada o przyjaźni chłopca i dziewczynki, którzy się kłócą, ale zawsze potrafią sobie wybaczyć. Utwór, który skierowany jest do młodzieży uczy nas, że w życiu warto wybaczać.

Klaudia Zawadzka
Szkoła Podstawowa w Jedwabnem

Beręsewicz, Paweł

Na przykład Małgośka

Książka „Na przykład Małgośka” to zabawna opowieść o tym, jak dziesięcioletni „syneczek mamusi i tatusia”, który ma na imię Robert wyjeżdża na swój pierwszy w życiu dwutygodniowy obóz tenisowy. Jak się okazuje - to niezła lekcja przetrwania! W końcu trzeba ochronić panią Olę z objęć wampira, czy polubić kolegę snoba, no i pogadać z dziewczyną tak po prostu jak z człowiekiem, takim samym jak my, bez skrępowania, czy też ciągłych westchnień. W dodatku trzeba ostro trenować, zbliżał się bowiem turniej w ośrodku „Biały Kieł”. Kogo wybierze Robert na partnera do grania meczów w konkursie? Czy uda się im wygrać turniej? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tej książce, którą szczególnie polecam ponieważ wyróżnia się szybką, ciekawą akcją i uczy dorastającą młodzież wielu rzeczy, potrzebnych w codziennym życiu.

Natalia Zyśkowska
Szkoła Podstawowa nr 28 w Białymstoku

Bergen, Lara
Zośka Milionerka

Miłośnikom zwariowanych przygód polecam książkę „Zośka Milionerka” Lary Bergen. Już pewnie domyślacie się, kto jest główną bohaterką.

Pewnego dnia Zośka znalazła na ulicy pięćdziesięciodolarowy banknot. Wtedy wpadł jej do głowy pomysł na nowe imię: Zośka Milionerka! Była bardzo szczęśliwa. Uważała, że od tej chwili stała się najbogatszą dziewczyną na świecie. Gdy dowiedziała się, że Wera Hoffman, której nie lubiła, ma własne sto dolarów, zdenerwowała się. Zośka pragnęła wyróżniać się z całej klasy, a nawet ze szkoły. Dlatego postanowiła zdobyć więcej pieniędzy i to szybko, a nie było to takie proste… Co było potem dowiecie się, gdy przeczytacie „Zośkę Milionerkę”.

Anna Sawicka
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Bielak, Jakub
Jazda Polska - pierwszy bieg

Czytelnikom „Gazety Współczesnej” chciałbym zaprezentować książkę wspaniałego człowieka, prowadzącego program „Jazda Polska” (serial motoryzacyjny emitowany na kanale TVN Turbo) pana Jakuba Bielaka. Ma ona tytuł „Jazda Polska – pierwszy bieg”. Wspomniany wcześniej serial nawiązuje do książki nie tylko nazwą, lecz również tematyka jest ta sama. W pisemnej wersji  pojawia się zarówno pan Bielak, jak i grane przez niego w programie role, czyli „Profesor Tłok” oraz „Mechanik”. Tekst jest oczywiście o podstawach jazdy samochodem. Również znajdują się w nim wskazówki dla zaawansowanych stażem kierowców. Autor radzi, jak oszczędzić na utrzymaniu swojego ulubionego pojazdu (mam na myśli nie tylko samochód, lecz również jednoślady, ponieważ właśnie im jest poświęconych kilka rozdziałów). My uczniowie możemy wzbogacić wiedzę, na przykład z fizyki, gdy przeczytamy na przykład o różnicy między podsterownością a nadsterownością, pokonywaniu zakrętów czy działaniu sił przeciążeniowych.

Jeśli więc ktoś zdaje na tak zwane „prawko” lub chce poprawić swoje umiejętności kierowania pojazdami, czy też stara się wygrać wyścig w grze komputerowej, to powinien przeczytać tę wspaniałą książkę.

Marcin Dąbrowski
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Birr Uschii
Kot w rodzinie

Ostatnio wypożyczyłem w szkolnej bibliotece książkę U.Birra ,,Kot w rodzinie". Jest to bardzo dobra książka, jeśli zastanawia sie ktoś nad tym, żeby mieć kota w domu.

Bardzo dobry poradnik dla wszystkich, którzy chcą mieć kotka w domu i chcieliby dowiedzieć się więcej o tych zwierzaczkach. Trzeba znaćjego potrzeby, zachowania, informacje jak z nim postepować by było mu u Nas dobrze. Znajdziemy wiele wskazówek i porad o życiu, pielęgnacji kotków, a nawet o tym jak spędzać urlop ze swoim pupilkiem. Ta książka to źródło cennych informacji o kotkach. Polecam nie tylko miłośnikom tych zwierząt, dlatego że znajdziemy w niej wiele ciekawostek.

Krzyś Sztabiński, klasa 2b
Szkoła Podstawowa Nr 4 w Grajewie

Blacker Terence
Operacja z Magi Mag

Bardzo lubię czytać, ale nie zawsze mi się chce. Odkąd zaczęłam chodzić na Koło Miłośników Biblioteki przeczytałam wiele książek. Sama nie wiem jak to się stało. Jest to bardzo przyjemne. Spośród tych książek najbardziej spodobała mi się książka „Operacja z Magi Mag” Terence Blacker. Jest to bardzo fajna i zarazem śmieszna książka. Opowiada ona o Jasiu, którego boli brzuch. Chłopiec udaje się do szpitala na oddział dziecięcy. Pojawia się tam też lekarka, a wraz z jej pojawieniem dzieją się dziwne rzeczy. Jakie? Nie, tego nie zdradzę. Przeczytajcie, a dowiecie się sami i przyznacie mi rację.

Emilia  Malkiewicz
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Bottini Henryk
Serce

Moją ulubioną książką jest „Serce”, którą napisał Edmund de Amicis. Jej bohaterem jest jedenastoletni Henryk Bottini. Opowiada ona o jego przygodach w szkole, rodzinie, kolegach, ważnych wydarzeniach na ulicach Turynu sprzed stu lat.

Uważam, że z tą książką warto się przenieść w przeszłość, gdyż jest bardzo ciekawa i wciągająca. Polecam!

Marta Jakowczuk
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Brashares Ann
Stowarzyszenie wędrujących dżinsów

Zachęcam do przeczytania powieści: ,,Stowarzyszenie wędrujących dżinsów.’’ To powieść o przyjaźni i szczęściu. Występują w niej cztery przyjaciółki, które postanawiają założyć Stowarzyszenie wędrujących dżinsów. Podczas wakacji dziewczęta mają sobie co tydzień przesyłać spodnie z myślą, że kolejny dzień będzie lepszy. Powieść uczy przyjaźni i koleżeństwa, przezwyciężania trudnych doświadczeń. Na mnie wywarła ogromne wrażenie.

Autorką tej powieści jest Ann Brashares. Jest ona miłośniczką podróży i dżinsów.

Powieść składa się z kilku części. Jest naprawdę fascynująca. Zachęcam do jej przeczytania.

Patrycja Miękiszewska
Szkoła Podstawowa, Jaświły

Brezina Thomas
Całkiem zwariowane wakacje

Thomas Brezina "Całkiem zwariowane wakacje" seria: HOT DOGI, tłumaczenie: Bożena Michałowska – Stoeckle, Wydawnictwo Egmont, Warszawa 2008, tytuł oryginału: Voll verruckte Ferien.

Książka zaczyna się, kiedy Hot Dogi, czyli Robi, Maks, Konrad oraz Dżian - Dong jadą na kolonie na wieś, gdzie nie dość, że Maksa zaczepiają trzy dziewczyny nazwane przez niego ,,Szalone Tekle”,  to Dżian - Dong ma problem z Darkiem zwanym Drakiem. Co więcej na pobliskiej łące wylądował meteoryt zmieniający wszystko w potwory. Chłopcy jako tajni agenci muszą go usunąć. Przy wykonywaniu tego zadania przeżywają wiele zabawnych przygód.

Na początku książki zamieszczono opisy przedstawiające bohaterów (sens podpisów zrozumiecie po przeczytaniu książki). Obrazki i tekst rozśmieszają do łez. Wszystko razem rozweseli każdego po ciężkim dniu w szkole.

Polecam tą ciekawą książkę każdemu, bo kto nie miał kiedyś ponurego dnia?

Kamil  Milewski
Zespół Szkół w Szumowie

Brooke, Lauren
Heartland. Blizny przeszłości

Seria książek „Heartland" obejmuje 20 tytułów. Napisała je angielska pisarka Lauren Brooke. Heartland to miejsce w Virginii, gdzie znajduje się schronisko dla chorych, przerażonych i źle traktowanych koni. Tu leczone są „blizny przeszłości", tu zwierzęta uczą się od nowa żyć wśród ludzi i próbują im od nowa ufać.

„Blizny przeszłości" to siódma pozycja z serii „Heartland". Opowiada o zmaganiach 15-letniej Amy, która próbuje pomóc Walecznemu Księciu - koniowi nie dającemu się nikomu okiełznać po strasznym pożarze w stadninie Brookland Ridge. Rany konia i fizyczne i psychiczne pomoże wyleczyć jego dawny opiekun Ryan, który też był poszkodowany w tym pożarze.

Książka może się spodobać wszystkim, którzy tak jak ja, kochają zwierzęta i z nimi obcują. Ja jeżdżę konno, to moja pasja. Właśnie dlatego z wielkim zainteresowaniem przeczytałam „Blizny przeszłości" i polecam je innym czytelnikom.

Monika Gniedziejko
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Brooke Lauren
Heartland. Trudne decyzje

Moja ulubiona książka, którą ostatnio przeczytałam, to ,,Trudne decyzje” z serii ,,Heartland”. Ta książka jest o koniach, które mieszkają w stadninie. Amy i Treg (czyli bohaterowie) mają nowego pracownika, który ich zdaniem źle traktuje konie. Ben – ten nowy pracownik – ciągle ćwiczy ze swoim koniem Redem, lecz z tego powodu ma mało czasu dla Heartland. Amy chce coś z tym zrobić. Ale gdy dowiaduje się od siostry, że Ben miał trudne życie, próbuje być dla niego miła. Treg o niczym nie może się dowiedzieć. Wkrótce przez to powstaje wielka kłótnia pomiędzy Amy i Tregiem.

Jak chcecie wiedzieć więcej, co było dalej, to przeczytajcie tę książkę.

Lena Sulżyk
Szkoła Podstawowa w Gródku

Brooke, Lauren

Powroty

Lauren Brookes urodziła się w Anglii. Z młodości wyniosła zamiłowanie do koni, gdyż mieszkała na wsi. Jej powieści zawierają wiele emocji takich, jak smutek, strata, ból. Napisała dwie serie książek dla dziewcząt: Heartland oraz Chestnut Hill. Książka I serii pt. „Powroty” opowiada o losach 15-letniej Amy Fleming. Jej ojciec biorąc udział, w jednym z wyścigów konnych miał wypadek. W wyniku, którego został inwalidą. Po tym zdarzeniu zostawił rodzinę. Mama Amy zdecydowała, że przeprowadzą się do dziadka, do Wirginii, lecz Lou (siostra Amy) została w Anglii. Tam Marion (matka Amy) prowadziła Heartland- schronisko dla koni przy pomocy Amy i Trega. Pewnego dnia Amy wraz z przyjaciółką Sorayą wybrały się na konną przejażdżkę. W pewnym momencie usłyszała konne rżenie dobiegające ze stodoły. Postanowiły mu pomóc, więc pojechały po mamę Amy. W tym czasie rozpętała się burza. Po uspokojeniu konia Marion wprowadziła go do przyczepy. Podczas podróży piorun uderzył w pobliskie drzewo, które przewróciło się na samochód. W wyniku tego wypadku Marion umarła, a Amy znalazła się w 8-dniowej śpiączce. Po przebudzeniu Amy bardzo źle przyjęła wiadomość o śmierci mamy. Nie potrafiła się z tym pogodzić. Po pewnym czasie Lou i dziadek urządzili jej zaległe urodziny. Amy otrzymała wiele prezentów od kolegów. Dziadek przekazał jej prezent od mamy. Amy zareagowała płaczem. Przez kilka dni bardzo cierpiała w samotności i nigdzie nie wychodziła. Po tygodniu przyszła wiadomość, że pani Bell (której pomagała rodzina Amy) nie żyła, a jej koń Kacper bardzo źle się czuje. Amy wyruszyła na pomoc. Przywiozła Kacpra do Heartlandu i pomogła w jego wyleczeniu. W tym samym czasie nauczyła Gwiazdora (konia sławnego skoczka) wchodzić do przyczepy.

W ten sposób Amy znalazła rozwiązanie na przezwyciężenie swojego bólu po stracie mamy. Opieka nad końmi stała się jej celem w życiu. Jednak to nie jest koniec przygód Amy. O jej miłości do koni dowiecie się w kolejnej części serii.

Aleksandra Korzunowicz
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Brzechwa Jan
Akademia Pana Kleksa

Książka Jana Brzechwy pt. „Akademia Pana Kleksa” opowiada o przygodach Adasia Niezgódki w niezwykłej szkole, należącej do równie niezwykłego pana Ambrożego Kleksa. Tytułowy bohater, szanowany przez uczniów, potrafi latać, odczytywać ich myśli. Posiada magiczne oko, dzięki któremu wszystko może poznać. Jego pomocnikiem jest gadający szpak Mateusz. Przyjaźni się z postaciami z różnych bajek. Sama Akademia jest miejscem magicznym. Jej uczniowie chętnie uczą się fleksografii, leczenia chorych sprzętów, przędzenia liter. Za wysokie wyniki w nauce otrzymują kolorowe piegi. Wstąpcie do fantastycznego świata przedstawionego w tej książce. Jej bohaterowie czekają na Was!

Michał Dębek
Zespół Szkół w Szumowie

Brzechwa Jan
Akademia Pana Kleksa

Moją ulubiona książką jest „Akademia Pana Kleksa”. Jest ona bardzo interesująca. Pan Kleks przyjmuje do swojej Akademii tylko tych chłopców, których imiona zaczynają się na literę „A”. Szkoła mieści się w ogromnym parku otoczonym murem, w którym są żelazne furtki do innych bajek. Klucze do nich przechowuje oczywiście sam Pan Kleks. Moim zdaniem ta książka jest najlepsza. Polecam ją wszystkim!

Daria Głębocka
Zespół Szkół w Szumowie

Brzechwa, Jan
Akademia Pana Kleksa

Zachęcam was do przeczytania bardzo ciekawej książki pt. ,,Akademia pana Kleksa”. Napisał ją Jan Brzechwa. Zapewniam was, że jak zagłębicie się w tę lekturę, to nie zdołacie się od niej oderwać ani na chwilę. Przenosi ona czytelnika w bajkową krainę, w której chciałby znaleźć się każdy z nas. Opowiada o przygodach szalonego pana  Ambrożego, który był nauczycielem we własnej akademii. Pan Kleks uczył 24 chłopców, których imiona zaczynały się na literę A. Wszyscy oni mieli dostęp do bajek napisanych przez pana Andersena i braci Grimm.

Pan Kleks był niezwykłym człowiekiem - umiał wyjąć swoje oko, leczyć chore sprzęty, wjeżdżać po poręczy na górę, latać, a także czarować. W swojej akademii miał też osobistego asystenta - szpaka imieniem Mateusz, który dawniej był księciem. Wszystkie te informacje opisał w formie pamiętnika jeden z uczniów pana Kleksa - Adaś Niezgódka.

Książkę J. Brzechwy powinien przeczytać każdy, ponieważ jest to opowieść o magicznym świecie wyobraźni, w którym każdy dzień jest ciekawy i może stać się wielką przygodą. Polecam ją dla ludzi w różnym wieku.

Igor Puczyński
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Brzechwa Jan
Akademia Pana Kleksa

Autorem tej lektury jest jeden z moich ulubionych pisarzy: Jan Brzechwa. Któż nie zna  takich wierszy jak ,,Szelmostwa Lisa Witalisa’’ , ,,Opowiedział dzięcioł sowie’’ czy ,,Zoo’’. Dopiero niedawno jednak dowiedziałem się, że pisał też książki . Czytając lekturę: ,,Akademia Pana Kleksa’’.

Książka opowiada o przygodach Adasia Niezgódki ,chłopca któremu wszystko leciało z rąk. Zostaje wysłany na nauki do Pana Kleksa. Dużą część książki zajmuje opis Akademii. Nie brak jednak też przygód bohaterów:

Sen o siedmiu szklankach.
Przygoda w psim niebie.
Spotkanie żabiej królewny.

Wielkim minusem jest zakończenie.

Wielkim plusem jest rozdział 2.

Polecam książkę bo jest bardzo dobra i tak wciągająca, że potrafiłem ją czytać przy włączonym telewizorze.

Pozdrawiam!

Dawid Stepaniuk (10 lat)
Hajnówka

Brzechwa Jan
Akademia Pana Kleksa

,,Akademia Pana Kleksa'' Jana Brzechwy - to książka, którą ostatnio czytałam. Wcześniej słyszałam wiele pozytywnych opinii na jej temat i postanowiłam zaspokoić swoją ciekawość co do tej lektury.

Pan Kleks przyjmował do szkoły samych chłopców o imieniu zaczynającym się na literę ,,A''. Mieli oni jak w normalnych domach swoje obowiązki, np. zmywanie naczyń, odkurzanie, a nawet sporządzanie posiłków. Uczyli się tak jak my. Jednym z ulubionych  przedmiotów była geografia.

Najzabawniejszą częścią tej książki był opis  jak przygotowywano kaczkę na obiad. Wszyscy przy tej pracy świetnie się bawili.

Książka przedstawia ciekawe i fantastyczne wydarzenia, które przeżywali chłopcy. Zachęcam do przeczytania tej lektury.

Karolina Ustaszewska
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Brzechwa, Jan
Akademia Pana Kleksa

Książka Jana Brzechwy pt. „Akademia Pana Kleksa” jest fantastyczną powieścią. Głównym bohaterem jest dwunastoletni chłopiec - Adam Niezgódka, którego rodzice wysłali do szkoły Pana Kleksa. Była to zupełnie inna szkoła niż te, do których my uczęszczamy. Jej uczniami byli tylko chłopcy, których imiona zaczynały się na literkę „A”. Była to szkoła pełna niesamowitych bajek. Czytając tę książkę, rozwijamy naszą wyobraźnię. Uczestniczymy w świecie magii. Darzymy szacunkiem Pana Kleksa, który przyjaźni się ze wszystkimi postaciami z bajek i jako wykładowca jest bardzo dobry dla swoich uczniów.

To książka ciekawa i pełna humoru. Myślę, że kto raz ją przeczyta, ponownie będzie chciał po nią sięgnąć.

Magdalena Ziemak
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Brzechwa, Jan
Akademia Pana Kleksa

Moją ulubioną książką jest „Akademia Pana Kleksa” autorstwa Jana Brzechwy. Głównym bohaterem powieści jest Adam Niezgódka, który opowiada przygody Ambrożego Kleksa i swoich przyjaciół. Adam miał dwanaście lat, rude włosy i dwudziestu trzech kolegów. Imiona wszystkich chłopców rozpoczynały się na literę „a”. Akademia znajdowała się przy ulicy Czekoladowej, zajmowała trzypiętrowy gmach. Kleks miał na twarzy kolorowe piegi i uważał, że są one modne i piękne. Jego pomocnikiem był szpak – Mateusz.

Zachęcam moich rówieśników do przeczytania tej książki, ponieważ jest w niej dużo humoru  i niesamowitych przygód. Czytając ją można przenieść się do kolorowej krainy i zapomnieć o różnych problemach.

Aleksandra Żero
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Bullen Alexandra
Życzenie

Zachęcam do przeczytania książki ,,Życzenie’’ Alexandry Bullen, której główną bohaterką jest zagubiona Olivia Larsen. Rozpacza ona po śmierci swojej bliźniaczej siostry Violet, do pewnego dnia, gdy u progu jej domu w San Francisco zjawia się niezwykła suknia. Wyglądała niezwykle, ale miała też czarodziejską moc. Potrafi spełnić jedno życzenie Olivi. Dziewczyna pragnie tylko jednego, powrotu jej siostry z zaświatów. Jej pragnienie się spełnia. Okazuje się, że dostaje jeszcze dwie magiczne sukienki, dzięki nim może spełnić swoje najgłębsze życzenia. Lecz życie to nie bajka i czary nie rozwiążą wszystkich problemów. Olivia jest zmuszona stanąć twarzą w twarz ze swoimi lękami, aby nauczyć się żyć ze sobą, śmiać się i kochać.

Weronika Kurak
Zespół Szkół w Szumowie

Buczkowska Joanna
Księga życzeń - tajemnica Avagoh

To historia 10- letniej Kasi. Pewnego słonecznego dnia, gdy dziewczynka bawiła się na łące zjawił się elf Astar. Obwieścił jej, że tylko ona może uratować magiczną krainę Avagoh. Kasia zgadza się pomóc. Razem przenoszą się w czasie do miasta, w którym mieszkały elfy i kolorowi ludzie.

Dziewczynka wraz z trojgiem przyjaciół: jednorożcem, gepardem i gronostajem wyrusza na poszukiwanie Księgi Życzeń, lecz okazuje się, że to nie ona jest celem wyprawy. Książka ta uczy tolerancji, objaśniając, że złe nie zawsze musi być złe. Każdy kto ją przeczyta zmieni swój pogląd.

Poza tym bardzo przyjemnie się ją czyta. Lektura wciąga, trudno się od niej oderwać. Miejscami skacze adrenalina, a każda zła przygoda ma szczęśliwe zakończenie. Gorąco polecam.

Zofia Rusiłowicz
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Burnett, Frances Hodgson
Mała księżniczka

Książka, na którą ostatnio zwróciłam uwagę, miała tytuł „Mała księżniczka”. Podobała mi się, ponieważ zawierała różne wzruszające fragmenty.

Jej bohaterką była Sara. Kiedy dziewczynka dowiedziała się, że jej tata umarł daleko w Indiach była załamana. Złośliwa i chciwa pani Minchin, właścicielka kamienicy, chciała porzucić Sarę. Na szczęście plenipotent taty dziewczynki, Pan Barrow, powiedział jej, że nie może tego zrobić. Sara stała się posługaczką. Od tego momentu mieszkała w małym i brudnym pokoiku na poddaszu, sąsiadując z drugą posługaczką Becky. Gdyby nie jej fantazja i dobroć zanudziłaby się na śmierć. Wyobrażała sobie, że jest więźniem z Bastylii. Kiedy Lottie wyjrzała za okno rzucając wróbelkom okruszki, ptaki od razu wiedziały, że Sarze można ufać. Szczur, którego nazwała Melchizededem, też jej zaufał. Codziennie go karmiła, chociaż sama czasem głodowała. Zwierzęta jej ufały. Koleżanki też. Odwiedzały się. Sara często samotnymi wieczorami marzyła, by ktoś zamieszkał naprzeciwko, ktoś miły i serdeczny. Tak się stało pewnego dnia. Wjechała ciężarówka z indyjskimi meblami i statuetkami. Zamieszkał tam ciężko chory człowiek ze swoim pomocnikiem Ramm Dassem. Dziewczynka zaglądała często do jego domku, gdy szła po sprawunki. Pozdrawiała go, choć wiedziała, że jej nie słyszał. Sąsiad zaciekawił się Sarą, a potem….
A co było potem, sami przeczytajcie. Jest to bardzo ciekawa lektura. Polecam.

Lena Sulżyk
Szkoła Podstawowa w Gródku

Burnett, Frances Hodgson
Tajemniczy ogród

Zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom chciałabym polecić książkę pt. „Tajemniczy ogród”. Jej autorką jest Frances Hodgson Burnett. Główny watek utworu skupia się wokół losów dziewięcioletniej Marry Lennox i przemiany jej osobowości pod wpływem tajemniczego ogrodu i środowiska, w jakim znalazła się po śmierci rodziców. Utwór porusza istotną problematykę wartości przyjaźni i miłości w życiu każdego człowieka. Na uwagę zasługują niezwykle plastyczne i realistyczne opisy przyrody, zwłaszcza budzącego się wiosną do życia ogrodu. Motyw ogrodu odgrywa w powieści szczególną rolę. Jest to miejsce wielu ważnych wydarzeń, z którym wiąże się tajemnica i który odmienia życie głównych bohaterów: Marry i Colina. Książka ogromnie mnie wzruszyła. Dużo mnie nauczyła i poruszyła moje serce. Wszystkich gorąco zachęcam do jej przeczytania.

Kinga Bączyk
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Burnett Frances Eliza Hodgson 
Tajemniczy ogród

Czas i miejsce akcji: Wydarzenie rozgrywa się pod koniec XIX wieku w Anglii.

Z ogromnym wzruszeniem czytałam kolejną lekturę. Nie sądziłam, że świat przedstawiony, zupełnie inny od naszej rzeczywistości, może być tak ciekawy. Narrator opowiada o perypetiach głównej bohaterki: pobyt w Indiach, powrót do nieznanej ojczyzny oraz poznawanie nowego otoczenia. To osoby najbliższego otoczenia pomogły jej odnaleźć się w dość surowym klimacie Anglii, wśród rozległych wrzosowisk. Tematem powieści jest uzdrawiająca moc przyjaźni i przyrody. Mary i Colin dzięki przyjaźni z Dickiem oraz pracy w ogrodzie odzyskują zdrowie, siły i chęci do życia. Świat nabiera ciepłych barw. Pierwszy raz w życiu coś zaczyna się podobać Mary. Colin przekonał się, że jest nieuleczalnie chory, a Mary nauczyła się samodzielności i współpracy (wspólnej zabawy) z innymi. Przestała być samotniczką. Dla mnie najciekawszym wątkiem tej powieści jest odnalezienie klucza i pielęgnacja ogrodu, a także zainteresowanie się pana Crawena synem i powrót do zdrowia Colina. Aby dowiedzieć się szczegółów, serdecznie zapraszam do przeczytania książki „Tajemniczy ogród”, ponieważ jest naprawdę warta polecenia.

Weronika Borowska
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Burnett Frances Hodgson
Tajemniczy ogród

Ostatnio księgozbiór naszej szkolnej biblioteki wzbogacił się o nowe książki. Moją uwagę zwróciła kolorowa okładka jednej z nich, a na niej dziewczynkę i drozda. Wszystko w scenerii ogrodu z bujną roślinnością. Niby nic nadzwyczajnego, bo wszystkie nowe książki są ciekawe. Właśnie wybrałam ,,Tajemniczy ogród''. Akcja rozgrywa się w drugiej połowie 19 wieku w Hrabstwie  Yorkshire w Anglii.

Autorka tej powieści żyła na przełomie 19 i 20 wieku. Dużo podróżowała. Mieszkała w Anglii i Ameryce. Pisała dla dzieci i dorosłych. Uwielbiała zajmować się ogrodem. Napisała inne, znakomite książki, np.: "Mały lord'', ,,Mała księżniczka''.

Główna bohaterka - Mery Lennox - urodziła się w Indiach. Jej ojciec był urzędnikiem, matka zajmowała się domem. Nie pragnęła  dziecka, dlatego zupełnie się nim nie zajmowała. Dziewczynkę wychowywała hinduska Ayah. Niestety, Mary  wciąż kaprysiła i nikt nie mógł z nią długo wytrzymać. Wkrótce nasza bohaterka straciła oboje rodziców i opiekunów, gdyż  wybuchła  epidemia cholery. Od miejscowego pastora dowiaduje się, że ma wyjechać do Anglii, do swojego wuja Archibalda Cravena. Nowy dom jest ogromny i pełen tajemnic. Szybko nawiązuje kontakt z Martą, swoją nową opiekunką. To dziewczyna z sąsiedztwa, uboga ale z wyrozumiałością traktująca Mary. Potem wiele pomocy otrzymuje od Dicka, młodszego brata Marty. To on nauczył Mary obserwować przyrodę. Również ich matka - Susan - pokochała naszą bohaterkę. Najciekawsze fragmenty powieści dotyczą tajemniczego ogrodu. Poznając rozległe otoczenie domu, dziewczynka zauważyła mnóstwo dziko rosnących drzew i krzewów z wysokim murem. Koniecznie chciała poznać to miejsce. Najpierw ptaszek rudzik wskazał jej miejsce ukrycia klucza, potem z pomocą bliskich sobie osób Mary pielęgnuje ogród i powoli odkrywa jego tajemnice. Najważniejszym momentem był spacer po pięknym ogrodzie z Colinem Cravenem, synem właściciela posiadłości. To też szczególna postać w tej książce - samotny, chory chłopiec.

Utwór kończy się szczęśliwie. Przyjażń czyni cuda i tak się stało z naszymi bohaterami. Z rozkapryszonej brzyduli Mary stało się piękną, zdrową i uśmiechniętą dziewczynką. Colin ,,odzyskał’’ ojca, który zrezygnował z podróżowania po świecie, aby móc jak najwięcej przebywać z najbliższymi. Marta potrafiła wysłuchać i zrozumieć, być cierpliwą. Kiedy opowiadała Mary o swojej rodzinie, pokazała jej, jak mądrze żyć. Dzięki temu Mary mogła nauczyć tego Colina. Również została wyjaśniona tajemnica ogrodu.

Polecam tę książkę tym, którzy szukają historii o walce z samotnością i przyjaźni. Styl powieści jest swobodny, z wieloma dialogami.

Weronika Ptaszyńska
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Burnett Frances Hodgson
Tajemniczy ogród

„Tajemniczy ogród ” Frances Hodgson Burnett przeczytałam jakiś czas temu. Poleciła mi ją siostra.

Powieść ukazuje wzruszającą historię kapryśnej Mary cudem ocalałej z epidemii cholery, w której zginęli jej rodzice. Główna bohaterka trafia do zupełnie innego świata w Anglii, gdzie robiła rzeczy do których nie przywykła w Indiach. Przebywanie na świeżym powietrzu, rozmowy z równie egoistycznym „chorym” Colinem, prace w ogrodzie z Dickiem oraz wspaniałe sekrety i tajemnice zmieniają całą trójkę. Akcja dziejąca się w pałacu na wrzosowiskach oraz jego ogrodach jest zwięzła, a wielowątkowa fabuła rozszerza naszą wiedzę o różne historie ułatwiające zrozumienie zachowań bohaterów. Przybliża nas tym samym do postaci. Książka jest napisana prostym językiem, w celu łatwego zrozumienia przez dzieci. Podzielono ją na rozdziały, których tytuły stanowią zachęcającą zagadkę dotyczącą dalszych losów bohaterów. Powieść wzbogacona została również o nieliczne ilustracje, które świetnie prezentują tematykę, umilając przy tym czytanie. Utwór jest pełen pouczających treści. Autorka przedstawia historię smutnych dzieci. Przybliża przy tym trudną rzeczywistość i zwraca uwagę na fakt, iż przyjaźniąc się możemy osiągnąć  wiele.

Książka godna jest polecenia, gdyż świetnie prezentuje liczne wartości ponadczasowe takie jak: potęga przyjaźni, wpływ przyrody na życie  oraz rodzicielską miłość. Dlatego zachęcam do jej przeczytania.

Kinga Radziejewska
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Burpo, Todd i Vincent, Lynn
Niebo istnieje... Naprawdę!

Książkę tę dostałam od mojej cioci na imieniny. Nie od razu miałam ochotę na przeczytanie jej, ale pewnego, zimowego wieczoru zajrzałam do niej i już nie mogłam się oderwać. Pochłonęła mnie bez reszty.

,,Niebo istnieje…” opisuje prawdziwą historię 4-letniego chłopca Coltona Burpo, który podczas zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego odbył podróż do nieba i z powrotem. Po cudownym wyzdrowieniu chłopczyk opowiedział rodzicom o tym jak podczas zabiegu opuścił swoje ciało i z góry widział co robią lekarze i jego bliscy. W zaświatach spotkał się z ludźmi, o których istnieniu nie mógł wiedzieć. Przedstawił szczegóły o niebie, znane z opisów biblijnych.

,,Siedziałem na kolanach Jezusa…” - twierdził. Rodzina nie wie, czy mu wierzyć, wszak to zaledwie 4-letni chłopczyk. Ale wkrótce dowody stają się nader jasne…

,,Niebo istnieje… Naprawdę!” jest książką pełną ciepła, emocji, wiary i nadziei. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Chciałabym, aby tę książkę przeczytali wszyscy, którzy niezbyt wierzą w niebo. Wówczas na pewno zmienią sposób myślenia o tym, co nas czeka po ,,tamtej stronie”.

Gorąco polecam!

Monika Masłowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Cast P.C., Cast K.
Dom nocy

Moją ulubioną książką, a dokładniej książkami jest cykl autorstwa P. C. Cast i jej córki Kristin Cast "Dom Nocy". Na razie wydane zostało dziewięć części w języku polskim, lecz w języku angielskim jest ich dziesięć. Jest to historia rodzaju fantasy. Seria opowiada o szesnastoletniej dziewczynie Zoey Redbird , która jest normalną nastolatką. Do jej szkoły przychodzi wampir i zmienia ją właśnie w niego. Trafia do innej szkoły, gdzie znajduje grupę przyjaciół. Zoey przechodzi różne przygody czasem wesołe, ciekawe, zabawne, a zdarza się, że spotyka ją smutek, rozpacz, rozczarowanie. Dowiedziałam się o tym cyklu od kuzynki. Właśnie jestem w trakcie zapoznawania się z trzecią częścią cyklu.

Ewa  Horosz
Szkoła Podstawowa w Sieruciowcach, Nowy Dwór

Cesarz, Wojciech i Terechowicz, Katarzyna
Pamiętnik grzecznego psa

Bohaterem tej książki jest pies rasy malamut, o imieniu Winter. Poznajemy go, gdy jako młody szczeniak trafia do rodziny Hanki i Henryka oraz ich dzieci czyli Alka i Julki. Od samego początku pies staje się dla rodziny przede wszystkim powodem do zmartwień i kłopotów. Jednak, mimo to, wszyscy go bardzo kochają. Nikt, łącznie z trenerem, nie wiedział jak postępować z psem, który ma mnóstwo energii, siły i zapału do zabawy. Myślę, że wszyscy byli dla Wintera za mało konsekwentni i stanowczy. Każda sytuacja dla psa była tylko powodem do zabawy, biegania, chociaż dla ludzi nie były to sytuacje zabawne.

Jedną z takich przygód była wizyta szefa i jego rodziny na kolacji u Henryka i Hanki. Winter pozostawiony sam sobie bez śniadania i porządnego spaceru zdemolował mieszkanie i zjadł prawie całą kolację pozostawioną beztrosko na stole przez jego właścicieli.

Wszystkie historie poznajemy z opowieści, które snuje właśnie pies. Opowiada on swoje fajne przygody, z których właściciele wyciągali niekoniecznie dobre wnioski.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Bardzo fajne są ilustracje zamieszczone na dwóch stronach.

Myślę, że książkę można polecić właścicielom wszystkich zwierząt, aby dowiedzieli się, jak nie należy postępować ze swoim zwierzakiem.

Irena Patyk
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Chmielewski Henryk Jerzy
Tytus, Romek i A’Tomek

Bardzo lubię czytać książki Henryka Jerzego Chmielewskiego pt: „Tytus, Romek i A'Tomek”. Głównymi bohaterami serii komiksów są Tytus, Romek i A'Tomek, którzy mają różne przygody. Bardzo się różnią od siebie. Najfajniejszym bohaterem jest Tytus de ZOO. Romek to też bardzo sympatyczny  chłopak, który zawsze sprzecza się z Tytusem. Wreszcie A'Tomek nie dość, że jest głową wszystkich kolegów, jest też zastępowym. Ich przygody są fascynując. Każda z części opisuje inną historię bohaterów. Bardzo zachęcam wszystkich do przeczytania tych książek.

Cyryl Czepiel
Szkoła Podstawowa nr 6, Hajnówka

Chmielewski Henryk Jerzy
Tytus, Romek i A'Tomek

Moim ulubionym komiksem jest Tytus, Romek i A'Tomek. Napisał go Henryk Jerzy Chmielewski.

Głównymi bohaterami są Tytus, Romek i A'Tomek. Najbardziej spodobała mi się księga XXI. Opowiada o podróży trzech harcerzy. Podczas lotu podróżnicy wylądowali na mrowisku o wysokości domów. Gdy tylko wysiedli musieli uciekać przed mrówkami. Niestety nie udaje się im uciec przed nimi i zostają  uwięzieni. Czy główni bohaterowie uciekną z więzienia, jakie napotkają na swojej drodze jeszcze przeszkody i czy szczęśliwie wrócą do domu, dowiesz się jeśli przeczytasz ten komiks. Mam nadzieję, że pozostałe też Cię zainteresują.

Izabela Urbanowska
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Chotomska, Wanda

Dzieci Pana Astronoma

Książkę pt. „Dzieci pana Astronoma'' napisała Wanda Chotomska. Głównym bohaterem jest pan Astronom, który wraz z żoną i dziećmi mieszka przy ulicy Astronomów. Zajmuje się on obserwowaniem i badaniem różnych gwiazd i planet. W książce tej pan Astronom opowiada o: Słońcu, Księżycu, gwiazdozbiorach np. Zodiaku. Oprócz tego zamieszczone są historyjki z życia dzieci pana Astronoma: Teleskopka i Teleskopki.

Chociaż interesuję się planetami i Kosmosem, książka ta nie podobała mi się. Brakuje w niej przygód i akcji. Nie lubię też książek z tak krótkimi rozdziałami. Cieszę się, że przynajmniej dowiedziałem się nowych wiadomości o Kosmosie. Polecam głównie miłośnikom planet w wersji wierszowanej.

Szymon Wyszyński
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Chylińska, Agnieszka
Zezia i Giler

Moją ulubioną książką jest „Zezia i Giler” Agnieszki Chylińskiej. Książka opowiada o Zezi i Gilerze i ich domku na drzewie. Bohaterowie przeżywają niezwykłe przygody. Jedna z przygód była o tym, że Zezia i Giler moczyli nogi w stawie i łapali żaby. Innym razem Zezia i Giler pojechali do babci .Dzieci z mamą poszły do ogrodu po warzywa. Później wspólnie ugotowały z nich zupę, która wszystkim bardzo smakowała.

Opowieści o przygodach dzieci są śmieszne, ciekawe. Jest to wciągająca lektura. Zachęcam starszych i młodszych do jej przeczytania.

Ola Bortniczuk
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Ciekawe dlaczego
Księga wiedzy

Książka, którą bardzo lubię i do której często wracam to „Ciekawe dlaczego” - Księga wiedzy, wydana w Polsce przez Wydawnictwo Olesiejuk - Firmę Księgarską Jacek Olesiejuk Sp. Z o.o.

W książce można znaleźć wiele interesujących rzeczy. Nie jest ważne to, czym się interesujesz: techniką, historią, sportem czy geografią – każdy uczeń znajdzie w niej coś właśnie dla siebie. Dzięki temu, że książka ta zawiera krótkie informacje i wiele kolorowych obrazków czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Znajdziemy w niej odpowiedzi na różne pytania: Gdzie czekolada rośnie na drzewach? , Gdzie pola pszenicy są większe niż państwa?, czy też - Który kraj ma więcej owiec niż ludzi? Dzięki niej będziecie mogli pochwalić się przed kolegami i koleżankami swoją wiedzą a ulubiona nauczycielka na pewno się uśmiechnie.

Jeśli chcecie przeczytać fantastyczną książkę, to poszukajcie ,,Ciekawe dlaczego” , bo warto. Jestem pewien że nie oderwiecie się od niej tak jak ja, a jeśli już, to będziecie do niej bardzo często wracać.

Rafał Ostrowski (9 lat), klasa III
Szkoła Podstawowa nr 12 im. Zygmunta Glogera w Białymstoku

Ciekawe dlaczego
Księga zwierząt

Książka z serii „Ciekawe dlaczego” pod tytułem „Księga zwierząt” to interesująca wyprawa do świata zwierząt.

W tej książce są informacje, ciekawostki i odpowiedzi na pytania dotyczące zwierząt prehistorycznych, krainy lasów, owadów, gadów, ptaków i ssaków. Jest ona napisana w ciekawy sposób: krótkie opisy, dużo kolorowych zdjęć i śmiesznych ilustracji obrazkowych. Nie pozwala to się nudzić, rozwija wyobraźnię i wzbogaca wiedzę. Piękna kolorowa okładka w 3D, na której zwierzęta wyglądają jak żywe, zachęca do przeczytania książki.

„Księga zwierząt” to możliwość poznania świata przyrody bez wychodzenia z domu. Zacznij przygodę już dzisiaj!

Kamila Dworakowska, klasa II b
Szkoła Podstawowa Nr 37 w Białymstoku

Ciwoniuk Barbara
Ania

Ostatnio przeczytałam  książkę „Ania”, którą napisała polska autorka Barbara Ciwoniuk.

Bohaterką książki jest 13-letnia Ania. Niespodziewanie na jej życie i jej rodziny spada pasmo rozczarowań. Należy zająć się chorym dziadkiem, pomóc Jaśkowi, któremu dokuczają koledzy i dowiedzieć się co trapi starszego brata Daniela. W tym samym czasie mama jest zajęta pracą, a tata wyjechał za granicę. Przyjaciółka Ada coraz bardziej się oddala. Jedyną deską ratunku jest Igor, z którym się zaprzyjaźnia. Dalszej części książki nie opiszę, bo musicie dowiedzieć się sami po przeczytaniu jej. Polecam! Jest to dobra lektura dla nastolatek.

Książkę czyta się bardzo szybko i z wielką przyjemnością. „Ania” to doskonałe antidotum na brak pomysłu na spędzenie wolnego czasu. Książka jest rozrywką i relaksem po wyczerpującym dniu w szkole. Bardzo serdecznie zachęcam do jej przeczytania. Myślę, że warto!

Izabela Gąsowska
Szkoła Podstawowa nr 1 w Łapach

Collodi Carlo
Pinokio

Książka „Pinokio” zawiera dużo pouczeń, śmiesznych sytuacji oraz wiele morałów. Uczy nas, że nie można kłamać, za kłamstwo spotka nas kara, a prawdomówność popłaca. Pokazuje nam, abyśmy akceptowali siebie, jakimi jesteśmy. Pinokio miał marzenie, które się spełniło i dlatego my też mamy wierzyć w nasze marzenia. Uczy nas, jak długa i trudna jest droga do stania się dobrym człowiekiem, ale jest to możliwe, jeśli posłuchamy dobrych rad i będziemy chcieli. Dlatego warto słuchać starszych i z nimi rozmawiać. Książka „Pinokio” zachęca do pracy nad sobą i na rzecz innych, jak i do dobrego postępowania i nauki.

Adriana Antonowicz
Szkoła Podstawowa w Gródku

Collodi, Carlo
Pinokio

Piszę ten list do Ciebie, ponieważ chcę Cię zachęcić do przeczytania lektury pt. „Pinokio”, którą napisał Carlo Collodi.

Mistrz Wisienka znalazł kawałek drewna, który płacze i śmieje się jak dziecko. Ofiarowuje go swemu przyjacielowi Dżepetto. Ten wyrzeźbił pajaca i nadał mu imię Pinokio. Pajac zasypia z nogami w piecyku i następnego dnia budzi się ze spalonymi stopami.

Muszę kończyć. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o przygodach Pinokia, to zachęcam Cię do przeczytania książki. Jest naprawdę pouczająca i fajna.

Aldona Gawkowska
Gimnazjum w Szumowie

Collodi, Carlo
Pinokio

Ostatnio przeczytaną przeze mnie książką jest „Pinokio” Carlo Collodiego. Muszę przyznać, że ta lektura pozytywnie mnie zaskoczyła. Wydawało mi się, że jest to książeczka dla małych dzieci, ale okazało się, że jest tam wartka akcja, humor i ciekawy bohater.

Tytułowy Pinokio jest drewnianym pajacykiem. Jego marzeniem jest zostać prawdziwym chłopcem. Niestety, jest zbyt leniwy, nieposłuszny, lekkomyślny i naiwny, żeby jego marzenie szybko się spełniło. Przygody Pinokia są niezwykłe i zaskakujące. Na swojej drodze spotyka oszustów: Kota i Lisa, okrutnego Lalkarza, zepsutego chłopca Knocika, czy wspaniałą i wrażliwą Błękitną Wróżkę. Dzięki tym postaciom pajacyk poznaje siebie.

Pinokio wzbudził moją sympatię, chociaż ciągle zawodził siebie i innych i ponosił ciągłe porażki. Polubiłem go za poczucie humoru, ciekawość i spontaniczność. Według mnie każdy z nas ma coś z Pinokia.

Bartek Kozłowski
Szkoła Podstawowa Nr 26 w Białymstoku

Collodi Carlo
Pinokio

Witajcie! Mam na imię Aleksandra. Chciałabym wam opowiedzieć o książce pt. „Pinokio”.

Bohaterem tej lektury jest Pinokio - drewniany pajac. Na początku Pinokio był kawałkiem gadającego drewna. Potem Majster Wisienka chciał zrobić z gadającego drewna nóżkę do stołu, ale wyrzeźbił pajaca.

Jeśli chcecie poznać dalszą przygodę Pinokio, to zachęcam, żebyście ją przeczytali. Jest naprawdę ciekawa i możecie się z niej dużo dowiedzieć.

Aleksandra Nowakowska
Zespół Szkół w Szumowie

Collodi, Carlo
Pinokio

Powieść Carla Collodi pt. „Pinokio” opowiada o drewnianym pajacyku wystruganym przez stolarza Dżepetto.

Pinokio mimo, że był kochany przez swojego ojca, postanowił uciec. Jego postępowanie było bezmyślne. Zachowywał się nieprzyzwoicie. Wydłużał mu się nos, gdy kłamał. W końcu Pinokio zmienia się w pozytywnego bohatera.

Książka uczy nas, że nie wolno kłamać, bo krzywdzimy w ten sposób innych i siebie. Musimy być prawdomówni. Opowiedziana historia dowodzi, że dobro zawsze wygrywa! Powieść ta zwraca uwagę czytelnika na kulturalne zachowanie w różnych sytuacjach życiowych oraz na konieczność szanowania uczuć innych osób. Naprawdę polecam tę książkę.

Magdalena Ziemak
Szkoła Podstawowa w Szumowie

D`Adamo Francesco
Iqbal

Jest to prawdziwa historia pakistańskiego chłopca Iqbala Masiha. Pochodził on z chłopskiej bardzo ubogiej rodziny. Gdy miał zaledwie 4 lata, jego ojciec oddał go do niewolniczej pracy przy produkcji dywanów. Przykuty łańcuchami do swojego krosna pracował w pocie czoła. W wieku 11 lat zbuntował się i uciekł z fabryki. Pomoc i schronienie zyskał ze strony Frontu Wyzwolenia Pracujących Dzieci. Jak potoczyły się dalsze losy Iqbala po ucieczce dowiecie się, gdy przeczytacie tą niezwykłą opowieść.

Maja Soroka
Szkoła Podstawowa w Poćkunach, Sejny

Dahl Roald
Charlie i farbryka czekolady

Do przeczytania tej książki przyczyniła się pani z języka polskiego gdyż wybrała tę książkę jako lekturę. Czytając, lektura okazała się bardzo interesująca , ciekawa i pouczająca.

Książka opowiada o Charlim Bucket jest on chłopcem pochodzącym z bardzo biednej rodziny. Uwielbia czekoladę, ale ponieważ nie ma na nią pieniędzy, dostaje tylko jedną małą czekoladkę w roku - na swoje urodziny. Pewnego dnia udaje mu się znaleźć w czekoladce kupon, który daje możliwość zwiedzenia wielkiej fabryki czekolady stojącej niedaleko domu. Fabryka należy do tajemniczego Willy'ego Wonki, który okazuje się być dziwnym, ale sympatycznym człowiekiem. Razem z Charliem fabrykę zwiedza jeszcze czworo dzieci, jednak wszystkie są niemądre, niegrzeczne i rozpieszczone; tylko Charlie jest grzeczny i posłuszny, jako jedyny nie próbuje niczego zjeść, chociaż jest głodny.

Okazuje się, że Willy Wonka poszukuje dziecka, któremu w przyszłości przekaże fabrykę. Dlatego zorganizował wycieczkę po fabryce, a pod jej koniec wybrał na swojego następcę Charliego.

Książka mówi o tym, że nie warto wywyższać się i uważać za lepszego niż inni. Często bowiem bywa tak, że to osobom ubogim skromnym udaje się spełnić swoje marzenia.

Polecam ją wszystkim grzecznym i niegrzecznym chłopcom.

Hubert Pyżewski
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Ogrodniczkach, Supraśl

Dahl, Roald
Charlie i fabryka czekolady

Autorem tej wspaniałej książki jest Anglik, pilot , attache lotniczy, pisarz Roald Dahl, urodzony w 1916 roku w Walii. Pomysł książki sięga jeszcze lat szkolnych autora i dotyczy jego osobistych przeżyć.

Bohaterem jest Charlie Bucket, chłopiec z biednej, ale kochającej się rodziny. Pewnego razu Charlie nie posiada się ze szczęścia, kiedy w opakowaniu czekolady znajduje Złoty Talon, który pozwala mu zwiedzić wspaniałą fabrykę tajemniczego Pana Wonki. Nawet nie przeczuwa jak niesamowite przygody przyjdzie mu przeżyć i jakie niespodzianki go tam czekają.

Książkę czyta się jednym tchem, jak dla mnie, jest i zabawna i wzruszająca. Dobra lektura wszystkim, którzy lubią historie z pogranicza baśni i fantastyki.

Katarzyna Zimnoch
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Dale Jenny
Pupilek

Do przeczytania książki pt. ,,Pupilek” napisanej przez Jenny Dale zachęciła mnie ciekawa okładka. Głównymi bohaterami są: Nil, Sara, Emilka oraz państwo Bob i Carole Parker - rodzice dzieci. Rodzina ratuje psy i szczeniaki oraz znajduje im domy.

Pewnego dnia rodzina Parkerów oglądała charty, które brały udział w wyścigu. Podczas ostatniego okrążenia jeden z psów, który wabił się Grom, potknął się i złamał łapę. Wracając do domu po zakończonym wyścigu rodzina szczerze martwiła się o rannego charta. Obok drogi Parkerowie zobaczyli cierpiącego Groma, zabrali go do domu i zaopiekowali się nim.

Innym razem dostali wezwanie w sprawie pieska, który utknął w borsuczej norze. Sarze udało się go uratować i nazwała go Kopacz.

Pewnego dnia podczas spaceru ulubieniec całej rodziny - szczeniak Drops coś wyczuł i zaczął dziwnie zachowywać się. Stanął w miejscu i nie reagował na komendy opiekunów. Z wielkim trudem Nilowi i Sarze udało się nakłonić  psa do powrotu. Kilka dni później pojawiły się plotki no temat Bestii z Compton. Pewna kobieta i cztery inne osoby przekazały informacje policji na temat potwora. Jeśli chcecie dowiedzieć się, czy zagadka Bestii z Compton rozwiąże się, to przeczytajcie książkę. Nie opisuję całej historii, ponieważ chcę Was zachęcić do przeczytania „Pupilka”. Jest to interesująca książka i można ją w całości przeczytać podczas jednego popołudnia. W tej serii ukazały się :,,Pupilek”, ,,Jeremiasz Kostka” i ,,Gwiazda TV”.

Patrycja Możejko
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Daneshwari, Gitty
Szkoła strachu, jeszcze nie koniec lekcji

Strach, emocje mrożące krew w żyłach. To wszystko jest zawarte w książce pt. „Szkoła strachu, jeszcze nie koniec lekcji” autorstwa Gitty Daneshwari.

Zgodnie z umową podpisaną przez rodziców Lulu, Madelain, Teo i Garson muszą spędzić w szkole strachu kolejne lato. Czeka na nich nowa uczennica – Hacinta, która boi się samotności i stara się zaprzyjaźnić z każdą osobą. Jej zachowanie jest dość denerwujące i nie ułatwia zadania polegającego na schwytaniu grasującego w szkole włamywacza, który tylko zabiera fotografie z konkursów piękności.

Jeżeli ktoś lubi opowieści z dreszczykiem, na pewno się nie zawiedzie. Polecam!

Monika Jarocka
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Davis, Jim
Garfield

Chciałbym przedstawić recenzję komiksu Jima Davis’a pt. „Garfield”. Jest kilka tytułów z tej serii, ale na razie przeczytałem dwie książki. Opowiadają one o człowieku Johnie, jego psie i jego kocie – Garfieldzie. Ten ostatni bohater jest bardzo gruby, często śpi, pożera ogromne ilości jedzenia. W międzyczasie rozrabia, przeszkadza innym i ciągle coś niszczy. Nienawidzi psa Ody’ego, chociaż są braćmi, i chętnie wysłałby go na koniec świata. John zawsze nosi niebiesko-zielone ubranie. Gotuje górę śniadań, obiadów, podwieczorków dla jednego Garfielda. Przeżywają oni wiele śmiesznych przygód.

Bardzo polecam tę książkę!

Michał Bianelli
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Davis Jim
Garfield

Najbardziej spodobała mi się książka ,,Garfield”, którą napisał Jim Davis. Jest w niej wiele zabawnych sytuacji. Pewnego dnia John musiał wyjechać na tydzień i dał swojemu kotu jedzenie na zapas. Garfield powiedział, że taka porcja nie starczy mu nawet na jeden dzień. Na pytanie Johna: Czemu koty boją się wody? Garfield odpowiada, że gdy się zamoczą potem muszą się myć. Resztę zabawnych  sytuacji poznacie, gdy przeczytacie tę książkę.

Daniel Urbanik
Zespół Szkół w Szumowie

Delahaye Gilbert
Martynka

W tym roku szkolnym zapisałam się na Koło Miłośników Biblioteki. Bardzo chętnie biorę w nim udział. Robimy tam różnorodne prace na konkursy, a także poznajemy wiele nowych książek.

Zawsze fascynowały mnie książki Gilbert Delahaye „Martynka”. Ostatnio odkryłam w bibliotece książkę, której jeszcze nie czytałam, „Martynka i osiołek Wesołek”. Pomimo nieszczęśliwego splotu wydarzeń zawsze kończy się szczęśliwie, a czytając tę książkę możemy przeżywać przygody bohaterki i utożsamiać się z nią samą. Polecam innym tę książkę i zapewniam, że nie będziecie się przy niej nudzić.

Katarzyna Radziwońska
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Delahaye Gilbert
Martynka szuka Pufka

Zachęcam do przeczytania książki pt. „Martynka szuka Pufka”. Opowiada ona o małej dziewczynce, która poszukuje swojego pieska, zaginionego na budowie. To była moja ulubiona książka sprzed kilku lat. Bardzo podobały mi się historie tej dziewczynki, przedstawione w serii opowiadań o Martynce. Podczas czytania wyobrażałam sobie opisywane sytuacje.

Sandra Broniszewska
Zespół Szkół w Szumowie

Dickens, Charles
Opowieść wigilijna

Uważam, że "Opowieść wigilijna" to książka ponadczasowa, fascynująca, dająca dużo do myślenia i młodzieży i dorosłym.

Opowiada ona o przemianie złego człowieka, znanego ze swego skąpstwa i braku dobroci w jego sercu dla bliźnich. Za najciekawsze wydarzenie uważam spotkanie głównego bohatera Ebenezera Scrooge’a z duchem w przeddzień świąt Bożego Narodzenia. Była to ciemna zjawa, duch, który pokazał mu biedną rodzinę Boba Crachita. Było tam puste miejsce przy stole, była też trumna, a za nią jego  siostrzeniec Fred. Ten widok odmienił serce starego człowieka. Zrobiło mu się żal. Postanowił zmienić swoje życie, zaczął pomagać potrzebującym.

Książkę można przeczytać nie tylko przed świętami, a co najważniejsze trzeba odmieniać swoje zachowania wobec tych, którzy są obok nas. Trzeba stawać się po prostu lepszymi.

Karolina Milewska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Dirie Waris
Kwiat pustyni

To książka godna uwagi i przeczytania. Jest autobiografią znanej modeliki i pisarki – Waris Dirie, która napisała ją razem z Cathleen Miller. Książka opowiada o trudnym życiu celebrytki w Somalii w plemieniu Nomadów. Jej imię Waris pochodzi od pięknego pustynnego kwiatu, odzwierciedlającego jej wspaniałą duszę. Gdy miała cztery lata została skrzywdzona. Główna bohaterka to postać silna i niezłomna, pokazuje, że jeśli czegoś bardzo chcemy i mocno się uprzemy, to dostaniemy , co chcieliśmy i zapragnęliśmy.

Według mnie jest to ciekawa książka, dzięki której poznajemy cenne wartości, doceniamy otaczający nas świat i wszystko co posiadamy. Gorąco ją polecam.

Monika Gałecka
Zespół Szkół w Szumowie

Duszyńska Julia
Cudaczek wyśmiewaczek

Chciałabym Zachęcić państwa do przeczytania książki pt. "Cudaczek Wyśmiewaczek”. Ta książka opowiada o karzełku, który nie je, nie pije tylko wyśmiewaniem żyje. Na  początku jest to zła postać ale z biegiem czasu staje się dobrą. Cudaczek i inne dzieci są kolorowi, weseli,  śmieszni. Zachęcam i polecam do przeczytania tej książki.

Kinga Bączyk, kl. IV b
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Ellsworth, Nick

Mój skarbiec bajek

Bardzo podoba mi się książka „Mój skarbiec bajek”. Zawiera ona 25 opowieści. Zachwyciła mnie bajka pt. „Żółw i zając”, którą napisał Ezop.

Zając wyśmiewał się z żółwia, że jest bardzo powolny. Pewnego dnia rzucił wyzwanie koledze - udział w wyścigu, który miał się odbyć na leśnej polanie. Zebrało się tam wielu widzów. Gdy zawodnicy wystartowali, okazało się, że zając od razu prześcignął żółwia. Odległość między nimi ciągle się zwiększała. Na trasie biegu zając spotkał borsuka, który doradził mu przerwę w biegu na odpoczynek. Tak też zrobił. Gdy wznowił bieg i dobiegł do mety, bardzo się zdziwił, że żółw już tam jest i został zwycięzcą wyścigu. Zając był zły na borsuka. Jak przeczytacie, to dowiecie się, co było dalej. Inne bajki też warto przeczytać. Polecam!

Eliza Szymczuk
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Elwes Liz
Ekodziewczyny
seria: Dziewczyny z klasą

Książka pt. ,,Ekodziewczyny'' Liz Elwes z serii Dziewczyny z klasą opowiada o nastolatkach, które zmagają się z różnymi problemami: wiek dojrzewania, pierwsze miłości, szkoła a przede wszystkim przyjaźń, która łączy dziewczyny.

Nastolatki zakochane w muzyce LA Alphas postanawiają pójść na ich koncert. Na przeszkodzie staje zbyt wysoka cena biletów. Chloe wpada na świetny pomysł zarobienia pieniędzy. Postanawia sprzedawać ekologiczne hamburgery w szkolnej szatni. Namawia na ten zwariowany pomysł koleżankę. Czego nie robi się dla przyjaźni? Dziewczyny zdobywają elektryczne grille i zajmują się sprzedawaniem hamburgerów. Początkowo interes idzie pomyślnie, jednak w pewnym momencie nakrywa ich ,,River”, a dokładnie Pan Trent. Jest to nowy nauczyciel geografii, który przyszedł do szkoły na zastępstwo. Młody, wysoki, włosy ciemne, spięte w kucyk, robi wrażenie na wszystkich dziewczynach w klasie. A do tego jest zagorzałym ekowojownikiem Guy i prowadzi ekologiczny styl życia. Nastolatkom to się podoba. Dziewczyny rywalizują ze sobą i starają się o uczucie pana Trenta. Z chwilą pojawienia się ,,Rivera” zespół LA Alphas schodzi na drugi plan. Przyjaciółki za wszelką cenę chcą zrobić wrażenie na panu Trencie. Prowadzą ekologiczny tryb życia. Jedzą gulasz z kiełkami fasoli mung, robią maseczki ziołowe, nie jedzą mięsa, farbują stare koszulki i nie malują się. Jednak zmagania dziewczyn nie przynoszą rezultatu. Prześladuje je pech. Nawet ekologiczny biwak w ogródku nie udaje się z powodu burzy i ulewy. A na dodatek sąsiadka częstuje dziewczyny kiełbaskami z grilla w chwili, gdy odwiedza je pan Trent!

Dziewczyny nie poddają się. Postanawiają walczyć o względy u nauczyciela. Nie wiedzą jednak, że chłopcy szykują im niespodziankę. Jaką? Przeczytajcie, a dowiecie się jakie przygody czekają przyjaciółki: Rani, Chloe i Clare.

Książka jest bardzo ciekawa, napisana z humorem. Szczególnie polecana osobom, które mają problemy z cerą. Bohaterki przekazują czytelniczkom dużo porad dotyczących np. jak pielęgnować cerę z trądzikiem i jak zrobić naturalną maseczkę.

Chętnie sięgnę po kolejne książki z tej serii.

Aleksandra Jarocka
Szkoła Podstawowa w Gródku

Encyklopedia Ilustrowana 
Chcę wiedzieć dlaczego?

Ta książka jest bardzo mądra. W niej zawarte są informacje o naszym świecie. Możemy przeczytać o planetach, zwierzętach i roślinach. Poznać życie starożytnych ludzi. Obejrzeć jak wyglądały dinozaury. Książka została stworzona, żeby dzieci były mądre i żeby wszystko wiedziały.

Mikołaj Sawko
Szkoła Podstawowa w Gródku

Fink Ida

Wiosna 1941

Niedawno przeczytałem ciekawą książkę pod tytułem „Wiosna 1941”.  Jest to historia Żydów, którzy podczasa II wojny światowej nie tylko musieli pogodzić się z utratą majątków, ale każdego dnia liczyli się z nieuchronnością śmiercią i utratą najbliższych. Autorka Ida Fink zdecydowała się opisać własne doświadczenia, by dać świadectwo nieludzkim czasom i uchronić kolejne pokolenia przed terrorem wojny. Książka zapewne zainteresuje pasjonatów czasów II wojny światowej, ale też tych, którzy są wrażliwi na krzywdę innych i na ludzką niemoc wobec okrucieństwa innych.

Utwór został wydany przez wydawnictwo W.A.B. 12 marca 2009 roku. Okładka przedstawia dwa zdjęcia z filmu „Wiosna 1941”, który powstał na podstawie książki.

Autorka  „Wiosny 1941”, po ataku III Rzeszy na Związek Radziecki w 1941 roku, trafiła z rodzicami i siostrą do zbaraskiego getta. Tom  zawiera opowiadania, które były publikowane wcześniej w „Śladach”, „Skrawku czasu” i „Odpływającym ogrodzie”.

Jak wspomniałem „Wiosna 1941” dotyczy Holocaustu. Prezentuje problemy Żydów. Każdy rozdział przedstawia inną historię innych bohaterów. Autorka próbuje nam przedstawić to, co przytrafiło się ludziom w tamtych latach. Ważną sprawą poruszoną w lekturze jest zabijanie dzieci. Nikt nie zwracał uwagi, że dzieci nic nie zrobiły. Liczyło się tylko to, że są z pochodzenia Żydami. Można także przeczytać o dziewczynie, która czekając na wywózkę czyta książkę „Jan Krzysztof”, Alinie, która bała się wyjść na miasto czy chłopaka, który próbuje wyprowadzić swoją nauczycielkę francuskiego – Titinę. Moją szczególną uwagę jednak zwróciło opowiadanie "Czarna bestia”, które opowiada o psie, towarzyszącemu pewnemu chłopakowi, który musiał przechować się na strychu wujka znajomej Matyldy. Pies towarzyszył mu podczas pobytu na strychu, ale też podczas powrotu do domu znajomej. Jednak kiedy dochodzi chłopak do celu, pies wraca do domu. Na tą historię najbardziej zwróciłem swoją uwagę, ponieważ nie mogłem uwierzyć, że zwierzę – pies – może towarzyszyć w niebezpiecznej podróży do domu.

Zaletą tej książki jest przedstawienie historii Żydów podczas II wojny światowej bez zbędnego patosu, tylko w sposób prosty i jasny. Ciekawe opowiadania przedstawiają prawdziwą historię Holocaustu. Ta książka nie ma żadnych wad. Książkę warto przeczytać, ponieważ jest wartościowym źródłem historycznym o Zagładzie Żydów oraz o człowieku czasów wojny.

Kamil Bartoszewicz
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Fink Ida
Wiosna 1941

„Wiosna 1941” to cykl opowiadań Idy Fink. Autorka pochodziła z żydowskiej rodziny. Zmarła w 2011 roku. Ze swojej twórczości uczyniła misję głośnego mówienia o nieludzkich czasach II wojny światowej. Przeważnie pisała o doświadczeniach Holocaustu. Nie unikała tematów trudnych - pisała o jasnych i ciemnych stronach życia w gettach, relacjach Żydów z Polakami, trudach codzienności wojennej. W opowiadaniach są opisane historie ludzi pochodzenia żydowskiego, których Ida Fink znała, z którymi się przyjaźniła, a czasami dzieliła sąsiedztwo.

Ta książka była moją lekturą. Sięgnęłam po nią bez większego entuzjazmu. Byłam przekonana, że będzie „nudna„ jak wszystkie szkolne lektury, lecz okazała się zupełnie inna…

Opowiadania są napisane w bardzo przekonujący i docierający do czytelnika sposób. Ida Fink, pisząc poszczególne opowiadania, stroniła od drastycznych opisów momentów z życia Żydów. Teksty są krótkie, poruszają bolesne struny ludzkich losów, ale nie epatują martyrologią, czy nadmiernym patetyzmem. Raczej skłaniają do myślenia, otwierają tematy niż dają gotowe obrazy. W każdym opowiadaniu jest wiele uczuć, które czytelnik bez problemu może odczuć. Bohaterowie są w totalnej rozsypce, nie mają prawa bytu w miejscu, gdzie do tej pory żyli, zakładali rodziny, kultywowali własne obyczaje… Niemieccy żołnierze nie pozwalają im na spokojne życie. Są zabierani do obozów pracy czy tez po prostu zabijani. Niektórzy walczą o swoje prawa i nie poddają się tak szybko, lecz i tak w końcu giną.

Czytając opowiadania bardzo często się wzruszałam i wracałam do nich po kilka razy. Pomimo tylko delikatnie zarysowanych przez pisarkę losów jej bohaterów, mogłam sobie wyobrazić co czuli i w jakim strachu żyli. Dostałam sporą dawkę wiedzy nie tylko o historii, ale o ludziach, którzy nie zawinili, a musieli podporządkować się złowrogim prawom faszystów. Język jakim pisze Ida Fink jest bardzo zrozumiały, nie ma w nim wyrazów, których gimnazjalista by nie zrozumiał. Zdarzało się, że przedstawia sceny mocne, o dużej dawce ekspresji, ale tylko po to, by wzmóc kontekst, uderzyć w sumienia czytelników, ukazać ogrom nieszczęścia… Wystarczy przywołać choćby opowiadanie „Krimilrat von Cholevinski", by uświadomić, że w obliczu zła człowiek człowiekowi staje się wrogiem. Opisane są także historie miłosne, co zaciekawi każdego młodego człowieka i da też obraz innej strony wojennej zawieruchy.

Ogólnie nie przepadam za czytaniem, ale ta książka mile mnie rozczarowała. Z chęcią sięgnęłabym po nią po raz drugi. Mimo trudnych tematów czyta się ją lekko i z wielką chęcią. Działa na emocje. Moim zdaniem, ta lektura może uświadomić młodym ludziom co tak naprawdę znaczy ”przeżywać piekło”. A także w bardzo łatwy i przyjemny sposób możemy się dowiedzieć o przeszłości . A mianowicie o czasie II wojny światowej. Naprawdę watro przeczytać ! Polecam!

Natalia Kopiejczyk
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Fink Ida
Wiosna 1941

Książka „Wiosna 1941” to zbiór opowiadań napisanych przez Idę Fink- polskojęzyczną pisarkę pochodzenia żydowskiego. Dzieło zostało wydane 12.03.2009 roku przez wydawnictwo W.A.B.

Fink w swojej powieści krąży wokół tematu zagłady Żydów. Opowiadania, które są zamieszczone w książce, to „zlepek” tego, co przeżyła sama autorka lub usłyszała od innych osób. Na początku czytanie może przychodzić z trudnością, ponieważ każde opowiadanie mówi o czymś innym. Jest jednak wiele nici, które spajają treści. Warto zwrócić uwagę na to, że Fink unika opisywania scen drastycznych, woli niedomówienia, półsłówka i literacką ciszę, która otwiera przestrzeń dla czytelnika. Jej stylistyczne zabiegi możemy zaobserwować w większości opowiadań znajdujących się w książce. Bohaterowie, występujący w opowiadaniach, to zwykli szarzy ludzie, którzy z góry skazani są na śmierć, ponieważ mają żydowskie korzenie bądź wyglądają na Żydów. Tylko za to są prześladowani przez niemieckich Gestapo i najczęściej zabijani.

Jedne opowiadania nie robią zbyt wielkiego wrażenia, inne zaś są tak niesamowite ,iż chciałoby się je czytać raz za razem, choć może to przyprawić nas o smutek ze względu na tematykę. Przykładem takowego opowiadania jest „Ślad”. Żydzi lub osoby o aryjskich rysach twarzy ustawieni są w rzędach, naprzeciw nich stoją ich dzieci oraz niemieccy Gestapo, którzy rozkazują dzieciom, by wskazały rodziców oraz podały ich imiona oraz nazwiska. Dzieci milczą, padają strzały…

Książka posiada miękką okładkę z ilustracjami bohaterów oraz kilku scen filmu, nakręconego na podstawie opowiadań. Cena utworu waha się od 25 do 30 złotych, nie jest to dużo, a książka jest naprawdę warta przeczytania.

Tomasz Leonowicz
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Fink Ida
Wiosna 1941

Wiosna 1941 to książka, którą w 2009 roku napisała Ida Fink. Jest to autorka tekstów takich jak: Odpływający ogródczy Skrawek czasu. Te opowiadania i 19 innych zostały zebrane w historyczny cykl opowiadań. Wiosna 1941 należy do lektur szkolnych, omawianych w gimnazjum.

W tej książce poruszany jest problem Holocaustu, który był obecny w Polsce, podczas II wojny światowej. W każdym z opowiadań jest opisana historia ludzi, którzy byli tępieni za swoje pochodzenie. Mimo tego, iż opisywani ludzie nie są ze sobą spokrewnieni, łączy ich cierpienie i to, że nie mogą być wolni. W każdej historii mamy szansę utożsamić się z bohaterami, spojrzeć na świat ich oczami, przez pryzmat bólu i strachu.

Mogłoby się wydawać, że książka o takiej tematyce jest wstrząsająca i napisana w drastyczny sposób. A jednak czytając ją, z każdym rozdziałem byłam zdziwiona coraz bardziej. Nie sądziłam, iż można pisać o zagładzie Żydów w tak łagodny sposób. Myślę, że to, jak Ida Fink opisywała ówczesną rzeczywistość, nie brało się z jej strachu czy bezsilności, a jedynie z wrażliwości autorki. Sądzę, że nie miała na celu, aby zszokować czytelnika, a jedynie uświadomić, co przeżyła, gdy była młoda. W najdelikatniejszy sposób opisywała śmierć swoich bliskich, lub całkiem obcych osób. Dzięki temu, nie musimy się bać tego, co zastaniemy w kolejnych rozdziałach jej książek.

Oprócz Holocaustu, autorka porusza też temat stosunków Polaków z narodem semickim. Przedstawione zostają sytuacje, w których Polacy wyraźnie pomagają Żydom, narażając własne życie. Według mnie ukazanie relacji Żydów zPolakami jest jednym z ciekawszych elementówtej powieści. Jednak nie wszystkim zależało, by pomóc Żydom. Niektórzy pomagali Żydom, jednocześnie czerpiąc korzyści tylko dla siebie. Dzięki temu mamy wrażenie prawdziwego i pełnego obrazu społeczeństwa II wojny światowej – obok szacunku i ostatnich skrawków człowieczeństwa pojawia sięzezwierzęcenie ichęć przetrwania za wszelką cenę, cenę życia innych ludzi…

Bohaterowie książki różnie odnoszą się do czasów w jakich się znaleźli. Wszyscy dbali o własne interesy, życie i zdrowie, choć nie każdy obsesyjnie bał się wojny. Nie dziwię się temu, że Ida Fink zdecydowała się wspomnieć o szczęśliwych ludziach, korzystających z życia. Spełnienie to jeden z wielu elementów składających się na nasze szczęście, dlatego nawet w obliczu zagłady ludzie chcieli spełniać marzenia. Czytając i śledząc losy głównych postaci, uczymy się dążyć do własnych praw. Poza tym doskonale poznajemy historię i to,jak wyglądało życie w wojennej rzeczywistości.

Moim zdaniem Wiosna 1941 to doskonały materiał na lekcję historii w gimnazjum. Jest to wspaniały cykl opowiadań dla kogoś, kto dopiero wkracza w poznawanie przebiegu II wojny światowej, ale nie tylko. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę, gdyż Ida Fink stwarza idealne warunki do tego, aby zapoznać się z Holocaustem. Dzięki takim książkom możemy próbować leczyć przeszłość i starać się nie dopuścić do wojny w przyszłości.

Milena Siemiończyk
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Flanagan, John
Zwiadowcy. Płonący most

Książka pt. „Zwiadowcy. Płonący most” Johna Flanagana jest to powieść o przygodach dwóch bohaterów: Horacego i Willa. Will jest to uczeń zwiadowcy Halta. A Horacy uczy się w szkole rycerskiej. Pewnego dnia zostali wysłani z Gilanem, byłym uczniem Halta, do odległej Celtii. Gdy dojechali do małego kraju, zauważyli, że na posterunku ani w żadnej wiosce nie było żywej duszy. Od razu pomyśleli, że coś jest nie tak.

Powieść jest fajna, ale tytuł zdradza jej zakończenie. Nie jest tak dobra jak jej poprzedniczka - „Ruiny Gorlanu”. Książka podobała mi się, lecz było trochę mniej akcji niż można było spodziewać się po tytule. Z pełnym przekonaniem daję książce 6,5/10 punktów. Mam nadzieję, że moja recenzja nie obrazi miłośników „Płonącego Mostu”.

Michał Suchodoła
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

FORMUŁA 1

W związku z nadchodzącym filmem „Wyścig” (w oryginale: „RUSH”), dla fascynujących się motoryzacją, z miłą chęcią polecam książkę (encyklopedię) pod tytułem „Formuła 1”. Znajduje się w niej dużo faktów o wyścigach, o pędzących często ponad 300 km/h bolidach, o kierowcach, którzy kiedyś startowali w wyścigówkach. Jeżeli ktoś szuka dobrego przewodnika po historii i współczesności F1 to musi przeczytać tę książkę. Jest ona godna polecenia dla każdego kibica tego wspaniałego sportu.

Marcin Dąbrowski
Szkoła Podstawowa w Szumowie

French, Vivian
Księżniczka Charlotte i zaczarowana róża

Wybrać jedną książkę, która najbardziej mi się podoba jest trudno. Lubię ich bardzo dużo. Dlatego opiszę tą, która pomogła mi przyzwyczaić się do nowej sytuacji. We wrześniu poszłam do szkoły. Było to dla mnie obce miejsce. Nie miałam tu koleżanek. Bardzo się bałam. Zdarzało mi się płakać jak ktoś mi dokuczał.

Wtedy mama dała mi książkę „Księżniczka Charlotte i zaczarowana róża”. Była to 7 część z serii książek „Klub Tiary”. Autorką jest Vivian French. W tej książeczce opisane były pierwsze dni Księżniczki Charlotte w nowej szkole Królewskiej Akademii Pałacowej. Dziewczynka ta miała też trudny początek. Pierwszego dnia zgubiła się w szkole i ubrudziła sobie ubranie. Gdy spóźniła się na zajęcia pani nauczycielka była na nią zła. A okropne bliźniaczki Diamonda i Gruella śmiały się z niej. Ale później pomagają jej koleżanki, które poznała właśnie w akademii. Książka kończy się balem. Charlotte i jej przyjaciółki świetnie się na nim bawią.

W pozostałych częściach są opisane też losy innych księżniczek. Dziewczynki są prawdziwymi przyjaciółkami. Pomagają sobie w trudnych sytuacjach. Wszystkie bardzo się starają, żeby stać się idealnymi księżniczkami. Muszą dużo się uczyć i ciężko pracować. Mają też przyjemności. To tak jak w mojej szkole.

Polecam do przeczytania całą serię Klub Tiary. Każda dziewczyna znajdzie w tych książkach coś ciekawego. Ja przeczytałam ich aż 18 i wcale mi się nie znudziły!

Roksana Chodziutko
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

 

Glukhovsky, Dmitry
Metro 2033

„Metro 2033” jest opowieścią o postnuklearnej Moskwie gdzie ci, którzy przeżyli, walczą o przetrwanie. W ciągu 20 lat ludzie zdążyli przywyknąć do życia w moskiewskim metrze, największym schronie przeciwatomowym świata. Główny 20-letni bohater, Artem, jest zmuszony do wyprawy na drugi koniec metra aby ocalić swoją stację (Spartę). Ludzie podzieleni na frakcje (Stalkerzy, Czwarta Rzesza, Hanza, Czerwona, Sparta/Polis) walczyli, handlowali i zawierali sojusze. Motywem powstania „Metra 2033” były przemyślenia 34-letniego autora Dmidry’a Glukhovskiego na temat życia na ziemi po globalnej katastrofie nuklearnej. Dodatkowo autor żywo interesował się moskiewskim metrem. To wszystko połączył w powieści „Metro 2033”. Choć jest to książka o świecie po wojnie nuklearnej, mutantach i walce z nimi, jest to przede wszystkim książka o wypełnieniu powołania i życiu pomimo wszelkich trudności. Według mnie książka jest dobra i daję jej 8/10 pkt.

Miłosz Sewastynowicz
Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Przytułach

Goscinny, René
Mikołajek

Zachwyciłam się książką pt. „Mikołajek”, którą napisał Rene Goscinny. Główny bohater to chłopiec, który przeżywa niesamowite przygody. Ma ciekawych kolegów: Alcest ciągle je, Ananiasz jest pupilkiem pani, Euzebiusz lubi dawać kolegom w nos, Gotfryd ma bardzo bogatego tatę, a Rufus jest synem policjanta. Mikołajek jest postacią interesującą i zabawną. W jednej chwili płacze, to za chwilę się śmieje. Polecam wszystkim tę książkę.

Patrycja Glińska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Gościnny Rene
Mikołajek

Moja ulubiona książka to ,,Mikołajek”.  Napisali ją Rene Goscinny i Jean – Jacques Sempe. Opowiada o przygodach dzieci w moim wieku, które chodzą do francuskiej szkoły. Główni bohaterowie mają na imię: Mikołajek, Jadwinia, Ludwinia, Alcest, Ananiasz, Gotfryd, Kleofas i pan opiekun Rosół. Jadwinia jest najpiękniejsza z całej klasy. Sąsiadami Mikołajka są państwo Blebiur. Mikołajek ma ciekawe pomysły. Kleofas ma tatę policjanta i wspaniały gwizdek. Chłopcy lubią grać w piłkę nożną. Mikołajek i jego przyjaciele mają mnóstwo przygód. Dzieci chodzą do 2 klasy. Pani nauczycielka jest bardzo miła.

Bardzo lubię tę książkę. Polecam ją innym.

Róża Jaroszewicz
Szkoła Podstawowa nr 6, Hajnówka

Goscinny René, Sempé Jean-Jacques
Mikołajek

Zachęcam do przeczytania książki z serii „Mikołajek” autorstwa Sempe i Gościnny. Osobiście polecam część „Nowe przygody Mikołajka”, która opowiada o losach chłopca. Przeżywa on wspólnie z przyjaciółmi masę przygód. Wiele z nich dzieje się w szkole oraz w gronie rodzinnym i sąsiedzkim. W książce nie brakuje humoru a niektóre historie są tak śmieszne, że doprowadzają do łez. Każda przygoda Mikołajka do ciąg zdarzeń z zaskakującym zakończeniem. Polecam tę książkę dzieciom jak również dorosłym.

Joanna Łapińska
Szkoła Podstawowa, Poświętne

Goscinny R. i Sempe J.
Mikołajek

Moja ulubiona książka to „Mikołajek”. Jest bardzo ciekawa, ponieważ bohater przeżywa wiele śmiesznych przygód. Opowiada o chłopcu, który miał dużo kolegów. Niestety nie byli oni grzeczni. Jedynie z całej gromady wyróżniał się Ananiasz. Był pupilkiem wychowawczyni. Polecam wszystkim tę książkę, bo wiem, że może wam się spodobać. Cieszę się też, że mogę uczestniczyć w tej akcji.

Jakub Malewicz
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Gościnny, Rene
Mikołajek

Bardzo lubię czytać książki. Postanowiłam napisać o „Mikołajku”. To jedna z najśmieszniejszych książek, które znam. Jest ona fajna, dlatego że Mikołajek z kolegami mieli śmieszne przygody. Oto najśmieszniejsza z nich - Mikołajek był na podwieczorku u Ananiasza i tak napsocili, aż mama Ananiasza zadzwoniła do mamy Mikołajka, aby przyszła odebrać syna. Chłopcy zrobili następujące psoty: z podręczników puszczali okręty w wannie, odkręcili kulę z globusa i nią rzucali aż rozbili lustro, wymieszali wszystkie płyny w laboratorium.

„Mikołajek” to bardzo fajna książka.

Niektóre książki uczą, niektóre bawią, jeszcze inne i bawią i uczą.

Irena Patyk
Szkoła Podstawowa nr 6, Hajnówka

Goscinny R., Sempe J.
Mikołajek

„Mikołajek” R. Goscinnego i J. Sempe to zbiór humorystycznych opowiadań dla dzieci i młodzieży.

Główny bohater to chłopczyk o imieniu Mikołaj, który ma mnóstwo zwariowanych przygód i pomysłów. Wraz z paczką kolegów ze szkoły wiele razy pakuje się w różnego rodzaju tarapaty, które o dziwo zawsze dobrze się kończą. W książce ukazane jest szkolne życie małego bohatera, jego przyjaźnie, zabawy z rówieśnikami i nauczyciele , którzy uczą i wychowują. Chłopcy uwielbiają swoją panią, która denerwuje się tylko jak rozrabiają, boją się Rosoła – wychowawcy i czują ogromny respekt przed dyrektorem, który wciąż powtarza, że nic dobrego z nich nie wyrośnie w przyszłości. Przygotowują  przedstawienie i naprawdę starają się jak najlepiej wypaść z okazji przyjazdu wizytatora do szkoły. Panicznie boją się lekarzy, którzy przeprowadzają w szkole badania. Na boisku nie potrafią skompletować drużyny, bo każdy chce być kapitanem i w rezultacie mecz nie zostaje rozegrany. Nie lubią Ananiasza, który jest pierwszym uczniem w klasie i pupilkiem pani. Jednak i jemu przytrafi się w szkole gorszy dzień, kiedy zachoruje pani, a na zastępstwo przyjdzie ktoś inny.

Najzabawniejszy z nich to Alcest, który ciągle je i nie lubi jak mu kanapka pada masłem do dołu. Najbogatszy to Gotfryd, który ma dom z basenem  i największe kieszonkowe. Rufus ma za to tatę policjanta i gwizdek. Euzebiusz lubi się bić, a Kleofas siedzi w ostatniej ławce i nigdy nie wie, o co go pani pyta. Niestety później są z tego powodu same problemy.

Mikołajek ma też mamę i tatę. Wiele zabawnych historii dzieje się u nich w domu. Pewnego razu Mikołaj przyprowadził do domu psa, na którego mama nie chciała się zgodzić. Kiedy jednak znalazł się właściciel i zabrał pieska, to mama strasznie po nim płakała. Rodzice bardzo kochają Mikołaja. Czasami się kłócą, jak to dorośli i mają dużo ważnych spraw na głowie. Tak dużo, że zapominają o dziecku, więc w jednym z rozdziałów Mikołaj postanawia opuścić dom rodzinny. Nie będę zdradzał szczegółów, jak daleko ucieknie. Dowiecie się tego czytając książkę.

Poznacie również dwie koleżanki Mikołaja - Jadwinię i Ludeczkę. Zobaczycie jak trudno będzie Mikołajowi zdecydować, z którą z nich ożeni się jak dorośnie.

Czy w ogóle warto dorastać? Beztroskie dzieciństwo jest najpiękniejszym etapem w życiu człowieka - tak mówią mi dorośli. Mają rację. Czytając przygody Mikołajka odnajdujmy przecież wszyscy wiele sytuacji z naszego dzieciństwa. Dlatego zachęcam nie tylko moich rówieśników do przeczytania tej książki, ale również Was dorośli, którzy przecież kiedyś byliście dziećmi i zdarzyło się Wam narozrabiać …

Szymon Rudnicki kl. V
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół im. Elizy Orzeszkowej w Sobolewie

Goscinny, René
Mikołajek

Książka pt. „Mikołajek” bardzo mi się podobała. Najbardziej zachwyciły mnie opowiadania „Reks”, „Palę cygaro” i „Ucieczka z domu”, które były ciekawe i zabawne. Cała moja klasa przeczytała „Mikołajka”, bo to była nasza lektura. Nawet moja siostra, uczennica klasy pierwszej, zainteresowała się przygodami tytułowego bohatera. Wcześniej oglądałem bajki o Mikołajku. Uważam, że czytając  książkę, więcej się dowiedziałem i bardziej się ubawiłem. Pomyślałem, że w przeciwieństwie do Mikołajka, mam fajną klasę.

Zachęcam do przeczytania tej książki, bo naprawdę warto! Już po okładce widać, że jest ciekawa.

Kacper Urbanik
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Goscinny, René i Sempé, Jean-Jacques
Mikołajek

Z przeczytanych książek najbardziej podobała mi się powieść „Mikołajek”, którą napisali Sempe i Gościnny. Opowiada ona o przygodach chłopca, który chodzi do szkoły we Francji. Możemy dowiedzieć się o zwyczajach panujących w tym kraju. Książka jest napisana bardzo dowcipnie. Z zainteresowaniem czytamy o pomysłach Mikołajka.

Zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki, ponieważ doskonale poprawia humor.

Katarzyna Zakrzewska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Goscinny, René  i Sempe, Jean-Jacques
Mikołajek i inne chłopaki

W tym miesiącu przeczytałam książkę pt. „Mikołajek i inne chłopaki'', którą napisali Sempe i Goscinny. Lektura jest bardzo ciekawa i śmieszna. Główni bohaterowie to: Mikołaj, Godfryd, Rufus, Joachim, Maksencjusz, Euzebiusz, Alcest, Kleofas i Ananiasz. Chłopcy są dobrymi kolegami. Wspólnie przeżywają wiele przygód. Najbardziej spodobał mi się rozdział o kredkach Mikołaja. Cała historia zaczęła się od tego, że Mikołaj dostał paczkę od babci Buni. W środku było piękne pudełko z kredkami. Jeszcze tego samego dnia zabrał je do szkoły, aby pokazać kolegom. I niestety wyszły z tego same kłopoty. Na lekcji wszyscy chłopcy z zaciekawieniem oglądali kredki. Gdy pudełko wróciło do właściciela, było prawie puste. Brakowało kilku kredek. Mikołajek rozpłakał się i poskarżył pani. Na prośbę nauczycielki koledzy oddali mu kredki. W zamian wszyscy oprócz Ananiasza i Kleofasa dostali karę, ale nie pogniewali się na kolegę. Gdy na przerwie rozmawiali o prezencie, Mikołaj powiedział, że nie ma żółtej kredki. Chłopcy zaczęli oskarżać się nawzajem. Gdy nikt się nie przyznawał, zaczęli się bić. Pudełko się porwało, kredki połamały. Smutny chłopiec wrócił do domu i opowiedział wszystko mamie. Po obiedzie całkiem przypadkiem żółtą kredkę znalazł tata. Poślizgnął się na niej wychodząc z jadalni. Ta śmieszna historia wystawiła przyjaźń chłopców na próbę.

Takich historii było więcej. Uważam, że warto przeczytać tą książkę. Żadne dziecko nie będzie się nudziło.

Zuzanna Rogowska
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Gościnny, Rene
Mikołajek i inne chłopaki

Moja ulubiona książka to „Mikołajek i inne chłopaki". Napisał ją Rene Goscinny.

Mikołajek, razem ze swoimi kolegami z klasy: Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem, Gotfrydem, Rufusem oraz Maksencjuszem, przeżywa różne przygody. Pewnego dnia główny bohater dostał kredki od swojej babci. Zabrał je do szkoły, aby pokazać kolegom. Przy okazji wywołał spore zamieszanie, w czasie którego zginęła jedna kredka. Mikołajek dostał uwagę i zapłakany wrócił do domu. Tam okazało się, że poszukiwana kredka cały czas leżała pod drzwiami jadalni. Jakie inne przygody spotkały Mikołajka?

Zachęcam was do przeczytania tej książki, bo jest ciekawa i śmieszna. Kiedy ją czytałam po raz drugi, zachwycałam się coraz bardziej jej treścią.

Ewelina Tyszka
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Goscinny, René i Sempe, Jean-Jacques
Mikołajek i inne chłopaki

Książkę pt. „Mikołajek i inne chłopaki'' napisał Sempe i Goscinny. Głównym bohaterem jest chłopak o imieniu Mikołajek. Miał on wielu przyjaciół, z którymi chętnie spędzał czas. Byli to : Rufus, Kleofas, Alcest, Gotfryd, Euzebiusz, Maksencjusz i inni. Chłopcy razem grali w piłkę, bawili się w zawody lekkoatletyczne, a nawet kłócili się i bili.

Jeden z ciekawszych rozdziałów pt. ,, Lekarze'' opowiada o tym, jak do szkoły przyjechali lekarze. Mieli oni prześwietlać płuca uczniom. Wszyscy bali się tego, a szczególnie Ananiasz. W drodze na badanie starsi chłopcy nastraszyli Mikołajka i kolegów, że to bardzo boli i jest tam dużo krwi. Wtedy Ananiasz prawie zemdlał i trafił do pielęgniarki. Jednak Rosół przyprowadził go do autobusu z rentgenem. Tam wrzeszczał i kopał lekarza. W końcu udało się zrobić mu zdjęcie i zadowolony wrócił do szkoły. Następnie lekarz wskazał pięciu chłopców wraz z Mikołajkiem, aby weszli do autobusu. Szybko wykonano badanie. Chłopcy zamiast wyjść bocznymi drzwiami, wyszli z tyłu i wpadli na wchodzących kolegów. Powstało zamieszanie, bo nie wiadomo, kto był na prześwietleniu, a kto nie. Nagle kierowca zdecydował, że są spóźnieni i muszą jechać. W pośpiechu nie zabrano jednego lekarza, który rozmawiał z Alcestem na chodniku. Natomiast w autobusie odjechał Gotfryd.

Bardzo podoba mi się ta książka, ponieważ napisana jest zrozumiałym dla mnie językiem. Przedstawia ciekawe przygody chłopców, często rozśmieszające.

Chętnie przeczytam kolejną książkę z serii o Mikołajku.

Szymon Wyszyński
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Gościnny, René 
Nowe przygody Mikołajka

Autorem książki „Nowe przygody Mikołajka” jest  René Goscinny. Wydano ją w Francji w 2004 roku. Zawiera ona 80 krótkich historyjek. Głównym bohaterem jest Mikołajek. Ma on wielu przyjaciół: Alcesta, Gotfryda, Kleofasa i Euzebiusza. Przeżywa z nimi dużo ciekawych przygód. Mikołaj w szkole nie radzi sobie zbyt dobrze. Często wpada w liczne kłopoty . Wychowawca klasy - pan Rosół ma z nimi same problemy. Rodzinne życie chłopca to również pasmo wielu zmartwień, kłótni z rodzicami i próby sił. „Nowe przygody Mikołajka” można czytać godzinami. W książce  jak w lustrze odbija się nasze rodzinne i szklone życie. Z łatwością utożsamiamy się z głównym bohaterem i tym wszystkim co przeżywa. Z pewnością cała rodzina polubi Mikołajka i jego kolegów. Dlatego zachęcam mamę i tatę i każdego dorosłego do przeczytania przygód Mikołajka, a być może wtedy łaskawszym okiem dorośli spojrzą na swoją pociechę!

Mateusz Kubicki
Zespół Szkół w Sobolewie, Białystok

Goscinny, René i Sempe, Jean-Jacques
Nowe przygody Mikołajka

Moją ulubioną książką są „Nowe przygody Mikołajka”, dlatego uważam, że warto ją przeczytać. Opisane są w niej bardzo śmieszne przygody, i choć jest gruba to szybko się ją czyta. Po raz pierwszy czytałam ją, gdy byłam w drugiej  klasie podstawówki, więc dość dawno. Nadal jednak doskonale pamiętam przygody jej bohaterów i od czasu do czasu wracam do nich z sentymentem. Bardzo mnie one wciągnęły i czytałam ją można powiedzieć jednym tchem. Ciągle chciałam wiedzieć co będzie dalej. Przeczytałam wszystkie części Mikołajka, lecz ta mi się najbardziej podoba. Najśmieszniejszym według mnie chłopakiem jest Alcest, który ciągle coś je. Najbardziej lubi czekoladowe ciasto. Zawsze bardzo się z tego śmieję. Podoba mi się również sam Mikołajek, który jest mądry choć czasem popełnia błędy. Nie jest taki gruby jak Alcest. Czasem bije się z kolegami, ale oni zawsze zaczynają. Rosół również jest śmieszny, ponieważ samo jego imię jest dziwne. Zabiera uczniom piłkę, gdy są niegrzeczni. Inne przygody też są śmieszne i ciekawe, ale ta mi się najbardziej podoba. Przeczytajcie, a na pewno też Wam się spodoba!

Aleksandra Szczepkowska
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Gościnny, René i Sempe, Jean-Jacques
Rekreacje Mikołajka

Moją ulubioną książką są „Rekreacje Mikołajka”. Napisał ją Sempe Goscinny. Ta książka jest ciekawa, ponieważ opowiada o chłopcu w moim wieku. Ma on na imię Mikołajek. Główny bohater codziennie przeżywa niezwykłe przygody. Pewnego dnia Mikołaj dostał nowy zegarek od babci. Zepsuł mu się, więc oddał go Alcestowi do naprawienia. Ten zepsuł go jeszcze bardziej. Książka jest pełna przygód związanych z Mikołajkiem i jego kolegami. Chciałbym poznać najnowsze przygody tego chłopca.

Kacper Plech
Szkoła Podstawowa nr 6, Hajnówka

Grabowski, Jan
Puc, Bursztyn i goście

Moją ulubioną książką jest „Puc, Bursztyn i goście”. Bohaterami książki są: Katarzyna, Krysia, Pani Agata oraz psy Puc, Bursztyn, Tiuzdej i Mikado.

Książka bardzo mi się podoba, gdyż opowiada o psach, a ja bardzo lubię psy. Puc i Bursztyn to psy wiejskie, zaś Tiuzdej i Mikado to rozpieszczone psy miejskie pani Agaty, które nie chciały jeść kotlecików z wątróbki. Dzięki wiejskim psom Tiuzdej i Mikado poznają uroki prawdziwego życia i przeżywają liczne przygody. Pieskowi Mikado tak bardzo spodobało się na wsi, że nie chciał wyjechać ze swoją panią. Został na wsi, a Katarzyna nazwała go Mik.

Warto przeczytać, tę książkę opowiadającą o psach, ich przygodach i różnych perypetiach.

Katarzyna Bielenia
Szkoła Podstawowa w Gródku

Grabowski Jan
Puc, Bursztyn i goście

Najciekawsza książka, jaką ostatnio czytałem, to „Puc, Bursztyn i goście”. Łączy ona to, co najbardziej fascynuje mnie w życiu, czyli zwierzęta oraz przygody. Puc i Bursztyn to dzielne psy, które w życiu codziennym zachowują się jak ludzie, myślą jak oni, rozmawiają ze sobą oraz doświadczają wielu przeżyć. Dzięki temu, kiedy czytałem opowiadania o kolejnych ich przygodach, wyobrażałem sobie, że jestem wśród nich. Na chwilę przenosiłem się ze swojego pokoju na podwórko psów, uczestniczyłem w ich zabawach, a gdy kończyła się kolejna przygoda, wracałem do swojego pokoju. Wszystkie wyprawy kończyły się szczęśliwie i dawały mi wiele radości na cały dzień, czasem nudny dzień.

Dzięki tej książce, zrozumiałem, że psy czują jak ludzie, myślą i uczą się na błędach tak jak dzieci. „Puc, Bursztyn i goście” to książka, którą na pewno przeczytam wiele razy i zachęcam innych do jej przeczytania.

Michał Danilewski
Szkoła Podstawowa nr 6, Hajnówka

Grimm, Jacob i Wilhelm
O wilku i siedmiu koźlątkach

„O wilku i siedmiu koźlątkach” to jedna z wielu baśni braci Grimm.

Opowiada o siedmiu koźlątkach i ich matce, która pewnego razu musiała iść do lasu po trawę. Ostrzegła swoje dzieci przed wilkiem. Po pewnym czasie do koźlątek przyszedł wilk, ale te poznały go po grubym głosie. Wilk udał się do swojego domu i zjadł kredę, aby mieć cieńszy głos. Przy następnej próbie dzieci zauważyły u wilka czarną łapę, którą położył na parapecie. Wilkowi znów nie udało się wejść do koźlątek. Zmusił więc młynarza, żeby ten posypał mu łapę mąką. Wilk z cienkim głosem i białą łapą poszedł do koźlątek, które uwierzyły mu i wpuściły do domu. Gdy otworzyły drzwi, zamiast swojej matki zobaczyły wilka. Próbowały się schować, ale wilk znalazł wszystkie oprócz jednego, które schowało się w skrzynce zegarowej. Kiedy mama koźlątek wróciła do domu, zrozumiała co się stało. Zrozpaczona poszła szukać swoich dzieci. Zauważyła pod drzewem śpiącego wilka. Szybko rozcięła brzuch, z którego wyskoczyły zdrowe koźlątka. Wszyscy bardzo się cieszyli. Pusty brzuch wilka koźlątka wypchały kamieniami. Gdy wilk obudził się, poszedł do studni, nachylił się i wpadł do wody.

W ten sposób koźlątka pozbyły się złego wilka.

Podoba mi się ta baśń, ponieważ uczy, aby być ostrożnym i nie ufać obcym. Polecam młodym czytelnikom.

Szymon Wyszyński
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Grimm, Jacob i Grimm, Wilhelm
Stoliczku, nakryj się

Książka pod tytułem „Stoliczku, nakryj się” opowiada ciekawą historię.

Dawno temu mieszkał biedny krawiec, który miał syna. Pewnego dnia krawczyk musiał ruszyć w świat, żeby szukać pracy. Pracę znalazł u staruszka. Tam spędził cały rok. W nagrodę za pracę dostał magiczny stoliczek: jak się mówiło „stoliczku, nakryj się”, pojawiało się dużo potraw. Krawczyk wracał do domu i zanocował w karczmie. Nieuczciwy karczmarz zamienił stoliczki. Krawczyk wrócił do staruszka, który dał mu magicznego osła. Jak się ciągnie osła za uszy, wypluwał talary. Krawczyk znów zanocował w karczmie i tym razem karczmarz ukradł osła. Chłopiec ponownie wrócił do staruszka. Tym razem otrzymał magiczny worek, który miał uczyć rozumu. Nieuczciwy karczmarz próbował zamienić worki. Z worka wyskoczył kij i go pobił. Karczmarz oddał skradzione przedmioty krawczykowi. Chłopiec wrócił do domu i żył długo i szczęśliwie.

Ewa Kużelewska
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Groom Winston
Forrest Gump

„Jedno wam powiem: życie idioty to nie bułka z masłem”. Tymi słowami autor Winston Groom rozpoczyna opowieść „ Forrest Gump”.

Główny bohater Forrest Gump uważany jest przez otoczenie za idiotę, ponieważ wolno myśli i zazwyczaj nie potrafi znaleźć właściwych słów, aby wyrazić zwoje uczucia. Ale tak naprawdę, to współczesny człowiek, u którego naiwność łączy się z siłą, a także z rodzajem niesamowitej intuicji. Dzięki temu Forrest opanowuje fizykę kwantową, wykonuje w pamięci obliczenia i odnosi sukcesy w interesach. Zrządzenia losu sprawiają, że dane jest mu uczestniczyć w kluczowych wydarzeniach z najnowszej historii Ameryki. Wrodzona dobroć daje mu sił i sprawia, że czyny jego okazują się właściwe i trafne. Przede wszystkim Gumpa charakteryzuje wielkie serce oraz potrzeba przyjaźni i miłości. Opowieść, której narratorem i bohaterem jest Forrest, nie tylko zabawia i śmieszy, ale chwilami również bardzo głęboko wzrusza. Ta książka jest warta polecenia szczególnie na smutne dni, ponieważ może poprawić humor. Dzięki niej dowiadujemy się też, że w poszukiwaniu przyjaźni i miłości człowiek uczy się stawać lepszym.

Patryk Korytkowski
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Nazywam się  Aleksander. Jestem uczniem klasy IV a. Odkąd sięgam pamięcią zawsze wokół mnie było dużo książek. Można powiedzieć, że były one przyjaciółmi mojego dzieciństwa.

Kiedy byłem małym dzieckiem rodzice i babcia czytali mi  bajeczki na dobranoc. Zanim nauczyłem się czytać oglądałem różne czasopisma, a gdy wreszcie poznałem litery, nie było już mowy o nudzie, bo książka zawsze była blisko i dzięki niej mogłem przenieść  się w nowy, nieznany świat.

W mojej rodzinie wszyscy bardzo lubią czytać,  ale mama często powtarzała, że ja  czytaniem ''zaraziłem się'' od starszego brata. Codziennie widziałem jak siedział pochylony i "pochłaniał" kolejne tomy "Harrego Pottera" albo jakąś inną pozycję. Powoli z jego półek zaczęły znikać  książki, które potem odnajdywano  pod moją  poduszką. Najczęściej sięgałem po albumy i książki zawierające  informacje i ciekawostki o otaczającym nas świecie. Bardzo lubiłem różnego rodzaju ilustrowane encyklopedie dla dzieci, książki o życiu dinozaurów oraz historie o  starożytnych cywilizacjach.

Książki zawsze jechały  ze mną na letni  wypoczynek. Po powrocie z wakacji łatwo było rozpoznać, które z nich umilały mi czas na morskiej plaży, bo pomiędzy ich kartkami był  bałtycki piasek.

Wśród książek, do których często wracam są dwie pozycje.
Pierwsza to "Księga wiedzy i niewiedzy" autorstwa J. Lloyda i J. Mitchinsona.
Druga z moich ulubionych książek to "Księga faktów".

Guest J.
Księga faktów

Jej autor J. Guest zawarł w niej mnóstwo "dziwacznych, straszliwych, odrażających, niesamowitych, niewiarygodnych ale prawdziwych" rzeczy, o których chętnie przeczytają ludzie pragnący wiedzieć więcej. Poszczególne fakty poukładano tworząc w ten sposób kolejne działy. Pierwszy nosi nazwę "Niezwykłe ciało" i możemy dowiedzieć się z niego między innymi: o największej komórce, najdłuższym i najszerszym mięśniu czy też o największym naczyniu krwionośnym. Dział II "Choroba i zdrowie" zapoznaje nas z historią pierwszych przeszczepów oraz niezwykłych i nieznanych chorobach.  Kolejnych ciekawostek możemy szukać w następujących działach: "Co takiego?!", "Świat człowieka", "Ziemia i kosmos"," Dziwy przyrody"," Na start" i "Dziwaczna nauka". Dodatkową atrakcją są zamieszczone w tej książce zdjęcia, ilustracje i często zabawne rysunki. Książek o których piszę nie trzeba koniecznie czytać od początku do końca.  Możemy dowolnie wybierać sobie kolejność rozdziałów i czytać je w zależności od tego, na co mamy w danym dniu ochotę.  Nie należą one do tych pozycji, które  po przeczytaniu wędrują na półkę, aby przeleżeć tam wiele lat. Wiem z własnego doświadczenia, że jeśli  ktoś raz je przeczyta i zainteresuje się ich tematyką, to zapewne będzie  do nich wielokrotnie wracał.

Czytam, bo lubię, dlatego często sięgam po różne książki, które  są dla mnie  sposobem na spędzenie wolnego czasy,  zabicie nudy  oraz zdobycie nowej wiedzy i wielu ciekawych informacji.

Aleksander Komor, kl. IV a
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Hemingway Ernest
Stary człowiek i morze

“Stary człowiek i morze” - to jedno z opowiadań autorstwa Ernesta Hemingwaya. Akcja rozgrywa się w Hawanie na wyspie Kuba. Głównymi bohaterami opowiadania są Santiago - stary rybak oraz Manolin - młody przyjaciel starca.

Autor w swej książce porusza takie problemy jak starość, samotność oraz walka z przeciwnościami losu. Stara się on pokazać, że chociaż czasami możemy czuć się samotnie, odrzuceni czy niepotrzebni, trzeba walczyć z pechem do końca, nie można się poddać, a także pokazuje, że wierząc w siebie i dążąc wytrwale do celu, można osiągnąć wszystko. W życiu nie zawsze wszystko dzieje się po naszej myśli, co pokazuje przykład rybaka, dlatego powinniśmy się cieszyć i wykorzystywać każdą chwilę naszego życia.

Jednym z wątków, które autor umieścił w opowiadaniu, jest bezinteresowna przyjaźń Santiago z Manolinem. Pomagają oni sobie nawzajem, nie oczekując niczego w zamian.

Myślę, że autor pragnął pokazać jak ważna jest pomoc oraz zrozumienie w życiu człowieka i jak przyjaciel może podnieść na duchu. Książka jest bardzo ciekawa i poruszająca, dlatego polecam ją każdemu.

Marceli Gortych
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Houck, Colleen
Klątwa Tygrysa

Powieść Collen Huck pt. „Klątwa Tygrysa” jest przeznaczona dla młodzieży. Z każdym rozdziałem wciąga coraz bardziej.

Bohaterka to 17-letnia Kelsey Hades. Dziewczyna szuka tymczasowej pracy. Otrzymuje ją w cyrku, gdzie spotyka tygrysa imieniem Dhiren. Kelsey często po pracy przychodzi pod klatkę tego niezwykłego zwierzęcia. Od razu go polubiła. Czytała mu wiersze, rozmawiała z nim. Za tą niezwykłą więzią między dziewczynką a tygrysem kryła się pewna tajemnica. Zazwyczaj ludzie bardzo boją się zbliżać do dzikich zwierząt. Okazuje się, że na tygrysie ciąży klątwa. Tygrys Dhiren jest człowiekiem. Ale pssst, to tajemnica! Kilka dni później pojawia się pewien mężczyzna i Kelsey musi wyruszyć w podróż.

Co wyniknie z tej wyprawy? I co będzie po niej? To wszystko w tej książce. Powieść jest świetna. Zawiera przygodę, akcję i wątki miłosne. Zachęcam do jej przeczytania i zagłębienia się w tajemnicę klątwy tygrysa.

Gabriela Mierzejewska
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Houck Colleen
Klątwa tygrysa

Chcę was zachęcić do przeczytania książki pt: ,,Klątwa tygrysa’’ książka ta jest połączeniem fantastyki i romansu. Fabuła opiera się na legendach i mitach Hindusów.

Powieść opowiada o dwóch braciach, których dotknęła klątwa i stają się tygrysami. Po 350 latach odnajdują dziewczynę, która pomaga im rozwiązać ten problem. Wszyscy muszą pokonać trudne i niebezpieczne zadania wyznaczone przez boginię Durgę. Książka naprawdę rewelacyjna. Przyciąga czytelnika fantastyką i tajemnicą.

Dominika Olszyńska
Szkoła Podstawowa, Jaświły

Hugo, Wiktor 
Dzwonnik z Notre Dame

Moją ulubioną książką, jaką przeczytałam jest „Dzwonnik z Notre Dame”. Wybrałam ją, ponieważ mówi o tym, że nie wolno nikogo oceniać po wyglądzie. Opowiada ona o bohaterach: wstrętnym i okrutnym Frollo, który był niesprawiedliwy i zły, pięknej cygance Esmeraldzie, która nie patrzyła na wygląd garbusa Quasimodo, tylko na jego czułe i wrażliwe serce, Febusie-poddanym Frolla, zakochanym w Esmeraldzie i najważniejszej postaci, jaką jest Quasimodo.

Frollo mówił, że jest on potworem i musi być zamknięty w wysokiej wieży, z dala od ludzkich oczu. Jedynymi jego przyjaciółmi były trzy kamienne figurki, z którymi lubił rozmawiać. Quasimodo myślał, że świat jest brzydki, a ludzie źli, bo to mu wmawiał Frodo, jednak jego serce poczuło coś innego, kiedy poznał Esmeraldę i Febusa i postanowił im pomóc. Jego wrażliwość została doceniona przez mieszkańców Paryża, a on przestał się ukrywać i wyszedł do ludzi.

Na koniec Frollo spadł z dzwonnicy Notre Dame prosto w ogień i to była jego kara za złe postępowanie, a Esmeralda i Febus zostali parą. Zachęcam dzieci do przeczytania tej pięknej, mądrej i wzruszającej książki, z której można się wiele nauczyć.

Wiktoria Anna Sienicka
Szkoła Podstawowa w Czyżewie

Janikowska Elżbieta
Magiczne opowieści Misia Teodora

Książka "Magiczne opowieści misia Teodora" jest interesująca.

Główną bohaterką jest dziewczynka o imieniu Kasia. Kasia mieszka z rodzicami. Jest zwyczajną dziewczynką, która w prezencie  otrzymała niezwykłego misia. Miś Teodor opowiada Kasi bajki. Najbardziej zainteresowała mnie opowieść misia o świątecznych marzeniach.

Ta książka bardzo mi się podobała.

Ewa Kużelewska klasa II B
Szkoła Podstawowa Nr 37 w Białymstoku

Jarocka, Mariola
Szewczyk Dratewka i inne polskie baśnie

Chciałabym Wam polecić moją ulubioną książkę pt. ,,Szewczyk Dratewka i inne polskie baśnie". Ta lektura opowiada o przygodach pewnego chłopca - Szewczyka Dratewki.

Baśń dostarczy czytelnikom humoru i emocji. Mały bohater odznaczał się wielką dobrocią, serdecznością i życzliwością w stosunku do innych ludzi oraz otaczającej go natury. Możemy nazwać go człowiekiem mającym złote serce. Jego dobroć przejawiała się w chęci pomocy innym. Należy zauważyć, że bohater nie oczekiwał od nikogo wdzięczności, był bezinteresowny. Nie chciał, aby inni odwdzięczali mu się w jakikolwiek sposób. Kiedy postanowił uwolnić księżniczkę zamkniętą przez czarownicę, nie uczynił tego dla samej nagrody. Jego szlachetność i dobroć sprawiły, że w realizacji jego celu pomogły mu zwierzęta.

Jeśli chcecie poznać dalsze losy Szewczyka Dratewki i jego przyjaciół oraz inne ciekawe, polskie baśnie, koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Wspaniała lektura i dobry sposób na nudę. Polecam!

Karolina Frąckiewicz
Szkoła Podstawowa w Rutkach

Jaworczakowa Maria
Oto jest Kasia

Tytułową bohaterką książki jest ośmioletnia dziewczynka, uczennica drugiej klasy. Kasia jest osobą lubianą przez dzieci. Nauczyciele stawiają ją za wzór innym kolegom i koleżankom. Dziewczynka jest miła, ale też rozpieszczona i często się dąsa. Poznajemy jej kolegów i rodzinę. Kasia ma starszego brata Jurka. Do pewnego momentu była najmłodsza w rodzinie i czuła się najważniejsza. Jej życie zmieniło się, gdy w domu pojawiła się młodsza siostrzyczka Agnieszka. Niemowlę skupiło na sobie całą uwagę dorosłych. Kasia poczuła się zazdrosna. Robiła wszystko, żeby dorośli ją zauważyli. Przestała się uczyć, kłóciła się z koleżankami i bratem. Dopiero choroba małej Agnieszki pozwoliła zrozumieć Kasi jak bardzo kocha swoją małą siostrzyczkę. Dziewczynka znów odzyskała radość i stała się bardziej życzliwa.

Helena Świrydziuk
Szkoła Podstawowa nr 26 w Białymstoku

Jodko-Kula Elżbieta
Anka

Książka pt. „Anka” to bardzo pouczająca i wzruszająca historia. Autorka opisuje problemy dojrzewania młodzieży. Przez to porusza wiele ważnych tematów dotyczących nastolatek. Jej bohaterką jest Ania, która walczy ze swoimi słabościami i akceptacją siebie. Choroba dziewczynki doprowadza jej przyjaciół i rodzinę do zmartwień. Kto będzie chciał pomóc głównej bohaterce? Czy pogodzi się  z matką? Czy zwalczy śmiertelną chorobę? Tego wszystkiego dowiecie się po przeczytaniu książki. Gorąco polecam i życzę miłej lektury.

Weronika Kiersnowska (12 lat)
Szkoła Podstawowa nr 5 w Białymstoku

 

John, Paticia St.
Świetlista gwiazda

Moją ulubioną książką jest ,,Świetlista gwiazda” Patricii St. John. Opowieść o małej Kinzi bardzo mnie wzruszyła. W ogóle historia jej rodziny była ekscytująca, gdyż najmłodsza córka z ich rodziny była niewidoma. Niestety ich ojciec umiera. Matka nie wie co zrobić ze sobą i z dwójką dzieci, więc wychodzi powtórnie za mąż. Dzieci jednak nie polubiły ojczyma. Kobieta wiedziała, że jeśli jej nowy wybranek dowie się, że Kizia jest niewidoma to dziewczynkę może spotkać ciężki los. Ojczym zmusi dziewczynkę do żebrania na ulicy, bądź też jeśli będzie mu się opłacało sprzeda ją jakiemuś żebrakowi. Jak najdłużej starała się to ukryć. Wysłała swego starszego syna, Hamita do pewnej lekarki. Brat podczas całej podróży opiekuje się siostrą. Bardzo podziwiam Hamita za jego odwagę. Sami widzicie, że do tej pory jest to smutna historia. Miłośników klasyki dziecięcej zachęcam do przeczytania tej książki, gdyż jest naprawdę wzruszająca, zachwyciła wielu czytelników. Jeśli komuś podobają się takie typy książek to zachęcam do przeczytania też między innymi: ,,Tęczowy ogród”, ,,Mój przyjaciel Rocky”,  ,,Potrzebuję przyjaciela” i inne książki Patricii St. John.

Klaudia Mierzwińska
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

John Patricia St.
Tęczowy ogród

Bohater główny: Elaine

Postacie drugoplanowe: Janet, Peter, pani Moody, pan Owen, pani Owen, France, Lucy, Joanny, Robin, Cadwaller, Blowden, pan Jonem, Philippe, pani Thomas, Elwyn.

Patricia St. John ( 1919-1993) – angielska pisarka; zaczęła pisać, pracując w internacie w Malvern. Książka ,,Tajemnica Dzikiego Boru’’ od pierwszego wydania stała się bestsellerem. Po literackim debiucie autorka opuściła Wielką Brytanię i wyjechała do Maroka, gdzie spędziła 27 lat jako misjonarka. Napisała 28 książek dla dzieci. Wszystkie one łączą interesującą fabułę z wartościami chrześcijańskimi.

Narrator przedstawia historię 11-letniej dziewczynki o imieniu Elaine. Matka rzadko ją widywała. Elaine opiekowała się pani Moody, niby zgorzkniała ze smutną twarzą kobieta, a jednak ze złotym sercem. Pewnego dnia bohaterka dowiedziała się, że jej mama znalazła za granicą dobrze płatną pracę. Niestety, nie mogła zabrać ze sobą córki. Postanowiła ją oddać do znajomej na wieś. Początkowo Elaine grymasiła, że nie chce opuszczać Londynu. Rodzina na wsi liczyła siedmioro dzieci i dwoje rodziców. Był też pies. Dziewczynka uwielbiała samotność i dlatego postanowiła opiekować się szarym zaspanym ogrodem, położonym z dala od domu Owenów. Szczere rozmowy z nowymi opiekunami i ich dziećmi sprawiły, że Elaine pokochała tę wieś. Gospodyni opowiedziała jej o mieszkającej obok ogrodu pani Thomas z niepełnosprawną córką Philippe. Wkrótce dziewczynki zaprzyjaźniły się. Czas szybko mijał. Mama wróciła. Elaine długo myślała o powrocie do Londynu. Rodzina Owenów nadal będzie szczęśliwa, jej mama ma tylko ją.

Olga Czepel
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Jurgielewiczowa, Irena
Ten obcy

Z lekką niechęcią zaczęłam czytać pierwszą lekturę w nowym roku szkolnym, ponieważ żyłam jeszcze wakacjami. Po przeczytaniu kilku stron stwierdziłam, że jest bardzo ciekawa. Przeczytałam ją do końca i pragnę wam w skrócie opowiedzieć o jej treści i zachęcić do przeczytania. Książka opowiada o grupie przyjaciół, którzy spędzają wakacje w niewielkiej osadzie Olszyny nad rzeką Młynówką. Ula Zalewska przyjechała do swego ojca – doktora Zalewskiego, który pracuje w Olszynach. Cioteczni bracia – Marian Pietrzyk i Julek Miler – mają wspaniałe domy, a na  wakacje wybrali się do dziadków. Również Pestka Ubyszówna wiele czasu spędza z mamą, ale dobrze jej też z przyjaciółmi. Mają swoje miejsce spotkań. To wyspa na rzece, stworzona przez wiosenną powódź. Dzieci uznają za własną. Pewnego dnia dowiadują się, że na ich wyspie ktoś przebywa. Niepokoi ich ten fakt i postanawiają wyjaśnić sytuację. Wkrótce poznają ,,obcego”. Początkowa nieufność szybko przeradza się w prawdziwą przyjaźń. Dzieci uznają, że trzeba mu pomóc i tak czynią. Najpierw przynoszą mu jedzenie i pomagają w leczeniu skaleczonej nogi. Wkrótce poznają smutną historię jego życia. To Zenek Wójcik, nieco starszy od Załogi. Wyruszył z odległego Wrocławia w poszukiwaniu wujka – Antoniego Janicy, który pracuje na budowie. Przemierzył autostopem odległe tereny, zanim trafił do Olszyn. Dzięki pomocy wspaniałych ludzi odnajduje prawdziwy dom i odzyskuje zaufanie do innych. Potrafi naprawić swoje błędy. Jeśli na początku powieści za wszelką cenę chciał sprawić wrażenie niezależnego i zbuntowanego, to potem mamy kontakt z rozsądnym młodym człowiekiem. Zachęcam do przeczytania utworu, gdyż narrator w ciekawy sposób ukazuje przyjaźń wśród nastolatków i trudne relacje rodziców i dzieci.

Weronika Borowska
Szkoła Podstawowa w Dubinach

Jurgielewiczowa Irena
Ten obcy

Słusznie I. Krasicki powiedział: ''Książka nierozdzielny towarzysz, przyjaciel bez interesu, domownik bez naprzykrzania''. Takim właśnie towarzyszem, przyjacielem i domownikiem jest powieść I. Jurgielewiczowej pt. ''Ten Obcy''.

To powieść o Zenku, chłopcu półsierocie, który ucieka z domu, by odnaleźć wuja. Z jego osobą związane są same dobre wspomnienia bohatera. Czytelnik  do ostatnich stronic nie ma pewności, czy Zenkowi  uda się zrealizować swój plan. To właśnie sprawia, że  od książki trudno się oderwać i czyta się ją jednym tchem.

Akcja utworu jest żywa i wartka. Pochłania czytelnika bez reszty. Niezwykłe wydarzenia sprawiają, że książkę czyta się bardzo łatwo i przyjemnie.

Powieść jest cenna ze względu na to, że skłania do zastanowienia nad sobą i światem. Dzięki niej uświadamiamy rolę przyjaźni i zaczynamy rozumieć sens powiedzenia : ''Z kim się zadajesz, taki sam się stajesz''.

Ponadto książka ukazuje problemy dzieci z rozbitych rodzin. Są one spragnione miłości i przyjaźni, potrafią zobaczyć i odczuć o wiele więcej niż ich rówieśnicy żyjący w szczęśliwych rodzinach, ale są też bardziej narażone na popełnianie błędów. Gdyby Zenek miał normalny dom, nie ukradłby jabłek czy pieniędzy przekupce. Oprócz tego utwór zachęca młodych do korzystania z pomocy rodziców. Uzmysławia, że czasami warto zaufać dorosłym, gdyż tylko oni mogą pomóc w rozwiązywaniu problemów.

Polecam książkę szczególnie tym, którzy nie bardzo wiedzą, jak postępować w trudnych sytuacjach.

Martyna Karpowicz
Zespół Szkół Sobolewie, Białystok

Jurgielewiczowa Irena
Ten obcy

,,Ten obcy" autorstwa Ireny Jurgielewiczowej to książka, którą ostatnio przeczytałam. Sięgnęłam po nią, ponieważ zachęciła mnie moja mama, twierdząc, że bardzo mi się ona spodoba. Rzeczywiście - lektura wciągnęła mnie całkowicie. Myśląc co będzie dalej, codziennie czytałam ją w czasie ferii zimowych.

Głównym jej wątkiem jest przyjaźń czwórki przyjaciół, którzy znaleźli śpiącego w ich kryjówce kilkunastoletniego ,,Obcego". Ów chłopiec to Zenek Wójcik podróżujący autostopem w celu odnalezienia wujka. Nieznajomy znalazł się w niezwykle trudnej sytuacji. Uciekł z domu przed ojcem - alkoholikiem, przez którego życie Zenka zamieniło się w koszmar. Mama jego zaś nie żyła. Można się domyśleć, jak trudny jest jego los. Na szczęście nasz bohater spotyka na swojej drodze wspaniałych przyjaciół: Ulę, Pestkę, Mariana i Julka. Od tego momentu chłopiec nie jest sam. Wie, że w każdej chwili przyjdą mu z pomocą. Ula najbardziej przejęła się losem ,,Obcego". Choć czasem zachowywał się on jakby uciekał przed całym światem - to tak naprawdę był jak dziecko we mgle. Szybko rozszyfrowali go nastolatkowie. Zenek ukrywał się na wyspie, spał pod gołym niebem, a przyjaciele przynosili mu jedzenie i pomagali, gdy tego potrzebował. ,,Obcy" imponował całej czwórce zaradnością i samodzielnością. Podziwiali jego wrażliwość na krzywdę wyrządzaną zwierzętom oraz bohaterstwo w momencie ratowania przez chłopca dziecka z pędzącego wozu. Ula zaproponowała swą pomoc Zenkowi, kiedy zranił się w nogę. Jej tata będący lekarzem opatrzył mu ranę. Wspólne przeżycia, te dobre i te złe, uczyniły wakacje młodych ludzi wyjątkowo ciekawymi. Ula oraz Pestka przetrwały trudną próbę przyjaźni, zaś Marian nauczył się tolerancji wobec innych. Julek chciał dorównać swym zachowaniem Zenkowi. No i nasz bohater odzyskał wiarę w to, że może jeszcze komuś zaufać. Pomoc, jaką otrzymał, nie pozwoliła mu stać się przestępcą i złodziejem. Wspólne wysiłki doktora oraz sierżanta Kowalskiego pozwoliły na odnalezienie wujka Zenka. W rezultacie wyjechał on do swego krewnego. Jednak pozostawił Uli list z wyznaniem miłości i obietnicą spotkania.

Powieść ,,Ten obcy" zachwyciła mnie do tego stopnia, iż dostrzegłam w niej prawdę o życiu, tj. że ludzie są sobie bliscy, mimo różnic jakie ich dzielą. Uczy, że nie dobra materialne są najważniejsze w życiu, lecz miłość i przyjaźń. Zachęcam wszystkich, by sięgnęli po tę lekturę, gdyż może się okazać, że zmieni ona życie niejednego czytelnika.

Monika Korytkowska
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Jurgielewiczowa Irena
Ten obcy

W ponadczasowej powieści psychologicznej ,,Ten Obcy” autorstwa Ireny Jurgielewiczowej młodzież ciągle odnajduje coś dla siebie ważnego. Przedstawiona historia chłopca Zenka Wójcika robi wrażenie mimo agresji świata Internetu, Ipadów, Ipodów itd. Główny bohater przypadkowo trafia na wyspę należącą do czworga przyjaciół: Pestki, Uli, Mariana, Julka. Zenek skryty, nieufny, zamknięty w sobie, spragniony miłości szuka spokoju i bezpiecznego miejsca. Jego podróż grubymi nićmi szyta podsuwa problem braku domu, gniazda rodzinnego. Bratnią duszą dla Zenka okazuje się być jedna z dziewcząt. Moim zdaniem, ta książka jest lekturą obowiązkową, zwłaszcza że w dużej mierze może zastąpić lub uzupełnić dialog z dorosłymi na trudne tematy. Serdecznie polecam!

Julia Rzymska
Szkoła Podstawowa w Święcku Wielkim

Jurgielewiczowa Irena
Ten obcy

Ostatnią książką, którą przeczytałem, była lektura „Ten Obcy’’ autorstwa Ireny Jurgielewiczowej. Opowiada ona o interesujących przygodach pięciorga, młodych przyjaciół. W skład ich grupy wchodzą: Ula, Pestka, Marian, Julek i Zenek - tajemniczy chłopiec, który niespodziewanie pojawia się na wyspie. Ich miejscem spotkań jest wyspa, na której spędzają większość swojego czasu. Młodzież uczy się rozumienia innych i pomagania sobie nawzajem. Jednak największą zagadką i kłopotem staje się Zenek, ponieważ ma  problemy rodzinne a co za tym idzie wiele innych, zwłaszcza tych osobowościowych. Ula też nie ma dobrej relacji z ojcem. Oboje początkowo unikają siebie. Natomiast Marian i Julek są kuzynami. Starszy opiekuje się młodszym. Pestka ma ze wszystkimi dobre relacje. Książka ma charakter powieści psychologicznej. Porusza tematy relacji między młodzieżą a dorosłymi. Mimo upływu czasu ciągle zaskakuje czytelników swoją aktualnością.

Po przeczytaniu tej powieści zrozumiałem bardzo wiele rzeczy, a przede wszystkim to czym jest przyjaźń.

Patryk Strzymiński
Szkoła Podstawowa w Święcku Wielkim

Jurgielewiczowa Irena
Ten obcy

Akcja książki toczy się w Olszynach nad rzeka Młynówką. Utwór opowiada o problemach, przyjaźni oraz pierwszych miłościach młodych ludzi.

Głównymi bohaterami książki jest czworo przyjaciół: Ula Zalewska, Pestka Ubyszówna, Marian Pietrzyk oraz Julek Miler, którzy przyjechali do Olszyn na wakacje. Pewnego dnia na ich ulubionej wyspie Ula spotkała nieznajomego chłopaka. Początkowo się przestraszyła, ale później nawiązała rozmowę. Dowiedziała się, że młodzieniec nazywa się Zenek Wójcik. Dziewczyna poinformowała o tym swoich przyjaciół, którym chłopak wydał się podejrzany. Zenek był małomówny i nieufny. Jaką tajemnicę skrywał? Koniecznie przeczytajcie tę książkę.

Edyta Wnorowska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

 

Jurgielewiczowa, Irena
Ten obcy

Powieść Ireny Jurgielewiczowej pt. 'Ten obcy', to opowieść przygodowa, opisująca wakacyjne przygody przyjaciół, mieszkających w Olszynach. Celem książki jest przybliżenie nam życia Uli, Pestki, Mariana i Julka oraz tytułowego bohatera Zenka.

Zenek był w bardzo trudnej sytuacji rodzinnej jak i fizycznej. Jego matka zmarła, a ojciec się nim nie zajmował. Uciekł z domu z powodu pijaństwa ojca. Chciał odszukać wuja, u którego miał nadzieję znaleźć opiekę. Jednak po drodze skaleczył sobie nogę i musiał zatrzymać się w Olszynach do czasu, kiedy nie wyzdrowieje. Na szczęście czwórka przyjaciół postanowiła się nim zaopiekować. Zamieszkał na wyspie, gdzie codziennie pomagali mu nowi znajomi. Z początku im nie ufał, jednak po pewnym czasie uwierzył w ich dobre chęci. Czy Zenek odnajdzie wujka Antoniego? Czy może zamieszka w Olszynach na stałe? Tego musicie dowiedzieć się sami.

Książka 'Ten obcy' zrobiła na mnie duże wrażenie. Nauczyła mnie, że tak na prawdę nikt nie jest 'obcy' nawet jeśli różni się od nas stanem materialnym, pozycją w społeczeństwie, wiekiem czy poglądami. Zawsze pozostaje człowiekiem i można się z nim zaprzyjaźnić.

Dzieło Ireny Jurgielewiczowej jest warte przeczytania. Autorka dokładnie opisuje każdego z bohaterów i związane z nimi przygody. Każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. Jest ciekawa, czasem nawet poruszająca. Polecam ją i życzę miłej lektury.

Daniel Zaręba
Szkoła Podstawowa w Święcku Wielkim

Karpyshyn Drew
Star wars Darth Bane

Według mnie książka „Star Wars Darth Bane”, którą napisał Drew Karpyshyn jest książką niemalże doskonałą. Charakteryzuje się mrocznym klimatem, od początku do końca trzyma w napięciu. Opowiada o mężczyźnie, który pracuje w kopalni. Kiedy na planetę, na której się znajduje przybywa statek Sithów, próbuje stamtąd uciec. Próba kończy się powodzeniem, poczym bohater wyrusza w niezwykłą przygodę. Gorąco polecam tę książkę zwłaszcza miłośnikom fantastyki.

Jakub Karwowski
Szkoła Podstawowa nr 21 w Białymstoku

Kasdepke, Grzegorz
Fochy fortuny, czyli Kuba i Buba w gąszczu słów

Książkę pt. „Fochy fortuny, czyli Kuba i Buba w gąszczu słów” napisał Grzegorz Kasdepke. Została wydana przez wydawnictwo „Literatura”. Zawiera 23 rozdziały, w każdym z nich zawarte są językowe przygody bliźniąt – Kuby i Buby. Rodzeństwo dowiaduje się nowych słów od ich przyszywanego dziadka.

Niestety niezbyt podobała mi się ta książka, ponieważ nie interesują mnie słowa, których już nikt nie używa. „Gąszcz słów”, o których pisze pan Kasdepke jest bardzo bogaty i „gęsty”, ale są to słowa, których już prawie nie słyszę na co dzień i dlatego nie za bardzo się nimi interesuję. Na binokle – mówię okulary, na huncwota – chuligan, a w długopisie mam atrament, a nie inkaust.

Oczywiście dobrze jest znać znaczenie wielu słów, ale ja staram się używać tych, które rozumiem i które są” na czasie”. Jeśli jednak ktoś lubi zabawy słowem, polecam tę książkę.

Zuzanna Piekut
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Kasdepke, Grzegorz
Mity też dla dzieci

Książka pod tytułem: ”Mity też dla dzieci” Grzegorza Kasdepke składa się z opowieści zwanych mitami. Jest ich dziesięć. Dużo się z nich dowiedziałam. Z przyjemnością przeczytałam mit – „Chimera, chi, chi”, który opowiada o młodym chłopcu – Bellerefonie. Jego ojciec wyrzucił go z domu za zabicie brata. Młodzieniec znalazł pomoc u Projtosa, ten przyjął go do swego domu. Na nieszczęście chłopca, żona gospodarza - Anteia zaczęła zalecać się do niego. Anteia, gdy zauważyła, że Bellerefon nie odwzajemnia jej uczuć, powiedziała mężowi, że to ich gość ją uwodzi. Zdenerwowany Projtos zastanawiał się nad karą dla nieszczęśnika. Postanowił, że wyśle chłopca z listem do swego teścia, w którym napisze, że trzeba zabić Bellerefona. Kiedy skazaniec dotarł do władcy krainy Licja, traktowano go z wielkim szacunkiem. Nawet po przeczytaniu listu od Projtosa, jego teść wątpił w winę chłopaka. Poza tym wydarzyło się jeszcze coś niespodziewanego. Młoda księżniczka Filonoe zakochała się w Bellerofonie. Jej ojciec obiecał mu jej rękę i połowę królestwa, jeśli chłopiec pokona straszliwego potwora Chimerę. Młodzieniec nie przejął się zbytnio potworem, a tym, że Filonoe płacze, bo martwi się o swego ukochanego. Bellerefon pokonał Chimerę i poradził sobie jeszcze z wieloma przeciwnościami losu, ale niestety stracił życie.

Moim zdaniem w tej książce są naprawdę pouczające opowieści. W prosty sposób mity przekazują nam wiadomości z bardzo dawnych czasów. Nie nudzą, są łatwe i raczej zrozumiałe. Chętnie polecę tę książkę innym uczniom do przeczytania.

Kamila Kawecka
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Kasdepke, Grzegorz
Ostrożnie. Wszystko, co powinno wiedzieć dziecko, żeby mogło bezpiecznie bawić się w domu

Ostatnio przeczytałam książkę Grzegorza Kasdepke „Ostrożnie". Jest to zbiorek opowiadań, których bohaterem jest kilkuletni chłopiec Dominik. Autor opisuje najprzeróżniejsze zdarzenia, jakie mogą nam się przytrafić na co dzień w domu - stąd ten tytuł. Każde opowiadanie jest właściwie jakimś pouczeniem, przestrogą, wskazówką jak można się bawić, a jak nie, aby nie stało się nam nic złego i  aby uniknąć wypadków.

A więc dowiadujemy się, że nie wolno dotykać rozgrzanego piekarnika, wkładać do nosa i uszu różnych przedmiotów, jeść nieświeżych produktów, suszyć włosów w wannie, nikomu nie otwierać drzwi, kiedy zostajemy sami w domu.

Książka jest napisana w bardzo humorystyczny sposób , a kolorowe ilustracje dodają jej uroku. Polecam do przeczytania wszystkim dzieciom w moim wieku, ale też młodszym, naprawdę warto.

Oliwia Jarmołowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Kasdepke, Grzegorz
Poradnik hodowcy aniołów

Książkę, którą chciałabym opisać to „Poradnik hodowcy aniołów” Grzegorza Kasdepke. Opowiada o jedenastoletniej dziewczynce o imieniu Marta. Dziewczynka ma brata Rysia, mamę, tatę i ciocię Irenkę, u której mieszkają wszyscy razem w bloku przy ulicy Conrada. Marta interesuje się aniołami. Droga do szkoły zajmuje jej zazwyczaj 5 minut, ale już powrót dużo więcej, ale dlaczego tego dowiecie się jeśli sami przeczytacie tę książkę. Marta czasem wychodzi z Rysiem na plac zabaw. W książce pojawia się też Pan Bogdan – hodowca aniołów na warszawskiej Chomiczówce, oraz Zła - czyli pani w czerwonych kaloszach, jedna z działkowiczek. Czy Marta zobaczy anioły i jaki wpływ będą one miały na dalsze jej losy dowiecie się jeśli tylko przeczytacie tę książkę.

Książka ta bardzo mi się podoba, ponieważ jest ciekawa. Ma swój specyficzny charakter.

Paulina Kuczko
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Kasdepke, Grzegorz
Poradnik hodowcy aniołów

Już nie pierwszy raz zetknęłam się z książką naszego białostockiego pisarza - Grzegorza Kasdepke. Zwykle zasługiwały one na moją pozytywną ocenę. Nie inaczej było z powieścią – „ Poradnik hodowcy aniołów”.

Oczywiste jest to, że książkę czyta się lepiej, gdy bohaterowie lektury mają z czytelnikami coś wspólnego, w jakimś stopniu ich przypominają. Wtedy łatwiej nam - odbiorcom wczuć się w ich rolę i dzięki temu lepiej zrozumieć treść.

Marta – główna bohaterka poradnika jest moją rówieśniczką, ma podobne problemy i radości jak ja i moje koleżanki: kłóci się z rodzicami, sprzecza z rodzeństwem, zakochuje się i nie zawsze ma ochotę na naukę. Ale to nie oznacza, że jest złą osobą. Może czasami samotną i niezrozumianą przez otoczenie.

Czytało mi się tę książkę przyjemnie. Lubię opowieści z domieszką tajemniczości i grozy, a do tego… anioły. Poruszyły mnie problemy młodzieży: odtrącenie, udawanie, gra.

Uważam, że książka jest warta przeczytania i przemyślenia. Nadaje się dla młodzieży i ludzi dorosłych.

Alicja Kuczyńska
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Kasdepke Grzegorz
Tu i tam z Kubą i Bubą

Serdecznie Was zapraszam do przeczytania książki pod tytułem „Tu i tam z Kubą i Bubą” autorstwa Grzegorza Kasdepki. Jest to zabawna historia rodzeństwa Kuby (chłopca) i Buby (dziewczynki), którzy często się kłócą i wyruszają na włóczęgę z rodzicami. W tej książce można znaleźć przepis na pyszną pizzę i koktajl. Są tam też zagadki do rozwiązania, labirynt i Quiz. Historia Kuby i Buby bardzo mi się podoba, więc Wam również ją polecam. Przeczytajcie tę książkę!

Kinney, Jeff
Dziennik Cwaniaczka

Ostatnio przeczytałem książkę autora Jeffa Kinneya pt.: ,,Dziennik Cwaniaczka”. Książka opowiada o życiu chłopca o imieniu Greg. Greg uczy się w gimnazjum. Jego najlepszym przyjacielem jest Ronley. Chłopcy mieszkają niedaleko siebie. Młodszy brat Grega- Mann y- jeśli coś spsoci to zawsze zrzuca winę na starszego brata. Starszy brat ma własną kapelę rockową ,,Brudna Pielucha” i prowadzi dziennik. Kazała mu go założyć mama. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co ciekawego zawiera ów ,,Dziennik”, to zachęcam do zakupienia i przeczytania tej książki. Jest ciekawie napisana, przedstawia mnóstwo zabawnych przygód, akcja biegnie wartko, więc przy czytaniu tej lektury nie można się nudzić.

Dawid Bielawski
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Kinney Jeff
Dziennik Cwaniaczka

„Dziennik Cwaniaczka” Jeffa Kinneya to zabawna książka. Mogą ją czytać zarówno dzieci, jak i dorośli.

Głównym bohaterem  jest chłopiec, który w czasie wakacji woli siedzieć w domu, niż biegać po podwórku. Jego zdaniem od wakacji lepsza jest gra na konsoli. Bardzo nie lubi chodzić na basen. Zawsze coś mu się przydarza.

Jeśli chcesz poznać jego przygody, to przeczytaj tę książkę. Zachęcam Cię do miłego spędzenia czasu z Cwaniaczkiem.

Paulina Dojnieko
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

 

Kinney Jeff
Dziennik Cwaniaczka

Książka pt. ,,Dziennik Cwaniaczka" Jeffa Kinneya jest bardzo wciągającą opowieścią, po którą warto sięgnąć w wolnych chwilach. Powstało już naprawdę wiele tomów tej historii, np. ,,Biała gorączka", ,,Ubaw po pachy" i kilka innych. Najnowszą częścią jest ,,Dziennik Cwaniaczka trzeci do pary. W książce znajdziemy wiele ciekawych przygód z życia 11-letniecho chłopca o imieniu Greg Heffley, mieszkającego w Stanach Zjednoczonych. Książka została napisana w formie śmiesznego dziennika, prowadzonego przez głównego bohaterem, czyli Grega Haffleya. Ma on dwóch braci: starszy to Rodrick, a młodszy to Manny. Najlepszym przyjacielem Grega jest Rowley Fefferson. Jest to książka dla dzieci, które lubią czytać, ale i dla tych, które czytać nie lubią. Jest ona bardzo ekscytująca i szybko się ją czyta. Kiedy wzięłam ją do ręki po raz pierwszy pomyślałam, że jej nie przeczytam. Potem okazało się, że zajęło mi to tylko jeden wieczór. Zachęcam wszystkich uczniów i tych starszych i tych młodszych do przeczytania tej ciekawej książki. Być może w każdym z nas jest trochę z takiego Cwaniaczka, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu?

Wiktoria Ignatowska
Zespół Szkół w Sobolewie, Białystok

Kinney Jeff
Dziennik Cwaniaczka

Dziennik Cwaniaczka to książka wydana przez  amerykańskiego autora Jeffa Kinneya w 2007r. Książka opowiada o życiu 11 - letniego chłopca, Grega Heffleya, mieszkającego w Stanach Zjednoczonych. Główny bohater chodzi do gimnazjum, czasem ma makabryczne poczucie humoru, ale przede wszystkim jest sympatyczny. W humorystyczny sposób opowiada o swoim życiu i wydarzeniach szkolnych w prowadzonym przez siebie dzienniku. Głównymi bohaterami jego zwierzeń jest on sam, a także jego najlepszy przyjaciel (Rowland „Rowley” Jefferson),  starszy brat (Rodrick Heffley), młodszy brat  (Manny Heffley), mama (Sudan Heffley),  tata (Frank Heffley), a także jego koledzy i koleżanki.

Książka „Dziennik cwaniaczka” jest bardzo ciekawa a przede wszystkim śmieszna .  Czyta się ją bardzo szybko. Wzbogacona jest wieloma ilustracjami narysowanymi przez Grega.

Bardzo gorąco polecam!

Katarzyna Kukiełko
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Kinney Jeff
Dziennik Cwaniaczka

Podczas wizyty w księgarni zainteresowała mnie książka "Dziennik Cwaniaczka". Jej autorem jest Jeff Kinney. Książka ta ukazała się nakładem wydawnictwa "Nasza Księgarnia". Moją uwagę zwróciła czerwona okładka, na której widniała postać głównego bohatera. Wziąłem ją do ręki i przeczytałem streszczenie. Pomyślałem, że to coś dla mnie.

Książka opowiada o chłopcu  Gregu Heffleyu, który "trafił" do gimnazjum. Ten bohater ma dwójkę braci - starszego brata Rodricka i młodszego - Mannyego. Szkoda, że autor nie podaje imion rodziców.

Bardzo spodobały mi się przygody bohatera, a szczególnie ta, w której Greg i jego przyjaciel Rowley postanowili wstąpić w szeregi Patrolu Bezpieczeństwa. Mieli tam darmową gorącą czekoladę, którą mogli pić bez ograniczeń. Rowley został ukarany zamiast Grega, bo zauważyła go sąsiadka, gdy ganiał dzieci z przedszkola. Najśmieszniejsze było to, że w ręku trzymał patyk, a na jego końcu wisiał robak. Przedszkolaki uciekały z krzykiem.

Książka zawiera zabawne ilustracje, które przyjemnie się ogląda. Byłem nią tak zafascynowany, że z niecierpliwością czekałem na ukazanie się kolejnych przygód Grega.

Polecam ją wszystkim do przeczytania. Na pewno zainteresuje zarówno chłopców, jak i dziewczynki.

Jakub Snarski
Szkoła Podstawowa nr 45 w Białymstoku

Knight Eric
Lessie, wróć!

Ten utwór napisał Eric Knight.  Opowiada on o przyjaźni człowieka i psa.

Lessie mieszkała w rodzinie Carracloughów. Była pięknym owczarkiem szkockim. Wszyscy mieszkańcy ją podziwiali i wiedzieli, że suka nie jest na sprzedaż. Lessie najbardziej kochała małego Joe.

Pewnego dnia Joe nie zastał przed szkołą swojej Przyjaciółki. Bardzo się tym zmartwił. Myślał, że uległa wypadkowi. Szybko pobiegł do domu. Tam dowiedział się przykrej prawdy. Okazało się, że Lessie została sprzedana. Joe był zrozpaczony. Postanowił ją odzyskać. Szukał jej. Po pewnym czasie Lessie uciekła od swojego obecnego właściciela i wróciła do domu.

Warto przeczytać tę książkę, ponieważ opowiada o przygodach wspaniałego psa i chłopca. Zachęcam do czytania, ponieważ rozwija ono naszą wyobraźnię.

Karolina Polak
Zespół Szkół w Szumowie

Konopnicka Maria
Nasza szkapa

Jedną z najwspanialszych książek, jakie czytałam, jest nowela Marii Konopnickiej pt. „Nasza szkapa”. Zaczyna się tak:

Pewnego dnia głowa rodziny Mostowiaków – Filip – postanowił sprzedać łóżko, aby uzyskać pieniądze na lekarstwa dla chorej żony. Synowie: Felek, Piotruś i Wicek musieli spać na podłodze, ale dla MAMY byli gotowi poświęcić wszystko. Z dnia na dzień sytuacja materialna rodziny pogarszała się. W końcu ojciec zdecydował się sprzedać konia, którego kochała cała rodzina. Decyzja nie była łatwa, lecz konieczna.

Książka ta wzbudziła we mnie silne emocje. Łzy lały mi się po policzkach. Historia ta ukazuje nam ogromną miłość ojca i synów do śmiertelnie chorej MATKI, ich poświęcenie dla wyrwania JEJ ze szponów śmierci. Walczyli o MATKĘ. Do końca.

Warto czytać książki. Dzięki nim stajemy się ludźmi wrażliwymi na świat!

Justyna Dębek
Zespół Szkół w Szumowie

Konopnicka, Maria
Wielka wyprawa do lasu

Nie wszyscy lubią czytać książki. Większość woli oglądać telewizję, a czytając wzbogacamy naszą wiedzę.

Ostatnio czytałam książkę Marii Konopnickiej pt. ,,Wielka wyprawa do lasu’’. Jest to bardzo ciekawa, choć krótka książka. Ma ona kolorowe ilustracje. Podczas czytania bardzo mi się podobała. Ciekawe są w niej przygody misia i Plastusia, którzy martwili się, że ich ciotce zginęła szczotka. W poszukiwaniu szczotki przeżyli wiele ciekawych przygód. Czytając wyobraziłam sobie wszystkie te sytuacje i przygody. Książka nie musi być gruba, żeby była interesująca. Ważne jest, aby przygody w niej zawarte, wciągały podczas czytania. Warto  czytać, bo wtedy uruchamiamy naszą wyobraźnię.

Uważam, że książka jest dobrym sposobem na nudę, Można ją wszędzie ze sobą zabrać. Podczas czytania można także reagować śmiechem lub płaczem. Bardzo polecam czytanie książek wszystkim, nie tylko dzieciom.

Patrycja Zawistowska
Szkoła Podstawowa w Święcku Wielkim

Korczakowska, Jadwiga
Spotkanie nad morzem

Autorem książki jest Jadwiga Korczakowska, która wcześniej napisała już kilka utworów dla młodzieży i dzieci.

Spotkanie nad morzem jest opowieścią obyczajową, która opowiada o niezwykłej przyjaźni dziewczynki z koleżanką niewidomą. Główna bohaterka z powodu choroby musiała wyjechać nad morze. Tam właśnie zaprzyjaźnia się z osobą niewidomą. Pod wpływem chorej koleżanki przestaje być kapryśna. Zmienia się całkowicie.

Jest to bardzo ciekawa i interesująca książka. Wynika z niej, że każdy człowiek ma szansę zmienić się na lepsze.

Martyna Karwowska
Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Jedwabnem

Kosmowska, Barbara
Dziewczynka z parku

Mam na imię Małgosia i od kilku lat chodzę na Koło Miłośników Biblioteki. Ostatnio pani poleciła mi książkę Barbary Kosmowskiej „Dziewczynka z parku”.

Jest to opowieść o Andzi, która chodzi do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Dziewczynka mieszka tylko z mamą, ponieważ pół roku temu straciła tatę. Obie na swój sposób przeżywają stratę bliskiej osoby. Mama cały czas rozmyśla o stracie męża, z kolei dziewczynka stara się o tym zapomnieć. Tata Andzi był zapalonym miłośnikiem przyrody i właśnie po nim córka odziedziczyła to hobby. Dziewczynka tęskni za swoim tatą, za wspólną grą w chińczyka, rozmową przy stole oraz wspólnym obserwowaniem przyrody. Jej najlepszym przyjacielem jest Jeremiasz. Chłopczyk pomaga jej w trudnych chwilach, przywraca uśmiech na jej twarzy. Gdy dziewczynka powoli zapomina o stracie ojca, jej mama również nabiera sił do życia i coraz łatwiej im się żyje. Jest to bardzo ciekawa i pełna wzruszeń książka opowiadająca o tym jak trudno pogodzić się z odejściem bliskich. Opowiada o wspomnieniach, które  bolą, ale też są tym co mamy najcenniejszego. Ta książka jest jedną z moich ulubionych, gdyż nie raz prawie doprowadzała mnie do łez.

Małgorzata Bondaruk
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Kościuszko Robert
Wojownik trzech światów

Ostatnio przeczytałem ciekawą książkę, która trochę zmieniła moje patrzenie na świat. Nosi ona tytuł „Wojownik trzech światów”. Opowiada o życiu pewnego chłopca, któremu dokucza grupa uczniów ze starszych klas. Każą mu sprzedawać używki, np. alkohol. Podczas kolejnej nagonki uciekł on do pobliskiej fabryki. Okazało się jednak, że to była błędna decyzja, bo napastnicy tam go dopadli. Niespodziewanie zjawia się na pomoc silny wojownik, który odpędza zbójów a głównego bohatera zabiera do swojego świata, w którym trwa wojna. Ta książka zaciekawiła mnie, jak żadna inna. Trudno mi było przerwać jej czytanie. Wiele treści mnie zadziwiło, a nawet przeraziło. Podobały mi się opisy krajobrazu. Nawet ilustracje były takie, że trudno oderwać wzrok. Książka składa się z 3 części, więc jeśli ktoś chce zrozumieć ją dokładnie, to musi przeczytać wszystkie.

Damian Pskiet
Zespół Szkół w Szumowie

Kownacka, Maria
Plastusiowy pamiętnik

Książka pod tytułem „Plastusiowy pamiętnik” Marii Kownackiej jest bardzo zabawną, pełną ciepła i humoru opowieścią o przygodach małego ludzika z plasteliny. Plastuś ulepiony został na jednej z lekcji przez Tosię – uczennicę, która położyła stworka razem ze swoimi przyborami do piórnika. Książka opisuje szkolne perypetie i przygody Plastusia, Tosi i mieszkańców piórnika.

Ja trochę „wyrosłam z tej książki”, ponieważ jest ona lekturą klas pierwszych, ale zapamiętałam ją na zawsze. Kiedy przeczytałam tę książkę, zmienił się mój sposób patrzenia na przybory szkolne. Zaczęłam je szanować i stale uzupełniać. Polecam wszystkim dzieciom.

Natalia Bajkowska
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Krautgartner, Brigitte
Kiki i tajemnica srebrnych kielichów

Niedawno przeczytałam ciekawą i zaskakującą książkę pt.: „Kiki i tajemnica srebrnych kielichów”. Książka opowiada o dwunastoletniej Kiki, która przyjeżdża do wujka Nicka - opata benedyktyńskiego klasztoru. Dziewczynka dowiaduje się przypadkiem o skradzionych kielichach ze skarbca. Niezwłocznie postanawia rozwiązać te zagadkę, lecz nie będzie to łatwe, bo pojawią się liczne przeszkody. Opowieść jest niezwykle interesująca, czyta się ją z zapartym tchem. Znajdziecie tez w niej wiele zabawnych i dowcipnych fragmentów. Książka została napisana przez Brigitte Krautgartner. Polecam wszystkim tą ekscytującą opowieść i zapewniam, że nie będziecie się nudzić.

Karolina Rynkowska
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Kruger, Maria
To my! Dwa kapciuszki!

Książka Marii Kruger pt. „To my! Dwa kapciuszki!” bardzo mi się spodobała. Opowiada o dwóch kapciuszkach, które mają ciekawe przygody. Pewnego słonecznego dnia Mama Gosi wróciła z zakupami, wyjęła paczkę w której były dwa niebieskie kapciuszki z szarymi futerkami i oczkami z guziczków. Tymczasem zielona kapusta, i inne warzywa tez chciały je zobaczyć, ale spadły na podłogę. Zachęcam do przeczytania tej książki.

Magdalena Orłowska
Szkoła Podstawowa w Jaziewie

Kuczyński Maciej
Atlantyda, wyspa ognia

Książka ,,Atlantyda, wyspa ognia” Macieja Kuczyńskiego opowiada o przeżyciach młodego Awaru na tajemniczej wyspie, Atlantydzie. Plemienna starszyzna poleciła mu udanie się na nią, by odkryć tajemnicę dziwnego zachowania żyjących tam ludzi. Awaru prowadząc z nimi handel na części plaży przedstawiał się imieniem Shanti. Był bardzo uważny, ale pozostawał tajemniczy i skryty. Udając się do stolicy – Tees, spotkał tam zdrajcę swojego plemienia i pięknooką Zoe, która wiele pomagała mu w dalszych odkryciach. To książka przygodowa, która potrafi utrzymać czytelnika w wysokim napięciu.

Zuzanna Żebrowska
Zespół Szkół w Szumowie

Leitch, Patricia
Jinny z Finmory

Cykl książek, który w ostatnim czasie trafił w moje ręce, to „Jinny z Finmory” autorstwa Patricii Leitch. Powieść „Na ratunek Shanti” była prezentem od mamy i po jej przeczytaniu zapragnęłam poznać dalszą część przygód. Z tego powodu zakupiłam w księgarni kolejne części: „Nieujarzmiona” oraz „Letnia przygoda”. Wszystkie książki z tej serii zachwyciły mnie pięknymi okładkami przedstawiającymi konie. Wizerunki tych zwierząt, podobnie jak opisana historia, sprawiły, że zakochałam się w powieściach z tego cyklu.

Główną bohaterką jest dwunastoletnia Jinny Manders. Poznajemy ją, kiedy przeprowadza się z dużego angielskiego miasta Stopton do położonej w Szkocji wsi Finmory. Zmiana ta wywołuje w niej zarówno smutek z powodu pożegnania z przyjaciółmi, ale i radość spowodowaną możliwością posiadania własnego kucyka. Wkrótce jest świadkiem złego traktowania konia w cyrku. W Finmory widzi, że podczas wypadku zwierzę ucieka i od tego czasu Jinny marzy, aby je odnaleźć i oswoić. Shanti, tak dziewczyna nazwała klacz, jest jednak nieufna wobec ludzi. Z czasem między bohaterkami pojawia się niezwykła więź i czeka je wiele przygód opisanych w kolejnych częściach wspomnianej serii książek.

Historia Jinny i Shanti dostarczyła mi niezwykłych przeżyć. Przełamała ona stereotyp, że na wsi młodej osoby nie spotka nic ciekawego. Malutka miejscowość położona na odludziu okazała się miejscem pełnym niepowtarzalnych przygód. W książce zachwycają także liczne, barwne opisy i rozbudowane, niekiedy zabawne dialogi. Jest to opowieść o wspaniałej przyjaźni pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem. Autorka w osobie narratora w taki sposób przedstawiła konie, że pokochałam ich wyjątkowość, zdolność do wyrażania emocji, a także żywiołowość. Jednocześnie czytając łatwo utożsamić się z główną bohaterką, gdyż książka jest skierowana do nastolatków, jaką jest również Jinny. Uczy ona, aby nie tracić wiary w siebie oraz zachować ducha walki niezależnie od przeciwności losu. Ze swoimi pasjami i pozytywnym nastawieniem do życia Jinny może stanowić wzór dla młodych osób.

W czasach, kiedy komputery i inne nowinki technologiczne odciągają nastolatków od czytania, opowieść o Jinny i Shanti może na nowo wywołać zainteresowanie książkami. Mam nadzieję, że tak się stanie w przypadku wielu młodych osób, którym szczerze polecam cykl „Jinny z Finmory”. Sama z niecierpliwością oczekuję kolejnych części z tej serii.

Magdalena Tołoczko
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Lem Stanisław
Bajka o maszynie cyfrowej co ze smokiem walczyła

Lubię czytać. Ostatnio na lekcjach języka polskiego omawialiśmy wybrane utwory S. Lema. Muszę przyznać, że po raz pierwszy analizowałam przykłady literatury science-fiction. Dotychczas chętnie sięgałam po literaturę młodzieżową.

Stanisław Lem to jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy, autor wielu książek science-fiction. Pierwszy utwór opublikował w 1946r. – była to nowela ,,Człowiek z Marsa”. Pięć lat później ukazała się jego pierwsza powieść fantastyczno-naukowa ,,Astronauci”. Następne książki Lema to: ,,Powrót z gwiazd”, ,,Solaria”, ,,Opowieści o pilocie Pirsie”, ,,Dzienniki gwiazdowe”, ,,Cyberiada”.

Czym są ,,Bajki robotów”? Jest to zbiór opowieści-baśni, które mama – robot opowiada swojemu robociątku. Książka została wydana w 1964r. Miejsce akcji – planeta wymyślona Kybera. Tam rządzi król Paleander Partobon – wielki wojownik i wielbiciel sztuki wojennej i cybernetyki. Chcąc ułatwić życie poddanym, kazał wszędzie porozstawiać i porozwieszać mniejsze i większe maszyny myślące. To one miały wskazywać właściwą drogę mieszkańcom Kybery oraz ostrzegać ich przed niebezpieczeństwami. Okazało się, że te czujniki tylko przeszkadzały Kyberianom, bowiem ostrzegały ich przed nawet przed deszczem lub kamykiem pod nogami. Wszędzie otaczały ich cybernetyczne urządzenia i stwory – nawet cybermuchy. Najbardziej uciążliwe były jednak cybernetyczne urządzenia wojskowe i wszelkiego rodzaju broń. Chociaż Kybera nie miała żadnych wrogów, to król poszukiwał ich na siłę i prowadził z nimi wojny. Wydarzenia rozgrywają się w wyobrażonej przyszłości, ale nie jest to czas znany nam w XXI wieku. Motywem postępowania króla była chęć zabicia nudy, którą odczuwał. Nietypowe zainteresowania – cybernetyka i wojny – dostarczały mu mnóstwo emocji. Jednak ani przez moment nie pomyślał o poddanych, których narażał na niebezpieczeństwo. Ponadto to oni ponosili ogromne koszty prowadzonych wojen. Wkrótce sam znalazł się w niebezpieczeństwie. Jego przeciwnik – smok – żąda władzy na Kyberze. To bohater stanowczy i zarozumiały. Co wiadomo o maszynie cyfrowej? Był to stary robot, którego król ukrywał w podziemiach swego pałacu. Chociaż był z nią skłócony, postanowił skorzystać z jej pomysłów i doświadczenia. Smok został zgładzony, natomiast król postanowił zrezygnować z prowadzenia ciągłych wojen.
Czytając ten utwór S. Lema, miałam wrażenie, że przeniosłam się w niezwykły świat baśni. To, co łączy omawianą ,,Bajkę o maszynie cyfrowej…” z baśniami, można ująć w następujący sposób: cudowne elementy magiczne, maszyny wtrącają się do życia ludzi, brak wyraźnego triumfu dobra nad złem został zastąpiony cechami bohaterów, które autor chciał ośmieszyć oraz świat przyszłości znajduje się gdzieś w kosmosie. Moją uwagę zwróciły też neologizmy, które wskazują na nowinki techniczne. Jednak należy podkreślić, że ten utwór jest ostrzeżeniem przed zbytnią technizacją świata. Polecam go każdemu, bo zawiera wiele mądrych rad, a zarazem przestrogę, na jaką człowiek współczesny może natrafić na swojej drodze.

Gabriela Borowska
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Letki, Maria
Wakacje z Cynamonem

Ostatnio przeczytałam książkę Marii Letki pt. „Wakacje z Cynamonem”. To niezwykle humorystyczna opowieść o dzieciach, które wraz z dziadkiem i kotem Cynamonem, wyjechały na wakacje do leśniczówki. Tam spotkali nowych przyjaciół i poznali miejscowe historie. Z okazji urodzin jednej z babć, dzieci postanowiły przygotować przedstawienie teatralne. Wszyscy mieszkańcy wioski zaangażowali się w obchody tego święta. Dostarczali potrzebne materiały, piekli pyszne ciasta. Niespodziewanie pojawiły się kłopoty. Jakie? Dowiecie się po przeczytaniu tej ciekawej książki.

Małgorzata Radwańska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Lewis Carroll
Alicja w krainie czarów

Chciałem zachęcić wszystkich do przeczytania książki „Alicja w Krainie czarów”. Jest to bardzo ciekawa ksiązka o przygodach dziewczynki imieniem Alicja. Spotyka ona w zaczarowanej Krainie, Królika, Petaczka i Tępaczka, Kota Dziwaka, Szaraka, Królową Kier i innych. Nie będę zdradzał, co będzie dalej. Zapraszam do przeczytania i refleksji nad książką.

Kacper Przychodzeń, kl. IV a
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Lewis C. S.
Opowieści z Narnii

Zaczarowany świat Narnii przywołuje czytelnika magią i tajemniczością. We współczesnym świecie panuje II wojna światowa. Czworo rodzeństwa z Londynu zmuszono do wyjazdu na wieś.  Zamieszkali w domu pewnego profesora. Podczas zabawy w chowanego najmłodsza z rodzeństwa – Łucja, wchodzi do szafy i przenosi się do magicznej krainy. Czworo rodzeństwa przeżywa niesamowite przygody w baśniowej Narnii. Czytelnika fascynują przepiękne opisy krajobrazów. Powieść pobudza wyobraźnię. Świat rzeczywisty przeplata się z fantastycznym. W tej malowniczej krainie każdy chciałby się znaleźć. „Opowieści z Narnii” to powieść o braterstwie, przyjaźni i zrozumieniu. W walce dobra ze złem zwycięża dobro. Każdy powinien przeczytać tę powieść.

Dominika Bochenko
Szkoła Podstawowa, Jaświły

Lewis, Clive Staples
Opowieści z Narnii

Lubię czytać książki. Moją ulubioną są „Opowieści z Narnii” C.S. Lewisa.

Książka opowiada o rodzeństwie, które ma wiele przygód. Łucja wchodzi do szafy i znajduje się w Narnii. Faun zabiera ją do siebie. Spotyka się z rodzeństwem - Zuzanną, Piotrem i Edmundem. Książka jest przygodowa, wciągająca, magiczna.

Najbardziej mi się podoba przygoda z ptasim mleczkiem u Białej Czarownicy, kiedy Edmund znalazł się po raz pierwszy w Narnii. Spotkała go królowa, która jechała wielkimi saniami i wzięła chłopca do siebie. Edmund poprosił ją o ptasie mleczko. Kiedy zjadł pyszności, królowa wypytywała go o rodzeństwo i zaprosiła ich wszystkich do siebie, obiecując, że wtedy dostaną dużo ptasiego mleczka. Powiedziała też Edmundowi, że zostanie księciem.

Lektura jest ciekawa. To wspaniała książka, zachęcam do czytania „Opowieści z Narnii.”

Wiktoria Łuksza
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Lewis, Clive Staples
Opowieści z Narnii

Autorem książki jest C.S Lewis, jest to baśń. Opowiada o rodzeństwie, które odkrywa mroczną krainę. Główna bohaterka, która ma na imię Łucja weszła pierwsza przez szafę do mrocznej krainy. Później zabiera ze sobą swoje rodzeństwo i razem rządzą skutą wiecznym mrozem krainą. Moim zdaniem książka jest bardzo ciekawa, ponieważ występują w niej dzieci, które mają dużo przygód. Jest ona adresowana do dzieci i młodzieży.

Karolina Pustułka
Szkoła Podstawowa w Jedwabnem

Lewis Clive Staples
Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa

„Opowieści z Narnii. Lew, Czarownica i stara szafa” to bardzo interesująca książka. Napisał ją Clive Staples Lewis.

Tak naprawdę to nie lubię czytać książek, ale ta mnie zaciekawiła. Opowiada o czworgu rodzeństwa: najmłodszej dziewczynce - Łucji, jej starszej siostrze - Zuzannie, bracie –Edmundzie oraz o najstarszym z nich – Piotrze. Łucja odkryła tajemnicze przejście do zaczarowanej krainy zwanej Narnią. Tym krajem władała zła, okrutna królowa zwana Białą Czarownicą. Tak naprawdę to zaczęło się poprzez zwykłą zabawę w chowanego. Łucja schowała się w szafie i właśnie tak znalazła się w Narnii.

Jeśli chcecie dowidzieć się więcej o przygodach Łucji i jej rodzeństwa przeczytajcie książkę pod tytułem „Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa”. POLECAM!!!

Klaudia Nierodzik
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Lewis C. S.
Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa

Pewnego dnia trochę się nudziłam. Postanowiłam wypożyczyć w bibliotece dobrą książkę. Bibliotekarka zaproponowała mi kilka nowości. Wybrałam ,,Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa”.

Było raz sobie czworo dzieci: Piotr, Zuzanna, Edmund, Łucja. Podczas wojny zostały wysłane z Londynu na wieś, aby bezpiecznie przetrwać w okresie bombowych nalotów na miasto. W pierwszym dniu pobytu u pana profesora dzieci się nudziły. Postanowiły więc pobawić się w chowanego. Łucja schowała się do dziwnej szafy, gdzie było tajemnicze przejście. Łucja spotkała w Narnii (bo, tak nazywało się miejsce, do którego przeszła Łucja) pana Tumntusa, który był Faunem.

Jak myślicie, kto pierwszy zobaczył białą czarownicę i wierzył w jej czary? Czy dzieci dostały prezenty? Kto został zraniony przez czarownicę i kto walczył? Jak myślicie, kto pomógł pokonać czarownicę? Jeśli chcecie znać odpowiedzi na te pytania, przeczytajcie ,,Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa’’.

Bardzo zachęcam do przeczytania lektury. Akcja utworu jest prawdziwa i pełna licznych ciekawych zdarzeń. Czytelniku, naprawdę zachęcam cię do przeczytania tej lektury.

Maja Ostapczuk
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Lewis Clive Staples
Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa

Niedawno przeczytałam książkę pt. ,,Opowieści z Narnii – Lew, czarownica i stara szafa”, którą napisał C. S. Lewis. Z początku myślałam, że będzie to kolejna nudna pozycja. Jednak tak nie było. Aby lepiej zrozumieć treść książki autor na początku książki umieścił mapę krajów otaczających Narnię. Bohaterami książki są: Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja. Dzieci mieszkają w Londynie, ale zostają wywiezione na czas wojny na wieś, gdzie mieszka Pan Profesor w swojej dużej posiadłości. Pewnego pochmurnego dnia Łucja otwiera drzwi magicznej szafy i znajduje się w skutej wiecznie lodem krainie Narnii. Spotyka tam fauna Tumnusa. Miłego pół człowieka, pół konia, który zaprasza ją do  swego  domu,  gdzie miło gawędzą sobie i ucztują. Dziewczynka dowiaduje się, że jest on sługą złej czarownicy i musi porwać Łucję. Jeśli tego nie zrobi będzie miał duże kłopoty. Niespodziewanie zmienia decyzję i Łucja wraca szczęśliwie do rodzeństwa. Rodzeństwo nie chce uwierzyć w przygodę siostry. Po kilku dniach Łucja ponownie wchodzi do szafy, a za nią niepostrzeżenie wślizgnął się Edmund. Spotyka tam złą Białą Czarownicę, jednak jakie przygody będą miały dzieci dowiecie się jeśli przeczytacie do końca tę książkę.

Katarzyna Radziwońska
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Lewis, Clive Staples
Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa

Narnia to Kraina, w której panuje wieczna zima. Tu rządzi Biała Czarownica.… Ta książka opowiada o czworgu dzieciach: Piotrze, Zuzannie, Edmundzie i Łucji. Trwa II wojna światowa. Mama wysłała dzieci na wieś, aby były bezpieczne. Zamieszkały w domu starego profesora, którego polubiły, bo był dla nich bardzo miły. Prowadzeniem jego gospodarstwa domowego zajmowała się pani Macready i jej trzy pomocnice – Ivy, Margaret i Betty.

Dzieci zainteresowały się starą szafą. Okazało się, że jest ona zaczarowana. Jako pierwsza weszła do niej Łucja, której nikt nie uwierzył, jak opowiedziała, co tam zobaczyła. Edmund śmiał się nawet z jej opowieści. Kolejnym razem, wszystkie zaciekawione dzieci weszły do Szafy. Ich przygody w Narnii były niesamowite i niezwykłe.

Jest to książka pełna wielu ciekawych i fascynujących zdarzeń. Pokazuje smutne i radosne strony życia. Moim zdaniem, to bardzo pouczająca i wspaniała lektura. Polecam ją wszystkim do przeczytania.

Matylda Szabłowska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Lewis C. S.
Opowieści z Narnii. Podróż wędrowca do świtu

Ostatnio w ręce wpadła mi książka „Opowieści z Narnii – Podróż Wędrowca do Świtu”. Opowiada ona o przygodach czterech bohaterów: Edmunda, Łucji, Kaspiana i Eustachego. Wcześniejsze części tej książki opowiadały o Narnii i o wydarzeniach z nią związanych. W tej części dzieci pojechały  do Anglii do swojego kuzyna. Pewnego dnia dzieci jak zwykle opowiadały o przygodach, które je spotkały w magicznej krainie. Nagle obraz przedstawiający morze i statek zaczął się poruszać i po krótkiej chwili Edmund, Łucja i Eustachy znaleźli się na pokładzie żaglowca. Dalsze losy bohaterów poznasz jeśli przeczytasz te książkę.  Na pewno się nie zawiedziesz.

Małgorzata Bondaruk
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Lewis C. S.
Opowieści z Narni. Podróż wędrowca do świtu

Moja ulubiona książka to Opowieści z Narnii - Podróż Wędrowca do świtu. Głównymi bohaterami książki są Łucja, Edmund i Eustachy. Akcja książki rozpoczyna się od przyjazdu rodzeństwa Pevensie do ciotki Alberty i wuja Harolda, gdzie spotykają Eustachego, który nie lubi swoich kuzynów. Dzieci ponownie trafiają do krainy Narnii za pomocą obrazu znajdującego się w pokoju, który Łucja otrzymała w użytkowanie. Trafia tam również Eustachy. Podróż po krainie rozpoczęli od spotkania księcia Kaspiana na statku o nazwie „Wędrowiec do Świtu”. Książę był w trakcie wyprawy w poszukiwaniu siedmiu baronów Telmaru. Trwa podróż, przeżywają przygody, szczególnie Eustachy, który po raz pierwszy przebywa w tej niesamowitej krainie. To wspaniała powieść i wzbudza wielką ciekawość co będzie dalej … Zachęcam do przeczytania!

Aleksandra Kamińska
Szkoła Podstawowa, Poświętne

Lindgren, Astrid
Bracia Lwie Serce

Książka pt. ,,Bracia Lwie Serce” opowiada o ciekawych przygodach dwóch braci. Jeden – Karol – jest młodszy i niepełnosprawny, a starszy z chłopców ma na imię Jonatan.

Na początku opowieści obaj chłopcy umierają – najpierw starszy, a później młodszy. Po śmierci trafiaja do krainy zwanej Nangijalą, gdzie trwa wojna miedzy złym Tengilem i Doliną Dzikich Róż. Obaj bracia trafiają w sam środek wojny i ostatecznie wygrywają z ludźmi Tengila.

Przeczytanie tej książki pokazało mi, że dzięki współpracy można osiągnąć bardzo wiele. Lektura dała mi dużo przyjemności i chciałbym polecić ją do przeczytania wszystkim moim kolegom i koleżankom.

Mikołaj Pietryszyk
Szkoła Podstawowa Nr 26 w Białymstoku

Lindgren, Astrid
Bracia Lwie Serce

Cierpienie zawsze przynosi ze sobą coś dobrego, zdaje się mówić Astrid Lindgren, a śmierć niczego nie kończy.

Książka „Bracia Lwie Serce” to wzruszająca i piękna opowieść o bratejskiej miłości, walce, wolności, poświęceniu i przełamywaniu własnych słabości. Dziesięcioletni Karol Lew (tak chłopcy mieli na nazwisko) przypadkowo dowiaduje się, że wkrótce umrze. Jego brat, Jonatan, przekonuje malca, że śmierć nie będzie czymś strasznym. Mówił, że dzięki niej przeniesie się do niezwykłej krainy, Nangijali, w której będzie zdrowy, nie będzie cierpiał, a jego życie będzie proste i przyjemne. W wyniku tragicznych okoliczności to Jonatan jako pierwszy trafia do Nangijali. Wkrótce w fantastycznej krainie zjawia się również Karolek.

Z wielkim zainteresowaniem czytałam książkę "Bracia Lwie Serce". To piękna opowieść, w której odnajdujemy wiele elementów baśni. Przeczytałam ją, kiedy miałam 9-10 lat. Teraz mam niecałe 12 lat i wciąż ją pamiętam. Wspominając ją nieraz łza mi się w oku zakręci. Czytając tę piękna baśń często płakałam ze wzruszenia. Nastrój książki jest mieszany; raz wesoły, a raz bardzo smutny. Cierpienie i śmierć są tematami trudnymi także dla dorosłych, których dzieci proszą o takie rozmowy. Pewnego dnia do zapłakanego Karola przylatuje śnieżnobiała gołębica, zostawiając adres w Dolinie Wiśni w Nangijali, gdzie czeka na niego starszy brat. Podczas pewnej nocy Karol czuje się zupełnie inaczej niż zwykle. Zostawia więc przed snem kartkę dla swojej mamy: "Nie płacz mamusiu, zobaczymy się w Nangijali!" Umiera. Przenosi się do Nangijalij. Jak w każdej bajce dobro ostatecznie zwycięża i powieść kończy się wzruszającą sceną, w której mały Karol podejmuje męską, wymagającą wiele odwagi, decyzję, a czytelnik dowiaduje się, że życie nie kończy się na Nangijali…

Tę książkę polecam dla osób młodszych jak i starszych.

Sylwia Szymborska
Szkoła Podstawowa nr 3 w Augustowie

Lindgren, Astrid
Dzieci z Bullerbyn

Wypożyczyłam ze szkolnej biblioteki książkę "Dzieci z Bullerbyn". Przeczytałam ją z olbrzymim zainteresowaniem, bo też pani od polskiego i pani bibliotekarka zachęcały mnie do tego.

Książka opowiada o szóstce dzieci - mieszkańcach malutkiej wioski Bullerbyn (co po polsku oznacza Hałasowo). Te dzieci to Olle, Lasse, Bosse, Britta, Anna i Lisa. Mieszkają w sąsiednich zagrodach, chodzą do jednej szkoły, wspólnie się bawią i przeżywają wspólne przygody. Dzięki swojej pomysłowości i wyobraźni urządzają fajne zabawy, m. in. wspinają się po górach, polują na dzikie bawoły są łyżwiarzami, zakładają "wiśniową spółdzielnię", jeżdżą na wozie z sianem, łowią raki, budują chatkę na pastwisku. Nie sposób wymienić tych wspaniałych przygód, jakie są udziałem dzieci z Bullerbyn. Czasem próbowaliśmy z moim rodzeństwem i sąsiadami ich naśladować, ale niestety, nigdy nie było tak fajnie jak w Bullerbyn.

Bardzo spodobała mi się ta książka, polecam ją młodszym, a nawet starszym czytelnikom. Pani bibliotekarka powiedziała, że do tej książki wraca się nawet w dorosłym życiu przez wiele lat. Chciałabym żyć tak jak dzieci z Bullerbyn, mimo, że nie miały one Internetu, samochodów, telefonów ani telewizji.

Jest to książka ponadczasowa. Pokazuje jak ważna jest przyjaźń i to, że dzieciństwo to wielka frajda, która zdarza się tylko raz w życiu.

Gabriela Masłowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Lindgren Astrid
Dzieci z Bullerbyn

Jedną z moich ulubionych jest książka „Dzieci z Bullerbbyn”. Lubię ją, ponieważ jest w niej dużo przygód. Autorem książki jest Astrid Lindgren . Książka ta jest pamiętnikiem pewnej dziewczynki Lisy.Ma dwóch braci :Lassego i Bossego i dwie przyjaciółki Brittę i Annę. 
Najlepszym przyjacielem Lassego i Bossego jest Olle.Wszystkie dzieci mieszkają w małej wsi Bullerbyn. Wieś dzieli się na trzy części: Zagroda Południowa, Środkowa i Zachodnia. Dzieci miały wiele szalonych pomysłów  i zwariowanych przygód. Książka ta bardzo mi się podobała.

Polecam ją wszystkim dzieciom, to doskonały sposób na nudę.

Agata Mytych
Szkoła Podstawowa w Gródku

Lindgren Astrid
Dzieci z Bullerbyn

Moja ulubiona książka to „Dzieci z Bullerbyn”. Jest ona niezwykle ciekawa. Występują w niej następujący bohaterowie:  Lasse, Bosse, Lisa, Olle, Britta, Anna. W książce opisane zostały różne interesujące wydarzenia. Dzieci chodziły do szkoły we wsi o nazwie Wielka Wieś. Było w niej tak mało dzieci, że chociaż były one w różnym wieku, chodziły do jednej klasy. Codziennie spotykały je bardzo emocjonujące przygody.

Najbardziej spodobała mi się jedna z nich, kiedy pewnego dnia wracając ze szkoły, dzieci wpadły na pomysł aby wejść na pole pełne wody, które należało do szewca Grzecznego (szewc nie był wcale grzeczny). Wchodząc na wysepkę udawały, że są na płynącym statku. Lasse był jego kapitanem. Ale kiedy chciały wracać „na ląd” najtrudniejsze okazało się zejście z wysepki. Kiedy szewc zauważył dzieci, wpadł w złość. Wybiegł z domu i bardzo głośno na nie krzyczał. W końcu jednak pomógł im wyjść na „suchy ląd”. Kiedy dzieci były bezpieczne, zły szewc poszedł do domu. Lasse zorientował się, że na wysepce zostawił buty i musiał po nie wracać. Tym razem również nie obeszło się bez pomocy szewca. Na szczęście ta przygoda skończyła się szczęśliwie. Uważam, że naprawdę warto przeczytać tę książkę.

Wojciech Olszewski
Szkoła Podstawowa nr 21 w Białymstoku

 

Lindgren, Astrid
Dzieci z Bullerbyn

To jest recenzja książki „Dzieci z Bullerbyn”. Podoba mi się dlatego, że są w niej różne śmieszne rzeczy. Bohaterami tej książki są: Lisa, Lasse, Bosse, Anna, Britta i Olle. Rzecz dzieje się w jednym rozdziale jak dzieci napotkały zamieć. Był grudzień, dzieci z Bullerbyn się smuciły, że nie ma śniegu. Lasse straszył wszystkie dzieci z Bullerbyn, że w tym roku nie będzie śniegu. Pewnego razu, kiedy dzieci były w szkole zaczął padać śnieg. Na przerwie wszyscy wybiegli na dwór i bawili się w śniegu. Po kilku godzinach nauki dzieci z Bullerbyn musiały iść do domu. Ich dom był bardzo daleko. Po jakimś czasie dzieci miały już śnieg po kolana. Ledwie szły, śnieżyca była coraz większa. Zmuszone więc były zajść do szewca, którego się bały. Ponieważ był on bardzo nieuprzejmy. Zbliżał się zachód słońca. Dzieci znów wyruszyły w drogę. Zauważyły rodziców, którzy wyszli im naprzeciw. Jedna z ich przygód się zakończyła. Radzę przeczytać tę lekturę, bo jest ona najlepszą lekturą, którą czytałam.

Matylda Oniszczuk
Szkoła Podstawowa w Gródku

Lindgren Astrid
Dzieci z Bullerbyn

Chciałbym przedstawić książkę autorstwa Astrid Lindgren pt. 'Dzieci z Bullerbyn', przełożoną przez Irenę Wyszomirską. Główną bohaterką tej książki jest dziewczynka o imieniu Lisa. Ma ona dwóch starszych braci, którzy nazywają się: Lasse i Bosse. Lisa koleguje się także z dwoma dziewczynkami, Brittą i Anną. Bracia Lisy, czyli Lasse i Bosse, mają kolegę, Olego, z którym fajnie się bawią. Mają wiele przygód i wesołych spotkań. Nigdy nie jest nudno, szczególnie, gdy dla Lisy rodzi się brat...

Jeśli chcesz poznać bliżej tą sympatyczną grupę przyjaciół to koniecznie przeczytaj 'Dzieci z Bullerbyn'. Książka ta bardzo mi się podobała i polecam ją wszystkim dzieciom.

Dawid Redo
Szkoła Podstawowa nr 21, im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku

Lindgren, Astrid
Dzieci z Bullerbyn

Polecam każdemu do przeczytania książkę Astrid Lindgren pt. „Dzieci z Bullerbyn”. Autorka przedstawia życie i przygody sześciorga dzieci, mieszkających w małej wiosce. Są tam trzy dziewczynki: Lisa, Anna i Britta oraz trzej chłopcy: Lasse, Bosse i Olle. Wszyscy są wspaniałymi przyjaciółmi i zawsze trzymają się razem. Wiodą beztroskie i szczęśliwe życie. Chodzą do tej samej szkoły, pomagają rodzicom w gospodarstwie a w wolnych chwilach świetnie się razem bawią. Dzieci mają mnóstwo pomysłów do zabaw i robienia sobie psikusów. Nie mają czasu na nudę. Książka ta bardzo mnie rozbawiła. Dzięki niej zrozumiałam, że w życiu nie są najważniejsze pieniądze i wygody, lecz przyjaźń i dobre serce.

Wiktoria Szumowska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Lindgren, Astrid
Dzieci z Bullerbyn

Książka Astrid Lindgren pt. „Dzieci z Bullerbyn” przedstawia dzieciństwo sześciorga młodych ludzi z bardzo małej miejscowości. Z pewnością wielu z nas chciałoby dołączyć do nich, by wspólnie przeżywać ciekawe przygody. W dzisiejszych czasach inaczej spędzamy wolny czas. Nie bawimy się tak, jak nasi rówieśnicy z Bullerbyn, lecz samotnie siedzimy przed ekranem komputera czy telewizora. Dlatego warto przenieść się w świat wspaniałego dzieciństwa, opisany przez Astrid Lindgren. Jest to książka pełna ciepła i humoru. Naprawdę warto ją przeczytać.

Magdalena Ziemak
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Lindgren Astrid
Pippi Langstrumpf

Chciałabym zachęcić  wszystkich do przeczytania książki Astrid Lindgren  „Pippi Langstrumpf”. Gdy zacznie się ją czytać, to nie można przestać. Opowiada o wielu bardzo śmiesznych przygodach głównej bohaterki Pippi. Z tą książką jest weselej w życiu,  zapomina się o wszystkich kłopotach. Można powiedzieć, że jest lekarstwem na zły humor. Mnie osobiście bardzo podobało się, gdy Pippi poszła do szkoły. Wyobrażacie sobie jakby to było, gdyby Pippi przyszła do Waszej szkoły? Mogłaby to być tak:

Dzień dobry! Pozwólcie, że się przedstawię. Nazywam się Pippi Langsturmpf , a to jest mój przyjaciel – Pan Nilsson. Ukłoń się wszystkim! Trochę się zawstydził. Mieszkam też z koniem. Chciał przyjść ze mną, ale coś się źle poczuł, pewnie moje „naleśnikasy” mu zaszkodziły, bo zjadł ich chyba z tysiąc. Ale po co ja tu przyszłam ? A, już wiem . Może bym zapisała się do Waszej szkoły, oczywiście z Panem Nilssonem, on bardzo lubi gimnastykę. Bo wiecie, byłam raz w szkole, w której uczą się Tommy i Annika. Ale co to za szkoła! Nauczycielka zapytała się mnie: Ile to będzie razem 7 i 5? Pomyślałam, no jeżeli sama nie wie, to mnie się pyta? Ale wiedziała, powiedziała, że to 12. Dobra, niech będzie 12. Potem zapytała: Ile to będzie 8 i 4. Myślę, coś około 67, a ona, że to znów będzie 12 , a przed chwilą mówiła, że 7 i 5 to jest 12. Nic z tego nie rozumiem. Sama powinna usiąść w kącie i zająć uczeniem się, a dzieciom dać pobawić się w berka i inne zabawy. Albo, skąd ja mogłam wiedzieć, że do nauczycielki trzeba mówić „proszę pani”, nikt mi tego nie mówił. Oooo… ! Jeszcze pani zapytała: Jeżeli Lisa ma 7 jabłek, a Axel ma 9, to ile mają razem ? A nie zapytała: Czyja to będzie wina, jeżeli Lisę i Axela rozboli brzuch od tych jabłek?, albo: Gdzie gwizdnęli te jabłka? Była też nauka czytania. Pani wyjęła planszę, na której był narysowany jeż i obok literka, taka kreska a nad nią kropka, którą chyba mucha zostawiła, a pani powiedziała, że to jest literka „j”. No co ma wspólnego mucha z jeżem? Nie mogłam tego zrozumieć. Potem były rysunki. Każdy dostał papier i kredki. Można było rysować to, co się chce. Pomyślałam, że narysuję swojego konia. Ale jak miałam zmieścić takiego dużego konia na takim świstku papieru? Zarysowałam kartkę, ławkę, a przednie nogi to już musiałam na podłodze rysować, no a ogon to chyba by wyszedł mi na korytarzu. Pani, gdy to zobaczyła, przerwała rysunki i kazała iść na podwórko pośpiewać piosenki, bo ona ma dość wrażeń jak na jeden dzień. A mnie też aż kręciło się w głowie od tych jabłek, jeży, węży! Za dużo było o tym mowy. Już nigdy nie poszłam do tej szkoły. Bo wiecie, nie ma to jak w Argentynie! Tam po feriach Bożego Narodzenia za 3 dni są już ferie Wielkanocne. Po Wielkanocnych za 3 dni są już wakacje aż do 1 listopada, 10 dni nauki i znów ferie Bożego Narodzenia. W szkole nie ma rachunków, tabliczki ,,schorzenia”, nauki czytania. Z fabryki cukierków idzie długa rura prosto do szkoły i dzieci przez cały dzień jedzą cukierki a pani nauczycielka zdejmuje papierki i nie ma czasu na te głupoty o jabłkach i jeżach. Ale ja tu gadam i gadam, aż zapomniałam, co chciałam. Ooo … wiem! To pytam panie nauczycielki, czy mogę chodzić do Waszej szkoły? Może tu będzie jak w Argentynie?!

Natalia Radgowska
Zespół Szkół w Szumowie

Lindgren, Astrid
Pippi na Południowym Pacyfiku

Gdy wróciłam ze szkoły i odrobiłam lekcje, bardzo mi się nudziło. Sięgnęłam więc po książkę Astrid Lindgren pt. „Pippi na Południowym Pacyfiku”. To było coś! Gdy zaczęłam ją czytać, tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się od niej oderwać. Przeczytałam ją jednym tchem.

Książka opowiada o dziewięcioletniej dziewczynce Pippi Pończoszance. Bohaterka bardzo różni się od pozostałych postaci występujących w tym utworze. Ma rude włosy splecione w dwa odstające warkoczyki i na twarzy mnóstwo piegów. Jest najsilniejszą dziewczynką na świecie. Umie podnieść konia, nie boi się duchów ani tygrysów, nie straszne jej sztormy ani rekiny. Mieszka w Willi Śmiesznotce całkiem sama. Jej mama nie żyje, a tata jest piratem. Towarzystwa dotrzymują jej jedynie: psotna małpka - Pan Nilsson i koń - Alfonso. Mimo że Pippi opowiada niestworzone historie i popełnia niezręczności, zawsze kieruje się dobrem innych. Pippi ma dwoje wspaniałych przyjaciół - Tommy'ego i Annikę. Dla nich potrafi poświęcić wszystko, wyciągnie ich nawet z paszczy wieloryba.

Podoba mi się ta książka, ponieważ jest idealną atrakcją, gdy nie masz, co robić i się nudzisz. Czytając tę powieść, poczułam się jakbym razem z Pippi przeżywała te niesamowite przygody.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o historii Pippi, przeczytaj ją! Na pewno nie pożałujesz! Bardzo polecam!

Weronika Dąbrowska
Szkoła Podstawowa w Starym Zakrzewie

Lindgren Astrid
Pipi Pończoszanka

Moją najlepszą książką jest opowieść o piegowatej dziewczynce „Pipi Pończoszarce”. Opowiada ona o przygodach Pipi i jej przyjaciół – Tomku i Anicie.

Mała bohaterka miała białego konia w czarne plamki i małą małpkę, dla której nakładała śmieszne ubranka. Dziewczynka nie miała mamy, a tata wciąż podróżował. Dla Pipi wcale to nie przeszkadzało, ponieważ była bardzo zaradną dziewczynką. Najbardziej podobała mi się przygoda, w której Pipi poszła do cyrku. Chodziła tam po linie, ujeżdżała konie, zaklinała węże i robiła wiele innych sztuczek.

Pipi wiele razy swoją postawą pomogła mi w życiu. To dzięki niej wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ona też pozwoliła mi otworzyć swoją wyobraźnię. Potrafię teraz podróżować po świecie , nie ruszając się z miejsca. Polecam ją wszystkim! Wspaniała lektura i dobry sposób na nudę.

Martyna Mytych
Szkoła Podstawowa w Gródku

Lindgren Astrid
Pippi Pończoszarka

Książkę pt. „Pippi Pończoszarka” napisała Astrid Lindgren. Opowiada ona o najweselszej i najbogatszej dziewczynce na świecie, która mieszka samotnie w Willi razem ze swoim koniem i małpką. Ma dwoje przyjaciół, Tomy’ego i Annikę. Pippi potrafi podnieść swojego konia wysoko w górę. Pokonała złodziei, którzy chcieli zabrać walizkę pełną złotych monet.

Bardzo spodobała mi się ta książka o tej odważnej dziewczynce. Zachęcam Was do  przeczytania innych historii o Pippi.

Aldona Gawkowska
Zespół Szkół w Szumowie

Lloyd J. i Mitchinson J.
Księga wiedzy i niewiedzy

Możemy w niej znaleźć nieznane odpowiedzi na znane pytania. Czytając ją, dowiedziałem się wielu informacji przekazanych  w bardzo ciekawy sposób. Sami autorzy podają, że czytelnik znajdzie w tej książce wiele nie zawsze oczywistych odpowiedzi na różne pytania.  Najciekawsze według mnie rozdziały odpowiadają na pytania: "Czy Hitler był wegeterianinem ?" oraz "Ile psich lat to jeden rok ludzki?" Szkoda tylko, że w tej książce jest tak mało ilustracji. Jednak nie zmienia to faktu, że jest to świetna lektura zarówno dla dzieci, młodzieży jak również dorosłych czytelników i  każdy znajdzie w niej coś ciekawego dla siebie.

Aleksander Komor, kl. IV a
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Lofting, Hugh
Doktor Dolittle i jego zwierzęta

Książkę pt. ,,Doktor Dolittle i jego zwierzęta’’ napisał Hugh Lofting. Głównym bohaterem jest doktor Jan Dolittle, który leczył zwierzęta. Mieszkał on w Anglii w małym miasteczku Puddleby wraz z siostrą Sarą i wieloma zwierzętami. Książka opisuje przygody doktora Dolittle, który znał mowę zwierząt i je świetnie rozumiał.

Najbardziej zainteresował mnie rozdział, w którym Doktor Dolittle dostał list z Afryki z prośbą o pomoc. Wtedy panowała tam bardzo zaraźliwa choroba, od której umierały małpy. Dzięki mądrości doktora udało się odizolować chore małpy i zatrzymać epidemię.

Podoba mi się ta książka, ponieważ przedstawia ciekawe przygody doktora, które zawsze dobrze się kończą.

Polecam ją innym czytelnikom w moim wieku.

Szymon Wyszyński
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Lofting Hugh
Poczta Doktora Dolittle

W bibliotece szkolnej klas I-III Szkoły Podstawowej nr 21 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku można wypożyczyć bardzo ciekawą książkę Hugha Loftinga pt. "Poczta Doktora Dolittle". Na język polski przełożyła ją Janina Mortkowiczowa. Książka zawiera piekne ilustracje Zbigniewa Lengrena. Utwór został wydany przez wydawnictwo "Nasza Księgarnia".

Książka opowiada o doktorze Dolittle, który założył ptasią pocztę w pewnym afrykańskim kraju. W tym kraju rządził król Koko. Poczta, którą zajmował się doktor służyła ludziom i zwierzętom. Pan Dolittle troszczył się o zwierzęta.

Ta książka bardzo mi się podoba, ponieważ lubię czytać o zwierzętach. Dzięki temu utworowi bardzo przypadła mi do gustu seria o doktorze Dolittle. To są bardzo ciekawe książki.

Książka, o której piszę, jest interesująca, ponieważ zawiera dużo niezwykłych wydarzeń. Doktor wraz ze zwierzętami przeżywają wspaniałe przygody. Najbardziej zaciekawiło mnie to, jak myszy pokonały największych wrogów, armię składającą się z kobiet. Jak wiadomo, kobiety boją się myszy.

Główny bohater jest przedstawiony jako człowiek miły dla zwierząt. Zaskoczyło mnie też, że zna ich mowę.

Polecam tę książkę moim rówieśnikom. Mam nadzieję, że przeczyta ją każdy. Na pewno spotka się z zainteresowaniem młodych czytelników, gdyż myślę, że wszystkie dzieci lubią zwierzęta.

Agata Barańska
Szkoła Podstawowa nr 21, im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku

Łacina Anna
Kradzione róże

Książkę " Kradzione róże" pierwszy raz zobaczyłam u siostry. Spodobała mi się jej okładka. To zachęciło mnie do jej przeczytania. Jest to inspirująca powieść Anny Łaciny.

Prezentuje ona historię młodej, zranionej przez Romka, lecz nadal go kochającej Jaśminy, która wyrusza z przyjaciółmi na wakacje do Grecji. Ciekawą postacią jest też Róża, gorliwa, bardzo ufająca innym. Młodzi i sympatyczni bohaterowie czynią dzieło bardzo interesującym. Są przykładem dla czytelnika. Liczne dialogi sprawiają, że książka jest bardziej przekonywująca. Podział na działy tytułowane datami, ułatwia czytanie i zrozumienie treści. Fabułę można podzielić na dwie części romantyczną i kryminalną, które wzajemnie się przeplatają. To doskonała lektura dla każdego, zarówno dla nastolatków jak ich rodziców.

Uważam, że może być ona świetnym sposobem na nudę jak i pocieszeniem w trudniejszych dniach. Ważne jest przesłanie: ,,Nie wszystko, co kończy się na dziś kończy się na wieczność”.

Kinga Radziejewska
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Makuszyński, Kornel
Przygody Koziołka Matołka

Lubię czytać książki. Bardzo ciekawe są „Przygody Koziołka Matołka” Kornela Makuszyńskiego. Koziołek Matołek przeżywa śmieszne przygody - wpada na Indian, spotyka niedźwiedzia , porywa go wielki sęp. W innej części znajduje go wojsko i goli mu brodę. Opowieści o Koziołku Matołku są napisane w formie komiksu, ładnie ilustrowane.

Zachęcam do czytania tej książki uczniów klas młodszych – to będzie super zabawa.

Patryk Łuksza
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Makuszyński Kornel
Szatan z siódmej klasy

Nigdy nie lubiłam czytać książek, ponieważ wydawało mi się, że jest to nudne i monotonne zajęcie. Lecz ostatnio przeczytałam bardzo ciekawą książkę „Szatan z siódmej klasy” Kornela Makuszyńskiego.

Książka opowiada o przygodach siedemnastoletniego Adama Cisowskiego. Chłopiec ma zdolność logicznego myślenia, dzięki czemu rozwiązuje wiele trudnych zagadek.

Pewnego dnia nauczyciel historii – Pan Profesor Gąsowski prosi nastolatka o pomoc. W rodzinnym majątku historyka dzieją się dziwne rzeczy, a mianowicie ktoś kradnie drzwi. Chłopiec postanawia udzielić staruszkowi pomocy. W tym celu przyjeżdża do Ejgoły, by rozwikłać dziwną zagadkę. Tam przeżywa wiele ciekawych, lecz również niebezpiecznych przygód.

Książkę tę czyta się z wielkim zainteresowaniem. Jest ona bardzo wciągająca. Naprawdę warto ją przeczytać.

Katarzyna Walendykiewicz
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Maleszka, Andrzej
Czerwone krzesło

Moją ulubioną książką jest „Czerwone krzesło” z serii „Magiczne drzewo”.

Powieść opowiada o rodzeństwie, które pewnego dnia znalazło tajemnicze krzesło. Okazało się, że posiada ono magiczną moc. Niestety, po wypowiedzeniu nieprzemyślanego życzenia wszystko w ich życiu wywraca się do góry nogami.

Książkę czyta się jednym tchem i nie można się od niej oderwać. Wartka akcja i ciekawi bohaterowie gwarantują niezapomniane wrażenia po przeczytaniu tego utworu.

Gorąco polecam tę powieść, ponieważ z łatwością przeniesiecie się z nią w świat swojej wyobraźni.

Emilia Suchta
Szkoła Podstawowa w Starym Zakrzewie

Maleszka Andrzej
Magiczne drzewo

Szczególnie zachęcam do przeczytania powieści Andrzeja Maleszki „Magiczne drzewo”. Składa się ona z pięciu części, które można czytać niezależnie od siebie nie znając pozostałych. Bohaterami jest trójka dzieci, która przeżywa wiele fantastycznych i niebezpiecznych przygód. Świat realny przeplata się z magicznymi zdarzeniami. To książka pełna humoru a jednocześnie opowiada o ważnych sprawach w życiu. Przeczytajcie choć jedną część a wciągnie was tak, że przeczytacie wszystkie!

Szymon Kapla
Szkoła Podstawowa w Jaziewie

Maleszka, Andrzej
Magiczne drzewo

Mam 11 lat. Książkę pt. „Magiczne drzewo – Czerwone krzesło” przeczytałam niedawno. Jest to bardzo ciekawa książka. Opowiada ona o zaczarowanym, czerwonym krześle i o biednej rodzinie. Ciotka Maryla siedząc na czerwonym krześle niechcący wypowiada życzenie – chce, aby rodzice trójki dzieci pracowali na statku Queen Victoria. Życzenie spełnia się i rodzice wypływają w rejs. Rodzeństwo na czas pobytu rodziców na statku zamieszkało u ciotki Maryli. Po jakimś czasie dzieci jednak postanowiły uciec do rodziców, a ciotkę zamienić w małe dziecko. Dzieci wędrowały przez pola, lasy, aby lżej było pokonać drogę wyczarowały traktor. Rodzeństwo nie umiało kierować pojazdem, a więc poprosiło ciotkę. Wszyscy przeżywają wiele przygód, aż w końcu dzięki światłu latarni, wyczarowanym przez magiczne krzesło, wskakują na statek rodziców. Dzieci zamieniają rodziców w normalnych i są szczęśliwe. A co jeszcze przytrafiło się tym wspaniałym dzieciom dowiecie się jeśli przeczytacie książkę.

Julia Murawska
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Maleszka Andrzej
Magiczne drzewo

Pan Andrzej Maleszka jest autorem książek z serii Magiczne Drzewo, które wydawane są przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. Tytułowe Magiczne Drzewo było dębem mającym w sobie ogromną i cudowną moc. Podczas burzy pękło i runęło na ziemię, a ludzie zrobili z niego różne przedmioty.

Pierwsza część serii nosi tytuł „Czerwone krzesło”. Przedmiot, który zachował cząstkę siły Magicznego Drzewa trafia do głównych bohaterów. To troje rodzeństwa: Tosia, Kuki i Filip, którzy pewnego dnia odkrywają, że posiadają w domu krzesło spełniające życzenia. I od tego momentu zaczyna się niesamowita przygoda. Rodzice bohaterów tracą pracę i za sprawą wypowiedzianego życzenia trafiają na statek, gdzie grają w orkiestrze. Wówczas  dzieciaki wyruszają w ślad za nimi. Lecz na ich drodze stoi wredna ciotka Maryla, którą postanawiają zmniejszyć. W międzyczasie tajemniczy mężczyzna odkrywa potęgę przedmiotu i stawia sobie za cel jego kradzież. Bohaterowie są w niebezpieczeństwie. Muszą odnaleźć rodziców i jednocześnie uciec przez ścigającym ich złodziejem. Czy uda im się zdążyć na statek , odnaleźć rodziców i przechytrzyć łotra? I czy na pewno wypowiadane przez dzieci życzenia będą właściwe? Odpowiedzi znajdziecie w książce.

Jeśli chcecie przeżyć niesamowitą przygodę, to sięgnijcie po książkę Andrzeja Maleszki. Pełna nadzwyczajnych przygód i fantastyczna historia wciągnie was w świat magii. Na pewno nie zdołacie się od niej oderwać. To książka dla dzieci i o dzieciach, zupełnie takich jak my. Polecam!

Rafał Ostrowski, 9 lat
Szkoła Podstawowa nr 12 im. Zygmunta Glogera w Białymstoku

 

Maleszka, Andrzej
Magiczne drzewo. Gra

Kolejną książką, którą chcę opisać jest ,,Gra” autorstwa Andrzeja Maleszki z cyklu ,,Magiczne Drzewo”.

Akcja utworu dzieje się w różnych częściach świata: w rodzinnym mieście bohaterów, w Górach Czarnych, a nawet w Brazylii i na Antarktydzie. W tej części bohaterami są: Kuki, Blubek, Gabi i pies budyń. W niewyjaśnionych okolicznościach pojawia się klon Kukiego, który szuka tajemniczej kostki do gry. Przez to Kuki zostaje oskarżony o włamanie do galerii Gloobo (tam była magiczna kostka, którą ukradł klon) i trafia do Policyjnej Izby Dziecka. Przyjaciele pomagają mu stamtąd uciec. W niezwykłych okolicznościach Kuki staje się posiadaczem kostki i tym samym wchodzi do niebezpiecznej gry. Po wyrzuceniu jedynki i wypowiedzeniu życzenia, dzieją się dziwne rzeczy. Życzenia spełniają się, ale przeciwnie do wypowiedzianych słów. Gdy wypada szóstka, życzenie się spełnia.

Bohaterowie, jak w poprzedniej książce (,,Pojedynek”), przeżywają niezwykłe przygody. Muszą walczyć z robotami, które wyczarował klon przy użyciu magicznego przedmiotu. Wyczarował on też podziemną bazę oraz skorpiona, który miał odnaleźć wspomnianą kostkę do gry. Dzieci, aby pokonać wszystkie trudności, cały czas musiały się wspierać i sobie pomagać. Któregoś razu chciały wyczarować za pomocą kostki pieniądze. Wyrzuciły 1. Wtedy pojawiła się ,,złodziejska ręka” i wrzuciła do dużego worka wszystkie dzieci (oprócz Kukiego). Jemu udało się uciec. Znalazł wtedy łuk, którym wystrzelił strzały prosto w środek ręki, która zniknęła. Worek z przyjaciółmi się rowzwiązał.

Któregoś wieczoru, gdy Kuki trzymając kostkę zasypiał i zrobiło mu się zimno, wypowiedział bezwiednie, że wolałby spać w cieplejszym miejscu - wtedy dywan, na którym spały dzieci, zwinął się i wszyscy się znaleźli na Antarktydzie. Było to działanie kostki przeciwne do wypowiedzianego życzenia.

Tak wiele dzieje się w tej książce, że nie da się tego opisać w mojej recenzji. Podoba mi się, że dzieci tworzą taką zgraną paczkę i mogą na siebie liczyć w wielu groźnych sytuacjach. Kolejną książkę z tej serii na pewno przeczytam i namawiam do tego moich kolegów.

Sebastian Owieczko
Szkoła Podstawowa Nr 26 w Białymstoku

Maleszka, Andrzej
Magiczne drzewo - Gra

Magiczne drzewo to stary dąb o niewyobrażalnej mocy. Nad doliną Warty przeszła burza, która trwała trzy dni i trzy noce. Burza powaliła ten dąb. Z niego zrobiono wiele różnych przedmiotów i od tej pory zaczęły się dziać niesamowite zdarzenia. Bohaterami książki są: Kuki, Gabi i Blubek. Książka składa się z pięciu części. W czwartej części Magicznego Drzewa Kuki stworzył swojego klona przy pomocy czarnego pionka do gry, który posiadał magiczną moc. Nikt nie wiedział wtedy, że czarne pionki to zła moc, a białe pionki to dobra moc. W piątej części Ikuk, bo tak się nazywał klon Kukiego, poszedł do sklepu z klockami, zabawkami, modelami, po czerwoną, magiczną kostkę do gry. Ikuk nie wiedział, w którą stronę iść, więc sięgnął do kieszeni po metalową puszkę, wyciągnął z niej metalowego skorpiona – robota, który pomógł mu znaleźć drogę. W końcu doszedł do tego miejsca, gdzie było to „coś” – czerwona kostka do gry wykonana z dębowego drewna. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co było dalej, zapraszam do lektury.

Książka ta bardzo mi się podobała i zachęcam innych do przeczytania wszystkich pięciu części: „Czerwone Krzesło”, „Tajemnica Mostu”, „Olbrzym”, „Pojedynek” i „Gra”. Na pewno nie będzie to stracony czas i każdy, kto uwielbia tajemnice i zagadki znajdzie tu coś dla siebie.

Michał Zaborowski
Szkoła Podstawowa w Rosochatem Kościelnem

Maleszka Andrzej
Magiczne drzewo - Olbrzym

W ostatnim czasie przeczytałam książkę Andrzeja Maleszki „Magiczne Drzewo -Olbrzym”. Bardzo mi się ona spodobała.

Opowiada o przygodach Kukiego, Blubka, Gabi i gadającego psa Budynia. Przez przypadek Blubek siedząc na czerwonym krześle wywołuje Olbrzyma, który niszczy szkołę, a także czerwone krzesło. Wplątani w to wszystko są rodzice Kukiego, ponieważ są odpowiedzialni za postępowanie syna. Muszą zapłacić pięć milionów złotych, w przeciwnym razie grożą im  dwa lata więzienia. Dzieci chcą pomóc rodzicom znaleźć wyjście z tej trudnej sytuacji. Dowiadują się od „ducha czerwonego krzesła”, że mają znaleźć tygrysa, który pilnuje pewnego domu w Chinach, gdzie znajduje się niespodzianka. Młodych bohaterów czeka siedem wcieleń potworów, z którymi mają walczyć. Kuki ma nieograniczoną siłę i pomaga swojej drużynie w różnych niebezpieczeństwach.

Czy silnemu Kukiemu, mądrej Gabi, Blubkowi - mistrzowi gier komputerowych i gadającemu psu uda się pokonać bestie i zdobyć nagrodę? Dowiesz się, jeśli przeczytasz tę niezwykle wciągającą książkę! Trzyma w napięciu do ostatniej strony. POLECAM!!!

Kinga Dobek
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Maleszka Andrzej
Magiczne drzewo - Pojedynek

Czytając tę książkę, razem z bohaterami powieści – Kukim, Gabi i Blubkiem – przeniosłam się na obóz szachowy. Kuki nie chciał jechać na obóz, ale mama go zmusiła. Autokar miał już odjeżdżać, gdy nagle zatrąbiły dwa samochody. To był Gabi i Blubek! Kuki nie wierzył własnym oczom. Na szczęście jechał na obóz z przyjaciółmi!

Gdy już z nimi odjechałam, bardzo szybko zorientowałam się, że jesteśmy na miejscu. Gabi, Kuki i Blubek, i ja zresztą też, nie wiedzieliśmy, że hotel, w którym mieliśmy spać, wygląda jak z horroru! Zula i Nikodem – kolejni bohaterowie powieści – też nie byli zachwyceni tym hotelem.

Wreszcie zaczęły się zajęcia gry w szachy. Nikodem zapytał nauczyciela, pana Istvana Kovacza, co będzie nagrodą w turnieju. Nagrodą miały być rzeźbione figury szachowe wykonane z dębowego drewna. Jak się później okazało, szachy zachowały cząstkę magicznej mocy – tej, którą miało również czerwone krzesło z pierwszej części „Magicznego Drzewa”.

W tytułowym pojedynku brali udział Kuki i jego klon - Ikuk. Nie zdradzę, skąd się wziął ten klon. Ciekawskim mogę jedynie powiedzieć, że Kukiemu towarzyszyli Gabi i Blubek. Nie zdradzę też, jak się zakończył pojedynek Kukiego i Ikuka. Ale zapewniam, że warto przeczytać tę książkę, bo nie chodzi w niej tylko o walkę między figurami szachowymi, ale o walkę między dobrem a złem. Moim zdaniem książka nie tylko jest pełna humoru, wyobraźni, lecz także mądrości. Gdybym ja rzeczywiście znalazła się na obozie szachowym, to pomogłabym Kukiemu, Gabi i Blubkowi w walce dobra ze złem.

Gabrysia Klimiuk
Szkoła Podstawowa nr 6, Hajnówka

Maleszka, Andrzej
Magiczne drzewo. Pojedynek

Chciałbym opisać książkę pt: ,,Pojedynek” z serii ,,Magiczne Drzewo”, której autorem jest Andrzej Maleszka.

Akcja tej niezwykłej książki rozgrywa się na jednej z wysp Morza Bałtyckiego, w budynku przekształconym w hotel. Głównymi bohaterami są dzieci w wieku 11-12 lat: Kuki, Blubek, Nikodem, Zula i Gabi.

Kukiemu przykrzą się nudne zajęcia obozowe i przypadkiem znajduje szachy, które okazują się magiczne. Dzięki nim tworzy swego klona. Okazuje się, że szachami rządzą pewne reguły a pobliska latarnia morska ,,zdradza” je Kukiemu: ,,Pole gry to świat, który widzisz, czary działają tylko w zasięgu wzroku (…) Czar każdej figury trwa tylko jakiś czas: pionka - minutę, koni i gońców - 1 godzinę,  wieży - 1 dzień, królowej - rok, króla - wiecznie. Gdy zniszczysz króla, wszystkie figury utracą moc, ale skutek trwa nadal. Najważniejsza zasada: Białe figury dają wszystko, co zechcesz a czarne dają tylko zło. Każda rzecz i istota przez nie wyczarowana, będzie czynić zło.”

Działania pionków powodowały niezliczone i nieprzewidywalne wydarzenia: powstanie wielkich robotów walczących ze sobą i zagrożenie dla dzieci zamienionych w drób. W tym samym czasie z psiego hotelu uciekł pies Kukiego. Był on osobliwy, bo mówił ludzkim głosem. Znalazł w końcu swego pana na obozie i uratował dzieci dzięki wyczarowanemu wcześniej przez nich pojazdowi ,,dra-kuli”.

Ważnym elementem książki było Czerwone Krzesło. Kuki, siedząc na tym krześle, wypowiedział życzenie, aby wyczarowany klon zniknął. I tak się stało.

Powieść kończy się szczęśliwie dla wszystkich bohaterów. Szybka akcja książki bardzo wciąga i trudno się od niej oderwać. Fajnie, że są kolejne części ,,Magicznego Drzewa”, które przeczytam na pewno.

Sebastian Owieczko
Szkoła Podstawowa Nr 26 w Białymstoku

Maleszka Andrzej
Tajemnica mostu

Książka „Tajemnica mostu” należy do serii „Magiczne drzewo”. Jej autorem jest Andrzej Maleszka. Jego opowieści zostały nagrodzone telewizyjnym Oscarem za wyobraźnię, mądrość i humor. Mnie również zaciekawiły jego książki. Najbardziej spodobała mi się „Tajemnica mostu”.

Powieść dzieje się w dwutysięcznym roku nad Doliną Warty. Światem przedstawionym jest codzienne, zwyczajne życie, do którego wkraczają czary. Książka  Andrzeja Maleszki łączy świat rzeczywisty z baśniowym.

Jednym z głównych bohaterów jest Kuki, który ma 10 lat. Jego starsze rodzeństwo to: Filip i Tosia. Kolejną ciekawą postacią jest Melania, koleżanka z kamiennicy, która zakochała się w Filipie.

Wszystkie części tej powieści opowiadają o magicznym krześle. Ten przedmiot został wykonany z olbrzymiego starego dębu, w który uderzył piorun. Ludzie zawieźli drzewo do tartaku i pocięli na deski. Zrobiono z nich wiele różnych przedmiotów. Z desek wyłoniło się czerwone krzesło, które miało magiczną moc. Powieść opowiada o Filipie, którego zaczarowała Melania. Użyła ona czaru, aby zakochał się w pierwszej dziewczynie, którą zobaczy. Myślała, że to będzie ona, ale Filip zobaczył najpierw dziewczynę z reklamy żelków Żu. Czary krzesła nie działały na miłość. Potem chłopiec zachorował, a dzieci musiały go w inny sposób uratować . Nie zdradzę jak to się stało, ponieważ chciałbym wszystkich zachęcić do przeczytania tej książki.

Polecam tę książkę wszystkim – dzieciom i dorosłym. Znajdziecie tam wiele akcji, humor i baśniowość. Zapewniam, że po przeczytaniu jednej części, na pewno sięgniecie po kolejne.

Łukasz Ostaszewski
Szkoła Podstawowa nr 16, Białystok

Mańczyk Agata
Jajecznica na deszczówce

Czytałam ostatnio bardzo ciekawą książkę pt. „Jajecznica na deszczówce”, której autorką jest Agata Mańczyk. Opublikowało ją w 2007r. Wydawnictwo „Nasza Księgarnia”. Głównymi bohaterami są Wanda – dziewczyna z domu dziecka, Szprycha – córka alkoholika mająca dużo rodzeństwa, Klema – wychowana przez dziadków – bliźniaków, Marita – która dba tylko o własną urodę, Kajtek – rodzice posyłają go na zajęcia dodatkowe, a on musi sprostać ich wymaganiom, Maks – chodzi tylko w firmowych ubraniach, Zyga – ma chorego na serce ojca, którego nie chce martwić i Franek  - ma nadopiekuńczych rodziców.

Książka ta opowiada o spotkaniu nie znających się nastolatków. Jadą oni nad mazurskie jezioro, na kolonie, gdzie rozgrywa się większość akcji. Dla niektórych jest to odskocznia od codzienności, odpoczynek, odreagowanie stresu, wyszalenie się z powodu mniejszych ograniczeń, a dla innych początkowo przymus. W wyniku pewnych wydarzeń dochodzi do zakładu Zygi i Szprychy w honorowej sprawie, a ich koledzy pomagają im wykonać pełne przygód zadania. Obie bandy wycinają sobie najróżniejsze dowcipy. W czasie całego przedsięwzięcia obowiązywał zakaz wtajemniczenia opiekunów. Do tego dochodzą jeszcze sprawy sercowe bohaterów, którzy zakochują się ponownie, bądź kłócą się ze swoimi partnerami, niektórzy zazdrością mogą się daleko posunąć… W odkryciu tajemnicy pewnego zadania nieoczekiwanie wskazówki podsuwa książka, która trafia do rąk nastolatków przypadkowo. Opisane są w niej nocne eskapady, całodzienne wybryki, intrygi oraz problemy naszych bohaterów.

Opowiadanie o osobach mających inne podejście do życia to interesujący zbiór charakterów, bo jedno z nich jest osierocone, inne ma kogoś chorego w rodzinie bądź po prostu jest głupie okazuje się być bardzo ciekawym połączeniem. Głównych bohaterów łączy jedynie podejście do spraw honorowych oraz nietolerancji dla donosicielstwa i obłudy, co początkuje naszą historię. Dodatkowo intrygującym punktem jest opiekunka kolonijna – pani Leokadia Bąbel, która wbrew pozorom nie daje się łatwo zwieść, w rzeczywistości rozsądna i sprawiedliwa. Od początku podejrzewa, że coś się wśród młodzieży kręci. Obok niej występuje nieodpowiedzialny młody wychowawca, który nie za bardzo interesuje się życiem kolonijnym uczestników.

Książka ,,Jajecznica na deszczówce” jest bardzo wciągającą powieścią. To jedna z moich ulubionych książek. Nadaje się ona nie tylko na lato. Jest to ciepła, pełna humoru i przygód opowieść, która idealnie nadaje się dla miłośników przygody. W swojej historii A. Mańczyk postawiła na błyskawiczne zmiany akcji, różnorodność postaci i dużo humoru. Autorka potrafi zaskoczyć czytelnika, ponieważ spodziewa się on pewnej sytuacji, a w rezultacie, okazuje się, że stało się coś zupełnie innego. Moim zdaniem to świetna książka, warta przeczytania, ponieważ jest bardzo mądra, niesie wiele wartości czytelnikowi, a przy tym jest bardzo interesująca i można się przy niej pośmiać.

Ida Milewska
Zespół Szkół w Szumowie

McDonald Megan
Hania Humorek!

Dzień dobry. Nazywam się Alicja Bączyk. Jestem uczennicą klasy czwartej. Bardzo lubię czytać ksiązki. Najczęściej sięgam na półkę po książki pani Megan McDonald. Moją ulubioną jest „Hania Humorek”.

Hania, główna bohaterka, przedstawia nam w śmieszny sposób trudy codziennego życia. Dziewczynka ma bardzo śmiesznego i nieznośnego brata. Łatwo mi jest zrozumieć Hanię i jej problemy. Tak jak i ja uczęszcza ona do szkoły podstawowej, więc odbieramy na tych samych „falach”.

Przygody głównej bohaterki są troszeczkę zwariowane, ale zawsze dostarczają dużo śmiechu. Hania pokazuje, że każdy dzień jest pełen niespodzianek. Dzięki tej książce można zapomnieć o naszych uczniowskich kłopotach. Główna bohaterka jest „książkową przyjaciółką”, która towarzyszy mi w szkole i w domu.

Bardzo, bardzo polecam tę książkę. Jest pełna niezwykłych przygód. Główna bohaterka Hania staje się dla czytelnika kimś bliskim. „Hania Humorek” jest wspaniałym przyjacielem na długie zimowe wieczory. Jeszcze raz zachęcam do poznania mojej „książkowej przyjaciółki”  Hani Humorek.

Alicja Bączyk
Zespół Szkół w Szumowie

Mc Donald, Megan
Hania Humorek

Moją ulubioną książką, którą czytałam kilka razy, jest „Hania Humorek”. Jej autorką jest Megan Mc Donald.

To historia dziewczynki o imieniu Hania. Przeżywa ona przygody wraz z kolegami, Ryśkiem i Frankiem oraz bratem Smrodkiem. Ciekawie opisane jest zdarzenie, gdy główna bohaterka stuka młotkiem swojego brata. Co się wydarzy potem? Jakie przygody czekają Hanię? Dowiecie się po przeczytaniu tej książki. Zachwyciłam się ją bardzo i za każdym razem od nowa.

Ewelina Tyszka
Szkoła Podstawowa w Szumowie

McDonald Megan
Hania Humorek

Z zaciekawieniem przeczytałam całą serię książek pt.: „Hania Humorek”. Napisała je Megan McDonald. Są to utwory o przygodach sympatycznej i roztargnionej Hani, która chodzi do klasy III f. Nie lubi się czesać. Często się buntuje przeciwko swym obowiązkom. Razem z kolegami Ryśkiem, Frankiem Perełką oraz bratem, którego nazywa „Smrodek”, tworzą klub „Sż”.

Najbardziej spodobała mi się historia, gdy moja ulubiona bohaterka stara się ocalić lasy równikowe. Hania dowiedziała się o lasach od wychowawcy. Nauczyciel opowiedział im, że lasów równikowych jest coraz mniej. Dziewczynkę bardzo to zmartwiło. Za wszelką cenę chciała, aby jak najwięcej lasów ocalało. Na przerwie zabrała ołówki kolegom. Miała przez to wiele nieprzyjemności, lecz zmobilizowała rodzinę i przyjaciół do sadzenia lasów równikowych. Dzięki tej interwencji posadzono sto jeden drzew. W nagrodę dostała statuetkę Złotej Żyrafy. Zachęcam do zapoznania się z bohaterką tej ciekawej serii wydawniczej.

Kinga Szymańska, kl. IV b
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

McDonald, Megan
Hania Humorek ratuje świat

Moją ulubioną ksiązką jest „Hania Humorek ratuje świat” Megan McDonald. Zawiera ona ciekawe przygody Hani i jej brata oraz ich przyjaciół. W tej części zajmuje się zanieczyszczonym środowiskiem. Na lekcji przyrody dowiaduje się, że wiele gatunków zwierząt i roślin jest zagrożonych wyginięciem. Z klasą zbierają plastykowe butelki, aby pieniądze z ich sprzedaży przeznaczyć na ratowanie lasów  tropikalnych. Hania Humorek ma zwariowane pomysły. Jej klub sikającej ropuchy był śmieszny.

Polecam dla małych i większych.

Joanna Kalinowska
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Méndez Raquel
Trzy świnki

Zachęcam do przeczytania książki pt. „Trzy świnki”. Głównymi bohaterami tej bajki są trzy świnki i wilk.

Świnki chciały zbudować sobie domy. Pierwsza z nich użyła do tego słomy, którą otrzymała od spotkanego mężczyzny. Druga wykonała budowlę z patyków. Trzecia wykorzystała cegły i zaprawę, podarowaną jej przez murarza. Jak skończyły pracę, to bardzo cieszyły się, że każda może zamieszkać w swoim domku. Niestety, ich radość nie trwała długo. Chcecie wiedzieć dlaczego? To przeczytajcie proponowaną przeze mnie bajkę. Jej morał jest bardzo pouczający.

Julia Pskiet
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Meyer, Stephenie
Zmierzch

Jeżeli lubicie książki opowiadające o potworach, które znacie tylko z legend, a także wielkiej miłości, książka Stephenie Meyer pt. „Zmierzch” jest właśnie dla Was. Opowiada ona o życiu siedemnastoletniej dziewczyny o imieniu Bella, która postanawia wyprowadzić się od mamy i zamieszkać z ojcem. Przeprowadza się do deszczowego miasteczka Forks. W szkole jedyną niezainteresowaną jej przyjazdem osobą jest Edward Cullen. Siedzą razem na biologii, ale od razu po pierwszej lekcji chłopak stara się o zmianę planu lekcji. Nie udaje mu się. Kilka dni później ratuje ją przed wpadającym w poślizg samochodem, ukazując przy tym swoją nieprawdopodobną siłę i szybkość. Kolega Belli z dzieciństwa, Jacob, ostrzega dziewczynę przed rodziną Cullenów. Kiedy dziewczyna odkrywa tajemnicę Edwarda, zostają parą. Niedługo po tym w miasteczku dochodzi do niewytłumaczalnych ataków. Edward zabiera Bellę na rodzinną grę w basseball. Dołącza się do nich trójka wampirów, jednak gra nie trwa długo, ponieważ jeden z nich, James, wyczuwa ludzki zapach Belli i pragnie ją zabić. Dziewczyna wraz z Alice i Jasperem, rodzeństwem Edwarda, ucieka do Phoenix. Tam, zwabiona przez Jamesa, pozostawia swoich obrońców i udaje się do starej sali baletowej, gdzie później toczy się walka o życie dziewczyny. (...) Książka kończy się balem w liceum w Forks, kiedy Bella prosi Edwarda o przemianę ją w wampira, a on nie zgadza się na tę prośbę.

Marlena Rogucka
Szkoła Podstawowa w Filipowie

Meyer, Stephenie
Zmierzch

Książka pt: "Zmierzch" jest bardzo ciekawa i fascynująca. Jej autorką jest Stephanie Meyer. Opowiada ona o miłości pomiędzy zwykłą nastolatką o imieniu Bella i wampirze o imieniu Edward. Opowieść ukazuje nam, że prawdziwe uczucie wszystko przetrwa i jeśli kogoś kocha się można zrobić dla niego wszystko. Jest w niej dużo zwrotów akcji i momentów mrożących krew w żyłach.

Czytając tę powieść tworzył mi się w głowie wirtualny obraz bohaterów i miejsc, w których znajdowali się w danym momencie. Wszystko to dzięki bogatym opisom postaci i krajobrazów.

Myślę, że "Zmierzch" jest godny polecenia. Według mnie jest to wspaniała i niesamowita, a zarazem straszna powieść.

Diana Wisłocka
Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Dziadkowicach

Michalak, Anna i Szarf, Maria
Dlaczego... Odpowiedzi na pozornie łatwe pytania

Jestem Ola, mam 12 lat i chodzę do V klasy. Bardzo lubię wycieczki, bo wtedy poznaję otaczający mnie świat. Ale wycieczki są rzadko i niewiele można zobaczyć, a ja jestem bardzo tego świata ciekawa, więc znalazłam super sposób, by poznawać go szerzej i dokładniej. Czytam dużo książek.

Jedną z nich postaram się wam zaprezentować. Jest to książka popularnonaukowa pt. ,,Dlaczego… Odpowiedzi na pozornie łatwe pytania”.

Już sama okładka zachęca do czytania. Kolorowe ilustracje i piękne zdjęcia dodają uroku tej pozycji. Książka zawiera bardzo dużo ciekawostek o otaczającym nas świecie. Niejednokrotnie zaskoczyły one mnie, a nawet moją mamę i tatę (bo z nimi często czytam). Szeroki zakres wiadomości w niej zawartych często przydaje się m. in. przy odrabianiu pracy domowej.

Kiedy pojawiły się pieniądze? Jak odczytać mapę? Dlaczego trawa jest zielona? Skąd się bierze deszcz? Odpowiedzi nie tylko na te pytania znajdziecie w książce ,,Dlaczego…” Wystarczy po nią sięgnąć.

Aleksandra Jankowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Milne A. A.
Kubuś Puchatek

Zachęcam do przeczytania książki pt. „Kubuś Puchatek”. Autor, A. A. Milne, opisuje wiele ciekawych przygód bohaterów. Bardzo polubiłem Tygryska, który nie bał się niczego. Prosiaczek był strachliwy, Królik - strasznie złośliwy, Osiołek – płochliwy. Mały kangurek często uciekał swojej mamie. Miś Kubuś chciałby cały czas jeść miód. Ich przyjacielem był Krzyś - chłopak opiekuńczy i życzliwy. Tę książkę polecam!

Krzysztof Zakrzewski
Zespół Szkół w Szumowie

Milne Alan Aleksander
Kubuś Puchatek

Książkę pt. „Kubuś Puchatek”, którą napisał Alan Aleksander Milne wybrałam dlatego, ponieważ jest w niej wiele śmiesznych przygód małego misia. Bohaterowie, którzy w niej występują to: miś czyli Kubuś, Prosiaczek, Tygrys, Krzyś, Królik, Kłapouchy, Kangurzyca i jej dziecko oraz mieszkańcy Stumilowego Lasu.

Moim zdaniem najfajniejszy i najśmieszniejszy był rozdział II, w którym Puchatek idzie z wizytą do prosiaczka i wpada w potrzask. W jaki potrzask? Dowiecie się po przeczytaniu tej książki.

Bardzo zachęcam do tej lektury, ponieważ jest bardzo ciekawa. Napisana jest „prostym” językiem i bardzo szybko ją się czyta. Zachęcam!

Karolina Swięcka
Zespół Szkół w Szumowie

Milne Alan Alexander
Kubuś Puchatek

Aby móc opisać książkę,
Trzeba mieć talentów wiele
Bo to nie jest takie proste,
Jak myślicie przyjaciele?

Tak więc ja, jak zwykle bywa
Wciąż wychodząc poza ramy
Sprawię, by mój krótki opis
Był bez przerwy wierszowany.

Jaką książkę chcę opisać?
To jest problem podstawowy.
Błądzę wzrokiem po mych półkach.
Ideał! Nie do wymowy!

Bo choć ze mnie stara koza
I trzynaście lat dobija
To znalazłam króla bajek
Tam, wśród książek A.A. Milne.

Żółty brzuch, czerwona bluzka
Krótkie nóżki ma bez łatek.
Wiecie już o kogo chodzi?
Sławny to „Kubuś Puchatek”!

Mała świnka i Tygrysek,
Co żyć nie może bez hałasu
To jest tylko część przyjaciół
Ze Stumilowego Lasu.

I choć tak, jak już wspominałam,
Jestem może ciut za stara,
To mnie fragment tej książeczki
Zawsze w dobry humor wprawia.

Tak wiec gorąco polecam
I dorosłym i malutkim.
Bo ta niepozorna książka
Wnet rozwieje wszelkie smutki.

Justyna Paszkowska
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Milne Alan Alexander
Kubuś Puchatek

Zachęcam do przeczytania „Kubusia Puchatka”.  Tę książkę poznałam w drugiej klasie. Bardzo zaciekawiły mnie przygody Kubusia, Prosiaczka, Kłapouchego , Krzysia i Tygryska. Wszyscy bardzo się lubili i przyjaźnili. Jak gdzieś chodzili, to razem. Pomagali sobie nawzajem. Jak jednemu było przykro, to i wszystkim. Książka bardzo mi się podobała i Wam z pewnością też. Przeczytajcie ją, bo warto.

Eliza Szymczuk, kl. IV b
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Molnar, Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Jedną z moich ulubionych książek jest książka Ferenca Molnara ,,Chłopcy z Placu Broni". Główny bohater tej książki ma na imię Erno Nemeczek. Jest odważnym i dzielnym chłopcem, który wraz ze swymi kolegami walczył o tytułowy Plac Broni. Było to jedyne miejsce do zabaw, o które walczyli chłopcy dwóch grup. Jedną z nich była drużyna Boki (kolegi Erna) a drugą Czerwonoskórych. Nemeczek tak bardzo chciał, aby jego drużyna zawładnęła placem, że był gotów do największych poświęceń. Poprzez swoje wyczyny stracił zdrowie i umarł z powodu choroby płuc. Plac ostatecznie został sprzedany pod budowę domu, czego Erno nie doczekał za życia.

Książka ta podobała mi się, ponieważ przyjemnie ją się czytało. Tocząca się akcja była bardzo interesująca. Lektura dostarczyła mi dużo emocji podczas czytania i jest godna polecenia.

Wiktoria Auron
Szkoła Podstawowa w Poćkunach

Molnar, Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Serdecznie zapraszam do przeczytania książki Ferenca Molnara pt. „Chłopcy z Placu Broni”. Czytałem ją z zapartym tchem, dlatego, że bardzo zainteresowały mnie zarówno radosne jak i smutne przygody bohaterów – Janosza Boka, Ernesta Nemeczka i innych.

Akcja utworu zaczyna się od zwykłego dnia w szkole. Po lekcjach jeden z chłopców jak zwykle kupił chałwę i rozeszli się do domów. Ulubionym miejscem spotkań kolegów był Plac Broni. Obowiązywały tam specjalne zasady, ustalone przez szefa – Janosza. Najczęstszą karą za łamanie regulaminu było wpisanie imienia i nazwiska do czarnego notesu. Wrogami chłopców z Placu Broni były Czerwone Koszule – grupa pod wodzą Feriego Acza, która miała siedzibę w Ogrodzie Botanicznym. Akcja przyspiesza i staje się coraz ciekawsza, gdy nieprzyjaciele wtargnęli na Plac Broni i zabrali chorągiew. Wtedy Janosz zarządza wyprawę do Ogrodu Botanicznego – bazy wrogów.

Co wydarzy się dalej? Co to „Związek Kitowców”? Co stanie się z dzielnym Nemeczkiem na koniec powieści? Dowiecie się tego i jeszcze więcej po przeczytaniu książki. Polecam i gwarantuję, że wam się spodoba.

Paweł Daniłowicz
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Molnar Ferenc
Chłopcy z placu broni

Książkę "Chłopcy z placu broni" napisał Ferenc Molnar. Książka opowiada o przygodach chłopców, którzy są gotowi oddać życie za Plac Broni. Nazywają go swoją małą ojczyzną. Właśnie takim zachowaniem wykazał się Nemeczek, który oddał życie za plac, gdy podczas bitwy pokonał przywódcę Czerwonych Koszul - wodza grupy, który chciał odebrać Plac chłopcom.

Książka jest powieścią przygodową i jest przeznaczona dla dzieci jak i dla dorosłych. Niezapomnianym przeżyciem jest śmierć Nemeczka. Wywarła na mnie ogromne wrażenie. Moim zdaniem warto było przeczytać tę książkę. Bardzo mi się podobała. Zachęcam do lektury.

Dominika Gil
Szkoła Podstawowa nr 31 w Białymstoku

Molnar, Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Ostatnio przeczytałam bardzo interesującą książkę węgierskiego pisarza, Ferenca Molnara, która nosi tytuł ,,Chłopcy z Placu Broni ". Powieść opowiada o walce chłopców z Placu Broni o swoją małą Ojczyznę.

Na kartach lektury Molnara występuje Nemeczek, który mimo swojej choroby przychodzi na plac, aby walczyć o swój drugi dom. Ernest był chłopcem traktowanym najgorzej w drużynie, gdyż był szeregowcem. Jego przyjacielem został starszy o parę lat Boka. Bohatera książki spotkały smutne przygody, ale nie zdradzę Wam jakie, ponieważ wtedy nie czerpalibyście przyjemności z lektury. Dzięki chłopcu jego armia pokonała Czerwonoskórych, ale on poniósł największą ofiarę. Ciekawym wątkiem jest zdrada kolegów przez jednego z chłopców z Placu Broni. Nie wyjawię Wam, czy powrócił on do swoich przyjaciół i czy zdrada została mu wybaczona. Przekonacie się o tym sami, gdy przeczytacie tę książkę.

Jeśli chcecie poznać dalszy ciąg przygód dzielnych chłopców, sięgnijcie po tę powieść. Jest bardzo ,,wciągająca", a godziny spędzane na jej czytaniu mijają jak sekundy. Ta książka pokazuje, jak ogromną wartością dla człowieka jest Ojczyzna. Ponadto czytelnik przekonuje się, że w życiu powinniśmy kierować się sercem. Czytanie tej lektury sprawiło mi dużo przyjemności. Miłej lektury!

Aleksandra Gołębiewska
Szkoła Podstawowa w Rutkach

Molnar Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

,,Chłopcy z Placu Broni” to wspaniała powieść dla młodzieży napisana przez węgierskiego pisarza Ferenca Molnara.

Akcja książki rozgrywa się pod koniec XIX wieku w Budapeszczcie, gdzie mieści się  Plac Broni – ulubione miejsce zabaw grupy chłopców, którym przewodniczy rozważny i odważny Janosz Boka. Do jego zespołu należy między innymi Ernest Nemeczek i Gereb.

Natomiast drugą grupę stanowią czerwonoskórzy pod władzą Feriego Acza. Chłopcy z obu drużyn walczą o plac i bardzo poważnie traktują tę walkę. Mają również swego niepozornego bohatera – Nemeczka.

Podczas wojny to właśnie on poświęca się dla nich, walczy mimo przeziębienia. Kilka dni później chory Nemeczek umiera. Dopiero wtedy koledzy zrozumieli, jak bardzo był odważny i szlachetny, i mieli wyrzuty sumienia, że wcześniej nie traktowali go poważnie.

Jednak następnym ciosem dla chłopców była wiadomość, że na Placu o który walczyli, stanie duży dom.

Jest to bardzo ciekawa książka. Niezwykle wzruszająca jest historia Nemeczka. Mimo że był tylko zwykłym szeregowcem okazał się prawdziwym bohaterem . Ta postać pozostanie w pamięci czytelnika na zawsze.

Paulina Jarmoc
Zespół Szkół w Sobolewie, Białystok

Molnar Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Książka, którą przeczytałam nosi tytuł „Chłopcy z Placu Broni". Napisał ją Ferenc Molnar. Wydawcą jest Nasza Księgarnia. Jest to interesująca i bardzo wciągająca książka. Bohaterami są chłopcy, którzy założyli „Związek Kitowców”. Głównym bohaterem powieści jest Nemeczek. Pewnego dnia wódz przeciwnego obozu - „Czerwonych Koszul" wtargnął na Plac chłopców i zabrał ich sztandar. Dodatkowo chłopiec należący do Związku Kitowców zdradził ich. Przeszedł do Czerwonych Koszul. Następnie Czerwone Koszule wypowiedziały wojnę o Plac Broni. Kto wygra? Czy Czerwone Koszule przejmą Plac Broni? Co się stanie?

Moim zdaniem ta opowieść jest bardzo ciekawa i wzruszająca. Autor pięknie opisał przeżycia dzieci. Bardzo spodobała mi się ta lektura. Zachęcam was do jej przeczytania. Naprawdę warto!

Zosia Łapińska
Szkoła Podstawowa nr 1 w Łapach

Molnar, Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Jedną z moich ulubionych książek jest książka Ferenca Molarna „Chłopcy z Placu Broni”. To historia chłopców (Chłopców z Placu Broni), którzy walczą o swój plac z grupą Czerwonych Koszul. Bardzo zaciekawiła mnie ta książka, ponieważ jest ona pełna przygód i wiary w to co się robi, a także w swój zespół. Najbardziej spodobała mi się zaciętość w walce i miłość do swoich przyjaciół Erno Nemeczka - głównego bohatera książki. Pomimo swego wzrostu udowodnił, że jego dusza jest wielka. Poświęcił się dla placu. Gdy szpiegował wroga wpadł do jeziora, przeziębił się i zachorował. Pomimo, że był chory postanowił pomóc swym kolegom w walce. Pokonał przywódcę przeciwników czym udowodnił, że jest silny i godny innego stanowiska w drużynie. Niestety stan Nemeczka pogorszył się i chłopiec zmarł. Przyjaciele Nemeczka nigdy go nie zapomnieli i starali się go naśladować. Uważam, że książka jest bardzo piękna i pouczająca na pewno warto ją przeczytać.

Emilia Malkiewicz
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Molnar, Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Książkę pod tytułem „Chłopcy z Placu Broni” napisał Ferenc Molnar. Została wydana przez Naszą Księgarnię w 1984 roku. Okładka książki jest miękka, a dzięki dużej czcionce łatwiej jest ją czytać.

Akcja powieści dzieje się w Budapeszcie, w 1889 roku, wczesną wiosną. Opowiada ona o dwóch grupach, które walczą o miejsce na zabawę. Bardzo wzruszyło mnie to, że Janosz Boka wybaczył Gerebowi zdradę i że Nemeczek nie powiedział ojcu o złych uczynkach kolegi. Podobało mi się to, że prawie na każdej stronie tej powieści jest przygoda związana z Nemeczkiem – małym, szczupłym, chorowitym szeregowcem. Chłopcy walczą ze sobą, ale są też przyjacielscy i honorowi. Mają swoje tajemnice i ważne sprawy do załatwienia. Są tak jak my uczniami, kolegami, dziećmi.

Jest jednak jeden wyjątek – zakończenie książki. Ono mi się nie podobało, bo jest  bardzo smutne. Główny bohater książki umiera, a na Placu Broni – miejscu zabaw wszystkich chłopców - ma powstać kamienica.

Lorson Mezhidov
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Molnar, Ferenc
Chłopcy z Placu Broni

Moja ulubiona książka to „Chłopcy z Placu Broni”. Napisał ją Ferenc Molnar.

To historia chłopców: Boka, Czonakosza, Kolnay’a, Gereba i innych. Wspólnie przeżyli oni przygodę swojego życia: stoczyli bitwę z Czerwonoskórymi o swój ukochany plac. Było to ulubione miejsce ich wspólnych zabaw. Co było dalej? Jakie przygody mieli chłopcy?

Bardzo podoba mi się ta lektura, ponieważ jest bardzo ciekawa. Czytając, ciągle się nią zachwycałam. Najbardziej wzruszyło mnie zakończenie tej książki.

Ewelina Tyszka
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Montgomery, Lucy Maud
Ania z Avonlea

Zafascynowała mnie druga powieść z cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza. W tej części już trochę starsza Ania Shirley (pewna sierota, przygarnięta przez Maryle i jej męża) zostaje nauczycielką, ale wpada też w nowe kłopoty. Razem z Marylą przygarnia bliźniaków - Tadzia i Tolę. Opisane są perypetie związane z opieką nad dziećmi, ale nie tylko. Idąc na podwieczorek Ania zabłądziła ze swoją przyjaciółką Dianą. Trafiają do kamiennego domku "Chatki Ech", w którym mieszka panna Lawenda (wiele osób uważało ją za dziwaczkę) razem z Karoliną Czwartą (tak nazywała ją panna Lawenda). Do miasteczka zjeżdżają nowi mieszkańcy. Między nimi jest Jaś Irwing. Jest synem pana Irwinga - byłego męża Lawendy. Wkrótce znowu są małżeństwem. W tym czasie Ania spotyka się z Gilbertem. Prowadzą razem K.M.A. - młodsi i starsi mieszkańcy przywracają piękno Avonlea. To bardzo miła i wciągająca lektura. Polecam ją zarówno starszym, jak i młodszym, bez wyjątku. Książkę tą napisała Lucy Maud Montgomery.

Sylwia Szymborska
Szkoła Podstawowa nr 3 w Augustowie

Montgomery, Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Ostatnio miałem okazję przeczytać książkę Lucy Maud Montgomery pt. „Ania z Zielonego Wzgórza”. Jest to opowieść o jedenastoletniej dziewczynie, która miała ciężkie dzieciństwo, ale z czasem wszystko w jej życiu zaczyna się układać i zmieniać na lepsze. Czytając, czułem, że staję się jednym z uczestników tych interesujących wydarzeń. Razem z bohaterką, jej opiekunami i przyjaciółmi, przeżywałem smutki i radości, brałem udział w ich życiu, razem tworzyliśmy historię. Oczami wyobraźni widziałem wszystko, co oni widzieli: zielony krajobraz, ciągnący się po horyzont, wzburzone fale morza, czerwone, niczym cegła, uliczki. Tę książkę zabrałbym wszędzie, nawet na koniec świata!

Michał Bianelli
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Montgomery, Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Książka pt.: „Ania z Zielonego Wzgórza” opowiada o losach pewnej dziewczynki o imieniu Ania.

Ania to sierota. Straciła rodziców, gdy miała trzy miesiące. Nigdy nie czuła się kochana. Mieszkała w wielu domach, lecz nie została tam na stałe. Takim sposobem została mieszkanką sierocińca. Musiała tam pracować na swoje utrzymanie. Jej los zmienił się, gdy trafiła na Zielone Wzgórze do Mateusza i Maryli Cuthbertów. Tam po raz pierwszy poczuła się kochana i szczęśliwa. Przeżyła tam wiele przygód i miała przyjaciół.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o losach i przygodach Ani zapraszam do lektury i dalszych jej części.

Weronika Borowska
Szkoła Podstawowa w Dubinach

Montgomery Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Książka opowiada o życiu Ewy - dziewczyny Maćka. Ewa pragnie zostać modelką lecz boi się reakcji swojego chłopaka. Próbuje jednak swoich sił i wyjeżdża za granicę do Francji, by zatrudnić się w agencji modelek. W czasie wakacji odwiedza ją jej chłopak. Nie podoba mu się to, że aby jechać na sesję, dziewczyna musi go nagle zostawić i to w dzień po jego przyjeździe. Chłopak zdenerwowany zaistniałą sytuacją wyjeżdża bez pożegnania. Ewa bardzo się tym martwi. Mąż jej ciotki uświadamia jej, że nie powinna. Dziewczyna dochodzi do wniosku, że powinna w życiu pójść swoją drogą i zapomnieć o ukochanym.

Ada Dziemiańczuk
Szkoła Podstawowa nr 19 w Białymstoku

Montgomery, Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

„Ania z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery to książka, którą polecam do przeczytania nastolatkom i dorosłym. Ania Shirley, tytułowa bohaterka, jest sierotą. Jako dziecko musiała zapracowywać na swoje utrzymanie. Bujna wyobraźnia pozwalała jej przetrwać trudne chwile. Gdy trafiła do Maryli i Mateusza, jej życie zmieniło się na lepsze.

Ania bardzo dobrze uczyła się w szkole. Starała się, aby jej opiekunowie byli z niej dumni.

Główna bohaterka jest postacią pozytywną, wzbudzającą sympatię. Myślę, że byłaby dla nas wspaniałą przyjaciółką. Zachęcam do przeczytania tej książki. To doskonała lektura dla każdego.

Daria Głębocka
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Montgomery Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Spotkanie z główną bohaterką powieści ,,Ania z Zielonego Wzgórza” to wspaniała przygoda. Autorka Lucy Maud Montgomery stworzyła bardzo ciekawą postać - Anię – prawdziwą marzycielkę. Bujna wyobraźnia pozwoliła jej przetrwać najtrudniejsze chwile swojego życia. A nie było ono usłane różami. Ania jako sierota wychowywała się w obcych domach, potem znalazła się w domu dziecka, następnie trafiła na Zielone Wzgórze. Tam otoczono ją prawdziwą opieką i obdarowano miłością, której tak bardzo potrzebowała.

Bohaterka miała bardzo dużo kompleksów i pod tym względem podobna jest do niejednej współczesnej nastolatki. Na przykładzie Ani uczymy się walczyć z kompleksami i je pokonywać. I chociażby z tego powodu warto sięgnąć po tę książkę. Inni bohaterowie są również bliscy czytelnikowi ze względu na swoje zalety i wady. Tak wiele dzieje się w ich życiu, że pragniemy jak najszybciej poznać ich dalsze losy. Ponadto stają oni często przed koniecznością dokonania życiowych wyborów. Dzięki temu lektura uświadamia młodemu czytelnikowi, by przy podejmowaniu decyzji kierował się zawsze odpowiedzialnością.

Walorem utworu jest mnogość niezwykłych wydarzeń. To sprawia, że od książki nie sposób się oderwać. Jeśli pragniesz mile spędzić czas i zapełnić nudę, przeczytaj ,,Anię z Zielonego Wzgórza”.

Monika Grzegorczyk
Zespół Szkół w Sobolewie, Białystok

Montgomery Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Po książkę ,,Ania z Zielonego Wzgórza'' sięgnęłam, gdyż była to pozycja wśród lektur klasy VI. Tytuł i nazwisko Lucy Maud Montgomery znałam już wcześniej, gdyż powieść tę czytał mój starszy brat.

Utwór przedstawia historię 11- letniej dziewczynki z sierocińca. Los uśmiechnął się do niej, gdy za sprawą drobnej pomyłki zamieszkała z Marylą i Mateuszem Cuthbert. W ich posiadłości bohaterka przeżyła wiele przygód: ufarbowała włosy na zielono, upiła swoją przyjaciółkę Dianę winem, które wzięła za sok porzeczkowy itp.

Ania Shirley za sprawą dobrego serca i bujnej wyobraźni wniosła na Zielone Wzgórze radość, optymizm i beztroskę. W miarę upływu czasu wyrosła na sympatyczną, uroczą i błyskotliwą nastolatkę.

Postać głównej bohaterki okazała się mi bliska. Odkryłam wspólne cechy i zainteresowania.

Polecam tę książkę wszystkim lubiącym ciekawe powieści. Także tym, którzy kochają baśń H. Ch. Andersena pt.,, Brzydkie Kaczątko'', gdyż można ją odnieść do tej książki.

Monika Młynarczyk
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Montgomery Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Książka pt. „Ania z Zielonego Wzgórza” opowiada o dziewczynce, która przez przypadek trafia do domu Maryli i Mateusza. Oczekiwali oni na przyjazd chłopca, który miał pomagać starzejącemu się Matuszowi w gospodarce. Przez pomyłkę przysłano jednak do nich dziewczynkę. Po namyśle pozwolili jej zamieszkać na Zielonych Wzgórzach. Szybko zorientowali się, że Ania ma bujną wyobraźnię i jest bardzo rozmarzona. W książce jesteśmy świadkami jak ta ruda dziewczynka wpada w liczne tarapaty i przeżywa czasami mrożące krew w żyłach przygody. Ania nie lubiła swych rudych włosów i piegów. Chłopiec o imieniu Gilbert, który pewnego razu nazwał ją „marchewką” został przez nią znienawidzony tak bardzo, że Ania przestała się do niego odzywać. Jeszcze długo musiała też mu udowadniać, że jest od niego lepsza w wielu dziedzinach. W dalszych częściach książki Ania pokochała go i została nawet jego żoną. Zanim jednak do tego doszło, oboje przeszli długą drogę, by w końcu cieszyć się swoim szczęściem.

Książkę polecam szczególnie dziewczynkom. Jest to długa opowieść składająca się z kilku tomów od czasu, gdy Ania była małą , roztrzepaną i zagubioną dziewczynką, aż do momentu, gdy stała się dorosłą , mądrą i wykształconą kobietą. W całej tej powieści opisanych zostało wiele niesamowitych wydarzeń oraz przygód.

Kornelia Sokół
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Montgomery, Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Książka, która najbardziej mi się spodobała to „Ania z Zielonego Wzgórza”. Jej autorką jest Lucy Maud Montgomery.

Bohaterka lektury - Ania Shirley przeżywa wiele przygód i często wpada w tarapaty. Ma bardzo bujną wyobraźnię.

Uważam, że najlepszą przygodą jest ta, w której Ania zaprasza swoją przyjaciółkę Dianę Barry na podwieczorek i podaje jej nieświadomie wino zamiast soku malinowego. Wskutek tego Diana upija się, a jej mama ma o to pretensje do Ani.

Polecam tą książkę, ponieważ jest interesująca, zabawna oraz wciągająca.

Magdalena Tymińska
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Montgomery, Lucy Maud
Ania z Zielonego Wzgórza

Niedawno przeczytałam powieść autorstwa Lucy Maud Montgomery "Ania z Zielonego Wzgórza" .Opowiada ona o dziewczynce z sierocińca, która ma 11 lat i niespodziewanie zostaje przygarnięta przez rodzeństwo - Marylę i Mateusza Cuthbertów, mieszkających na Zielonym Wzgórzu. Wychowywanie Ani to trudna sprawa, gdyż dziewczynka ciągle pakuje się w jakieś kłopoty, ale Maryla umie temu zaradzić. Dzielnie walczy ze złymi przyzwyczajeniami wychowanki. Ania okazuje się miłą i sympatyczną dziewczynką, która naprawia wiele błędów i kończy szkołę. Ta książka i przygody bohaterów bardzo mnie wciągnęły. Polecam ją starszym i młodszym.

Zuzanna Zięcina
Szkoła Podstawowa nr 3 w Augustowie

Montgomery, Lucy Maud
Błękitny zamek

Książka Lucy Maud Montgomery "Błękitny Zamek" jest opowieścią o niezwykłej metamorfozie niepozornej, przekonanej o swej śmiertelnej chorobie, dziewczynie, która spotyka mężczyznę podejrzanego o najgorsze przestępstwa i zakochuje się w nim. Historia Joanny Stirling dowodzi, że warto czasem zaryzykować, a mówienie krewnym tego co się myśli, może stać się nie lada przyjemnością.

Weronika Supronik kl. VI
Szkoła Podstawowa Nr 1 im. Adama Mickiewicza w Sokółce

 

Montgomery Lucy Maud
Emilka ze Srebrnego Nowiu

Autorką książki, o której chcę napisać jest Lucy Maud Montgomery. To nazwisko zapewne kojarzy się wam z "Anią z Zielonego Wzgórza". I macie rację, jednak ta autorka napisała jeszcze wiele innych świetnych książek. Jedną z nich jest "Emilka ze Srebrnego Nowiu". Właśnie do przeczytania tej książki chciałabym was zachęcić.

Opowiada ona o losach ośmioletniej dziewczynki, Emilki. Jej mama zmarła, gdy Emilka miała zaledwie cztery lata. Wkrótce potem, po kolejnych czterech latach umiera jej tata. Dziewczynkę ma przygarnąć ktoś z rodzeństwa mamy. Wypada na ciotkę Elżbietę o bardzo surowym charakterze i Laurę, która jest jej przeciwieństwem. Emilka odtąd ma zamieszkać w Srebrnym Nowiu.

Czy dziewczynka będzie się czuła szczęśliwa wśród ciotek, które nie bardzo wiedzą jak postępować z mądrą i wrażliwą dziewczynką? Czy znajdzie przyjaciół w Srebrnym Nowiu? Jak poradzi sobie w szkole i jaki talent kryje w sobie osoba Emilki? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce. A jeżeli przeczytacie pierwsza część, na pewno sięgniecie po następne: "Emilka dorasta" i "Emilka szuka szczęścia". Te książki czytałam już trzeci raz i chyba jeszcze nie ostatni. Kiedy już skończycie serię o Emilce, zachęcam do przeczytania innych książek Lucy Maud Montgomery.

Magda Kaliszuk
Szkoła Podstawowa, Orla

Montgomery, Lucy Maud
Kilmeny ze Starego Sadu

Uwielbiam książki Lucy Maud Montgomery. Wszystkie części ,,Ani z Zielonego Wzgórza” należą do moich ulubionych pozycji, a ostatnio dołączył do nich ,,Błękitny zamek’’ i ,,Kilmeny ze Starego Sadu”. Chcę napisać o tej ostatniej.

Młody Eryk Marshall po ukończeniu Uniwersytetu obejmuje posadę nauczyciela w małej miejscowości na Wyspie Księcia Edwarda. Nie wie jak bardzo ta decyzja odmieni jego życie. Spotyka tam piękną dziewczynę, która od urodzenia jest niepełnosprawna - nie mówi. Eryk pokocha ją od pierwszego wejrzenia. Ale czy zdoła pokonać trudności, jakie napotka na swojej drodze? Czy zdobędzie miłość wybranki?

Piękna i wzruszająca opowieść o potędze prawdziwej miłości. Jak wszystkie utwory L. M. Montgomery czyta się ją przyjemnie i szybko. I mimo, że napisana ponad 100 lat temu wcale nie sprawia trudności w jej zrozumieniu. Odpowiednia lektura dla wszystkich lubiących romantyczne historie. Serdecznie polecam.

Ewelina Adaszczyk
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Mull, Brandon
Baśniobór

Pełna fantazji i przygód książka, która wciąga już od pierwszej strony. Wraz z Kendrą i jej bratem Sethem poznacie całą plejadę czarodziejskich istot: zachłannych trolli, figlarnych satyrów, wróżkę i zgryźliwe czarownice oraz przeżyjecie wiele wspaniałych przygód w magicznym rezerwacie o nazwie Baśniobór. Jest to niezapomniana lektura zarówno na zimowe jak i letnie wieczory. Polecam.

Monika Borówko
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Mull Brandon
Baśniobór

Zachęcam czytelników do przeczytania książki pt: ,,Baśniobór’’. Napisał ją Brandon Mull. Książka jest opowieścią fantastyczną. Rodzeństwo zamieszkuje u dziadków, którzy są opiekunami magicznego rezerwatu Baśniobór. W rezerwacie żyją magiczne stworzenia takie jak wróżki i trolle. Rodzeństwo przeżywa niesamowite przygody. Przeczytajcie! Naprawdę warto.

Dominika Olszyńska
Szkoła Podstawowa, Jaświły

Mull Brandon
BAŚNIOBÓR - Tajemnice smoczego azylu

Tajemnice Smoczego Azylu – czwarta część cyklu  Baśniobór Brandona Mulla – jest z gatunku fantasy. Bohaterami książki są Kendra – rozważna i mądra dziewczynka – oraz jej brat, zupełne jej przeciwieństwo. Baśniobór to magiczny rezerwat pełen niezwykłych tajemnic. W takim otoczeniu na pewno nikt by się nie nudził. W wyprawie po niezwykłe artefakty jest wiele niebezpieczeństw: smoki, czary dekoncentrujące i olbrzymy. Lecz Rycerze Świtu muszą zdążyć przed Stowarzyszeniem Gwiazdy Wieczornej. Czy im się uda? Ta opowieść jest jak żywa, pełna uczuć. Niezwykłe istoty, takie jak smoki, Królowa Wróżek, astrydzi – sowy o ludzkich twarzach – budzą strach, a zarazem podziw. Ta książka warta jest przeczytania.

Sonia Sulżyk IV SP, 
Zespół Szkół w Gródku

Murat, Marie-Isabelle
Tybella i wilk

Książka „Tybella i wilk” Marie-Isabelle Murat opowiada historię pewnego wilka i suczki Tybelli. Pewnego wieczoru skrada się on do stodoły, w której śpi psia mama ze swoimi szczeniakami. Tybella jest przestraszona, lecz wkrótce przekonuje się, że wilk nie chce jej zrobić krzywdy, a chce się z nią zaprzyjaźnić. Już niedługo okaże jej swoją pomoc, kiedy suczka ucieknie od gospodarzy ze szczeniakami. Po tym zdarzeniu stworzą wspólną rodzinę, wilk stanie się ojcem młodych piesków i wilczych potomków. Gorąco polecam tę książkę, ponieważ jest mądra, opowiada o miłości i przyjaźni. To była moja pierwsza książka, którą samodzielnie przeczytałam i dlatego jest mi bardzo bliska.

Julia Świętochowska
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Musierowicz Małgorzata
Ida sierpniowa

To wspaniała książka skierowana do młodzieży. Opowiada o piętnastoletniej , wysokiej, chudej i niezbyt ładnej Idzie Borejko, która nudząc się podczas wakacji, postanowiła poszukać pracy. Znalazła ją u starego, ponurego Karola Paszkieta. Dziewczyna przeżywa wiele dziwnych przygód. Tę książkę przeczytałam z zapartym tchem, nie mogąc doczekać się najciekawszych momentów. Postacie w książce są niezwykle ciekawe i barwne. Książka bardzo mi się podobała i uważam, że jest godna polecenia.

Monika Borowska
Szkoła Podstawowa, Poświętne

Musierowicz, Małgorzata
Kwiat kalafiora

Książka Małgorzaty Musierowicz pt. ,,Kwiat kalafiora'' to trzeci tom Jeżycjady. Została wydana w 1981r. Opowiada ona o życiu rodziny Borejków mieszkającej w Poznaniu. W skład rodziny Borejko wchodzą: filolog klasyczny, bibliotekoznawca i ojciec - Ignacy Borejko; ekonomistka i matka - Melania Borejko; najstarsza córka - Gabriela Borejko; druga córka - Ida Borejko; trzecia córka - Natalia Borejko zwana Nutrią; najmłodsza córka - Patrycja Borejko zwana Pulpecją. Książka napisana została w postaci pamiętnika. W czasie sylwestrowej zabawy, którą Gabriela spędza poza domem, karetka zabiera mamę Borejko do szpitala. Kiedy ona jest nieobecna w domu, najstarsza córka obejmuje jej obowiązki. Każdego dnia zajmuje się domem i zastępuje młodszym siostrom matkę. Zakłada również, wraz ze swoją koleżanką grupę ESD tzn. Eksperymentalny Sygnał Dobra. Zakochuje się w Januszu Pyziaku z odwzajemnieniem, do czasu pierwszej kłótni, gdy chłopak nazywa ją kalafiorem. Wszystko zaczyna się układać, gdy ojciec córek ma imieniny. Mama wraca do domu, a Gabriela godzi się z Januszem. Chłopak mówi jej, że kalafior jest kwiatem, bez którego trudno byłoby żyć. W taki sposób dowiadujemy się dlaczego książka nosi tytuł „Kwiat kalafiora''.

Marlena Rogucka
Szkoła Podstawowa w Filipowie

Musierowicz, Małgorzata
Szósta klepka

Jedną z moich ulubionych książek jest „Szósta Klepka”, autorstwa pani Małgorzaty Musierowicz.

Cesia Żak, w domu nazywana Cielęciną, to przykład typowej zakompleksionej nastolatki. Mieszka w Poznaniu ze swoją mamą – artystką, żartobliwym tatą – zwanym Żaczkiem, piękną siostrą Julią – o urodzie gwiazdy filmowej, wybitną kucharką – ciocią, dziadkiem – kochającym książki oraz Bobkiem - inteligentnym kuzynem. Taka trochę zwariowana rodzinka. Celestyna musi pomagać w nauce koleżance z klasy – Danusi, co okazuje się nie takie proste. Główna bohaterka zakochuje się w Jerzym. Dodatkowo spadają na nią kolejne obowiązki, gdy do domu państwa Żak wprowadza się koleżanka Julii – studentka z noworodkiem.

Ta książka wzruszyła mnie. Są tu pierwsze miłości, rozstania i prawdziwa przyjaźń. Warto ją przeczytać.

Kinga Szymańska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Musierowicz Małgorzata
Tygrys i Róża

Książka Małgorzaty Musierowicz „Tygrys i Róża”, bardzo mi się spodobała, ponieważ jest ciekawa i przeznaczona dla młodzieży. Opowiada o przygodach i interesujących przeżyciach nastolatki imieniem Laura, choć wszyscy w rodzinie nazywają ją Tygrysem (z powodu zachowania i charakteru).

Dziewczyna wkraczając w trudny okres dojrzewania zapewnia swojej mamie oraz całej rodzinie wiele niespodzianek. Z każdym dniem odczuwa ona coraz bardziej brak przynależności do rodziny. Małgorzata Musierowicz bardzo interesująco przedstawia fakty dotyczące jej narodzin. Mianowicie Laura jest bardzo podobna do ojca, który tuż przed jej urodzinami znika bezpowrotnie. Kiedy dziewczyna nie może wytrzymać wśród członków rodziny, postanawia wyruszyć z rodzinnego Poznania do Torunia, do siostry ojca, by dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Bohaterka zaplanowała sobie cały dzień i wyruszyła w podróż. Po wielu perypetiach poszukiwania ciotki, odnalazła ją i wszystko stało się jasne. Ciotka była niemiła, mało pomocna, a ojciec – ułożył sobie życie za granicą. I wydawałoby się, że ten wyjazd to kompletna porażka, a jednak „Nie ma tego złego, co by nie wyszło na dobre”. Dzięki Tygryskowi ciotka Natalia, która po rozstaniu ze swoim narzeczonym Filipem uważała, że musi przejść przez życie samotnie, odnalazła człowieka dzięki któremu będzie mogła zacząć naprawdę żyć...

Autorka bardzo przystępnym językiem porusza tematy bardzo bliskie osobom w moim wieku. Z tego powodu przeczytałam większość jej książek z tej serii. Bohaterowie poszczególnych części Jeżycjady często pojawiają się w następnych tomach. Odnosi się wrażanie, że czyta się kolejny rozdział, a nie kolejną, pełną humoru książkę. Uwielbiam dobre zakończenia, a w tych powieściach optymizm i szczęśliwe zakończenie to podstawa. Świat przedstawiony przez Małgorzatę Musierowicz na długo pozostanie mi w pamięci.

Gabriela Mierzejewska kl. 5e
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Myślińska Joanna
Wierszo-bajki Mateuszka

„Wierszo-bajki Mateuszka” Joanny  Myślińskiej to tomik wierszy logopedycznych i ortograficznych. Poetka napisała te wiersze dzieciom, które mają wadę wymowy i które mają problemy z nauką  ortografii.

Bardzo mi się podobają te wiersze bo są zabawne i pełne humoru. Polecam tę książkę w wszystkim dzieciom aby po nią sięgnęły i  przeczytały.

Faustyna Ciborowska, klasa II b
Szkoła Podstawowa Nr 37 im. Kazimierza Górskiego w Białymstoku

Niziurski, Edmund
Największa przygoda Bąbla i Syfona

Książka "Największa Przygoda Bąbla i Syfona" autorstwa Edmunda Niziurskiego to powieść z gatunku przygodowo-kryminalnego.

Bąbel - Archibald Ciuruś oraz Syfon - Dezyderiusz Pokiełbas podczas wakacji zakładają PIPIUS (Prywatny Instytut Pomocy i Usług Społecznych) - organizację mającą na celu pomoc różnym uczniom w ich problemach. Po kolejnej nieudanej akcji chłopcy są wezwani do dyrekcji zwanej przez nich Magnificencją. Po długiej rozmowie pani dyrektor zakazuje działalności PIPIUS-u, lecz chłopcom w ręce wpada kolejna sprawa. Chodzi o tajemnicze napady na sklepy. Bąbel i Syfon wraz z kolegami odgadują, kto za tymi napadami stoi, a także sprytnym sposobem odkrywają klucz ich kolejności. Gdy zdaje im się, że są lepsi od Palemona - bo pod takim pseudonimem działa złodziej - on często jest od nich sprytniejszy i wymyka im się z rąk. Równolegle z rabunkami na sklepy wybucha afera dopingowa w ich szkole. Jest to szkoła z basenem, więc doping może być tu z powodzeniem rozprowadzany wśród młodych sportowców. Jednak nikt nie zauważa, że zażywa doping, gdyż jest on rozprowadzany jako cukierki witaminowe. Ale kto za tym wszystkim stoi? Kto jest agentem w szkole? To są pytania, które Bąbel i Syfon zadają sobie nieustannie. „Największa Przygoda Bąbla i Syfona" to książka ciekawa. Z pewnością spodoba się osobom, które lubią ten gatunek literacki. Pokazuje ona, że przygody mogą wydarzyć się wszędzie - także w środowisku szkoły i podwórka. Chociaż Edmund Niziurski to już powoli zapominany pisarz, czasem warto sięgnąć po jego pozycje takie jak: „Niewiarygodne przygody Marka Piegusa", „Osobliwe przypadki Cymeona Maksymalnego" czy „Sposób na Alcybiadesa".

Marta Rawicka
Zespół Szkół w Jeleniewie

Nowacka, Ewa
Kilka miesięcy, całe życie

Od dziecka lubię czytać książki. Mama mówi, że je pożeram. Najbardziej lubię książki o zwierzętach, ponieważ je kocham. Mam już kota, psa i dwa króliki – są tylko moje. Marzę, żeby zostać weterynarzem.

Ale wracając do czytania… Ostatnio przeczytałam książkę Ewy Nowackiej pt. "Kilka miesięcy, całe życie". Bohaterem tej książki jest 13-letni Piotrek, który mieszka w Warszawie, ale wakacje spędza u dziadka na wsi. Akcja utworu toczy się właśnie w czasie wakacji. Opowiada o ciekawych przygodach, jakie przeżywa Piotrek wraz z kolegami, o beztroskich zabawach, spacerach z psem, wyprawach nad rzekę. Chłopcy niejednokrotnie łamią zakazy, organizują zabronione zabawy, ale nigdy się nie nudzą.

Piotrek opiekuje się także psem dziadka – Muckiem. Bardzo przeżywa fakt, że w czasie jednej z wypraw pies zostaje pogryziony. Bohater troszczy się o niego wyjątkowo dokładnie i pies powoli wraca do zdrowia.

"Kilka miesięcy…" to bardzo ciepła książka. Pokazuje nam jak ważna jest przyjaźń, zarówno między kolegami, jak i między człowiekiem a zwierzęciem. Ogromnie ważna jest miłość, w jednakowym stopniu dla wnuka, jak i dziadka, i że starszym ludziom należy się szacunek.

Warto przeczytać tę książkę, chociażby dlatego, że zbliżają się wakacje i może czytelnik znajdzie w niej jakieś propozycje ciekawego spędzania wolnego czasu.

Po lekturze tej książki nikt nie będzie mógł powiedzieć, że wakacje na wsi są nudne.

Emilia Bujnowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Nowak, Ewa
Chłopak Beaty

Ostatnio przeczytałam wspaniałą książkę młodzieżową pt. „Chłopak Beaty” autorstwa Ewy Nowak. Opowiada ona o problemach i przygodach trzynastoletnich przyjaciółek: Beaty, Elizy i Sylwii. Akcja utworu toczy się w miasteczku Nakło nad Notecią. Główna bohaterka Eliza to dziewczyna nieśmiała i trochę zakompleksiona. Gdy Sylwia niespodziewanie zachorowała na zapalenie płuc, Eliza i Beata udają się na podwójną randkę. Oskar - jeden z chłopaków - spodobał się Beacie, natomiast Leszek - nie za bardzo Elizie. Cała czwórka spotykała się jeszcze kilka razy, ale zazwyczaj udawało się porozumieć tylko Beacie i Oskarowi. W krótkim czasie zostali parą. Eliza ma co do chłopaka Beaty pewne zastrzeżenia. Gdy któregoś razu spotkała Oskara z inną dziewczyną i opowiedziała o tym Beacie, ta nie chciała jej uwierzyć. Przyjaźń trzynastolatek została wystawiona na próbę. Potem jednak dochodzi między nimi do porozumienia. Wszystkim miłośnikom książek o przyjaźni i miłości polecam tę powieść. Jest naprawdę wciągająca.

Natalia Wiktoria Kopeć
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Nowak, Ewa
Diupa

Jestem molem książkowym, ponieważ bardzo lubię czytać książki. Mam chyba to po mamie. Od tego roku chodzę na koło biblioteczne w naszej szkole i wydaje mi się,  że jeszcze bardziej pogłębiła mi się chęć czytania. Książkę „Diupa” Ewy Nowak przeczytałam już jakiś czas temu, ale utkwiła mi ona w pamięci. Sięgnęłam po nią, ponieważ zaintrygował mnie jej tytuł. Autorka opowiada w niej bardzo ciekawą historię chłopaka , który poznaje pełną energii dziewczynę Damroke. Połączyła ich papuga. Ptak nazywa się Diupa. Gdy młodzi zgubili się w lunaparku było bardzo śmiesznie. Umówili się przy wejściu do wielkiego „placu zabaw”. Tak naprawdę Wiktor czekał z jednej strony, a Damroke z drugiej. Chłopak pomyślał, że ona nie przyjdzie i wszedł do środka.  Tak samo zrobiła dziewczyna. W końcu się spotkali i miło spędzili czas. To książka bez obrazków, ale nie ma co się załamywać, bo ilustracje wcale nie są w tym wypadku potrzebne, aby książka byłą ciekawa. Wiktor i Damroke przeżywają dużo śmiesznych historii.

Moim zdaniem to bardzo ciekawa opowieść. Zachęcam do jej przeczytania. Jest ciekawa i pełna humoru. Lecz więcej przygód nie zdradzę.

Maja Butkiewicz
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Nowak, Ewa
Furteczki

Książkę napisała Ewa Nowak, która już wcześniej wydała dużo ciekawych powieści. "Furteczki" to książka obyczajowa. Tematem książki są przygody dziewcząt, które mogą przydarzyć się każdemu. Hania i Laura są siostrami, które wychowują babcie. Babcia Magda miała swoje zasady, zaś babcia Maniusia rozpieszczała je. Do ich szkoły zaczął uczęszczać chłopak z Anglii, który podobał się wszystkim dziewczynom. Książka bardzo mi się podobała, ponieważ nie była to opowieść fantastyczna. Lecz wzięta z życia. „Furteczki” czyta się szybko. Czytanie sprawia przyjemność. Polecam ją swoim koleżankom i kolegom.

Natalia Jastrzębska
Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Jedwabnem

Nowak, Ewa
Lina Karo

Książkę „Lina Karo” napisała Ewa Nowak. Pisarka napisała już wiele innych książek np. „Furteczki z Klubu Trzynastki”. Jej opowieści są zazwyczaj obyczajowe. Główna bohaterka Karolina mieszka pod Warszawą. Dziewczynka wychodząc na taras widzi wszystko dookoła. Jej najlepszym przyjacielem jest Olek. Wkrótce poznaje chłopaka, w którym się zakochuje. Bardzo podobała mi się ta książka i polecam ją innym czytelnikom. Książka adresowana jest do młodzieży.

Natalia Bagińska
Szkoła Podstawowa w Jedwabnem

Nowak Ewa 
Piątki

Przeczytałam ostatnio książkę Ewy Nowak pt. „Piątki” i chciałabym zachęcić kolegów i koleżanki do zapoznania się z nią jak najszybciej. Bohaterką opowieści jest Aleksandra Wrona, która mieszka w małej miejscowości Stoczku pod Warszawą. Dziewczyna jest nie tylko bardzo dobrą uczennicą, ale także reprezentuje szkołę w bieganiu. Ola ma niewielu przyjaciół, jest skryta i zamknięta w sobie. Historia opowiada o tym, jak bohaterka poznaje świat komputerowych znajomości, kiedy zakłada pocztę elektroniczną. Wszystko toczy się dobrze do czasu, gdy przypadkiem dostaje od Dominika nie do niej skierowany list, w którym jest opisana. To jak cios prosto w serce! Rodzi to wiele nieciekawych sytuacji, czasem wesołych, a czasem zadziwiająco smutnych. Dziewczyna przeżywa wiele wzruszeń  i rozczarowań, poznaje prawdziwych przyjaciół i uczy się pomagać innym. Opowieść bardzo mi się podobała, ponieważ była napisana humorystycznie, żywo a jednocześnie  nastrojowo i wzruszająco. Jest to świetna historia dla nastolatków, która pokazuje jakie zagrożenia czyhają w Internecie. Uczy, że trzeba być uczciwym wobec wszystkich dookoła i że wcale nie jest trudno pomagać innym, jeśli tylko się chce.

Marta Półtorak
Szkoła Podstawowa nr 16, Białystok

Octobre, Jeanne
Tajemnicza grota

Książka, którą wypożyczyłam w bibliotece, jest bardzo ciekawa, ma tytuł ”Tajemnicza grota”. Autorka tej książki to Jeanne Octobre.

Opowiada ona o chłopcu, który miał różne przygody. Jego towarzyszem był pies, Bobik. Gdy chłopiec wyruszył nad morze, to zakochał się w pewnej syrenie o imieniu Cynia. Jest to wciągająca lektura. Jej bohaterowie przeżywają niezwykłe, magiczne przygody. Polecam ją młodszym czytelnikom.

Julia Sylwesiuk
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Oldfield Jenny
Łatka, niechciany szczeniak

Uważam, że książka pod tytułem „Łatka, niechciany szczeniak”, która została napisana przez Jenny Oldfield jest interesująca.

Głównymi bohaterami są : Ewa, Karol i ich rodzice oraz pies, który wabił się Łatka. Cała rodzina prowadziła schronisko „Cichy Kąt”.

Pewnego dnia przed drzwiami schroniska pojawił się sympatyczny szczeniak. Ewa chciała, aby rodzice przygarnęli zwierzaka, ale Karol się nie zgadzał i postanowił znaleźć mu nowy dom.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się, czy piesek wróci do swojej rodziny i czy Łatka chce opuścić schronisko, przeczytajcie koniecznie tę książkę. Polecam !!!

Monika Jarocka
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Olech, Joanna
Dynastia Miziołków

Zafascynowała mnie książka Joanny Olech pt. ''Dynastia Miziołków''. Występują tam bohaterzy o śmiesznych imionach: Miziołek, Mamiszon, Papiszon, Kaszydło i Mały potwór. Miziołek, który nie wiadomo dlaczego został tak nazwany jest dwunastoletnim chłopcem i to on opowiada nam całą historię. Mamiszon płacze w kinie, gubi rękawiczki i kantuje w ''Czarnego Piotrusia''. Papiszon to maniak techniki komputerowej i ukochany zięć babci. Kaszydło ma cztery lata i trochę jest kłamczuchą i skarżypytą. "Mały potwór" ma trzy imiona Anna Klementyna Natalia i jesienią skończyła rok. Akcja zaczyna się w prima aprilis we wtorek 1 kwietnia, a kończy we wtorek 31 marca. Warto przeczytać tą książkę - bardzo ciekawa, śmieszna i przyjemna, poprawia humor. Ta właśnie książka mnie zainteresowała. Polecam ją przeczytać starszym tak jak i młodym.

Patrycja Hiero
Szkoła Podstawowa nr 3 w Augustowie

Olech, Joanna
Dynastia Miziołków

Zachęcam do przeczytania tej książki, ponieważ jest ona bardzo zwariowana i szalona. Napisała ją wspaniała autorka Joanna Olech. Pisarka chciała napisać o niezwykłej rodzinie i moim zdaniem, świetnie się jej to udało. Głównym bohaterem jest Miziołek, którego rodzice nie pamiętają jego prawdziwego imienia. Wszyscy w tej rodzinie mają różne dziwne pseudonimy, np. tata - Papiszon, mama - Mamiszon, a dwie młodsze siostry to Kaszydło i mały Potwór.

Hubert Kozłowski
Szkoła Podstawowa w Uhowie

Olech, Joanna
Dynastia Miziołków

Nazywam się Kasia, wcześniej  nigdy nie lubiłam czytać, ale gdy dołączyłam do Koła Miłośników Biblioteki, to cały mój wolny czas spędzam przy książkach. Do tej pory przeczytałam wiele książek. Moim zdaniem na uwagę zasługuje humorystyczna książka pt. „Dynastia Miziołków” Joanny Olech, która w tym roku wpadła mi w ręce. Opowiada ona o Miziołku - chłopcu, którego imienia nikt nie pamięta, a to wszystko przez to, że gdy miał dwa lata wypowiedział rymowankę: „Aniołek, Miziołek, róża, konwalia, balia, wściekły pies”. Wtedy to się zaczęło. Każdy zwraca się do niego Miziołek. Czasem myśli, że rodzice musieliby zajrzeć do metryki, żeby przypomnieć sobie jak mu dali naprawdę na imię. Chłopiec ma młodszą siostrę Kaśkę, którą nazywa Kaszydło, mamę, którą nazywa Mamiszon, a tatę Papiszon. Miziołek ma też najmłodszą siostrę, którą nazywa mały potwór. Miziołek opowiada o swoim życiu szkolnym i codziennym. Najlepszym przyjacielem chłopaka jest FIFA, który ma szczurka Gutka. Książka ta od razu mi się spodobała i mam nadzieję, że wam też się spodoba!

Katarzyna Kukiełko
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Olech, Joanna
Dynastia Miziołków

Ostatnio przeczytałam dwie książki Joanny Olech: „Dynastię Miziołków” oraz „Tarantula, Klops i Herkules”. Pierwsza jest powieścią przygodową, natomiast druga łączy przygodę z opowieścią kryminalną. „Dynastia Miziołków” jest napisana w formie pamiętnika pisanego przez głównego bohatera i opowiada o śmiesznych sytuacjach pewnej rodziny.

Miziołek opisuje wszystko zrozumiale i barwnie. Liczne problemy ze szkołą, siostrami, które nazywa Potworami, Mamiszonem, pracą Papiszona i szczurem Ogryzkiem sprawiają, że książka jest ciekawa i bardzo zabawna. Czytając ją, zaśmiewamy się do łez. Wspaniała dla całej rodziny (moi najbliżsi byli zachwyceni).

Wiktoria Mieczkowska
Szkoła Podstawowa w Sokołach

Olech, Joanna
Dynastia Miziołków

Ostatnio przeczytałam bardzo śmieszną i ciekawą powieść pt. „Dynastia Miziołków”, której autorką jest Joanna Olech – wykształcona graficzka, autorka książek dla dzieci i młodzieży.

Powieść napisana jest w formie dziennika i opowiada o bardzo radosnej rodzinie Miziołków. Bohater w swoim dzienniku opisuje, co wydarzyło się ciekawego w danym dniu. Notuje swoje odczucia i szalone pomysły. Przezwisko Miziołek przylgnęło do niego już we wczesnym dzieciństwie, kiedy wymawiał swoją pierwszą wyliczankę: „Aniołek, Miziołek, róża, balia, wściekły pies…” Nie tylko jego „dziwnie” nazywają. Śmiesznie określane są także pozostałe osoby np.: mama – Mamiszon, tata – Papiszon, siostra – Kaszydło, druga siostra – Mały Potwór.

Miziołek to szalone dziecko o bujnej wyobraźni. Jest zwykłym nastolatkiem, który często zapisując w dzienniku historię dnia, żartuje z rodziców, a z sióstr lekko się podśmiewa.

Książka pt. „Dynastia Miziołków” jest idealna na długie wieczory. Przy jej czytaniu można się zrelaksować. Bardzo podobało mi się to, jak autorka wczuła się w postać Miziołka. Z pewnością przeczytam następną powieść Joanny Olech.

Zuzanna Szabłowska
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Olech, Joanna
Tarantula, Klops i Herkules

Akcja powieści - „Tarantula, Klops i Herkules” - rozgrywa się w miejscowości Witkowice, w spokojnym mieście, w którym nigdy nic się nie działo. Wszystko zmienia się, gdy z lokalnego muzeum ktoś kradnie widokówki. W tym samym czasie w wypadku ginie mężczyzna o tajemniczej tożsamości. Okazuje się, że w bagażniku wiezie część zaginionego skarbu, co ściąga do miasteczka tłumy turystów. Dwunastoletni Karol Klops i piętnastoletnia fanka gotyku Natalia Taran „Tula” wraz z nieocenionym psem Herkulesem, którego przygarnął Karol, włączają się w śledztwo. Z czasem dołączają do nich: siostrzenica Karola, Bella Majewska oraz Mieczysław Drzazga.

Książka trzyma w napięciu i wzbudza ciekawość. Zaskakuje niezwykłymi umiejętnościami bohaterów. Poszukiwania skarbu i rozwiązanie tajemniczej sprawy Romualda Kocienia, nadają całości niebezpieczny charakter. Ryzyko ciągnie się przez całe śledztwo młodych geniuszy. Intrygujące zdarzenia opisane w książce są dla czytelników czymś niezwykłym. Opisy wplecione w tekst, sprawiają, że chce się dalej czytać.

Wiktoria Mieczkowska
Szkoła Podstawowa w Sokołach

Oliver Lauren
Delirium

Chcę was  zachęcić do przeczytania trylogii pt:,,Delirium’’ napisanej przez Lauren Oliver.

Fabułą tej ksiązki jest miłość uznawana za chorobę. Opowiada ona o dziewczynie Senie, która zakochuje się i ucieka do Głuszy. Opowieść ta jest romantyczna i bardzo ciekawa. Całą trylogię zaliczyłabym do powieści fantastycznej. Zachęcam do przeczytania. Naprawdę warto.

Dominika Olszyńska
Szkoła Podstawowa, Jaświły

Olszewski, Michał
Jezus chodzi po Krakowie

Niedawno przeczytałam książkę ks. Michała Olszewskiego pod tytułem ,,Jezus chodzi po Krakowie”. Przedstawia ona księdza, który w pierwszym roku kapłaństwa doświadcza cudów. Opowiada o problemach, jakie przeżywają rodzice z powodu swoich dzieci, które odwracają się od Boga i sprawiają wiele problemów wychowawczych. W niektórych fragmentach książki są wzruszające historie o uzdrowieniu i  uwolnieniu przez Jezusa osób opętanych przez demony. Pokazuje ona nam, że przez modlitwę i wielką wiarę, problemy mogą zniknąć. Nawet te najtrudniejsze.

Uważam, że warto ją przeczytać i przekonać się, że Bóg naprawdę nas kocha. Budzi w nas siłę, która przełamuje zwątpienia i zmartwienia, z którymi nie możemy sobie poradzić.

Julia Mleczek
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

O'Neil Amanda
Mój pies

Książka „Mój pies” jest bardzo ciekawa, ponieważ są tam rasowe psy. Najbardziej przyciągnął moja uwagę pies husky. Dowiedziałem się o nim dużo informacji, np.:  ile ten pies waży, jaki jest jego wzrost, ile żyje lat i do czego jest wykorzystywany. Również pies beagle mi się spodobał, chociaż mam takiego psa, to dowiedziałem się dużo nowych informacji. Warto przeczytać tę książkę.

Jacek Latos
Szkoła Podstawowa w Gródku

Onichimowska, Anna
Daleki rejs

Książka, w której zakochałam się od pierwszej strony, nosi tytuł „Daleki rejs”, a napisała ją Anna Onichimowska. Głównym bohaterem jest Paweł, który dostaje listy od tajemniczego Dżejmsa. Nie zdradzę Wam kim jest nadawca niezwykłych listów. Rodzina Pawła składa się z mamy, dziadka i brata. Jego tata zajmował się badaniami różnych kultur i zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach.

Książka jest bardzo wzruszająca. Każdy kto ją przeczyta będzie pod jej  wrażeniem i sięgnie po kolejną część „Gdzie jesteś tatusiu?”

Weronika  Sic
Szkoła Podstawowa nr 45 w Białymstoku

Onichimowska, Anna
Najwyższa góra świata

Anna Onichimowska jest autorką książki pt. „Najwyższa góra świata". W książce tej opisuje smutne chwile z życia małych dzieci. Każdy rozdział opowiada inną historię. Najbardziej ze wszystkich wzruszyło mnie opowiadanie pt. „Walizka”. Jego bohaterem jest sześcioletni chłopiec o imieniu Boguś. Mieszka on z dziadkiem. Jego rodzice wraz z siostrzyczką wyjechali do Ameryki. Chłopiec bardzo przeżywa to, że nie zabrali go ze sobą. Kiedy otrzymuje w prezencie urodzinowym bilet na samolot, nie chce lecieć. Uświadamia sobie, że jego prawdziwą, kochającą go osobą jest dziadek. Inne opowiadania są równie ciekawe. Dostarczają czytelnikowi wiele przeżyć i refleksji. Zachęcam do ich przeczytania.

Aleksandra Karpiuk
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Onichimowska Anna
Żegnaj na zawsze

Książka opowiada o życiu Ewy - dziewczyny Maćka. Ewa pragnie zostać modelką lecz boi się reakcji swojego chłopaka. Próbuje jednak swoich sił i wyjeżdża za granicę do Francji, by zatrudnić się w agencji modelek. W czasie wakacji odwiedza ją jej chłopak. Nie podoba mu się to, że aby jechać na sesję, dziewczyna musi go nagle zostawić i to w dzień po jego przyjeździe. Chłopak zdenerwowany zaistniała sytuacją wyjeżdża bez pożegnania. Ewa bardzo się tym martwi. Mąż jej ciotki uświadamia jej, że nie powinna. Dziewczyna dochodzi do wniosku, że powinna w życiu pójść swoją drogą i zapomnieć o ukochanym.

Monika Jurczenia
Szkoła Podstawowa nr 19 im. Mieszka I w Białymstoku

Osborne Mary Pope
Noc na Titanicu

Zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom chciałabym polecić książkę pt. „Noc na Titanicu” z serii „Magiczny domek na drzewie”. Jej autorką jest Mary Pope Osborne.

Książka opowiada o ośmioletnim Jacku i jego siedmioletniej siostrze Ani, którzy mają na drzewie domek, który ma magiczną moc. Są tam stosy książek. Domek przenosi ich, gdzie tylko zapragną, ale najpierw muszą wskazać miejsce na obrazku w książce.

Pewnego razu późnym wieczorem rodzeństwo poszło do domku. Tam był piesek. Z listu dowiedzieli się, że piesek jest zaklęty. Aby zdjąć z niego klątwę, należy zdobyć trzy podarki, z których jeden znajduje się na pokładzie statku „Titanic”. W liście nie było informacji, co to jest za podarek. Jacek i Ania natychmiast zaczęli szukać książek o „Titanicu”. Jeżeli chcecie dowiedzieć się, co się potem wydarzyło, to przeczytajcie tę ciekawą książkę.

Julia Załuska
Zespół Szkół w Szumowie

 

Osborne, Mary Pope
W dżungli nad Amazonką

Moją ulubioną książką jest „W dżungli nad Amazonką” z serii „Magiczny domek na drzewie”. Napisała ją Mary Pope Osborne. Książka ta jest ciekawa i odrobinę straszna. Opowiada ona o Jacku i jego młodszej siostrze Ani. Mieszkają obok lasu, w którym na jednym z drzew znajduje się domek. Kiedy do niego wchodzą, zaczyna się kręcić. Tym razem znaleźli się w lasach równikowych, gdzie mieszkają zarówno miłe, jak i złe zwierzęta. Kiedy rodzeństwo płynęło wzdłuż bardzo długiej rzeki, rozpętała się straszna burza i zaczął padać deszcz. Co było dalej? Więcej dowiecie się, czytając tę książkę.

Julia Załuska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Ostrowicka Beata
Eliksir przygód

Niedawno przeczytałam książkę ,,Eliksir Przygód’’ Beaty Ostrowickiej. Nakłoniło mnie do tego spotkanie autorskie z pisarką, zorganizowane w mojej szkole. Pani Beata pisze utwory dla dzieci i młodzieży, w których porusza moje ulubione tematy o tolerancji i przyjaźni.

„Eliksir przygód” jest pierwszą częścią jej dylogii o wielkim zamieszaniu powstałym z winy eliksiru, mającego moc przenoszenia w czasie i przestrzeni. Książka opisuje przygody dziewczynki z XVII wieku o imieniu Helenka, która wypiła tenże niezwykły napój i przeniosła się do naszych czasów. Znajduje ją w ruinach zamku Karolina - jej współczesna rówieśniczka. Helenka musi oswoić się z współczesnymi wynalazkami (co nie jest łatwe!) Autorka w sposób humorystyczny opisuje, jak Helenka uczy się żyć w trudnym XXI wieku. Przy tym wszystkim podąża za nią człowiek z blizną, którego tożsamość i zamiary są ostatecznie ujawnione na ostatnich kartach powieści. Książka podzielona jest na 20 rozdziałów i zawiera przeplatające się wątki z przeszłości i teraźniejszości. Pozycja ta pomogła mi poznać niektóre zwyczaje mieszkańców XVII wiecznej Polski – opisane są one w ciekawy, przystępny sposób. Pisarka tłumaczy również znaczenie słów, które wyszły już z użycia, a jest tam ich co niemiara.

Książka jest bardzo ciekawa i naprawdę mnie pochłonęła. Czytelnicy nie powinni zrażać się trudnym językiem najeżonym archaizmami. Pełna napięcia akcja sprawiła dużo przyjemności podczas czytania. Przeplatające się wydarzenia z różnych epok oraz zaskakujące zakończenie powodują niesamowite wyobrażenia, a zabawne wypowiedzenia potrafią rozśmieszyć największego ponuraka. Innymi słowy - polecam! Kontynuacją ,,Eliksiru przygód” jest ,,Tajemnica szkatułki”, w której Karolina odwiedza Helenkę w dworze szlacheckim.

Zuzanna Biesiada, 
Szkoła Podstawowa nr 2 im. ks. Jana Twardowskiego w Białymstoku

Ostrowicka Beata
Jest taka historia. Opowieść o Januszu Korczaku

Ostatnio przeczytałam książkę Beaty Ostrowickiej, pt. ''Jest taka historia. Opowieść o Januszu Korczaku ''. Książka ta ma dla mnie wielkie znaczenie, gdyż otrzymałam ją w nagrodę w konkursie literackim w 2012 roku, który był Rokiem Janusza Korczaka. Książka jest pięknie wydana, pełna kolorowych ciekawych ilustracji Joli Richter- Magnuszewskiej. Kiedy zaczęłam ją czytać, nie mogłam przestać, a gdy skończyłam, poczułam wielki smutek. Tak bardzo było mi żal tych wszystkich dzieci,  które nie miały rodziców.

''Jest taka historia. Opowieść o Januszu Korczaku'' - to historia opowiedziana małemu Jasiowi przez prababcię Franię, która była wychowanką Domu Sierot przy ulicy Krochmalnej w Warszawie. Co więcej, wszystkie z przedstawionych przez babcię obrazów zmieniają się szybko w wyobraźni dziecka w jego własną historię, której staje się bohaterem. Wraz z Franią, jej przyjaciółką Różyczką i innymi dziećmi z Domu Sierot, prowadzonego przez Pana Doktora i Stefę Wilczyńską, poznają kolejne z tajemnic tego smutnego, ale i magicznego miejsca. Dzieci uważały Janusza Korczaka za ojca, którego tak im brakowało. W roli matki świetnie sprawdzała się pani Stefa.

Autorka w tej książce zawarła to wszystko, co niesie ze sobą osoba Janusza Korczaka i przybliżyła życie człowieka zwykłego i niezwykłego zarazem. Ten przyjaciel ''małych ludzi'', jak często był nazywany, zawsze stawiał dobro dzieci na pierwszym miejscu. Był dla nich wzorem do naśladowania. Sieroty chętnie słuchały jego opowieści, które snuł bardzo mądrze, a zarazem dziecinnie. Jego serce było im całkowicie oddane. Każdą wolną chwilę spędzał ze swoimi wychowankami. 6 sierpnia 1942 roku Korczak wyruszył w ostatnią drogę- zginął razem z dziećmi w obozie zagłady w Treblince.

Polecam tę książkę wszystkim tym, którym nie jest obojętny los dzieci.

Natalia Wiktoria Kopeć
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

 

Ostrowicka Beata
Mój kochany kotopies

W ostatnim czasie sięgnęłam po ciekawą książkę pod tytułem „Mój kochany kotopies” Beaty Ostrowickiej. Książka ta opowiada o pluszaku, który nie jest podobny ani do psa ani do kota, stąd tytuł opowiadania. Uszyła go babcia Jola, która miała do tego talent. Pewnego dnia wnuczka babci poszła na strych, gdzie znalazła kotopsa. Zainteresowana znaleziskiem, wzięła go do siebie. Gdy pewnego razu przyszły do niej koleżanki, to śmiały się z pluszaka. Spowodowało to, że bohaterka schowała go do szuflady, bo się go wstydziła. Ostatecznie historia kotopsa kończy się szczęśliwie, a jeśli chcecie się dowiedzieć w jaki sposób, przeczytajcie tę książkę. Polecam!

Dominika Firysiuk
Zespół Szkolno – Przedszkolny, Nowe Aleksandrowo

Ostrowicka Beata
Niezwykłe wakacje

Książka pt. „Niezwykłe wakacje” opowiada o piątce przyjaciół, którzy znaleźli kamień spełniający życzenia. Zaczęli oni wykorzystywać jego moc do podróżowania, stawali się dzięki niemu niewidzialni, a nawet potrafili latać. Magiczna moc kamienia sprawiała, że rzeczy, które były wcześniej dla nich nieosiągalne nagle stały się możliwe. Po jakimś czasie odkryli, że kamień zawiera pewną tajemnicę. Jeśli chcecie dowiedzieć się jaka to była tajemnica to koniecznie przeczytajcie książkę, która jest bardzo ciekawa i wciągająca. Największą zaletą tej powieści są opisy nieprawdopodobnych sytuacji , które zwyczajnie nie mogłyby się wydarzyć . Gorąco ją polecam dzieciom i młodzieży na długie, zimowe wieczory.

Kornelia Sokół
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Ostrowicka Beata
Niezwykłe wakacje

Ta książka Beaty Ostrowickiej opowiada o piątce przyjaciół: Kasi, Krzyśku, Kajtku, Agnieszce i Michale. Główną bohaterką jest Kasia, która znajduje czarodziejski, niebieski kamyk. Kamyk ten potrafił spełniać życzenia i przenosić w czasie. Cała piątka przyjaciół spotyka złodzieja, który chce im wykraść cenny nóż oraz dokumenty, znajdujące się w dworku. Dzieci są dociekliwe i próbują rozwiązać zagadkę. Poznają tajemnicę sprzed wieków, odbywają podróż w czasie i jadą na wakacje do Ustki. Autorka w tej książce opisała też dużo innych, śmiesznych przygód dzieci. Zachęcam do jej przeczytania, bo książka jest naprawdę ciekawa!

Monika Jurczenia
Szkoła Podstawowa nr 19 im. Mieszka I w Białymstoku

Ostrowicka Beata
Niezwykłe wakacje

Czytałam ostatnio książkę pod tytułem „Niezwykłe wakacje” autorstwa Beaty Ostrowickiej. Moim zdaniem jest to bardzo ciekawa książka, ponieważ akcja jest wartka i dynamiczna. Bohaterowie znajdują kamień, który spełnia życzenia. Dzięki amuletowi przeżywają dużo przygód, także przenoszą się w czasie. Zachęcam wszystkich do przeczytania tej lektury, gdyż jest ona wciągająca i godna polecenia.

Justyna Wojciechowska
Zespół Szkolno – Przedszkolny, Nowe Aleksandrowo

Ostrowicka Beata
Opowieści ze starego strychu

Książkę pt. ,,Opowieści ze starego strychu” poleciła mi koleżanka z klasy. Napisała ją jedna z moich ulubionych autorek – Beata Ostrowicka. Przedstawia ona perypetie czwórki przyjaciół: Myszki, gołębia Gienka, Kreski i Kreska. Ukazuje sposoby na ciekawe spędzenie czasu ze znajomymi. Autorka chce również przekazać, jak rozwiązywać konflikty i im zapobiegać. Uczy marzyć i przenosić się w świat fantazji. Pomaga spełniać swoje najskrytsze pragnienia. Bardzo spodobała mi się ta książka. To niezwykła opowieść zarówno dla starszych, jak i młodszych czytelników. Serdecznie polecam ją wszystkim, którzy chcą poznać niezbadane dotąd tajemnice dziecięcej wyobraźni.

Martyna Grzymała
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Ożogowska Hanna
Za minutę pierwsza miłość

W ostatnim czasie przeczytałam książkę Hanny Ożogowskiej pt. „Za minutę pierwsza miłość”. Głównymi bohaterkami są Ewa i Marysia, które mają dużo pomysłów na miłość. Czytając tę powieść z łatwością wcielałam się w role, gdyż są tam opisane problemy wciąż aktualne dla nas - nastolatek. Zachęcam gorąco do przeczytania tej lektury, gdyż jest ona zabawna, a z każdą przeczytaną stroną wciąga coraz bardziej.

Katarzyna Oświecińska
Zespół Szkolno - Przedszkolny w Nowym Aleksandrowie, Dobrzyniewo Kościelne

 

Papuzińska, Joanna
Asiunia

Książka, którą ostatnio przeczytałam nosi tytuł „Asiunia”. Autorką jest Joanna Papuzińska. Opowiada ona o życiu dziewczynki w czasach II wojny światowej.

Historia małej pięciolatki rozpoczyna się po jej urodzinach. Mamę Asi aresztowali niemieccy żołnierze, a jej rodzinny dom przestał istnieć. Taka jest właśnie wojna. Asia musi sobie radzić. Nocuje u obcych ludzi, gdzie wszystko jest inne. Dziewczynka w tej sytuacji ma wiele szczęścia, trafia - na ludzi, którzy chcą dla niej jak najlepiej. Wkrótce traci kontakt z ojcem walczącym w powstaniu. Bohaterka nie musi martwić się o jedzenie, ponieważ za to odpowiedzialna jest babcia z braćmi. Wkrótce odnajduje tatę i wszystko powoli zaczyna się układać.

Ta historia bardzo mnie wzruszyła oraz wskazała drogę, jak mamy postępować w trudnych chwilach. Zrozumiałam, że należy pamiętać o tym, aby iść przed siebie i się nie poddawać.

Sandra Mleczek
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Park Barbara
Zuźka D. Zołzik absolwentką

Zuźka to bardzo sympatyczna sześcioletnia dziewczynka, która kończy zerówkę. W związku z tą uroczystością wszystkie dzieci dostają stroje absolwentów – białe birety i togi. Ciekawość Zuźki jest silniejsza od zakazów i piękny biały strój zostaje poplamiony jej ulubionym sokiem winogronowym. Wystraszona dziewczynka postanawia pomalować plamy bordowym flamastrem. Historia jednak dobrze się kończy, a w uroczystym dniu wszyscy uczniowie występują zamiast w białych to kolorowych własnoręcznie pomalowanych togach.

Bardzo zabawna książka, która na pewno wprawi nas w dobry humor. Polecam.

Paulina Kowalewska
Szkoła Podstawowa nr 47 Białymstoku

Park Barbara
Zuźka D. Zołzik i potwór spod łóżka

Zuźka to uczennica pierwszej klasy, dziewczynka bardzo niegrzeczne i śmieszna. Ma koleżankę Maję, z którą się wręcz nie lubią i Zuźka próbuje jej dokuczać. Ma także „znajomości” ze swoim wychowawcą, którego przezywa Panem Strasznym.

W mojej ulubionej części dziewczynka budzi się i z przerażeniem odkrywa na swojej poduszce ślinę. W szkole zwierza się koleżankom, które opowiadają jej historie o duchach, które się ślinią w nocy. Po lekcjach wraca biegiem do domu, by o wszystkim opowiedzieć rodzinie. W mieszkaniu zastaje ciocię, która usiłuje przekonać Zuźkę, że takie stwory nie istnieją. Dziewczynka prosi ciocię, by zabrała jej pościel, wyrzuciła przez okno i przejechała po niej kilka razy ciężarowym samochodem. Załamana ciocia spełnia jej dziwną prośbę.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się jak, skończyła się ta historia, to zachęcam do jej przeczytania. Na pewno nie będziecie się nudzić, dobra zabawa gwarantowana. Z serii o Zuźce ukazało się jeszcze jedenaście tytułów. Mama Pauli również je poleca, mówi, ze można się pośmiać.

Julia Karłuk
Szkoła Podstawowa nr 45 w Białymstoku

Park Barbara
Zuźka D. Zołzik i urodziny wstrętnego Józka

„Zuźka D. Zołzik i urodziny wstrętnego Józka” to jedna z wielu książek Barbary Park z serii „Zuźka D. Zołzik”. Akurat ta książka spodobała mi się najbardziej. Skrót D. pochodzi od imienia Danuta, ale Zuźka nie lubiła tego imienia i wystarczało jej po prostu D. Pewnego razu Józek  zaprosił wszystkie dzieci z sali numer 9 na swoje urodziny, wszystkie, oprócz Zuźki! Zuźce było bardzo przykro, nie wiedziała, co ma zrobić. Zastanawiała się, czy zorganizować konkurencyjne przyjęcie kilka miesięcy przed własnymi urodzinami i też go nie zaprosić. A może wyprowadzić się z domu? W końcu zaświtał jej pewien pomysł na zdobycie zaproszenia na urodziny tego wstrętnego Józka.

Chcecie wiedzieć, co było dalej? Przeczytajcie więc tę książkę. Jest bardzo ciekawa. Polecam!

Dominika Lancares
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Paterson, Katherine
Most do Terabithii

Książkę pod tytułem „Most to Terabithii” napisała Katherine Paterson. Terabithia to sekretna kraina, do której można się dostać jedynie za pomocą zaczarowanej liny. Lina ta została zawieszona dawno temu na drzewie rosnącym na brzegu rzeki. Władcami twierdzy w środku lasu są Jess i Leslie.

Terabithia jest ich tajemnicą. Strzegą jej i walczą o nią. Jednak pewnego dnia wydarzy się coś, co wszystko zmieni. Jeśli chcecie dowiedzieć się dalszych losach krainy Terabithi, przeczytajcie tę książkę. Gorąco polecam!

Dominika Lancares
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Piątkowska Renata
Wieloryb

W ostatnim czasie przeczytałam ciekawą i zabawną książkę pod tytułem „Wieloryb” autorstwa Renaty Piątkowskiej. Opowiada ona o dziewczynce imieniem Julia. Niestety rówieśnicy dziewczynki śmieją się z jej wyglądu, gdyż jest puszysta. Na szczęście nie jest ona sama ze swoim problemem. Ma najlepszą przyjaciółkę, która wspiera ją w trudnych chwilach. Ma też bardzo kochającą babcię, ciągle dbającą o to, by wnuczka była najedzona. Jeżeli chcesz poznać dalsze losy Julii, przeczytaj tę książkę, a nie pożałujesz. Tolerancja i empatia nie będą Ci obce.

Aleksandra Zdanowicz
Zespół Szkolno – Przedszkolny, Nowe Aleksandrowo

Piotrkowska-Dubik, Barbara
Laleczki z papieru

Książkę "Laleczki z papieru" przeczytała mi mama. Wypożyczyła ją dla siebie, a potem przeczytała ją nam: mnie i mojemu bratu. Czytała nam tą książkę od początku do samego końca. Mama nie zrobiła przerwy w czytaniu, a my nie prosiliśmy jej o to. Słuchaliśmy. A kiedy skończyła, po prostu położyliśmy się razem spać wtuleni w siebie. Nikt z nas nic nie powiedział, widzieliśmy tylko jak w trakcie czytania mamie drżał głos, a łzy spływały po policzkach. I nam było jakoś nieswojo. Historia dzieci takich jak my, niewinnych, bezbronnych, pragnących stabilizacji i miłości, oraz zwykłego poczucia bezpieczeństwa. Historia bardzo szczera, którą powinien poznać każdy z naszych rówieśników, każdy kto jak  my z bratem marzy o zabawkach z reklamy. Czasami myślę o malutkim Jędrusiu i robi mi się smutno, że taki maluszek musiał tak wiele przejść. Dlaczego małe dzieci muszą tak często cierpieć? Dlaczego dorośli zgadzają się na taką krzywdę? Przecież to mogło spotkać każdego z nas i wtedy nie byłby tym samym dorosłym. Tak często widzę, jak mama ogląda wydarzenia i płacze, za każdego niewinnego dzidziusia, który znowu umarł. Wiem, że wtedy myśli o tym, że nas ma, że jesteśmy zdrowi, a ona ma pracę. Często mówi nam, że najbardziej cieszy się, że może kupić nam chlebek, ubranka, że mamy domek, chociaż pożyczony.

Życzę wszystkim dzieciom, aby miały rodzeństwo tak kochające, jak to z książki "Laleczki z papieru". Chciałabym też, aby ludzie przeczytali tą książkę, bo mówi o miłości, o której dzisiaj mało kto pamięta wśród laptopów, smartfonów i sterty zabawek. Ja będę do nie wracać, zawsze wtedy, gdy mama powie mi, że chciałabym zbyt wiele, gdy zapomnę się w tym szalonym świecie. I na pewno przeczytam ją kiedyś moim dzieciom, aby wiedziały, że miłość wszystko słodzi.

Aleksandra Zatorska
Szkoła Podstawowa nr 44 w Białymstoku

Pisarski, Roman
O psie, który jeździł koleją

W trzeciej klasie przeczytałam książkę „O psie, który jeździł koleją” Romana Pisarskiego. Akcja opowiadania toczy się we Włoszech. Pewien kolejarz znajduje na stacji Marittima pieska i przygarnia go. Nazywa go  Lampo. Piesek zaprzyjaźnia się z kolejarzem i jego trójką dzieci (Giną, Roberto i Adele). Nowy przyjaciel cały dzień spędza na stacji, a wieczorem wraca wraz z zawiadowcą do domu. Pewnego dnia Lampo zniknął, kolejarz i jego dzieci bardzo się zasmucili. Parę dni później Lampo wrócił do swoich przyjaciół. Gdy następnym razem Lampo zniknął nikt się nie martwił, ponieważ wszyscy wiedzieli, że wróci. Jednak nadszedł dzień, w którym Lampo nie wracał bardzo długo, ponieważ przytrafiło mu się coś przykrego. Dokładniej dowiecie się co, a także jak skończy się ta książka, jeśli przeczytacie przygody tego niezwykłego psa.

Zuzanna Urban
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Porter, Eleanor Hodgam
Pollyanna

Główną bohaterką książki jest pełna energii Pollyanna. Ma jedenaście lat. Po śmierci ojca przeprowadza się pod dach swej ciotki Polly. Tata nauczył ją cudownej gry w zadowolenie – cieszenia się z rzeczy, których nawet ona czasem nie rozumie. Surowa kobieta próbuje sprowadzić dziewczynkę z świata fantazji do realistycznego. Jednak sama szybko zaraża się grą. Wkrótce Pollyanna zyskuje przyjaźń wszystkich mieszkańców miasteczka. Przeżywa wiele chwil, nieraz mrożących krew w żyłach. Pewnego dnia znajduje na ulicy małego, bezbronnego kociaka i przygarnia go. Następnie pojawia się pies, lecz panna Polly nie umie odmówić siostrzenicy. Po psie zapoznaje się z bezdomnym chłopcem w jej wieku. Znajduje mu dom. O dalszych losach Pollyanny dowiecie się z książki. Zachęcam do przeczytania tej fascynującej powieści, ponieważ jest naprawdę ciekawa i pouczająca. Uczy nas wspomnianej wcześniej gry w zadowolenie – wyszukiwania rzeczy dobrych i radosnych w smutnych i przytłaczających.

Izabela Rutkowska
Szkoła Podstawowa w Jaziewie

Preussler Otfierd
Malutka Czarownica

Bardzo często odwiedzam bibliotekę szkolną i korzystam z jej zbiorów, ponieważ uwielbiam czytać. W organizowanych konkursach w naszej szkole „Na najlepszego czytelnika” zawsze zdobywam jakieś nagrody. Ostatnio w moje ręce wpadła książka Otfierda Preusslera „Malutka Czarownica”. Opowiada ona o Czarownicy, która poszła na Noc Walpurgii, pomimo swego wieku. Wiedźma Przełożona ukarała dziewczynkę srodze zabierając jej miotłę. Nakazała też malutkiej Czarownicy stać się dobrą. Jak to się skończy przekonacie się, kiedy sięgniecie po nią sami.

Patrycja Michnowicz
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

PRZEWODNIK DLA DZIECI.
MOJE HOBBY. CHOMIK

wydawnictwo Delta

Jesli ktoś planuje zakup chomika, a może go ma a nie wie jak się bardzo dobrze nim zająć to musi przeczytać tę książkę. Znajduje sie w niej dużo informacji o tym zwierzątku, na co trzeba zwrócić uwagę przy jego zakupie, jak go pielęgnować, jak sie z nim bawić, jak karmić. Znajdziemy tu też wiele informacji jak postępować z chomikiem, jak sie z nim zaprzyjaźnić. W książce jest dużo wesołych rysunków, ktore spodobaja się każdemu dziecku, są strony do pokolorowania, są puste miejsca na wpisywanie własnych obserwacji jeśli mamy chomika w domu. Możemy tu wpisać jego dane, jego ulubione jedzenie, zabawy, możemy wkleić zdjęcia chomika i wtedy książka stanie się albumem naszego chomiczka. Ja tę ksiażkę wypożyczyłem z biblioteki szkolnej, to tylko ją przeczytałem, bo jeszcze wiele dzieci będzie z niej korzystało, ale jeśli się kiedyś zdecyduję na takie zwierzątko to napewno kupię sobie taki poradnik, w którym bedę mógł zapisywać swoje obserwacje. Naprawdę warto przeczytać.

Krzyś Sztabiński klasa 2b
Szkoła Podstawowa Nr 4 w Grajewie

Rekosz, Dariusz
Tajemnica starej dzwonnicy

Kilka dni temu, przeczytałam detektywistyczną książkę pt. ,,Tajemnica starej dzwonnicy" Dariusza Rekosza. Jest bardzo ciekawa. Opisuje ona weekendowy wyjazd Radka i jego przyjaciółki Magdy do babci chłopca. Ku zdziwieniu dzieci sprawy zaczynają się komplikować. Tuż po znalezieniu tajemniczej gotówki, dziewczynka zostaje porwana. Nie mówiąc nic swojej opiekunce, chłopiec rozpoczyna poszukiwania. Podążając za autem porywaczy, Radek zdobywa ważne wskazówki, które prowadzą go do starej dzwonnicy. Książka zawiera wyraźne obrazki, będące pomocą w zrozumieniu napisanego dużą czcionką tekstu. Ta kryminalna powieść może być fajną lekturą na długie, zimowe wieczory. Zachwyci każdego czytelnika.

Natalia Chojnowska
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Riordan Rick
Czerwona Piramida

Ostatnią książką, którą przeczytałam jest powieść pt. „Czerwona Piramida” autorstwa Ricka Riordana. Ten powieściopisarz jest twórcą bestsellerowej serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”. Te wspaniałe książki są przeznaczone dla młodzieży.

Ciekawą historię opowiada nam Carter Kane. Chłopak ma 14 lat. Od śmierci matki prawie w ogóle nie widział swojej siostry – Sadie. Dziewczyna mieszka w Londynie u dziadków, natomiast domem chłopaka, jak on sam to określił, jest walizka. Carter podróżuje z ojcem, Juliusem Kane’em, po świecie. Mężczyzna z zawodu jest egiptologiem. Każdy go zna.

Pewnej nocy ojciec z synem przyjeżdżają do Londynu. Egiptolog zabiera dwójkę swoich dzieci do Muzeum Brytyjskiego. Tam zamierza wykonać „eksperyment naukowy”. Ojciec ma nadzieję, że w ten sposób uda mu się połączyć rodzinę. Jednak niechcący uwalnia starożytnego boga – Seta. Rozzłoszczony „król” skazuje doktora na wygnanie, natomiast jego dzieci zmusza do ucieczki.

Nagle Sadie i Carter odkrywają, że drzemią w nich tajemnicze moce. Ich kolejnym odkryciem, ale nie tak zadowalającym, jest to, że przez przypadek ojciec obudził też innych egipskich bogów. Najważniejszy z nich, Set, zamierza zniszczyć cały ród Kene. Rodzeństwo, aby uratować siebie i cały świat, musi odbyć bardzo niebezpieczną podróż po świecie. Podczas wyprawy odkryją wiele tajemnic, głównie na temat swojej rodziny…

Moim zdaniem ta książka jest wspaniała. Można tu znaleźć wartką akcję, napięcie, ale też humor. To cudowna powieść o lojalności, bohaterstwie i przyjaźni.

Julia Kuzyka
Szkoła Podstawowa nr 16, Białystok

Riordan Rick
Złodziej pioruna

Główny bohater, Percy Jackson, to młodzieniec półkrwi, czyli syn greckiego boga i ludzkiej kobiety. Był on zwykłym chłopcem, który grał w koszykówkę, chodził do szkoły i jeździł na rowerze do czasu, gdy w wieku dwunastu lat dowiedział się całej prawdy o sobie. Stało się to w dniu wycieczki do muzeum mitów greckich. Od tego czasu  w roku szkolnym mieszkał w Obozie Herosów, czyli miejscu pobytu i nauki osób półkrwi i satyrów.

Percy wyrusza w bardzo niebezpieczną misję. Udaje się wraz z Anabeth – córką Ateny i Govera – półkozła, w podróż przez całe Stany Zjednoczone, żeby schwytać złodzieja, który ukradł przedwieczną „broń masowego rażenia”, należącą do Zeusa. Główny bohater wraz z przyjaciółmi stara się zapobiec wojnie, którą wypowiedział jeden z greckich bogów Wielkiej Trójki. Dwaj herosi odkrywają zagadki, walczą z zastępami mitologicznych potworów.

Książka pełna dynamicznych akcji, napięcia, pasjonujących przygód. Wszystkim, którzy uwielbiają mitologię gorąco  polecam. Nie pożałujecie czasu spędzonego na ich przeczytanie. Z serii Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy ukazały się jeszcze: „Morze Potworów”, „Klątwa Tytana”,  „Bitwa w Labiryncie”, „Ostatni Olimpijczyk”.

Julia Karłuk
Szkoła Podstawowa nr 45 w Białymstoku

Robert, David
Radek Szkaradek. Pchły

Książka „Radek Szkaradek. Pchły” autorstwa Davida Roberta opowiada o różnych przygodach chłopca o imieniu Radek. Pewnego razu rodzice odkrywają, że chłopak ma pchły, których nabawił się od swojego psa. Radek chce je pozbierać i urządzić pchli cyrk, o którym opowiedział mu jego tata. Chłopak ma także zaprowadzić zapchlonego psa do weterynarza, za co tata ma mu zapłacić. Bardzo ciekawa książka. Do jej przeczytania zachęciła mnie pomysłowo zrobiona okładka. Polecam.

Paulina Kowalewska
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Rowling Joanne Kathleen
Harry Potter i kamień filozoficzny

Moją ulubioną książką jest „Harry Potter i kamień filozoficzny”. Autorka ukazuje fantastyczne i niezwykłe umiejętności magiczne. Harry Potter przezwyciężył śmierć. Nie dał się pokonać wielkiemu czarnoksiężnikowi, który zabił rodziców, gdy chłopiec był niemowlęciem. Wychowywał się w rodzinie mugoli (ludzi), nie wiedząc, że jest czarnoksiężnikiem. Podczas jedenastych urodzin Harry dowiaduje się o swoich magicznych zdolnościach. Trafia do szkoły dla czarodziejów. Tam poznaje przyjaciół: Hermionę i Rona. Niestety dokucza mu chłopiec o imieniu Draco i nauczyciel Severus Snape. To nie koniec problemów chłopca. Stał się sławny i nie ma lekko. Niestety powraca czarodziej Voldemort, wcześniej pokonany przez małego Harrego. Ta walka dobra ze złem jest bardzo interesująco przedstawiona.

Kinga Bączyk
Zespół Szkół w Szumowie

Rowling Joan
Harry Potter i kamień filozoficzny

Harrego Pottera, bohatera znakomitej, wielotomowej książki, która wyszła spod pióra wybitnej, angielskiej pisarki J. K. Rowling chyba nie trzeba przedstawiać młodzieży. Opisuje ona losy chłopca, który jest obdarzony niezwykłą, czarodziejską mocą, o czym sam nie wie, do momentu swoich dziewiątych urodzin.

Mieszka on w świecie mugoli, ludzi nie obdarzonych czarodziejską mocą, wraz z kuzynami: wujem Vernonem, ciotką Petunią oraz ich rozpieszczonym syneczkiem Dudleyem. Jego rodzice zginęli gdy miał zaledwie rok w wypadku samochodowym, którego pamiątką pozostała blizna w kształcie błyskawicy zajmująca znaczną część czoła zielonookiego chłopca. W domu przy Prived Dive 4 dorasta największy czarodziej świata, który sam nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie jest tam szczęśliwy. W dniu jego dziewiątych urodziny, jak zwykle nie dostaje prezentów od kuzynostwa. Jak co dzień musi znosić drwiny starszego i potężniejszego Dudleya. Na wycieraczce zauważa list zaadresowany do niego, napisany jakimś pochyłym, nieznanym mu pismem. Właśnie do niego! Nigdy nie otrzymywał listów, bo od kogo? Rodziny nie miał, przyjaciół też nie. Chciał go podnieść, lecz ubiegł go wuj Vernon. Z lekkim zdziwieniem obejrzał kopertę i wydobył z niej list napisany na jakimś bardzo dziwnym pergaminie. Minęło piec minut zanim to, co na nim pisało dotarło do wuja. Ze śmiechem podarł korespondencję i wyrzucił ją do pieca z mściwą satysfakcją patrząc na Harrego, lecz minęło zaledwie kilka sekund i w pokoju leżało pełno takich samych listów, które wzięły się z nikąd. Harry porwał jeden i zamknął się w swoim pokoju, który stanowiła piwnica. List napisany został w Hogwarcie, największej szkole magii i czarodziejstwa. Treść zawiadamiała go, iż musi pierwszego września udać się na stację King Cross i odjechać na peronie dziewięć i trzy czwarte pociągiem do Hogwartu.

Gdy przyszedł wyznaczony dzień chłopiec z walizką zjawił się na stacji, ale nie mógł znaleźć odpowiedniego peronu. Już zaczął myśleć, że to bajka, aż tu nagle na horyzoncie pojawiła się rodzina, która posługiwała się czarodziejskimi wyrażeniami. Harry grzecznie podszedł do pani Weastley i zapytał ją o peron. Bez najmniejszej trudności wskazała mu go. Okazało się, iż jej syn, rudowłosy Ronald Weastley, będzie chodził z nim do jednej klasy. Wsiedli do pociągu. Wszyscy przyglądli się Harremu jakby był jakimś eksponatem z muzeum. Ron wyjaśnił mu, że jego rodzice zginęli w walce z Lordem Voldemortem, najgroźniejszym czrodziejejem wszechczasów, którego imienia boją się wymawiać inni czarodzieje i czarodziejki, że on, malutki Harry, oparł się śmiertelnemu zaklęciu Avadra Kadavra i przeżył. Została mu tylko ta blizna. Był jedynym, który pokonał Toma Riddle (tak nazywał się Lord Voldemort zanim przyjął pseudonim). Więc wujostwo go oszukiwało! W pociągu spotyka też Hermionę Granger, która jest bardzo pilną uczennicą i również będzie z nim chodzić do jednej klasy. Poznaje tam również swego śmiertelnego wroga, Dracona Malfloya, z którym – niestety, musi uczęszczać do szkoły.

Gdy wysiedli przepłynęli rzekę. Był to taki wyjątkowy zwyczaj. Co roku pierwszoroczniacy w celu poznania błoni Zakazanego Lasu udawali się na krótką wycieczkę krajoznawczą. W czasie jej trwania poznał Lunę Lovegood i gajowego Hogwardu Hagrida. Później przybywają do zamku w, którym mieści się szkoła, by dostać przydzał do domów(Slitherin, Griffindor, Huflfepuff, Ravenclav). Harry, Ron i Hermiona trafiają do Gryffindoru. To początek ich przygód. Bardzo lubili przebywać w swoim towarzystwie, byli nierozłączni. Na pierwszym roku nauki chłopiec od razu pakuje się w tarapaty. Odkrywa Komnatę Tajemnic i walczy z Loredem Voldemortem oko w oko. Ratuje szkołę, ale łamie po drodze kilkanaście szkolnych przepisów. No cóż, bohaterstwo kosztuje. Wydaje się tajemnica, iż Harry mówi językiem wężów, tzn. jest wężo-usty.

Ta książka bardzo mi się podobała. Mówi o przyjaźni. Przyjaźni na zawsze. Harry, Ron i Hermiona ukazują obraz ,, idealnej" młodzieży, takiej, która popełnia błędy i potrafi się do tego przyznać i jej naprawić. Nie wyobrażam sobie, by ta książka nie trafiła na pierwsze miejsce w liście bestsellerów. Kiedy wydano pierwszy tom Harrrego Pottera świat ogarnęła potteromania. Muszę z dumą przyznać, że J. K. Rowling to moja ulubiona pisarka.

Joanna Dąbrowska
Szkoła Podstawowa w Dąbrowie Moczydłach, Szepietowo

Rowling J. K.
Harry Potter i kamień filozoficzny

Książka, która najbardziej mnie zaciekawiła to ,,Harry Potter i Kamień Filozoficzny”, którą napisała J. K. Rowling.

Jedenastoletni Harry dowiaduje się o tym, że  jest czarodziejem. Jedzie do szkoły Magii i Czarodziejstwa – Hogwart, gdzie poznaje Rona Weasley i Hermionę Granger, z którymi się zaprzyjaźnia. W dalszej części książki Harry, Ron i Hermiona razem ratują Kamień Filozoficzny przed kradzieżą, której chciał dokonać Tom Marvolo Ridlle, czyli Lord Voldemord. Więcej dowiecie się po przeczytaniu tej książki. Zachęcam.

Konrad Dębek
Zespół Szkół w Szumowie

Rowling J. K.
Harry Potter i kamień filozoficzny

Książką, którą chciałabym polecić zarówno tym młodszym jak i starszym czytelnikom jak opowieść J.K Rowling pt. ,,Harry Potter i Kamień Filozoficzny’’ .

Utwór  ten zawiera historie chłopca, który został zaproszony do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie . Tam główny bohater poznaje nowych przyjaciół . harmonię i Rona. Cała trójka szybko wyznacza sobie za cel wyjaśniania zagadki Kamienia Filozoficznego – magicznej kuli gwarantującej nieśmiertelność. Na ich drodze stoją jednak nieznane postacie. Kim były? Czy Harremu uda się rozwiązać zagadkę? Jak skończy się historia chłopca? Tego wszystkiego dowiecie się z zaproponowanej  przez ze mnie lektury, zapewnia, iż warto się z nią zapoznać.

Małgorzata Radwańska, kl. IV b
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Rowling J. K.
Harry Potter i kamień filozoficzny

Moją ulubioną książką jest bestseller J. K. Rowling „Harry Potter i kamień filozoficzny”. Jest to powieść fantastyczna opowiadająca o nastoletnim chłopcu Harrym Potterze, który dowiaduje się, że jest czarodziejem. Jego rodzice byli również czarownikami i zostali zamordowani przez najpotężniejszego czarnoksiężnika Lorda Voldemorta. Harry był wtedy niemowlęciem. Przeżył dzięki temu, że zaklęcie rzucone przez Voldemorta pozostawiając tylko bliznę w kształcie błyskawicy na jego czole odbiło się od niego i zniszczyło złego czarodzieja. Odtąd Harry był  sławny w całym świecie magii i czarów. Kiedy dowiedział się, że posiada magiczne zdolności, zaczęła się jego wspaniała przygoda. Opuścił dom swego wuja i ciotki /jedynej rodziny, która mu została/, aby rozpocząć naukę w szkole magii i czarów – Hogwarcie. Poznał tam przyjaciół:  Rona Weasleya i  Hermionę Granger, którzy zawsze mu pomagali. Spotkał dyrektora szkoły Albusa  Dumbledora  - drugiego najpotężniejszego czarodzieja na świecie. Dowiedział się, że ma wrogów. Jego przygody były bardzo ciekawe i czytałam o nich z zapartym tchem. Bardzo zainteresowała mnie osoba głównego bohatera. Zaimponował mi siłą charakteru, odwagą i siłą ducha. Nie załamywał się, chociaż stracił rodziców, a jego stosunki z wujem i ciotką nie układały się zbyt dobrze.

Książkę polecam każdemu, kto lubi przebywać w świecie czarów i magii.

Gabriela Średzińska
Szkoła Podstawowa nr 21 w Białymstoku

Rowling, Joanne Kathleen
Harry Potter i więzień Azkabanu

Niedawno przeczytałam książkę pt. „Harry Potter i więzień Azkabanu” J. K. Rowling. Powieść ta opowiada o chłopcu, który nazywa się Harry Potter. W wieku jedenastu lat dowiedział się, że jest czarodziejem. Wkrótce trafił do szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Poznał tam swoich przyjaciół: Rona Weasleya i Hermionę Granger. To trzecia część z serii „Harry Potter”. W tej części Syriusz Black ucieka z więzienia dla czarodziejów Azkabanu. Wszyscy myślą, że chce zabić głównego bohatera, lecz prawda jest zupełnie inna. Nie będę zdradzać więcej szczegółów, sięgnijcie po tę książkę, jeżeli chcecie poznać historię jej bohaterów. Książka jest ciekawa i czyta się ją z zapartym tchem. Polecam.

Kinga Bogusz
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Rowling, Joanne Kathleen
Harry Potter i więzień Azkabanu

Ostatnią książka, którą przeczytałem z zapartym tchem, jest „Harry Potter i więzień Azkabanu” J. K. Rowling. Intrygująca książka, której fabułę stanowi powrót znanego już ucznia Harry’ego na trzeci rok nauki do akademii magii. Okazuje się, że z Azkabanu, czyli największego więzienia na świecie, uciekł Syriusz Black. W związku z tym nauczyciele nie pozwalają Harry’emu chodzić do Hogsmed, jedynej wioski, którą zamieszkują czarodzieje. Harry zaczyna się bać, bo coraz częściej zaczyna widzieć ponuraka (omen śmierci).Gdy Harry wracał pociągiem, do Hogwartu, pojawił się w nim dementor (zjawa, która wysysa wszystkie szczęśliwe wspomnienia). W szkole, chociaż mówiono mu, żeby nie wychodził poza jej teren to mimo wszystko nakładał pelerynę-niewidkę i wychodził. W Hogwarcie nie raz atakowali go dementorzy, więc poprosił profesora Lupina (nauczyciela obrony przed czarną magią), aby go nauczył bronić się przed dementorami. Na koniec roku po egzaminach Harry wraz z Herminą i Ronem poszli do Hagrida aby z nim porozmawiać. Tam znaleźli Parszywka (szczura Rona). Kiedy wracali Parszywek strasznie się kręcił aż uciekł. Kiedy Ron go gonił, wskoczył na niego czarny pies i go ugryzł w nogę. Aby dowiedzieć się więcej, polecam przeczytać książkę. Moim zdaniem będzie to czas oryginalnie i fascynująco spędzony.

Paweł Kalinowski
Szkoła Podstawowa w Święcku Wielkim

Rowling J. K.
Harry Potter i Zakon Feniksa

Ostatnio zaciekawiła mnie książka pt. „Harry Potter i Zakon Feniksa” autorstwa J. K. Rowling. To piąta część ze wszystkich siedmiu tomów i na pewno przeznaczona jest dla fanów fantastyki. Opowiada o tym, jak na ul. Privet Drive w mieście Harrego pojawili się Mentorzy (stwory pilnujące więzienia dla czarodziejów). W związku z zaistniałą sytuacją Harry musiał użyć zaklęcia Patronusa, aby ich zwyciężyć. Akcja rozwija się bardzo szybko i niezauważalnie wciąga do tego innego świata. Moim zdaniem nie należy patrzeć na grubość książki, lecz na treść, która jest bardzo wciągająca. Książkę bardzo szybko się czyta, jeśli komuś odpowiada taka tematyka. Ja na przykład kocham takie książki, w których dobro walczy ze złem i jest bardzo ciekawa akcja. Jeśli ktoś jest  zainteresowany fantastyką, to powinien jak najszybciej wybrać się do biblioteki i wypożyczyć tę książkę, bo kiedy zacznie czytać, przeniesie się do świata magii i czarów. ZACHĘCAM DO JEJ PRZECZYTANIA!

Adrianna Leoniuk
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Rushton Rosie
Ja tego nie przeżyję

Chciałabym polecić powieść Rosie Rushton „Ja tego nie przeżyję”, która opowiada o przygodach kilku przyjaciółek, ich kłopotach z rodzicami i chłopakami.

Tematem książki są przeżycia czterech przyjaciółek – głównych bohaterek powieści. Każdej z nich spędza sen z powiek co innego. Jemmę irytuje nadopiekuńczość matki, która uważa, że skoro ma ona dopiero czternaście lat, nie powinna się umawiać z chłopakami, bo to za wcześnie. Ma też kompleksy z powodu nadwagi. Najbardziej drażni ją obfity biust. Aby schudnąć, rozpoczyna  rygorystyczną dietę.

Chelsea wstydzi się za własnych rodziców. Uważa, że jej matka ubiera się nieadekwatnie do swojego wieku. Ojciec, który uwielbia kulinarne eksperymenty, sprzedaje ugotowane przez siebie zupy, występuje nawet w kulinarnym programie telewizyjnym. Chelsea boi się kompromitacji.

Sumitha pochodzi z hinduskiej rodziny. Ojciec nie pozwala jej chodzić na imprezy, robić makijażu i umawiać się z chłopakami, dopóki nie pojawia się Bilu. W nim ojciec widzi być może nawet kandydata na męża córki. W rzeczywistości Bilu jest człowiekiem dwulicowym i kłamcą. To przez niego dziewczyna wraca pijana do domu.

Laura ma inne problemy. Matka jest świeżo rozwiedziona i spodziewa się dziecka z przyjacielem młodszym od niej o siedem lat. Laura go nie toleruje i uważa za „obleśnego typka”. Nie akceptuje też nowej partnerki ojca. W ogóle cały rozwód rodziców traktuje jako dowód, że żadne z nich jej nie kocha.

Także chłopcy mają swoje zmartwienia. Na przykład Jonowi – zakochanemu w Sumithcie, nie podoba się, że ojciec chciałby, aby poszedł on na uniwersytet i tym samym spełnił jego ambicje.

Życie upływa bohaterom wśród tego właśnie typu problemów. Losy postaci przeplatają się ze sobą. Wartka akcja powieści jest jej dodatkowym atutem. Książkę czyta się z przyjemnością. Myślę, że powieść Rosie Rushton pokochają wszystkie nastolatki. Tę powieść chce się czytać od początku do końca. Według mnie książka jednocześnie bawi i podpowiada rozwiązania trudnych problemów.

Z całego serca polecam tę powieść wszystkim nastolatkom.

Kornelia Otapowicz
Szkoła Podstawowa nr 21 w Białymstoku

Samojlik Tomasz
Wilk Ambaras

W ramach Koła Miłośników Książki organizujemy szereg wyjątkowych zajęć, wśród których poznajemy czasopisma dla dzieci, np. Świerszczyk czy Kumpel lub pani czyta nam ciekawe książki. Chcielibyśmy napisać o jednej, która nam się szczególnie podobała. Jest nią „Wilk Ambaras” Tomasza Samojlika, wydana przez fundację WWF Polska w Warszawie, w 2012 r. Pani opowiadała nam o autorze z Hajnówki, z którym spotkała się z poprzednią grupą Koła Miłośników Książki. Pan Tomasz bardzo ciekawie opisuje życie zwierząt. Znamy już żubra Pompika i jego rodzinę, a teraz poznaliśmy małego wilczka Ambarasa. Autor bardzo trafnie nadaje imiona swoim bohaterom. Są one odzwierciedleniem ich cech. Ambaras oznacza kłopot. Otóż wilczek urodził się zupełnie bez węchu, co jest u tego gatunku bardzo dziwne, ale za to posiadał doskonały wzrok i zmysł obserwacji oraz rozumiał mowę ludzi. Pozwoliło mu to zostać leśnym detektywem i zażegnać konflikt między ludźmi a wilkami, zapowiadający się bardzo groźnie. Jego bracia: Mocarny (mocny, silny) i Chyży czyli szybki również przypadli nam do gustu, bo choć trochę podśmiewali się z najmłodszego wilczka, to jednak pomagali mu w trudnych sytuacjach, zupełnie jak u ludzi zgodnie z zasadą, że „kto się czubi ten się lubi”. Dowódcą stada był Krzepki, a główną wilczycą Ruda. Występował też dziadek – wilk Kulawiec, który okazał się legendarnym Czortem. To on pomagał wszystkim wilkom i jego bardzo bali się ludzie. Po lekturze „Wilka Ambarasa” nie mamy problemu z nazwaniem wilczej rodziny – watahą, przywódcy – basiorem, a Rudej – waderą. Wiemy co to wilczy miot i naprawdę nie musieliśmy tego wkuwać! Książka zachwyciła nas bajką na jawie, a orzesznica Łupinka i dzik Niuch nieraz rozśmieszali nas do łez. Dowiedzieliśmy się też, że wilki nie są ani dobre ani złe! Po prostu są wilkami, które muszą polować, żeby żyć. Taka jest ich natura.

Podobało nam się też zakończenie, w którym człowiek pomógł wilkowi, a ten człowiekowi i chyba o to chodzi. Dodatkowym atutem książki są czarno - białe rysunki samego autora. Dzięki tym mało atrakcyjnym barwom mogliśmy stworzyć świat wilczka Ambarasa według naszej wyobraźni i usłyszanych informacji. Powstała taka mini galeria, która była prezentowana w szkolnej bibliotece.

„Wilka Ambarasa” polecamy wszystkim: dzieciom, rodzicom i dziadkom, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie i o sobie. Pozwala na to trochę bajkowa fabuła trzymająca ciągle w napięciu i bardzo dostępny język! Pani czytała nam tę książkę „w odcinkach”, a my z niecierpliwością czekaliśmy na następną część!

Refleksje dzieci z Koła Miłośników Książki działającego przy bibliotece Szkoły Podstawowej nr 5 im. Szarych Szeregów w Bielsku Podlaskim zebrała opiekunka – nauczyciel bibliotekarz Renata Wróblewska.

Koło Miłośników Książki,
Szkoła Podstawowa nr 5 w Bielsku Podlaskim

Sapkowski, Andrzej
Wiedźmin

Książka pod tytułem „Wiedźmin” została napisana przez Andrzeja Sapkowskiego. Moim zdaniem jest bardzo interesująca. Jej okładka wykonana jest schludnie i porządnie, a czcionka jest idealna do czytania. Historia jest ciekawie opowiedziana, a bohaterowie przeżywają wiele przygód. Towarzyszą Wiedźminowi w klimacie mroku i zaskakujących sytuacji. On walczy i pokonuje dziwne stwory.  Na podstawie tej książki powstał też film i seria gier.

Według mnie „Wiedźmin” to najciekawsza pozycja literacka. Polecam ją do przeczytania zarówno moim rówieśnikom, jak i osobom dorosłym.

Krzysztof Jackowski
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Schmitt Eric Emmanuel
Oscar i pani Róża

Jakiś czas temu przeczytałem książkę Erica Emmanuela Schmitta pt. „Oskar i Pani Róża”. Książka przedstawia historię chłopca imieniem Oskar, który choruje na białaczkę. Lekarze nie dają mu więcej jak 12 dni życia. W tym czasie jednak chłopiec przeżywa 130 lat. Rodzi się, dorasta, starzeje. Razem z nim jest także starsza wolontariuszka, którą Oskar nazywa Ciocią Różą. Ona pomaga mu uwierzyć w Boga i przejść przez kolejne etapy swojego życia. Chłopiec stara się nie myśleć o śmierci i cieszy się każdą chwilą. Myślę, że ta książka może wiele nauczyć. Nie tylko dzieci i młodzież, ale też dorosłych. Nakłania nas do refleksji nad swoim życiem i postępowaniem. Z przyjemnością poleciłbym ją każdemu, kto lubi wzruszające i pełne życiowej prawdy opowieści.

Marceli Gortych
Szkoła Podstawowa, Miastkowo

Schmitt Éric-Emmanuel
Oskar i pani Róża

"Oskar i pani Róża" to jedna z najpiękniejszych i najsłynniejszych powieści Erica Emmanuela-Schmitta. Opowiada ona o życiu dziesięcioletniego chłopca Oskara, który choruje na raka. Chłopiec leży w szpitalu, gdzie spotyka wolontariuszkę, panią Różę. Między nimi zawiązuje się przyjaźń. Pani Róża namawia Oskara, aby napisał list do Pana Boga. Chłopiec nie wierzy, że Bóg istnieje, ale postanawia, że będzie pisał listy. I tak każdego dnia dziesięcioletni Oskar opowiada Panu Bogu jak mija mu dzień.

W książce jest także wątek romantyczny. Oskar zakochuje się w Peggy Blue, której kolor skóry jest niebieski, ponieważ jej krew nie dociera do płuc. Dwoje zakochanych w sobie dzieci bierze "ślub". Peggy po udanej operacji wraca do domu. Rozstaje się z Oskarem na zawsze.

Książka kończy się ..., ale tego już nie zdradzę! Dowiedzcie się sami.

Monika Jurczenia klasa VI b
Szkoła Podstawowa nr 19 im. Mieszka I w Białymstoku

 

Schmitt  Eric-Emmanuel
Oscar i pani Róża

Autorem książki „Oskar i pani Róża” jest Eric-Emmanuel Schmitt. Ma ona formę listów pisanych do Pana Boga przez dziesięcioletniego chłopca chorego na białaczkę. Przeszczep i chemia nie przynoszą pozytywnych skutków. Wolontariuszka – ciocia Róża proponuje Oskarowi zabawę w 12 proroczych dni, z których każdy to jakby ostatni. W ten sposób chce przygotować go na śmierć. Chłopiec przechodzi kolejne etapy życia: dorastanie, miłość, małżeństwo, adopcję, zdradę, starość. Dzięki pani Róży odnajduje wiarę w Boga. Pragnie by Stwórca go odwiedził.

Uważam, że jest to wzruszająca opowieść o rozmowie umierającego dziecka z Bogiem, odczuwaniu lęku przed śmiercią, przed nieznanym. Autor uświadamia nam, że należy przeżyć każdy dzień tak, jakby był ostatnim.

Zachęcam do zapoznania się z tym dziełem, które wywołuje refleksje nad sensem życia i śmierci, dostarcza wielu wzruszeń. Pokazuje nam również, jak trudno rodzicom pogodzić się ze śmiercią dzieci. Mimo smutnego zakończenia, dochodzimy do wniosku, że teraz Oskar odwiedził Pana Boga i teraz jest szczęśliwy.

Aleksandra Korzunowicz
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

 

Schmitt Eric Emmanuel
Oskar i pani Róża

Gdy przygotowywałam się do konkursu przedmiotowego z  języka polskiego przeczytałam książkę autorstwa Erica Emmanuela Schmita pt. ,,Oskar i pani Róża”. Jest to niezwykła opowieść o chłopcu imieniem Oskar, który choruje na białaczkę. Często odwiedza go wolontariuszka Róża, którą traktuje jako przyjaciółkę. To właśnie ona powiedziała mu, aby codziennie pisał listy do Boga, w których będzie poruszał czasem nawet bolesne sprawy. Pewnego dnia chłopiec przypadkiem słyszy rozmowę lekarza z rodzicami, z której dowiaduje się, że niedługo umrze. Widzi jak jego matka płacze, a ojciec z trudem powstrzymuje łzy. Nie jest mu przykro, gdyż dawno pogodził się z chorobą i jej konsekwencjami. Gdy Oskar opowiedział pani Róży o wszystkim, ona zaproponowała, żeby każdy dzień traktował jak pięć lat. Po upływie kilku dni kobieta oznajmiła podopiecznemu, że jako dorosły mężczyzna powinien znaleźć dziewczynę. Chłopcu najbardziej podobała się Peggy Blue. Poszedł jej to powiedzieć, lecz  w drzwiach spotkał swojego rywala Popcorna, który od dawna ubiegał się o względy dziewczyny. Mimo wielu przeciwności Peggi Blue i Oskar zbliżyli się do siebie. Nadchodziły święta Bożego Narodzenia chłopak czuł się coraz gorzej. Zaniepokojona jego stanem opiekunka postanowiła, że zrobi wszystko, aby  nawiązał z rodzicami lepsze relacje. Starania kobiety nie poszły na marne, gdyż w rodzinie zapanowała harmonia i spokój. Utwór jednak kończy się smutnie, gdyż chłopiec umiera. Wolontariuszka czuje w głębi siebie pustkę i zapewnia, że nigdy nie zapomni swego podopiecznego. Tą książkę poleciłabym wszystkim ludziom zmagającymi się z różnymi problemami. Po większej refleksji będą umieli odkryć głębszy sens cierpienia. Chciałabym zachęcić dzieci i dorosłych do czytania książek, ponieważ niesie to wiele wartości i przesłań. Czytający ludzie wzbogacają słownictwo oraz poszerzają wiedzę.

Patrycja Malinowska
Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Wyszkach

Schmitt Eric-Emmanuel
Oscar i pani Róża

Jedną z książek, zasługującą na szczególną uwagę młodzieży jest Książka „Oskar i pani Róża” - powieść Erica-Emmanuela Schmita, wpisana na listę lektur w gimnazjum. Została przetłumaczona w 2002 roku przez Barbarę Grzegorzewską i wydana przez wydawnictwo „Znak”. Znacznie odbiega ona od stereotypowych wyobrażeń lekturowych – nie nudzi, nie jest za długa, a wręcz przeciwnie - wzrusza i zachęca do wielu przemyśleń.

Fabuła książki to historia życia dziesięcioletniego chłopca o imieniu Oskar, który  jest chory na raka. Nie układa mu się z rodzicami, nie potrafi porozumieć się z najbliższymi, którzy bardzo przeżywają jego chorobę. Podczas pobytu w szpitalu chłopca, odwiedza go wolontariuszka, którą nazywa ciocią Różą. Właśnie ta kobieta najlepiej go rozumiała i przekonała do pisania listów do Boga. Oskar dzięki pani Róży pogodził się z chorobą i zrozumiał rodziców. W szpitalu dziesięciolatek spotkał swoją miłość – Peggy Blue.

Powieść porusza problemy: choroby, śmierci i miłości. Moim zdaniem są to wątki, o których warto rozmawiać z młodzieżą, ponieważ na co dzień stanowią one tabu. Czytając tę książkę można uświadomić sobie, jak trudne życie mają ludzie, którzy niekiedy są nawet młodsi od nas.

Postawy głównych bohaterów uczą nas miłości do życia, odwagi i wytrwałości. Imponować czytelnikom może postać Oskara, który mimo że był chory na białaczkę i wycierpiał więcej niż niejeden dorosły nie traci poczucia humoru i wytrwale dąży do postawionego celu – przeżycia całego życia w kilka dni. Interesującą postacią jest tez wolontariuszka – pani Róża. Kobieta ta była przyjaciółką Oskara i umilała mu ostatnie dni życia swoimi opowieściami.

Czytając tą książkę można się wzruszyć. Najbardziej chwytają za serce momenty, gdy chłopiec dowiaduje się o swej chorobie, podsłuchując rozmowy doktora DÜseldorfa z rodzicami oraz ostatni list Róży, w którym informuje o śmierci chłopca.

Książka jest krótka i moim zdaniem bardzo ciekawa. Dzięki temu utworowi można uświadomić sobie, jak nieznane są nam nasze losy i jak kruche jest życie.

Eric-Emmanuel Schmitt pisze młodzieżowym, zrozumiałym językiem, dzięki czemu lektura nas „wciąga”.  Jedynym mankamentem może być dla niektórych czytelników brak ilustracji – nie ma możliwości, by skonfrontować  swoje wyobrażenia z koncepcją  np. ilustratora.

Moim zdaniem lektura „Oskar i pani Róża” jest bardzo interesująca. Uważam, że warto ją przeczytać. Dobrze, że jest ona obowiązkową lekturą w gimnazjum. Człowiek, gdy przeczyta tą książkę staje się bardziej otwarty na problemy innych i częściej myśli o swoim życiu. Zachęcam do jej przeczytania!

Elżbieta Sidoruk
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Schmitt Eric Emmanuel
Oskar i pani Róża

Ostatnio przeczytałam książkę pt. „Oskar i pani Róża” Erica Emanuela Schmitta. Książka opowiada o chłopcu o imieniu Oskar, który jest nieuleczalnie chory. Mieszka w szpitalu, gdyż jego stan zdrowia nie pozwala mu na pobyt w domu. Rodziców traktuje jak obce osoby, a jego najbliższą towarzyszką jest pielęgniarka Róża. Starsza pani pozwala Oskarowi mówić do siebie „ciociu”. Pewnego dnia pani Róża proponuje mu, aby zaczął pisać listy do Boga. Z początku chłopiec niechętnie przystępuje do zadania, bo uważa, że Bóg nie istnieje. Jednak z czasem Oskarowi pisanie zacznie sprawiać wiele radości. Może opowiedzieć w listach o swoich uczuciach i doznaniach. Główny bohater przeżywa dużo przygód, m.in. zakochuje się w jednej z pacjentek i próbuje uciec ze szpitala.

Myślę, że każda strona tej książki niesie ze sobą cenną myśl, przesłanie. Pozwala zastanowić się nad swoim życiem, nad tym, jak często go nie doceniamy, a jakie jest ważne. Opowieść zainteresuje każdego wrażliwego człowieka i dostarczy mu wielu wzruszeń.

Julia Zubielewicz
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Sienkiewicz Henryk
W pustyni i w puszczy

Warto  sięgnąć po powieść Henryka Sienkiewicza „W pustyni  i w puszczy" i przypomnieć niezwykłe przygody Stasia i Nel w dzikiej Afryce. Autor książki - Henryk Sienkiewicz żył w latach 1846-1916. Urodził się w Woli Okrzejskiej na Podlasiu. Był pisarzem i publicystą. Pozostawił po sobie bardzo różnorodną spuściznę literacką: nowele („Janko Muzykant”, „Latarnik”, ”Sachem”), powieści historyczne („Krzyżacy” , „Trylogia” ) i obyczajowe. Pisarz bardzo dużo podróżował i właśnie powieść „W pustyni i w puszczy” była  efektem miłości do Afryki . Książka powstała w 1911r.

Akcja „W pustyni i w puszczy” rozgrywa się pod koniec XIX wieku w Północno-Wschodniej Afryce. Ważnym procesem historycznym widocznym w tle powieści jest z pewnością budowa Kanału Sueskiego, dzięki której doszło do spotkania panów Tarkowskiego i Rawlisona. Głównymi bohaterami powieści są ich dzieci ,tj. Polak - Staś Tarkowski oraz jego przyjaciółka Angielka - Nel Rawlison.  Wszystkie postacie są fikcyjne, oprócz  Maghdiego, który jest postacią historyczną. Był on prorokiem i przywódcą powstania. Po Świętach Bożego Narodzenia dzieci zostają uprowadzone przez Beduinów, dwóch braci, którzy pragną pochwały ze wielkiego proroka Mahdiego. Dzieci zostają wywiezione do  El-Gharak. Stamtąd karawaną ruszają przez pustynię. Rozpoczyna się szaleńcza jazda.  Zmęczenie dzieci było tak duże, że w czasie podróży przez pustynię doznawały fatamorgany, wobec czego zadecydowano, że będą podróżować w nocy, a w dzień odpoczywać . Lecz wkrótce Nel się źle poczuła . Oddał przyjaciółce ostatnie krople życiodajnej wody . A co było dalej ? - zachęcam do przeczytania  książki.

Myślę, że książka jest bardzo dobra dla osób lubiących przygody. Ta powieść sprawiła mi dużo przyjemności, skłoniła także mnie do refleksji. Zachęcam do przeczytania powieści „W pustyni i w puszczy”, dlatego że jest bardzo ciekawa, wciągająca i czytelnik w napięciu oczekuje na rozwój sytuacji i przygód głównych bohaterów. Na szczególną uwagę zasługuje poświęcenie i oddanie Stasia Tarkowskiego, który chciał poświęcić swoje życie dla małej Nel. Ta książka pokazuje nam istnienie prawdziwej bezinteresownej przyjaźni - nie tak krótkotrwałej i ulotnej, jaka istnieje we współczesnym świecie.

Adrian Anchim
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Sienkiewicz, Henryk
W pustyni i w puszczy

Witam! Mam na imię Natalia. Chciałabym polecić książkę Henryka Sienkiewicza pt. „W pustyni i w puszczy”. Ta lektura nie jest łatwa do czytania, bo przedstawia wiele wątków, obszerne opisy przyrody, sytuację polityczną krajów, itp. Mimo to przeczytałam ją od deski do deski, ponieważ bardzo mnie zaciekawiła. Najbardziej podobało mi się, jak Staś i Nel zrobili latawiec z prośbą o pomoc a także, jak Staś uratował słonia specjalnie dla Nel. Bardzo wzruszyłam się, gdy udało im się wrócić do swoich ojców. Naprawdę warto przeczytać tę książkę!

Natalia Bobrowska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Sienkiewicz, Henryk
W pustyni i w puszczy

Polecam wam do przeczytania bardzo ciekawą książkę H. Sienkiewicza pt.: ,,W pustyni i w puszczy”. Opowiada ona o dwójce porwanych dzieci o imieniu Staś i Nel. Udało im wyrwać się z niewoli Arabów i dalej musieli radzić sobie sami. W swej długiej wędrówce spotykali różne plemiona Murzynów. Dzięki temu i ja poznałam nowe rytuały i zwyczaje tych ludzi. Staś i Nel podróżowali z Kalim, Meą i innymi Murzynami. Wszyscy oni okazali się prawdziwymi przyjaciółmi i byli bardzo pomocni. Dzieci doświadczały różnych niebezpieczeństw. Udało im się wyjść z nich cało dzięki mądrym decyzjom Stasia. Pomimo, że chłopiec miał tylko czternaście lat, był bardzo zaradny i nadzwyczaj odważny. Bronił małą Nel, aby nic się jej nie stało. Chłopiec był pomysłowy, więc przyszła mu do głowy myśl, żeby zrobić z pęcherzy ryb latawce. Zawierały one ważne informacje, np. imiona i nazwiska dzieci oraz podawały trasę ich wędrówki.

Według mnie – najbardziej wzruszający rozdział książki to ten, w którym dowiadujemy się, że wędrująca po pustyni karawana nie ma już ani kropli wody. Ludzie zaczynają umierać i myślą, że nie ma dla nich już żadnego ratunku. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Ta książka wzbudziła we mnie dużo emocji, naprawdę przy jej czytaniu nie można się nudzić.

Magdalena Jurczenia
Szkoła Podstawowa nr 19 w Białymstoku

Sienkiewicz Henryk
W pustyni i puszczy

Chciałbym zrecenzować książkę Henryka Sienkiewicza pod tytułem ,,W pustyni i w puszczy”. Jestem w piątej klasie szkoły podstawowej i powieść ta jest obecnie moją lekturą. Czytając książkę po raz pierwszy po kilku stronach dałem sobie spokój, ponieważ kompletnie mnie to nudziło i zupełnie nie wiedziałem o co chodzi. Drugie podejście zrobiłem po obejrzeniu filmu, który wywarł na mnie tak ogromne wrażenie, iż pomimo klęski poniesionej po przeczytaniu kilku pierwszych stron utworu, postanowiłem ponownie do niego wrócić .Przyznam ,że mimo, iż sama historia jest ciekawa, czytało się ją ciężko. Spowodowane jest to obszernością książki oraz trudnym językiem, jakim posłużył się Sienkiewicz przy pisaniu utworu. Ponadto autor wykorzystał bardzo dużo opisów przyrody, które odciągają czytelnika od głównego wątku i przedłużają całe czytanie.

Fabuła utworu jest prosta: Opowiada o przygodach 14-letniego Stanisława Tarkowskiego i 8-letniej Nel Rawlison, którzy zostają porwani przez Arabów. Usiłują od nich uciec przemierzając pustynie i puszcze, trafiając na dzikusów, zwierzęta oraz zwalczając wszelkie dżumy i inne malarie. Jak to zwykle bywa, wszystko kończy się dobrze i dzieci całe i zdrowe wracają do domu.

Według mnie jest to bardzo ciekawa książka i godna polecenia, choć uważam, że powinna to być lektura dla nieco starszych dzieci, np. w gimnazjum. Osobiście wolę jednak ekranizację tego utworu, co nie zmienia faktu, że warto przebrnąć przez te 300 stron.

Marcin Kozłowski
Szkoła Podstawowa nr 2, Grajewo

Siesicka Krystyna
Ludzie jak wiatr

"Ludzie jak wiatr" Krystyny Siesickiej to piękna książka o miłości nastolatków. Bohaterowie: Babetka i Tomek pokonują przeszkody stojące na drodze ich wspólnego szczęścia. Największą jest, niestety, inna dziewczyna. Jak potoczą się losy zakochanych? czy Tomek dokona właściwego wyboru? Jeśli chcesz się dowiedzieć, czy ich uczucie przetrwa - przeczytaj tę pasjonującą lekturę. Naprawdę warto!

Michał Krychniak kl. VI
Szkoła Podstawowa Nr 1 im. Adama Mickiewicza w Sokółce

Simon Francesca
Koszmarny Karolek

Koszmarny Karolek to cykl książek Franceski Simon, który opowiada o niesfornym chłopcu imieniem Karolek. Jest on głównym bohaterem, który  według swoich rodziców jest najkoszmarniejszym dzieckiem na świecie. Lubi bowiem denerwować innych, szczególnie swojego brata Damianka. Karolek założył tajny klub "Purpurowa Czaszka".

Jego ulubione programy to "Obżartuch Onufry", "Maksio Mutant", "Gladiator Terminator", "Smrodliwy Salonik" i "Raper Saper".  Uwielbia chipsy, nienawidzi oszczędzać, ale za to nade wszystko lubi wydawać pieniądze. Poza tym ma głowę pełną koszmarnych pomysłów, które pomagają mu zrealizować jego koleżanki  koledzy z klasy: Wredna Wandzia, Bezwzględny Bolo, Chciwy Henio i Muskularny Miecio. Wszystko psuje młodszy brat Karolka - Doskonały Damianek. Doskonały Damianek  to młodszy brat  Karolka. Jest niewiarygodnie grzeczny.  Ciągle dostaje złote gwiazdki i dobre oceny w szkole. Założył stowarzyszenie doskonałych dobroczyńców. Często poucza Karolka i pokazuje przy nim swoją doskonałość.

Moim zdaniem warto jest sięgnąć do cyklu książeczek o przygodach Koszmarnego Karolka, okropnego synka rodziców, którzy pragną uczynić z niego grzecznego chłopca i nie zawsze im się to udaje...

Katarzyna Kukiełko
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Simon Francesca
Koszmarny Karolek

"KOSZMARNY KAROLEK I KLĄTWA MUMII"

Szczególnie zainteresowała mnie książka napisana przez Francescę Simon pod tytułem „ Koszmarny Karolek i klątwa mumii”.  Najbardziej zaintrygował mnie rozdział „Koszmarny Karolek i jego hobby”.

Pewnego razu mama kupiła swoim synom nowe opakowanie płatków „Choco-Spoko”. Chłopcy, jak to zwykle bywa, pokłócili się o pudełko, w którym znajdował się złoty potworek – ostatnia figurka do zbieranej przez Karolka kolekcji. Zdenerwowana mama postanowiła położyć kres kłótniom i zabrała Karolka na zakupy, by wybrał nowe opakowanie płatków. Chłopakowi udało się znaleźć „Choco-Spoko” z identyczną figurką. Cieszył się bardzo i postanowił, że wykorzysta złotego potworka do swoich celów.

Co się wydarzyło potem, dowiecie się, gdy przeczytacie tę książkę. Zachęcam!

Kamila Nietupska
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Simon Francesca
Koszmarny Karolek

„KOSZMARNY KAROLEK NA SMUTNE DNI”

Zachęcam do czytania serii książek „Koszmarny Karolek”. Są one zbiorem bardzo zabawnych historyjek pewnego niesfornego chłopca i rodziców, którzy pragną uczynić z niego grzecznego i rozsądnego syna. Nie zawsze to im się udaje.

Najbardziej podobało m się opowiadanie o Karolku i niani. Owa niania określana była przez wszystkie dzieci mianem tyrana lub diabła w ludzkiej skórze. Karolek, pogromca strachów, inteligentny i mądry, dał jej radę. W jaki sposób? Dowiecie się, gdy sami przeczytacie.

Polecam książki o „Koszmarnym Karolku”! Rozweselą was, gdy będziecie smutni. A w każdej książce kolorowe ilustracje i fantastyczne dodatki!

Mateusz Pajdowski, kl. IV a
Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Szumowie

Simon, Francesca
Koszmarny Karolek

Chcę wam przedstawić recenzje książki Koszmarny Karolek. Książkę napisała Francesca Simon a zilustrował Tony Ross. Przetłumaczyła Maria Makuch. Książka została wydana prze wydawnictwo „Znak”. Według mnie ta książka jest najlepsza. A oto spis niektórych książek: Koszmarny Karolek i tajny klub, Koszmarny Karolek i zębowa wróżka, Koszmarny Karolek i wszy, Koszmarny Karolek i nawiedzony dom, Zemsta Koszmarnego Karolka, Koszmarny Karolek i klątwa mumii. Posłuchajcie, o czym jest książka. Koszmarny Karolek ma masę pomysłów, które często pomagają zrealizować przyjaciele: Wredna Wandzia, Czarująca Czesia, Ordynarny Olo, Muskularny Miecio i inni. Ma psującego mu plany Doskonałego Damianka. Kiedy Karolek jest zły zamienia się np. w jaszczura, smoka lub inne takie postacie i rodzice szybko interweniują. Według mnie ta lektura jest wciągająca. Zachęcam do jej przeczytania. Również na podstawie książki są kręcone filmy, które też warto obejrzeć.

Michał Samojło
Szkoła Podstawowa w Krypnie

Simon Francesca
Koszmarny Karolek

Moja ulubiona książka to „Koszmarny Karolek”. Jest wiele części tej zabawnej książki. Każda z nich opowiada o zabawnym chłopcu o imieniu Karol, który bardzo często robi śmieszne, dziwne  rzeczy. W trudnych sytuacjach zawsze ma doskonałe pomysły. Jego przeciwieństwem jest młodszy brat „Doskonały Damianek”. Damian to chłopiec bardzo grzeczny. Często pomiędzy braćmi dochodzi do bójek. Karol ma też nieprzyjemna sąsiadkę – Wredną Wandzię. Jego ulubionym kolegą jest „Ordynarny Olo”. Jeśli przeczytacie przynajmniej jedną z tych książek, na pewno sięgnięcie po następne części.

Łukasz Tatarczuk
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Simon, Francesca
Koszmarny Karolek i wielka forsa

Chciałbym zaprezentować książkę, którą przeczytałem w czasie wakacji i która bardzo mi się podobała. Jest to cykl opowiadań Franceski Simon. „Koszmarny Karolek i wielka forsa” - to jedno z nich. Jest ona przyjaźnie wydana dla dzieci. Poszczególne części nie są grube, a druk jest powiększony. Dobrze się je czyta, gdyż przygody chłopca zachęcają czytelnika do dalszej lektury.

Główny bohater wydaje się być zwyczajnym uczniem, jednak wciąż knuje coraz to nowe intrygi. Nie próbuje zachowywać się tak, jak każdy, ale zawsze ma własną wersję wydarzeń. Strasznie to złości jego rodziców i brata – doskonałego Damianka, który jest jego zupełnym przeciwieństwem. Karol wszystko robi tak, aby nie można było zrzucić na niego winy. Tak było w przypadku prezentów. Chłopiec pozamieniał karteczki, a biedna ciocia pomyślała, że to ona się pomyliła. Dla pozyskania paru groszy, potrafił nawet sprzedać brata. Nie przejmował się, jak Damianek będzie się czuł i co sobie pomyśli. Cieszył go cel – pozyskanie funduszy.

Bardzo chętnie czytam nowe przygody Karolka. Lubię tę postać, chociaż czasami robi niemądre rzeczy. Polecam ją gorąco na długie wieczory.

Paweł Sawicki
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Singleton Linda Joy
Dziewczyna z usterką

To jedna z wielu książek dla nastolatek tej autorki. Opowiada o życiu Sereny, której rodzice zginęli w wypadku. Serena jest silną dziewczyną, ponieważ ona również była w samochodzie i widziała śmierć swoich rodziców. Przeżyła wypadek, ale została jej blizna na nodze. Dziewczynka wstydziła się jej i dlatego zrezygnowała ze swojego marzenia - medalu olimpijskiego w pływaniu. Życie Sereny upływa samotnie, jej jedynymi przyjaciółmi są babcia i delfin, którego mija w trakcie codziennych wypraw nad ocean. Kiedy pewnego dnia spotyka na plaży Sonnego, wszystko w jej życiu zaczyna się zmieniać. Zdobywa przyjaciół i wstępuje do drużyny pływackiej i zostaje jej kapitanem. Dziewczynie brakuje wiary w to, że nie jest gorsza od innych. A skoro Sonny, jeden z najprzystojniejszych chłopaków w szkole się nią interesuje, to może właśnie jest kimś wyjątkowym? Tylko czy przyjaciele ją o tym przekonają? Przeczytajcie, a wszystko się wyjaśni.

Monika Jurczenia
Szkoła Podstawowa nr 19 im. Mieszka I w Białymstoku

Singelton Linda Joy
Wymarzony rejs

Chciałabym polecić innym do przeczytania książkę pt. "Wymarzony rejs". Autorką tej cudownej powieści jest Linda Joy Singleton. Książka opowiada o 16-letniej dziewczynie Cassisy Cooper. Główna bohaterka tej powieści razem z ojcem postanawia zrealizować plan swojej matki. Jej matka zmarła, ale zawsze marzyła o tym, by wybrać się w rejs luksusowym statkiem po Morzu Karaibskim. Plany te  postanawia zrealizować teraz córka. Nastolatka nie może doczekać się, kiedy ruszy w wymarzoną podróż, ponieważ chce spotkać tam idealnego chłopaka. Pierwszego dnia pobytu na statku poznaje Lanessę, która staje się jej najlepszą przyjaciółką. Spotyka również przystojnego Marcusa - opiekuna dzieci na statku. Szesnastolatka jest szczęśliwa i zauroczona nim. Ale przecież szczęście nie może trwać wiecznie. Na kolacji dowiaduje się, że na tym samym statku płynie też Josh Cortez (chłopak, którego nienawidzi). Dziewczyna zna go jeszcze ze szkoły i uczy się z nim w tej samej klasie. Od tego wieczoru Josh jest bardzo zazdrosny o Cassidy, nie chce dopuścić do tego, by jego koleżanka zainteresowała się Marcusem. Cassidy stwierdza, że Josh jej już tak nie denerwuje. Nastolatka czuje się urażona, gdy widzi go z Lanessą. A więc kto będzie pierwszą miłością Cassidy? Aby się tego dowiedzieć sięgnijcie po tę książkę!

Monika Jurczenia
Szkoła Podstawowa nr 19 w Białymstoku

Smerfy.
Gdzie się podziały smerfy?
Opowieść filmowa

Wszyscy znamy przemiłe, niebieskie stworki ubrane w białe spodenki i czapeczki. To Smerfy beztrosko żyjące w uroczej wiosce. Od czasu do czasu żywot uprzykrza im czarnoksiężnik Gargamel z okrutnym kocurem- Klakierem.

Książka "Gdzie się podziały Smerfy?" opowiada ich przygody w nowym, nieznanym dla nich świecie do którego trafili uciekając przed czarodziejem. W Nowym Jorku poznają miłych państwa Winslow, którzy pomagają im powrócić do wioski smerfów.

Książka jest pełna przygód, trzyma w ciągłym napięciu. Główni bohaterowie dostarczają nam wielu emocji. Przygody Smerfów są bardzo śmieszne, ale pościgi Gargamela za bohaterami mrożą krew w żyłach.

Książka jest  niezwykła i powinna być lekturą obowiązkową dla małych i dużych wielbicieli Smerfów!

Gabriela Zalewska
Szkoła Podstawowa Nr 37 im. Kazimierza Górskiego w Białymstoku

Stanecka Zofia
Basia i pieniądze

Chcę zachęcić dzieci do przeczytania tej książki. Jest bardzo ciekawa i śmieszna. To opowiadanie o dzieciach, które wybrały się do sklepu z mamą. Uczy dzieci zrozumienia skąd biorą się pieniądze. W tej książce jest mowa o gratisach – gratis zachęca innych do zakupu. Jak zniszczysz towar, którego nie chcesz kupić to musisz za niego zapłacić. Jedzenia jest ważniejsze od zabawek, ale dzieci nie rozumieją co to znaczy. Przyjaźń jest ważniejsza od rzeczy, które mamy. Bardzo chcę żeby ją wszyscy przeczytali, bo jest super!

Matylda Oniszczuk
Szkoła Podstawowa w Gródku

Stark, Ulf
Magiczne tenisówki mojego przyjaciela Percy'ego

Przeczytałem książkę Ulfa Starka pt. „Magiczne tenisówki mojego przyjaciela Percy’ego”. Książkę długo sam czytałem, ponieważ jest ona gruba i ma 129 stron, a ja mam dopiero 7 lat.

Książka opowiada o magicznych tenisówkach chłopca, który ma na imię Percy. Jego kolega z klasy Ulf marzy, żeby mieć te tenisówki. Pewnego dnia Ulf i Percy wymienili się swoimi tenisówkami. Ulf musiał podarować Percy’emu dużo rzeczy, żeby otrzymać te magiczne buty. Dał mu gazety swego brata, swoje ulubione auto, płytę taty, plastikowy pistolet, klaser i nawet żyrandol. Percy zajrzał do torby, zobaczył te wszystkie rzeczy i oddał Ulfowi swoje tenisówki. Jak Ulf założył tenisówki, stał się łobuzem. Sprawił lanie swemu bratu. Wysadził petardą skrzynkę pocztową w powietrze. Podpalił żywopłot i zrobił pożar. A potem Ulf zdjął tenisówki, wrzucił je do ognia i się spaliły. I znowu był grzecznym chłopcem.

Ta książka bardzo mi się podobała.

Adam Kużelewski
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Stelmarczyk Krzysztof S.
Crom i uczeń czarnoksiężnika

Książka opowiada o dwunastoletniej Crom mieszkającej w świecie, którego znaczną część zajmuje woda. Pewnego dnia dziewczynka wychodzi do lasu. Spotyka tam złego czarnoksiężnika Darka von Detha i jego ucznia Pera. Dziewczynka chce wrócić do domu, jednak zostaje złapana. Czarnoksiężnik próbuje zabić Crom, lecz dzięki dobremu sercu Pera dziewczynce udaje się przeżyć. Crom i uczeń Darka von Detha zostają znalezieni oraz przyniesieni do domu przez brata dziewczynki. Babcia Crom wraz z druidem Montgomerym P. Borem decydują, że Per musi być natychmiast wywieziony. Druid wraz z uczniem czarnoksiężnika wyruszają w podróż. Tymczasem z niewiadomego powodu babcia prosi Crom o dołączenie do Montgomeryego i Pera. Chce, aby dziewczynka przekazała druidowi list.

W ten oto sposób Crom rozpoczyna pełną przygód podróż. Dziewczynka  poznaje m.in. złego Wilka, Harryego, który okazuje się być Czerwonym Kapturkiem i krasnoludka Bjorna.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak skończyła się ta wyprawa, przeczytajcie książkę.

Ewa Dapkiewicz
Szkoła Podstawowa w Poćkunach, Sejny

Stelmaszyk Agnieszka
Kroniki Arche

„Kroniki Arche” Agnieszki Stelmaszyk to seria książek opowiadających o fantastycznych, zapierających dech w piersiach przygodach piątki przyjaciół. Odkrycia! Zagadki! Tajemnice! Antyczne skarby oraz sensacja! Tu znajdziemy wszystko! Odkryjemy legendy i zapomniane historie. Zajrzymy do zakurzonych ksiąg, tajemniczych komnat i nikomu nieznanych grobowców. Wraz z rodzeństwem Ostrowskich i Gardnerów przemierzymy piaski pustyni, poznamy piękną Grecję, czy średniowieczne zamki. Są to książki, które pobudzają wyobraźnię i przenoszą do świata przygód. Znajdziemy w nich wartką akcję, napięcie i mnóstwo humoru. Jeśli to wszystko lubicie – sięgnijcie koniecznie po tę lekturę!

Miło spędzony czas - gwarantowany!

Monika Borówko
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Stelmaszyk Agnieszka
Kroniki Archeo. Zagadka Diamentowej Doliny.

Książka Agnieszki Stelmaszyk "Kroniki Archeo. Zagadka Diamentowej Doliny" należy do moich ostatnich odkryć czytelniczych. 
Jest to piąta część serii o dzieciach archeologów: Ani i Bartku Ostrowskich oraz ich przyjaciołach z Anglii: Mary Jane, Jimie i Martinie Gardnerach.

Międzynarodowe towarzystwo razem rozwiązuje różne zagadki. W tym tomie nastolatki poszukują Diamentowej Doliny - krainy, w której można znaleźć setki cennych minerałów - cudów natury. Wartość ten skarb ma ogromną, lecz bohaterowie na swojej drodze spotykają szereg niebezpieczeństw. Nic w tym dziwnego, gdyż sporo ludzi dla dużych pieniędzy mogłoby spojrzeć śmierci w oczy.

Polskie rodzeństwo wyrusza do Australii, by pomóc swojej cioci w odnalezieniu tajemniczego miejsca. Udaje im się to, chociaż ich życiu zagroził wypadek lotniczy.

Nie poinformowali świata o swoim dokonaniu, bowiem nie chcieli odebrać domu grupce krajowców zamieszkujących tamte tereny. Szlachetnie, prawda?

Bardzo lubię tę powieść, nie tylko dlatego, że pasjonują mnie takie historie. Skłoniła mnie ona do refleksji. Bartek i Ania mogli mieć wszystko, a zrezygnowali z tego, by nie zabierać spokoju innym. Postąpili jak prawdziwi bohaterowie. W obecnych czasach niewiele osób by się tak zachowało.

Polecam cykl "Kroniki Archeo" wszystkim tym, którzy są fanami dzieł detektywistycznych i archeologicznych. Wciągają one czytelnika tak mocno, że ciężko się od nich oderwać (na szczęście tomy należą do całkiem grubiutkich!). Te książki uruchomiają wyobraźnię, wzbogacają wiedzę, podsuwają świetne pomysły. To lektura wartościowa i przyjemna, a te zalety rzadko idą w parze.

Wydawnictwo "Zielona Sowa" nie od dzisiaj zna czytelnicze gusty młodzieży. Proponuje nam dobrą literaturę. Przyciągają ponadto ilustracje Jacka Pasternaka oraz fotografie w sepii z rzeczowymi objaśnieniami.

Mam nadzieję, że dzięki mojej krótkiej recenzji trafią do Diamentowej Doliny kolejne "mole książkowe".

Magdalena Krętowska
Szkoła Podstawowa nr 2,w Białymstoku

Stelmaszyk, Agnieszka
Kroniki Archeo - Zaginiony klucz do Asgardu

Książka „Kroniki Archeo - Zaginiony klucz do Asgardu” napisana przez Agnieszkę Stemalszyk opowiada o kolejnej przygodzie młodych archeologów: Ani i Bartka Ostrowskich oraz ich przyjaciół z Anglii: Mary Jane i bliźniaków Jima i Martina. Wszystko zaczyna się w Polsce na wyspie Wolin, gdzie poznają tutejszą Helenkę, która opowiedziała im o „dziwnych ludziach” prowadzących wykopaliska nocą. Ostrowscy od razu się tym zaciekawili i gdy w Danii spotkali się z Gardnerami wszystko im opowiedzieli. Na wyspie zaginął też niejaki profesor Ragnar Storm prowadzący poszukiwania klucza do krainy wikingów. Jak zwykle dzieci zaczęły rozwiązywać zagadkę i szukać klucza do krainy na własną rękę. Przez przypadek notes z notatkami profesora trafia w ręce młodych archeologów i wpadają przez to w niezłe kłopoty. Panna Ofelia – opiekunka Ostrowskich zostaje przez to porwana przez zbirów szukających notesu. Gdy wszystko się wyjaśnia lecą do Polski na wyspę Wolin, gdzie według obliczeń profesora i przypuszczeń dzieci znajdowały się drzwi do Asgardu. Na miejscu jednak zastali ich przeciwników - Nadię i resztę bandy fałszywych archeologów, którzy chcieli wywieźć z krainy wszystkie kosztowności i je sprzedać. Lecz to nie problem dla młodych poszukiwaczy, którzy ich przechytrzyli i zobaczyli krainę Wikingów na własne oczy.

,,Kroniki Archeo” to bardzo ciekawa seria warta przeczytania, jest tam wiele nierozwiązanych spraw, która was zaciekawią.

Sonia Sulżyk
Szkoła Podstawowa w Gródku

Stephens, John
Szmaragdowy Atlas. Księgi początku

Przeczytałam wiele rozmaitych książek. Od fantastyki do książek, które czyta mama. Przyznam, że nie natrafiłam na taką, jaką jest „Szmaragdowy Atlas". Niestety, nie ma jej w bibliotece szkolnej ani w publicznej w Gródku. Kupiła mi ją babcia, z czego bardzo się ucieszyłam.

Książka opowiada o trójce rodzeństwa Kate, Michaelu i Emmie. Pewnego dnia zostają oni porwani z domu przez siły ciemności. Kate, najstarsza z rodzeństwa, pamięta ostatnie słowa mamy: „Pamiętaj, że tata i ja bardzo Was kochamy. I że kiedyś znów będziemy razem. Obiecuję”.

Teraz dzieci tułają się z sierocińca do sierocińca, nie wiedząc, gdzie są ich rodzice. Gdy jest szansa adoptowania całej trójki, ktoś zaniedbuje sprawę i muszą jechać do ośrodka w Cabridge Falls. Na miejscu ustalają, że są jedynymi dziećmi w ośrodku.

Pewnego dnia znajdują księgę, dzięki której można podróżować w czasie za pomocą zdjęć. W tym momencie staną oko w oko z Księżną. Spróbują odnaleźć dzieci uwięzione przez nią i zrozumieć wizje Kate. Michael dowie się czegoś więcej o krasnalach, o których czytał w książkach. Oczywiście Emma też się zaprezentuje i pokaże, jaka jest waleczna, a razem przekonają się, że magia istnieje. Rodzeństwo przeżyje niewiarygodne przygody - będą walczyć z wilkami, poznają Gabriela i czarodzieja Pyma. Spotkają przeszkody, z którymi się zmagają i być może zwyciężą w walce z Księżną. Mieli ratować rodziców, a ratują cały świat. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do przeczytania książki.

Julia Deryng
Szkoła Podstawowa w Gródku

Streblow Lothar
Panda Palu

Moim zdaniem książka pt.: „Panda Palu” napisana przez Lothar Streblow jest ciekawa. Przedstawia ona codzienne życie pand: matki i jej dziecka - Palu. Opisuje zabawne, straszne i niebezpieczne przygody młodego ssaka.

Teraz opowiem wam jedną z nich. Była zima mały Palu nie chciał wychodzić z jamy, ale podążył za matką. Napadało tak dużo śniegu, że małemu sięgał aż do brzucha. Dorosła panda wzięła syna na grzbiet i wyruszyli razem po posiłek. Znaleźli bambus. Matka zrywała liście rośliny. W tym czasie Palu bawił się na puszystym śniegu i fikał koziołki. Zaraz potem wykopał jakiś przedmiot. Okazało się, że to stary, wyschnięty kawałek bambusa.

W tej książce jest jeszcze 25 innych przygód pandy. Ta książka podobała mi się. Myślę, że jak ją przeczytacie, to też będziecie zadowoleni, bo dzięki niej można odkryć nieznany w Polsce świat przyrody i zwierząt.

Ania Sawicka
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Strelnikoff Dmitrij
Wielka encyklopedia zwierząt

Niedawno przeczytałam bardzo ciekawą książkę pod tytułem „Wielka encyklopedia zwierząt – Ssaki” Dmitrij Strelnikoff.

W tej książce opisane są różne gatunki zwierząt. Dowiemy się z niej, w jakim kraju można je zobaczyć i jak żyją. Jest ona kolorowa i ma dużo zdjęć.

Wybrałam tą książkę, bo bardzo lubię zwierzęta.

Emilia Kisielew (8 lat), klasa 2B
Szkoła Podstawowa nr 37 im. Kazimierza Górskiego w Białymstoku

Szarf, Maria i Michalak, Anna
Dlaczego... Odpowiedzi na pozornie łatwe pytania

Jestem Ola, mam 12 lat i chodzę do V klasy. Bardzo lubię wycieczki, bo wtedy poznaję otaczający mnie świat. Ale wycieczki są rzadko i niewiele można zobaczyć, a ja jestem bardzo tego świata ciekawa, więc znalazłam super sposób, by poznawać go szerzej i dokładniej. Czytam dużo książek.

Jedną z nich postaram się wam zaprezentować. Jest to książka popularnonaukowa pt. ,,Dlaczego… Odpowiedzi na pozornie łatwe pytania”.

Już sama okładka zachęca do czytania. Kolorowe ilustracje i piękne zdjęcia dodają uroku tej pozycji. Książka zawiera bardzo dużo ciekawostek o otaczającym nas świecie. Niejednokrotnie zaskoczyły one mnie, a nawet moją mamę i tatę (bo z nimi często czytam). Szeroki zakres wiadomości w niej zawartych często przydaje się m. in. przy odrabianiu pracy domowej.

Kiedy pojawiły się pieniądze? Jak odczytać mapę? Dlaczego trawa jest zielona? Skąd się bierze deszcz? Odpowiedzi nie tylko na te pytania znajdziecie w książce ,,Dlaczego…” Wystarczy po nią sięgnąć.

Aleksandra Jankowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Szekspir William
Romeo i Julia

Chciałabym podzielić się moimi refleksjami po przeczytaniu książki pt. „Romeo i Julia”. Jest to wspaniały utwór. Przedstawia wyjątkową miłość dwojga młodych ludzi. Mimo przeszkód, które inni im stwarzali, nie pozwolili zniszczyć swojego pięknego uczucia. Ten przykład zakazanej miłości pokazuje nam, jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić, gdy jest bardzo zakochany.

Paulina Szulborska
Szkoła Podstawowa w Szumowie

Szelburg - Zarębina Ewa
Idzie niebo ciemną nocą

Niedawno przeczytałem bardzo interesującą książkę „Idzie niebo ciemną nocą”. Jest to zbiór wierszy dla dzieci, napisanych przez Ewę Szelburg-Zarębinę. Składa się z 8 części zawierających teksty ułożone tematycznie. Pierwsze 4 przedstawiają radosne wierszyki o wiośnie. Kolejne, mówią o różnych zwierzętach, uczą jak radzić sobie z codziennymi problemami.

Tu wszystko jest możliwe: w przydomowym sadzie mieszka złoty jeż, dróżka pod lasem prowadzi do zaczarowanego miasta. Śmieje się do nas niebo, obłoki i kwiaty i tak łatwo zrozumieć mowę zwierząt. Czy to magia? Tak, najprawdziwsza magia poezji autorki wierszy. Warto ulec temu czarowi.

Książka jest godna polecenia, gdyż podkreśla konieczność poznawania piękna przyrody, wrażliwość na świat. Utwory uczą dobroci, zachęcają do pomocy innym.

Jakub Popławski
Szkoła Podstawowa w Gródku

Szpalski Karol i  Załucki Marian
Ananasy z naszej klasy

Książka opowiada o dzieciach z klasy. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie pt. ,,Baśka - płaczka’’. Basia płacze bez powodu gdy w zeszycie zrobi kleksa, gdy kredka spadnie jej na podłogę lub pobrudzi sobie ręce. Książka była śmieszna i ciekawa.

Filip Aleksander Wiślak
Szkoła Podstawowa nr 37 w Białymstoku

Szpalski Karol i Załucki Marian
Ananasy z naszej klasy

Książka jest zbiorem siedmiu wierszy. Każdy wiersz przedstawia jedno dziecko i jego wady. Najbardziej spodobał mi się utwór pod tytułem ,,Baśka – płaczka”. Dziewczynka to beksa. Basia płacze bez przerwy w domu i szkole. Basia płacze w każdej sytuacji: gdy w zeszycie zrobi kleksa, lub kredka spadnie jej na podłogę.

Filip Wiślak
Szkoła Podstawowa Nr 37 im. Kazimierza Górskiego w Białymstoku

Szymanowski, Piotr
Piłkarski przewodnik kibica 2012

Zachęcam fanów piłki nożnej do przeczytania książki „Piłkarski przewodnik kibica 2012” Piotra Szymanowskiego. Mistrzostwa już się odbyły ale są tu wiadomości o dziejach piłki nożnej i o tym jak się odbywały przygotowania do Euro. Można obejrzeć zdjęcia stadionów, na których grali piłkarze. Przedstawione są sylwetki najsłynniejszych piłkarzy Europy oraz piłkarzy naszej reprezentacji.

Warto sięgnąć do tej książki, aby przypomnieć, kto brał udział w EURO 2012.

Mikołaj Sawko
Zespół Szkół w Gródku

Terechowicz, Katarzyna i Cesarz, Wojciech
Pamiętnik grzecznego psa

Bohaterem tej książki jest pies rasy malamut, o imieniu Winter. Poznajemy go, gdy jako młody szczeniak trafia do rodziny Hanki i Henryka oraz ich dzieci czyli Alka i Julki. Od samego początku pies staje się dla rodziny przede wszystkim powodem do zmartwień i kłopotów. Jednak, mimo to, wszyscy go bardzo kochają. Nikt, łącznie z trenerem, nie wiedział jak postępować z psem, który ma mnóstwo energii, siły i zapału do zabawy. Myślę, że wszyscy byli dla Wintera za mało konsekwentni i stanowczy. Każda sytuacja dla psa była tylko powodem do zabawy, biegania, chociaż dla ludzi nie były to sytuacje zabawne.

Jedną z takich przygód była wizyta szefa i jego rodziny na kolacji u Henryka i Hanki. Winter pozostawiony sam sobie bez śniadania i porządnego spaceru zdemolował mieszkanie i zjadł prawie całą kolację pozostawioną beztrosko na stole przez jego właścicieli.

Wszystkie historie poznajemy z opowieści, które snuje właśnie pies. Opowiada on swoje fajne przygody, z których właściciele wyciągali niekoniecznie dobre wnioski.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Bardzo fajne są ilustracje zamieszczone na dwóch stronach.

Myślę, że książkę można polecić właścicielom wszystkich zwierząt, aby dowiedzieli się, jak nie należy postępować ze swoim zwierzakiem.

Irena Patyk
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Tolkien J. R. R.
Hobbit, czyli tam i z powrotem

Każdy z nas choćby na chwilę chciałby przenieść się do bajkowej krainy. Stać się częścią niesamowitych wydarzeń w których zawsze zwycięża dobro. Czytając książkę J.R.R. Tolkiena pt. „Hobbit, czyli tam i z powrotem” przez moment poczułam, że jestem częścią opisanego niezwykłego świata Krasnoludów, Hobbistów, smoków, Gobelinów i Elfów.

Przygoda opisana w tej książce zafascynowała mnie od samego początku. Razem z kompanią składającą się z Hobbta Bilbo Bagginsa, trzynastu krasnoludów: Thorina, Onia Glóina, Balina, Walina, Filia Kilia, Dorina Norina Oranaa Bifura, Bufora Bombura i czarodzieja Gandalfa wyruszyłam w zadziwiającą podróż i oderwałam się od szarej codzienności. Naszym celem było zabicie smoka Smaguna, który mieszkał w Smoczej Górze i odzyskanie dawnej siedziby krasnoludów. Nie była to sielankowa zabawa i banalna wędrówka raczej pełna niebezpieczeństw wyprawa. Podczas jej trwania spotkałam wspaniałe istoty, zobaczyłam niezapomniane rzeczy i krajobrazy. Wędrówka po Śródziemiu zapewniała nam spotkania z potworami niebezpieczeństwami, a mimo to wiedziałam, że razem dojdziemy do celu. Tak więc kolejne strony książki pochłaniałam z niezwykłą ciekawością.

Bohaterem, który dodawał mi otuchy w chwilach zagrożenia był sędziwy czarodziej – Gandalf. W trudnych sytuacjach jego pomoc okazywała się niezbędna. To on ratował  hobbista Bilbo z wszelkich tarapatów. Podróżując po Śródziemiu zaglądaliśmy do wielu jaskiń. W nich najlepiej radzili sobie brodaci towarzysze wyposażeni w topory za pasem. Zaś Bilbo Baggins – jedyny Niziołek w tym dziarskim towarzystwie wydawał się być nieco zagubiony. Nie był on urodzonym wędrowcem, a raczej tchórzliwym i lękliwym Hobbitem. Jednak z biegiem czasu stał się odważniejszy, wiedział jak postępować w sytuacjach zagrożenia życia. Dzięki temu został przywódcą kompanii i w niezwykły sposób stał się właścicielem czarodziejskiego pierścienia.

Książka „Hobbit, czyli tam i z powrotem” to ciekawa pozycja warta polecenia. Na pewno nie jest to bajeczka dla małych dziewczynek. Jest raczej pewnego rodzaju kompendium wiedzy o niezwykłych fantastycznych postaciach, które przecież spotykamy w innych książkach i wielu filmach. Opisane w niej przygody na długo pozostaną w mojej pamięci. Na pewno jeszcze kiedyś do nich powrócę i jeszcze raz wyruszę na wędrówkę i stoczę walkę w obronie dobra.

Weronika Wałuszko
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Tolkien, J. R. R.
Władca pierścieni. Drużyna pierścienia

Ostatnio przeczytałam bardzo ciekawą powieść pt. „Władca pierścieni”, a konkretnie pierwszy tom „Drużyna pierścienia”, którą chcę polecić moim koleżankom i kolegom. Autor tej książki to John Rouald Reuel Tolkien. To jeden z najwybitniejszych pisarzy w historii literatury fantasty.

Głównymi bohaterami książki są Frodo Bagins oraz trzej hobbiści - Sam, Merry i Pippin, ludzie - Aragorn i Boromir, elf Legolas, krasnolud Gimli oraz czarodziej Gandalf. Frodo odziedziczył po swym wuju magiczny przedmiot. Okazuje się jednak, że Sauron - uosobienie zła, chce odzyskać stworzony przez siebie przedmiot, aby za jego pomocą zdobyć władzę nad Śródziemiem, w którym zaczęła się czynna  akcja powieści. W związku z tym w Rivendell - siedzibie elfów - odbywa się rada, na której przedstawiciele ludów Śródziemia decydują, że niebezpieczny przedmiot należy zniszczyć. Po tym pierścień oddziałuje na Boromira i ten zaczyna go pożądać. Sytuacja, w której Boromir pragnie odebrać siłą pierścień Frodorowi, powoduje rozpad drużyny. Frodo wraz z Samem postanawiają zniszczyć przedmiot i udać się sami do Mordoru, Marrego i Pippina porywają olbrzymie stworzenia. Natomiast Gimli, Legolas i Aragorn zostają razem i udają się w pościg za orkami. Nie można także pominąć Gandalfa, który poległ w walce z Balorgiem w starożytnej kopalni krasnoludów.

Jeśli chcesz dowiedzieć się - jak zakończyła się ta historia, koniecznie przeczytaj książkę o w/w tytule. Poznasz niesamowite przygody i przeniesiesz się w świat fantazji.

Agata Jankowska
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Trawers P. L. 
Marry Poppins

Moją ulubioną książką jest „Marry Poppins”, ponieważ ukazuje świat fantastyki w niezwykły sposób. Marry zajmuje się dziećmi państwa Banks. Opiekunka jest surowa, odpowiedzialna, zadufana w sobie, a jednocześnie ma dobre serce. Czytając tę lekturę wydawało mi się, że razem z bohaterami (Janeczką, Michasiem, Basią, Jasiem i malutką Amelką) przeżywam różne przygody. W książce ukazują się też czarodziejskie postaci. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie, gdy dzieci idą w odwiedziny do pana Gałązki, który raz w roku może sprawić, że spełniają się życzenia. Co się wtedy wydarzy? Co się stanie z natrętną panną Ropuszko? Jeśli chcesz się tego dowiedzieć, przeczytaj książkę P. L. Trawers pt. „Marry Poppins”.

Kinga Szymańska
Zespół Szkół w Szumowie

Tuwim, Julian
Lokomotywa i inne wiersze

Moją ulubioną książką są wiersze Juliana Tuwima pt. „Lokomotywa i inne wiersze’’. Najbardziej mi się podoba wierszyk „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci’’. Grześ okłamał ciocię, że wrzucił list do skrzynki, ale nie chciał się do tego przyznać. Inny – „Abecadło” też jest bardzo ciekawy i humorystyczny, a w wierszu „Warzywa” zabawnie kłócą się ze sobą kapusta, marchewka, buraki, ziemniaki. Są to teksty z rymami i łatwo się ich nauczyć na pamięć.

Zachęcam dzieci i dorosłych do czytania wierszy Juliana Tuwima.

Małgorzata Karpiuk
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Twain, Mark
Przygody Tomka Sawyera

Książka Marka Twaina pt. ,,Przygody Tomka Sawyera", którą niedawno przeczytałam, bardzo mnie zaciekawiła. Akcja książki rozgrywa się w dziwiętnastowiecznym Sant Petersburgu i powieść doskonale pokazuje życie ludzi w tamtych czasach. Jest to lektura dla dzieci i młodzieży, która została napisana w 1876 roku.

Tytułowy Tomek Sawyer po śmierci mamy mieszka z bratem Sidem u cioci Polly. Chłopiec jest łobuzem, leniem i urwisem, który wiecznie przysparza opiekunce problemów i wpada w tarapaty. Wykorzystuje naiwność kolegów, dzięki czemu sam zbiera pochwały i otrzymuje nagrody. Bohater ma przyjaciela, który jest włóczęgą - Huckleberrego Finna, którego ojciec to pijak. Przyjaciele wybierając się na cmentarz, są świadkami brutalnego morderstwa. Za to przestępstwo aresztowany zostaje niewinny człowiek. Czy chłopcy byli na tyle odważni i powiedzieli, kto naprawdę zabił człowieka? Tego Wam nie zdradzę, gdyż znając szczegóły, nie czytalibyście tej książki z dużym zaangażowaniem. Na kartach lektury pojawia się również wątek miłości Tomka i Becky. Jednak tym dwojgu młodym ludziom na drodze do szczęścia stanęła zazdrość. Czy oni ją przezwyciężyli?

Powieść Twaina jest godna uwagi. Dla dzieci to książka o fantastycznych przygodach, a dla starszych to powrót do dzieciństwa. W lekturze pojawia się wątek kryminalny, co na pewno przyciąga czytelników. Jeśli chcecie poznać dalszy ciąg przygód niesfornego Tomka, to sięgnijcie po twórczość amerykańskiego pisarza, bo warto. Godziny poświęcone na jej czytanie z pewnością nie będą zmarnowane!

Natalia Maszkowska
Szkoła Podstawowa w Rutkach

Twain, Mark
Przygody Tomka Sawyera

Książkę, którą polecam to lektura Marka TWAINA "Przygody Tomka Sawyera". Jest to opowieść przedstawiająca przygody bohatera, chłopca który jest łobuzem. Razem z drugim bohaterem Huckiem Finem poszukują zakopanego skarbu. Podczas poszukiwania widzą morderstwo. Kiedy rozgrywa się proces, Tomek Sawyer mówi wszystko co widział tamtego wieczoru. Morderca jest na sali. Kiedy Tomek rozpoznaje postać, to sprawca ucieka przez okno. Co było dalej przeczytajcie sobie sami. Zachęcam do przeczytania tej książki bo jest ciekawa.

Damian Orłowski
Szkoła Podstawowa w Jaziewie

Twardowski, Jan
Elementarz księdza Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego

Ostatnio przeczytałem niezwykle zajmującą i interesującą pozycję - „Elementarz księdza Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego”. Jej autorem jest patron mojej szkoły – ks. Jan Twardowski. Pisał wiersze i prozę, a jego najbardziej znanym utworem jest książka „Patyki i patyczki”, w której porusza tematykę religijną.

„Elementarz księdza Twardowskiego” to wesoły, z humorem napisany przewodnik dotyczący poszczególnych faz, okresów i stanów życia człowieka: dzieciństwa i dojrzewania, miłości, rodziny i świąt, kapłaństwa i nawrócenia, tworzenia i przemijania. Lektura przybliża czytelnikowi postać samego autora. Książkę wzbogacają wiersze ks. Jana oraz fragmenty prozy i ewangelii.

Słowa widniejące w tytule „dla najmłodszego, średniaka i starszego” idealnie oddają treść tej publikacji. Jej adresatem są bowiem zarówno dzieci, jak i starsi. Książka czytana przez malucha, nastolatka, dorosłego i staruszka będzie inaczej interpretowana i rozumiana: życie, będące jej tematem przewodnim, na każdym swoim etapie jest przecież inne. Można więc wielokrotnie wracać do tej lektury i za każdym razem na nowo odkrywać jej kolejne strony, na których ksiądz Jan przekazuje czytelnikowi swój pogląd i obraz kolejnych etapów rozwoju człowieka.

Ta fascynująca pozycja może wnieść wiele nowego w życie każdego, kto ją choć raz przeczyta. Znajdują się w niej treści, które zmuszają człowieka do myślenia i skupienia. Każda kolejna strona to coraz ciekawsze i bogatsze treści. Przy tym książka nie zawiera trudnych i niezrozumiałych dla czytelnika słów. Autor posługuje się językiem łatwym do zrozumienia, również dla czytelnika w młodym wieku. Z pewnością „Elementarz księdza Twardowskiego...” to przewodnik, który polecam do przeczytania osobie w każdym wieku. Warto jest do niego powrócić nawet kilka razy w swoim życiu m.in., aby zrozumieć, że nasz pogląd na świat zmienia się wraz z naszym wiekiem.

uczeń Szkoły Podstawowej nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Kasztan dla milionera

Przeczytałem niedawno zbiór opowiadań Patrona naszej szkoły pt. „Kasztan dla milionera”. Spodobał mi się bardzo. Dawno nie sięgnąłem po równie dobrą książkę. To lektura dla osób w każdym wieku – dla maluchów, uczniów i dorosłych.

Zbiorek zawiera 15 opowiadań (np. „Trudny wybór”, „Gęś pieczona niesłona”, „Miłość za nic”), 13 wierszy (m.in. „Do albumu”, „Anioł”, „Modlitwa dzieci”) oraz scenariusz jasełek.

Wyróżnia się ładnymi ilustracjami. Dopełniają one treści utworów i zachęcają do lektury. Przykładem mogą być obrazki przedstawiające lecznicze rośliny namalowane przy wierszyku „Co wiesz o ziołach”. Rysunki często są zabawne, tak jak np. przy „Jasełkach”.

Ksiądz Jan z właściwym sobie poczuciem humoru porusza w tej książce ważne tematy. Poprzez krótkie teksty, pisane prozą i wierszem, uczy religii, prawd wiary, zasad zachowania. Opowiada o tytułowym milionerze, arce Noego, lekarstwach, aniołach i wielu innych bohaterach. Wywołuje uśmiech na twarzy zarówno u sześcio- jak i sześćdziesięciolatków.

Szczególnie spodobał mi się utwór „Jasełka” oraz wiersz „Do albumu po raz drugi”, ponieważ „Jasełka” napisano lekko i z przymrużeniem oka, zaś „Do albumu…” porusza ważne treści: o bezinteresownej miłości.

Ten zbiór to kwintesencja twórczości księdza - poety. Każdy, kto go przeczyta, zrozumie na swój sposób utwory w nim zawarte. Spełniają one powołanie poezji: „ocalają wartości najważniejsze i podeptane”.

Łukasz Marcin Więcław
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Jeszcze o świętym Mikołaju

Jan Twardowski (1915-2006). To ksiądz rzymskokatolicki, doskonały polski poeta, przedstawiciel współczesnej liryki religijnej. Pisał przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, a więc dla tych, którzy chodzą do szkoły. Otrzymał wiele nagród, ale największą radość sprawiały mu uśmiechy dzieci. Urodził się w Dniu Dziecka, więc niektórzy twierdzili, że dlatego pisał przeważnie dla dzieci. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie „Jeszcze o świętym Mikołaju”. Narrator mówi o księdzu, który został pewnego dnia poproszony przez jedną z wiejskich mamuś, aby przebrał się za Mikołaja dla jej chorej córki Agatki. Chora dziewczynka zwana Agatką, powiedziała, że jak przyjdzie do niej święty Mikołaj to ona zje jajko na miękko. Niestety ksiądz nie mógł się przebrać, ponieważ to mu nie wypadało, a tak w ogóle miał małe lusterko i nie mógł przykleić brody. Powiedział, że przyjdzie do dziewczynki i opowie jej o świętym Mikołaju. Gdy Agatka ujrzała księdza źle się czuła i miała gorączkę. Myślała, że to święty Mikołaj. Zadawała mu pytania i była ciągle przekonana, że jest świętym Mikołajem, ale ksiądz ciągle zaprzeczał. Jak skończył opowiadać, musiał wracać do domu, ale wracał pieszo, aż wkrótce zrobiło się ciemno. Jedną rękawiczkę przez przypadek zostawił u Agaty. Wstydził się wracać, bo powiedziałaby, że ,,ksiądz gapa”. Śnieg padał mu na twarz i nie wiadomo było, dlaczego zaczął się cieszyć, że jest różnica między kroplą wody a łzą.

Polecam to opowiadanie swoim rówieśnikom, ponieważ jest bardzo ciekawe i uczuciowe. Zachęcam też do czytania innych opowiadań, wierszy i książek Jana Twardowskiego.

Anna Karpiuk
Szkoła Podstawowa w Dubinach

Twardowski, Jan
Nagle sfrunął anioł biały, czyli o tym, dlaczego są anioły

,,Nagle sfrunął anioł biały, czyli o tym, dlaczego są anioły'' jest to zbiór opowiadań i wierszy o aniołach. Sięgnęłam po tę książkę, gdyż postacie aniołów są dla mnie tajemnicze i nie do końca wyjaśnione. Ksiądz Jan Twardowski rozwiewa moje wątpliwości i świetnie przybliża różne postacie aniołów i archaniołów, między innymi Anioła Betlejemskiego, Anioła Ogrodu Oliwnego, Archanioła Gabriela, Archanioła Rafała i Archanioła Michała. Najwięcej jednak uwagi poświęca Aniołowi Stróżowi, który opiekuje się człowiekiem, pomaga mu i udziela wsparcia w życiu. Podpowiada nam, że powinniśmy wzorować się na Aniele Stróżu i poprzez modlitwę zwracać się do niego w potrzebie. Książeczka zawiera ponad dwadzieścia pięknych tekstów i podzielona jest na trzy rozdziały: Opowieści o aniołach, Wiersze o aniołach, O aniołach jednym zdaniem. Przedstawione w niej opowiadanka i wierszyki są dowcipne i żartobliwe, wzbogacone humorystycznymi i kolorowymi ilustracjami. Najbardziej podoba mi się utwór „W klasie”, który czytany był przeze mnie kilkanaście razy. Jest to wiersz, który wywołuje uśmiech na twarzy nawet u ponurego i trudnego czytelnika. Często również wybieram wiersze z tego zbioru do recytacji na konkursach. Zachęcam wszystkich do przeczytania prezentowanej książki oraz do umocnienia relacji z naszymi niebiańskimi przyjaciółmi.

Joanna Kalisz
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Nie tylko wrona chodzi zdziwiona

Po przeczytaniu książki księdza Jana Twardowskiego „Nie tylko wrona chodzi zdziwiona” uważam, że napisana jest ona w sposób zrozumiały i atrakcyjny dla młodego czytelnika. Zwracają w niej też uwagę bardzo ładne ilustracje pana Marcina Strzembosza.

Utwory mówią o miłości człowieka do Boga i bliźniego, o radościach i smutkach, o codziennym i świątecznym życiu. Uczą najmłodszych pokory, szacunku wobec przyrody. Nawiązują do „Pisma Świętego”.

Treść zawarta w tym zbiorze pokazuje nam, jak doceniać dobra doczesne i wieczne.

Lekturę zaliczam do interesujących. Czyta się ją z przyjemnością ze względu na obecne w niej rymowanki, które potrafią przemycić w lekkiej formie sprawy bardzo poważne.

Cieszę się, że miałam okazję zetknąć się z tym zbiorem opowiadań Patrona mojej szkoły. Polecam je kolegom.

Wiktoria Iwaszczuk
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Nowe patyki i patyczki

Najczęściej sięgam po zbiorek Ks. Jana Twardowskiego "Nowe patyki patyczki", w którym mogę znaleźć odpowiedź na wiele różnych problemów. Zawiera on ponad sto ciekawych utworów w formie opowiadań i wierszy, wśród których są teksty poważne i zabawne. W utworach swych Ksiądz wyjaśnia prawdę wiary zaczerpniętą z Biblii oraz opisuje zwyczaje religijne poprzez proste humorystyczne historyjki. Przybliża nam postacie Jezusa, Matki Bożej, Trzech Królów i innych świętych w sposób bardzo bezpośredni, tak – jakby byli naszymi przyjaciółmi. Niektóre teksty są bardzo króciutkie, co zachęca mnie do częstego otwierania książki. Utwory napisane są zrozumiałym językiem, skierowanym do dzieci i młodzieży w różnym wieku. Kolejną zaletą prezentowanej przeze mnie książki jest to, że posiada dużą czcionkę i wiele ciekawych, barwnych ilustracji. Utwory w tym zbiorku są mi bliskie, gdyż czytam je wielokrotnie. Znajduję w nich sprawy, które dotyczą mojego codziennego życia, często są rozwiązaniem moich problemów. Zachęcam wszystkich gorąco do przeczytania tej książki. Sądzę, że każdy znajdzie w niej coś, co dotyczy jego samego, a przez to – zaciekawi.

Justyna Ambrożej
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Nowe patyki i patyczki

Jakiś czas temu zainteresował mnie zbiór opowiadań pod tytułem „Nowe patyki i patyczki” Patrona naszej szkoły. Na początku książka wydała mi się całkiem „zwyczajna”. Teraz jest to jedna z moich ulubionych lektur. Każdy powinien ją przeczytać.

Zawiera teksty opublikowane wcześniej w „Zeszycie w kratkę” i w „Nowym zeszycie w kratkę” oraz w „Patykach i patyczkach”. Razem liczy aż 114 utworów. Wyróżnia się skromnymi, ale pięknymi ilustracjami, które wykonał Stanisław Barbacki. Dopełniają one treść i zachęcają do czytania.

Jan Twardowski, z właściwym sobie poczuciem humoru, porusza w tej książce ważne tematy. Poprzez krótkie teksty, pisane prozą i wierszem, uczy prawd wiary, miłości, zasad dobrego zachowania. Opowiada o chłopcu, którego skarbem były tytułowe patyki i patyczki, symbolizujące to, co dla kogoś jest najcenniejsze, o świętym Mikołaju, szkolnych psotnikach, roślinach, „ptakach niebieskich”, Matce Bożej. Słowa pisarza potrafią wywołać uśmiech nawet na twarzy „deszczowego ponuraka”.

Opowieści Księdza Jana nie tylko bawią i śmieszą, lecz także uczą. Skłaniają do zastanowienia się nad swoim postępowaniem, refleksji, zadumy. Podsuwają dobre wzorce.

Spełniają sformułowane przez ich autora najważniejsze powołanie poezji: „ocalają wartości najważniejsze i podeptane”.

Mnie szczególnie spodobały się utwory „O przemienianiu”, „Dawna Wigilia” i „Matka Boska z Warszawy”. Wszystkie poruszają ważne tematy, a dwa ostatnie zostały po mistrzowsku napisane wierszem.

Ksiądz Twardowski dał nam niezwykłą książkę – drogowskaz – dostarczającą cenne nauki i serdeczny uśmiech. Nie można się od niej oderwać!

Łukasz Marcin Więcław
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Od ucha do ucha

Sięgnęłam po kolejną książkę księdza Jana Twardowskiego, ponieważ szukałam ciekawej lektury.

Motywem przewodnim „Od ucha do ucha” stał się uśmiech, a raczej – umiejętność szukania pogodnego spojrzenia na świat. Autor uczy nas sztuki znajdowania szczęścia w codzienności.

Myślę, że treść tego tomu przede wszystkim skierowana jest do dzieci, ale i dorośli też znajdą przyjemność w czytaniu zawartych tu opowiadań. Odnajdujemy w nich wskazówki, jak stać się lepszym (a to jest chyba potrzebne ludziom w każdym wieku!). Uświadamiamy sobie, że Bóg patrzy na nas zawsze z Ojcowską troską. Pomagają nam to zrozumieć pojawiające się często cytaty z Pisma Świętego.

Czytelnik – dzięki tej lekturze – może się dużo nauczyć. Rady, które są w niej zawarte, warto zachować głęboko w sercu.

Niewątpliwą zaletę tych krótkich tekstów stanowi serdeczny humor. Dzięki słowom Księdza Jana na mojej twarzy niejeden raz gościł uśmiech od ucha do ucha.

Karolina Zalewska
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Zeszyt w kratkę

Autorem „Zeszytu w kratkę” jest ksiądz Jan Twardowski, który lubił się nazywać „Janem od Biedronki”. Książka zawiera opowiadania i wiersze nie tylko o tematyce religijnej.

Szczególnie cenię sobie w tym zbiorku opowiadań morały i dowcipy. To one wprowadzają w dobry nastrój i rozbudzają wyobraźnię. Wierszowane opowiastki pomagają spojrzeć na świat z różnej perspektywy. Uczą, jak odróżniać dobro od zła i być wrażliwym człowiekiem.

Zachęcam do przeczytania tej mądrej i interesującej lektury dzieci i dorosłych.

Karolina Sawicka
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Twardowski, Jan
Zielnik X Jana Twardowskiego

Jest to niezwykła książka – zielnik, która łączy świat przyrody z pięknem poezji Księdza Jana Twardowskiego.

Na początku ksiądz Jan opisuje z nostalgią wspomnienia dotyczące rodzinnego zielnika, przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Dowiadujemy się, że był on pierwszym nauczycielem łaciny i przyrody małego Jana. Pisano w nim o cebuli, pokrzywie, o czeremsze, co ma ciemnoczerwone, lub czarne owoce… Zielnik zaginął podczas Powstania, w wyniku czego, ksiądz Jan napisał tą właśnie książkę. Przedstawiona w niej poezja Księdza Jana przemieszana jest z fragmentami staropolskich herbarzy, które opisują rośliny oraz ich właściwości lecznicze np. fragment z „Zielnika” Stefana Falimirza z XVI w. Nie należy się zrażać archaicznym językiem zaczerpniętym ze starych ksiąg, poezja Twardowskiego na pewno nam to wynagradza. Dla przykładu, wiersz o mięcie:

,,Mięta lubi kocha szanuje
Chłodzi odkaża ratuje”

Książka ma charakter albumowy, posiada bogatą i kolorową oprawę graficzną. Piękne, całostronicowe fotografie liści pokrzywy, akacji, czy też paproci przyciągają oko czytelnika.

Wielkie wrażenie wywołują różnobarwne zdjęcia roślin, zasuszonych płatków kwiatów, liści oraz samego Księdza wśród otaczającej go przyrody.

Krótkie wierszyki pomagają zapamiętać zastosowanie polnych roślin, dłuższe skłaniają do refleksji. Moim zdaniem, ta książka jest idealna dla rozumnych osób, które szukają ciekawych wiadomości o przyrodzie i ziołolecznictwie. Obok ukazanego piękna poezji niesie wiele ciekawych informacji na temat roślin.

Zuzanna Biesiada
Szkoła Podstawowa nr 2 w Białymstoku

Tylicka Barbara
Jeden dzień Ani

Bardzo lubię czytać. Rodzice kupują mi dużo ciekawych książek na różne okazje, ale i nie tylko. Każdą pragnę przeczytać, choć czasem muszę przyznać, nie mogę tego zrobić od razu, brakuje mi czasu. Dlatego rzadko przychodziłam do biblioteki szkolnej. W tym roku to się zmieniło, ponieważ zapisałam się na Koło Miłośników Biblioteki. Od tego czasu zaczęłam czytać jeszcze więcej. Ostatnio wpadła mi w ręce ciekawa książka Barbary Tylickiej  „Jeden dzień Ani”. Jest to ciekawa, choć krótka historia Ani i jej dwóch braci: Jacka i Michała. Główna bohaterka Ania pomaga swojej mamie, ma własne obowiązki. Nie chce ich wypełniać, ale musi ponieważ jest „kobietą”. Chce nawiązać przyjaźnie, lecz nie do końca jej się udaje. Dlaczego? Sami musicie się przekonać. Przeczytajcie, naprawdę polecam.

Klaudia Mierzwińska
Szkoła Podstawowa nr 8 w Białymstoku

Vasconcelos, José Mauro de
Moje drzewko pomarańczowe

Ostatnio przeczytałam ciekawą powieść pt. „Moje drzewko pomarańczowe”. Autorem jest brazylijski pisarz José Mauro de Vasconcelos. Jest to historia o małym chłopcu, który doznał cierpienie. Książkę opublikowano w 1968 roku i wydano w wielu językach.

„Moje drzewko pomarańczowe”- to opowieść o pięcioletnim Zezé pochodzącym z brazylijskiej rodziny, borykającej się z biedą. Dzięki wspomnieniom ukazanym przez Vasconelos’a, możemy poznać to, co na co dzień widział bystry i niezwykle inteligentny chłopiec. Zezé, który przez wszystkich postrzegany był jako diabeł wcielony, wykazywał ogromną wrażliwość wobec innych. Młodzieniec mimo swojej dobroduszności płatał też figle. Chłopiec zaprzyjaźnił się z drzewkiem, któremu zwierzał się ze swoich smutków. Książka Vasconelos’a, to historia wyjątkowo smutna. Wzruszyło mnie cierpienie Zezé.

Mimo, iż jest skierowana do dzieci, dorosły odnajdzie w niej wiele wartości takich jak pomoc bliźniemu i przyjaźń. Dzięki tej książce świat dziecięcych marzeń na nowo ożyje.

Natalia Markowska
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Verne Juliusz
W 80 dni dookoła świata

Książka „W 80 dni dookoła świata” to najsłynniejsza opowieść Juliusza Verne’a, pełna przygód, niespodzianek i napięć. Jej akcja toczy się w XIX wieku. Londyński dżentelmen Fileas Fogg wiódł samotne monotonne życie. Działo się tak do czasu, gdy założył się z kolegami z ekskluzywnego klubu, o to, że w osiemdziesiąt dni objedzie świat dookoła. Bohater książki przemierzał nieznane lądy i oceany, poznawał ciekawych ludzi i ich zwyczaje. Podjął wyścig z czasem nie tylko po to, żeby wygrać zakład. Chciał również uratować swój honor, gdyż przed wyjazdem zostaje podejrzany o kradzież wielu milionów z banku. Czy dżentelmen był owym złodziejem? Czy wygra zakład i co jeszcze się wydarzy? Koniecznie przeczytajcie! Książkę się czyta lekko i przyjemnie. Jest warta przeczytania. Polecam!

Monika Czurak
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Verne, Juliusz
W 80 dni dookoła świata

Książkę pt. ,,W 80 dni dookoła świata’’ poleciła mi moja koleżanka. Jest to najsłynniejsza powieść Juliusza Verne’a, pełna niesamowitych przygód. Fileas Fogg wiódł samotne i monotonne życie, do czasu, gdy założył się z kolegami, że okrąży cały świat zaledwie w 80 dni. Stawką zakładu było dwadzieścia tysięcy funtów.

Pan Fogg wyruszył w podróż razem ze swoim lokajem Passeportontem, a za nimi agent Fix. Policjant podejrzewał, że Fileas opuszczając Londyn jest sprawcą kradzieży znacznej kwoty pieniędzy z londyńskiego banku.

Dzięki podróży bohater nie tylko wygrał zakład, ale również poznał miłość swojego życia- Aoudę, którą uratował Fileas wraz z Passeportontem z rąk fanatyków religijnych.

Książka pt. ,,W 80 dni dookoła świata’’ sprawia, że czytelnik zafascynowany jest każdym wątkiem powieści.

Kamila Kamienowska
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Vincent, Lynn i Burpo, Todd
Niebo istnieje... Naprawdę!

Książkę tę dostałam od mojej cioci na imieniny. Nie od razu miałam ochotę na przeczytanie jej, ale pewnego, zimowego wieczoru zajrzałam do niej i już nie mogłam się oderwać. Pochłonęła mnie bez reszty.

,,Niebo istnieje…” opisuje prawdziwą historię 4-letniego chłopca Coltona Burpo, który podczas zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego odbył podróż do nieba i z powrotem. Po cudownym wyzdrowieniu chłopczyk opowiedział rodzicom o tym jak podczas zabiegu opuścił swoje ciało i z góry widział co robią lekarze i jego bliscy. W zaświatach spotkał się z ludźmi, o których istnieniu nie mógł wiedzieć. Przedstawił szczegóły o niebie, znane z opisów biblijnych.

,,Siedziałem na kolanach Jezusa…” - twierdził. Rodzina nie wie, czy mu wierzyć, wszak to zaledwie 4-letni chłopczyk. Ale wkrótce dowody stają się nader jasne…

,,Niebo istnieje… Naprawdę!” jest książką pełną ciepła, emocji, wiary i nadziei. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Chciałabym, aby tę książkę przeczytali wszyscy, którzy niezbyt wierzą w niebo. Wówczas na pewno zmienią sposób myślenia o tym, co nas czeka po ,,tamtej stronie”.

Gorąco polecam!

Monika Masłowska
Szkoła Podstawowa w Suchowoli

Wagner, Michael
Tata i ja zabawa start!

Książkę, którą chciałbym polecić to „Tata i ja zabawa start!”. Autorem jest Michael Wagner. Głównymi bohaterami są tata - Phil Undy i synek - Josh Undy. To ciekawa książka opowiadająca o przygodach ojca i syna. Możemy z niej czerpać pomysły jak spędzić czas wolny. Są tam też rozmaite łamigłówki i gry, a także śmieszne teksty i obrazki. Na pewno warto ją przeczytać.

Daniel Korenkiewicz
Szkoła Podstawowa w Jaziewie

Webb Holly
Czaruś mały uciekinier

Znacie Czarusia? Ja znam go bardzo dobrze! Ten fantastyczny piesek miał wiele ciekawych, ale też smutnych chwil. Na przykład pewnego dnia Czaruś ze swoim starszym właścicielem, który nie mógł wyprowadzać go na długie i częste spacer, urwał się ze smyczy. W źródełku zobaczył patyk, chciał go złapać. Pochylił się, lecz wciąż nie dał rady go wziąć. Pewna dziewczynka, Zosia, zobaczyła to i bardzo się przestraszyła. Czaruś posunął się dalej i...

Przeczytaj co stało się dalej z pieskiem. Polecam Wam 'Czaruś mały uciekinier' autorki Holly Webb. W serii 'Zaopiekuj się mną', w której ukazała się książka, jest wiele innych ciekawych historii. Nie zapomnij o Czarusiu!

Aleksandra Żamojda
Szkoła Podstawowa nr 21, im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku

Webb Holly
Figa tęskni za domem

Moją ulubioną książką jest „Figa tęskni za domem”, którą napisała Holly Webb.

W mieszkaniu Marty panował rozgardiasz, bo jej rodzice przeprowadzali się do nowego, większego domu. Podczas tej przeprowadzki, Figa - mały labrador - ulubiony pupilek Marty, przyczynił się do wypadku ojca. Po tym zdarzeniu rodzice postanowili oddać psa do Babci. Szczeniak nie mógł przyzwyczaić się do nowego miejsca. Bardzo tęsknił za Martą. Pewnego dnia odwiedził Babcię listonosz. Pies korzystając z okazji czmychnął na podwórko. Biegł przed siebie bardzo szybko, aż się zmęczył i postanowił odpocząć na łące wśród krów. 
Co się potem wydarzyło, dowiecie się czytając dalszą część książki.

Bardzo zachęcam do jej przeczytania, ponieważ jest bardzo ciekawa i radosna. Naprawdę polecam!

Julia Nietupska
Szkoła Podstawowa nr 47 w Białymstoku

Webb, Holly
Gdzie jest Rudek?

Gorąco zachęcam do przeczytania książki Holly Webb pt. „Gdzie jest Rudek?” Jest to wzruszająca opowieść przeznaczona dla dzieci, ale na pewno spodoba się też dorosłym. Bohaterką jest mała dziewczynka Rózia, która bardzo lubi zwierzęta. Jej ulubieńcem zostaje kotek, którego znajduje na farmie obok domu swojej babci. Nazywa go Rudkiem, gdyż zwierzątko ma rudą sierść. Rózia oswaja kotka i ma nadzieję, że zabierze go ze sobą do domu. Jednak jej mama nie wyraża na to zgody.

Gdy farma zostaje sprzedana i rozpoczynają się tam roboty budowlane, kotek zostaje na niej uwięziony. Rózia rozpoczyna poszukiwania i robi wszystko, aby uratować Rudka. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak zakończyła się ta historia, koniecznie przeczytajcie tę książkę.

Dodatkowym atutem jest to, że powieść napisana została prostym językiem. Wzbogacają ją śliczne ilustracje.

Uważam, że każdy kto sięgnie po tę książkę, nie będzie zawiedziony, dowie się jak kochać zwierzątka.

Natalia Pycz
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Webb, Holly
Łezka, przerażona kotka

Głównymi bohaterami książki Holly Webb pt. „Łezka, przerażona kotka” jest Madzia i Łezka. Dziewczynka bardzo pragnęła mieć kotka, ale jej rodzice się na to nie zgadzali. Pewnego ranka otrzymała informację, że pojadą na farmę po małego zwierzaka. Kiedy Madzia wybrała kotkę, nazwała ją Łezka. Łezka pojechała do nowego domu, gdzie nie miała wcale spokoju, ponieważ obok mieszkały dwa rude kocury, które przestraszyły kotkę, a ona gdzieś uciekła.

Czy Madzia zdoła ją odnaleźć, czy kotka do niej wróci? Jeżeli chcecie się dowiedzieć, co wydarzy się później, to zachęcam Was do przeczytania tej książki. Myślę, że się Wam spodoba seria „Zaopiekuj się mną”.

Gabriela Osowska
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Webb Holly
Mgiełka, porzucona kotka

Czytanie książek to moja pasja.Wybieram książki przygodowe i o zwierzętach. Ostatnio przeczytałam utwór ,,Mgiełka porzucona kotka". Autor przestawia pasjonującą historię przyjaźni dziewczynki Asi z kotką , która wabiła się Mgiełka.

Wkrótce dziewczynka przeprowadziła się do innego domu. Była smutna. Rodzice wybudowali córce domek na drzewie. Ona i jej koleżanka chętnie tam się bawiły, czasami zostawały na noc. Pewnego wieczoru dziewczynki przyszły do domku i tam zostały na noc. W pewnym momencie Asia poczuła coś puchatego na brzuchu. Była to czarna kotka. Dziewczynka pogłaskała Mgiełkę i w tym momencie kotka zeskoczyła na podłogę i podeszła w kącik. Asia wstała i zbudziła koleżankę. Dziewczynki próbowały oswoić kotkę, lecz się nie udało. Następnego dnia, po powrocie ze szkoły, zaszły do sklepu zoologicznego, by kupić przysmaki czworonogiej lokatorce. Była bardzo wychudzona, wiec chciały ją nakarmić. Przez kilka tygodni ukrywały historię kotki przed rodzicami. Pewnego razu mama weszła i zobaczyła kotkę. Rodzice nie byli zbyt zadowoleni i chcieli się jej pozbyć. Rozwiesili ogłoszenia o znalezionym zwierzątku, ale na próżno. Raz tylko zadzwoniła  babcia, mówiąc, że szuka małej czarnej kotki. Asia zasmuciła się, że musi oddać kotkę. Następnego dnia poszła z mamą  oddać Mgiełkę. Asia opowiedziała starszej pani, jak zwierzątko trafiło do niej. To zdarzenie tak bardzo ją wzruszyło, że pozwoliła  dziewczynce zatrzymać kotkę, jednak pod warunkiem, że będzie się nią dobrze opiekować. Szczęśliwa dziewczynka wróciła z Mgiełką do domu. Polecam tą książkę wszystkim miłośnikom zwierząt, ludziom wrażliwym i pragnącym pomagać czworonogom. Narrator przedstawia piękną historię przyjaźni dziecka z kotką.

Agata Jakoniuk
Szkoła Podstawowa w Dubinach, Hajnówka

Webb, Holly
Mgiełka, porzucona kotka

Amelka to śliczna dziewczynka. Zawsze chciała mieć kotka, ale rodzice uważali, że jest na to za mała. Czarnusia to malutka kotka, która mieszkała kilka ulic dalej od Amelki. Życie kotki nie było spokojne, ponieważ wraz z nią zamieszkiwał współlokator – kot Cezar. Kocur ten strasznie utrudniał jej życie, ponieważ zabierał wszystko co tylko mógł.

W końcu kotka uciekła z domu. Po raz pierwszy była sama na dworze i strasznie wszystkiego się bała. Pewnego mglistego poranka Amelka zauważyła Czarnusię. Zwierzątko było wychudzone i nie miało obróżki, więc dziewczynka uznała, że kotka nie ma właściciela ani domu. Z początku Czarnusia była płochliwa, ale stopniowo zaczynała ufać Amelce. Dziewczynka nazwała ją Mgiełką. Nowa opiekunka poświęcała jej dużo uwagi, której kotce wcześniej bardzo brakowało. Mgiełka dobrze się czuła u Amelki, ale mimo to czasem wracała do dawnego domu. Jej właścicielka nie przejmowała się ucieczkami koteczki i nic nie podejrzewała. Amelka utrzymywała zaistniałą sytuację w tajemnicy. Sekret powierzyła jedynie swojej przyjaciółce. W końcu rodzice dowiedzieli się o obecności zwierzątka, które było chowane w domku na drzewie. Z początku nie pozwalali córce na posiadanie kotki, lecz powoli przyzwyczaili się do niej i polubili ją. Po pewnym czasie Amelia dowiedziała się, że Mgiełka ma już dom i opiekuna – panią Janicką. Właścicielka pozwoliła zatrzymać kotkę. Rodzice i ich córka niezmiernie się ucieszyli. Dziewczynka i zwierzątko razem przeżywają najlepsze chwile w życiu. Spełniły się ich marzenia.

Moim zdaniem książka ta jest bardzo ciekawa. Z zainteresowaniem ją przeczytałam. Jej lektura sprawiła mi przyjemność, ponieważ książki o zwierzętach są interesujące, uspokajają i umilają czas, a także mogą nawet zachęcić do zaadoptowania zwierzaka.

Klaudia Kotyńska
Szkoła Podstawowa Nr 47 w Białymstoku

Webb, Holly
Mój niesforny szczeniak

Moją ulubiona książka przygodowa to „Mój niesforny szczeniak”, której autorką jest Holly Webb. Książka opowiada o dziewczynce Eli, która bardzo chciała dostać szczeniaka. Jej najlepszą koleżanką była Krysia, która miała psa. Dziewczynki w czasie ferii zimowych bardzo lubiły go wyprowadzać na spacer. Pewnego razu rodzice Eli znaleźli ogłoszenie, że są psy do sprzedania. Następnego dnia udali się z Elą i jej rodzeństwem pod wskazany adres. Czekało tam na nich kilkoro szczeniaków. Ela wybrała jednego z nich. Był cały biały, a na oku miał brązową łatkę. Spełniło się marzenie Eli.

To fantastyczna książka przygodowa, pełna ciekawych historii. Zachęcam do przeczytania wciągających przygód bohaterek.

Julia Sidoruk
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Webb, Holly
Samotne święta Oskara

Moja ulubiona książka nosi tytuł „Samotne święta Oskara”. Napisała ją Holly Webb. Jest jedną z całej serii książek: Zaopiekuj się mną. Książka opowiada o dziewczynce Hani, która zawsze marzyła o małym piesku. Kiedy w końcu rodzice się na niego zgadzają, ona nie może w to uwierzyć. W końcu cała rodzina decyduje się na małego dalmatyńczyka, a jest to ulubiona rasa psów Hani. Mały Oskar, bo tak został nazwany, szybko przyzwyczaił się do nowego domu. Wszystko jednak się zmienia przed Świętami Bożego Narodzenia. Hania przygotowuje się do jasełek i często chodzi na próby, dlatego nie ma zbyt wiele czasu na opiekę i zabawę ze swoim ulubieńcem. Jej przyjaciel Oskar czuje się zaniedbywany i osamotniony. Przeżywa brak Hani i jej opieki. Nie wie, dlaczego Hania nie poświęca mu uwagi. Gorąco polecam tę książkę, ponieważ w szczególny sposób przygotowuje dzieci na pojawienie się w domu pupila, o którym marzy prawie każdy z nas. Książka pomaga zrozumieć, że posiadanie zwierzaka to nie tylko zabawa, ale i całe mnóstwo obowiązków. Przeczytałam prawie całą serię książek Holly Webb „Zaopiekuj się mną” i myślę, że wszystkie są godne polecenia.

Patrycja Michnowicz
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Białymstoku

Webb, Holly
Samotne święta Oskara

Jesienią wieczory są coraz dłuższe i po odrobieniu lekcji zostaje trochę wolnego czasu. Postanowiłam sięgnąć po książkę „Samotna Święta Oskara”. Wzięłam akurat tę opowieść, ponieważ bardzo zaciekawił mnie opis z tylnej okładki. „Samotne Święta Oskara” to jedna z książek z serii „Zaopiekuj się mną”.

Głównymi bohaterami są: mała dziewczynka Hania i piesek Oskar. W książce występują też: młodszy brat Hani - Olek i jej rodzice. Bardzo podobała mi się ta książka. Z każdą stroną była coraz ciekawsza, ponieważ przeżywałam wszystkie przygody wraz z Oskarem. Nie zdradzę Wam szczegółów, bo nie chcę psuć zabawy przy czytaniu. Dodam tylko, że książkę czyta się szybko, język lektury jest prosty, a cała uwaga czytelnika jest skupiona na przezywaniu przygód wraz z bohaterami. Książkę tę polecam, na długie jesienne wieczory, wszystkim miłośnikom psów.

Zosia Lewko
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

Webb Holly
Zagubiona w śniegu

Moją ostatnio przeczytaną książką była „Zagubiona w śniegu” Holly Webb. Opowiada ona o losach małej, samotnej kotki. Zwierzę poszukuje dziewczynki, którą bardzo polubiła. W mieście natrafia na wiele ciekawych przygód. Czy odnajdzie koleżankę? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o przygodach kotki, przeczytajcie tę książkę. Polecam!

Aleksandra Walendziuk
Zespół Szkolno - Przedszkolny w Nowym Aleksandrowie

Weiss, Ellen
Shrek 2

Autorem książki pt. „Shrek 2” jest Ellen Weiss. Główni bohaterowie to: Shrek i Fiona. Oboje są ogrami. Akcja książki rozgrywa się w tym momencie, kiedy bohaterowie jadą do Zasiedmiogórogrodu. Tam królem i królową są rodzice Fiony. Po ich przyjeździe, Shrek i tata Fiony pokłócili się. Król w złości próbuje pozbyć się ogra, więc wynajmuje do tego celu kota w butach. Ogr okazał się jednak sprytniejszy. Pokonał kota i zaprzyjaźnił się z nim. Następnie poszedł z nowym przyjacielem do wróżki chrzestnej po eliksir. Po wielu trudach udało im się zabrać eliksir „Żyj długo i szczęśliwie”. Gdy ogr go wypił, stał się człowiekiem. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jakie były dalsze losy Smreka, to polecam wam przeczytanie tej ciekawej książki.

Gabriela Ostapczuk
Szkoła Podstawowa Nr 19 w Białymstoku

Welcz, Witold Eugeniusz
Leśna szkoła strzelca Kaktusa

Książkę pt. ,,Leśna szkoła strzelca Kaktusa’’ znalazłam, gdy pomagałam w uporządkowywaniu księgozbioru bibliotecznego. Od razu rzuciła mi się w oczy zachęcająca okładka i estetyczna szata graficzna. Warto wspomnieć, że powieść została napisana przez Wiktora Zawadę. Naprawdę autor nazywał się Witold Eugeniusz Welcz. Był dziennikarzem, publicystą i prozaikiem. Powieść jest niezwykle ciekawa.
Akcja rozgrywa się podczas II wojny światowej. Tematyka jest bardzo poważna i wzniosła, jednak pojawiające się zabawne sceny trzymają czytelnika w ciągłym napięciu. Historia opowiada okupacyjne przygody chłopców z ul. Zielonej w Zamościu. Bohaterowie starają się wydorośleć, a jednocześnie wciąż być dziećmi. Postacie uczą jak radzić sobie w trudnych okolicznościach i co robić, gdy uważamy, że nie ma wyjścia z danej sytuacji. Ich przeżycia to także świetna nauka o prawdziwej przyjaźni.

Powieść została napisana w 1969 r., zaś opublikowana przez Wydawnictwo Lubelskie w roku 1989. Książka ma 280 stron. Czytanie ułatwia podział na rozdziały, których wyróżnić można 10. Kolorowe obrazki i wyraźne litery również sprzyjają szybkiemu czytaniu. Warto wiedzieć, że jest to tylko jedna część z trzytomowego cyklu powieściowego. Poprzednie tytuły to ,,Kaktusy z Zielonej ulicy’’ i ,,Wielka wojna z czarną flagą’’.

Polecam wszystkim tę książkę. Jest to interesująca historia, pełna wrażeń. Zarówno młodszy jak i starszy czytelnik może przyjemnie spędzić czas nad lekturą jaką jest ten bestseller.

Martyna Grzymała
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Magiczne książki z serii W.I.T.C.H.

Moimi ulubionymi książkami są tomy magicznych książek W.I.T.C.H.. Wydawnictwem tych książek jest EGMONT. Książki podzielone są na komiksy, powieści, poradniki. Niektórymi z książek są: 1. HALLOWEN, 2. DWANAŚCIE PORTALI, 3. INNY WYMIAR, 4. POTĘGA OGNIA, 5. OSTATNIA ŁZA (komiksy), rodzeństwo jak z nimi wytrzymać, uwierz w siebie, spotkania imprezy i przyjęcia, miłość czy to już, w grupie raźniej (poradniki), Serce Salamandry, Nieziemska Muzyka, Prawdziwy Płomień, Zielone Palce, Okrutne Władczyni (powieści).

Głównymi bohaterkami są  dziewczyny-czarodziejki:

  • WILL - opiekunka serca kardrakaru, strażniczka sieci, można ją rozpoznać po krótkich, czerwonych włosach i po tym, że nigdy nie rozstaje się z żabami.
  • IRMA - jej żywiołem jest woda, jest strażniczką sieci, cechą  charakterystyczną są jej dość długie, brązowe i bardzo kręcone włosy.
  • TERANEE - jej żywiołem i pasją jest ogień, strażniczka sieci, można poznać ją po okularach i dużej liczbie (ok. 40) koralików we włosach.
  • CORNELIA - włada ziemią,  jest strażniczką sieci, to była przyjaciółka Aylon, jest niesamowicie wrażliwa i ma długie, jasne włosy.
  • HAY LIN - usługuje jej powietrze, jest strażniczką sieci, jej babcia to Yay  Lin, bardzo lubi sznurki i ma włosy dłuższe od swego wzrostu.

Innymi bohaterami są : Nerisa, Aylon, Mat, Eric, Nigel, Yay Lin,  Lilian, Peter, Pani i Pan Cook (rodzice Teranie i Petera), Pani i Pan Hall (rodzice Cornelii i Lilian), Pani i Pan Lin (rodzice Hay Lin), Lane, Debby, Martin . Will, Irma, Teranie, Cornelia i  Hay Lin to przyjaciółki-czarownice. Dziewczęta dla przyjaźni zrobią wszystko. Charaktery mają różne, lecz zawsze spełniają zasady przyjaźni i jedności. Każda ma inny gust, każda się w kimś innym kocha (Will w Macie, Irma we wszystkich chłopakach, Teranie w Nigelu, Kornelia w Peterze, a Hay Lin w Ericu) .Zaczęłam czytać komiksy, powieści i poradniki W.I.T.C.H. w 2010 roku i tak mnie wciągnęły, że czytam je aż do dziś i wciągnęłam też w czytanie W.I.T.C.H. moje przyjaciółki. Myślę, że każda dziewczyna lubiąca historie życiowe i przygodowe, polubi W.I.T.C.H.

Weronika Sic
Szkoła Podstawowa nr 45 w Białymstoku

Witcher, Moony
Dziewczynka z szóstego księżyca

Pragnę zabrać Was w pełen fantazji świat, gdzie magia i wyobraźnia wystarczają, by przeżyć wspaniałą przygodę.

Nina - niepozorna, lecz wyjątkowo bystra dziewczynka w przyszłości chce zostać alchemiczką, tak jak dziadek Misza, który nauczył ją tej sztuki. Dorośli nie dostrzegają, że jest wyjątkowa. Tymczasem sekret dziewczynki tkwi w genach DNA odziedziczonych po przodkach. Jednak nikt o tym nie wie, nawet sama zainteresowana. Dziewczynka ma we wnętrzu prawej dłoni niewielkie znamię w kształcie pięcioramiennej gwiazdy. Identyczne ma jej dziadek. On, jako jedyny, zna przyszłość i wie, że jego wnuczka wkrótce przeżyje niezapomnianą przygodę. Jaką? Tego dowiecie się po przeczytaniu książki. Ale idźmy dalej. Pewnej ciepłej, majowej nocy truskawkowe znamię Niny zaczyna się stawać czarne. Czy wróży to tragedię? Jaką?

Bardzo Was zachęcam do przeczytania tej powieści. Czyta się ją lekko i z ogromnym zaciekawieniem przewraca się strony lektury.

Aleksandra Pstrągowska
Szkoła Podstawowa w Starym Zakrzewie

Witcher, Moony
Nina i tajemnica ósmej nuty

Autorką książki pod tytułem „Nina i tajemnica ósmej nuty” jest Moony Witcher.  Włoska autorka książek dla dzieci przyszła na świat 26 października 1957 roku w Wenecji pod prawdziwym nazwiskiem Rizzo Roberta. Zanim zajęła się literaturą, była dziennikarzem tematów związanych z przestępczością. Książka, nad którą się skupiamy, została wydana w 2010 roku w wydawnictwie Olesiejuk. Jest to powieść fantastyczna.

„Nina i tajemnica ósmej nuty” opisuje wiele niezwykłych zdarzeń, pobudza wyobraźnię i wywołuje emocje. Nie raz są smutne, a czasami radosne. Muszę przyznać, że książka wzbudza ciekawość. Warto też wspomnieć o języku użytym podczas pisania. Jest zrozumiały dla czytelników, ponieważ nie zawiera trudnych słów. Czcionka użyta w tekście jest idealna również dla osób z wadą wzroku. „Alfabet księżyca” widniejący na okładce przykuwa uwagę i zachęca do zapoznania się z zawartością książki. Zadowoliło mnie też, że obrazki występują w niektórych miejscach jako pomoc do tekstu, a postacie wypowiadają się z odpowiednim odstępem, aby nie zakłócić harmonii.

Te dzieło oceniam pozytywnie i polecam do czytania z rodziną lub samemu.

Inne powieści Moony Witcher: „Dziewczynka z Szóstego Księżyca”; „Nina i klątwa Pierzastego Węża”.

Emilka Jakubik
Szkoła Podstawowa w Sokołach

Witek, Rafał
Plaża tajemnic

Niedawno przeczytałam wspaniałą książkę pt. ,,Plaża tajemnic’’. Dostałam ją jako nagrodę w konkursie recytatorskim. Autorem jest Rafał Witek.

Powieść opowiada o dziesięcioletniej dziewczynce – Dzidzi. Bohaterka jest bardzo kreatywną i niezwykłą postacią, która nigdy się nie nudzi. Razem z najlepszą przyjaciółką Kaszoliną poznają uroki codziennego życia i rozwiązują tajemnicze zagadki. Świat dziesięciolatki nie jest zwyczajny. Ma ona kotkę, która wabi się Myszka i lubi w czasie deszczu wychodzić na spacery. We śnie odwiedza ją zaklęty chłopiec o imieniu Zyzio.

Pewnego dnia ucieka jej kociaczek, czego dziewczynka nie może zrozumieć. Poszukuje pupilki, jednak te działania nie skutkują. Załamana wyjeżdża na wakacje do swoich dziadków. Nad morzem spotyka i zaprzyjaźnia się z prawdziwym Dziadkiem Plażowym i poznaje historię jego smutnego życia. Wkrótce nowy przyjaciel bohaterki trafia do szpitala. Dopiero wtedy sprawy zaczynają układać się w logiczną całość. Jej przygody uczą marzyć. Ukazują, że z każdej trudnej sytuacji jest wyjście. Historia także poprawia humor.

W czytaniu pomaga lekki przekaz jaki kieruje autor. Ciekawa i estetyczna szata graficzna lektury jest również dużą zachętą dla każdego czytelnika. To naprawdę cudowna publikacja.

Bardzo spodobała mi się ta historia. Polecam ją bardzo gorąco wszystkim miłośnikom śmiesznych powiastek.

Martyna Grzymała
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Włodarczyk, Barbara
Legendy polskie

Książką, którą chciałabym polecić to "Legendy polskie" w opracowaniu Barbary Włodarczyk. Czytałam wiele legend ale z całą pewnością najbardziej podobała mi się legenda pt.: ,,Twardowski'' Wójcickiego. Opowiada ona o mężczyźnie, szlachcicu, który miał dobre serce, lecz potem zszedł na złą drogę i zawarł umowę z diabłem. Lubię w niej bardzo elementy komiczne i to, że całą treść przepełnia fantastyka. Twardowski to nie tylko szlachcic, ale także czarnoksiężnik, który chciał znaleźć na śmierć lekarstwo. W dzieciństwie czytałam ją wiele razy i z doświadczenia wiem, że spodoba się dużym i małym czytelnikom. Uważam, ze każdy powinien znać tę legendę i szukać Twardowskiego na księżycu, gdy ten jest w pełni.

Olga Chełmińska
Szkoła Podstawowa nr 3 w Augustowie

Wojciechowska, Martyna
Zwierzaki świata

Kocham zwierzęta i lubię czytać o nich książki. To są nasi przyjaciele i powinniśmy żyć z nimi w zgodzie. Dlatego moją ulubioną książkę napisała Martyna Wojciechowska. Nosi ona tytuł „Zwierzaki świata”. Dostałam ją w prezencie z okazji Dnia Dziecka. Od tej pory często po nią sięgam.

Ta książka ma 154 strony. Posiada też sztywną, ale mięciutką okładkę. Wydrukowana została na papierze kredowym. Dzięki temu zdjęcia pięknie wyglądają. Okładka jest bardzo kolorowa. Widnieje na niej autorka, która trzyma małą małpkę, biały szczurek, słoń i żyrafa.

Książka opowiada o życiu pięciu zwierzaków. Występują tam: Carlito (mrówkojad z Wenazueli), Happy (szczęśliwy orangutan z Borneo), Balgir (biały szczur z Indii), Jessika(hipopotam, który kocha wszystkich), Fusi (dzielny słonik z Kenii).Historia każdego z nich jest inna.

Najbardziej podoba mi się opowieść o orangutanie Happy. Mieszkał on kiedyś na wyspie, która nazywa się Borneo. Ale źli ludzie zaczęli wycinać wspaniałą dżunglę, aby w te miejsca sadzić palmy (z tych palm robi się oleje). Przez to orangutany tracą swoje domy i giną. Mały Happy został schwytany przez kłusowników. Trafił do sklepu, w którym sprzedawano zwierzęta. Kupił go jakiś pan, bo jego dzieci chciały mieć zwierzątko. Dzieci przebierały go w sukienki dla lalek, karmiły cukierkami i nie dawały spać. Nie podobało mu się tam. I pewnego dnia do tego domu przyszła policja, i zabrała małpkę do specjalnego ośrodka dla orangutanów. Tam opiekunki zajmują się małymi przyjaciółmi: karmią, bawią się, uczą, zmieniają pieluchy. A orangutany są szczęśliwe.

Myślę, że jest to pouczająca i ciekawa książka. Przedstawione są w niej prawdziwe losy zwierząt. Dlatego jest moją ulubioną.

Natalia Głowacka
Szkoła Podstawowa nr 6 w Hajnówce

Wojnarowska, Elżbieta
Okularnica

Niedawno przeczytałam książkę pt. „Okularnica”. Dostałam ją jako nagrodę w konkursie recytatorskim. Napisana została przez bardzo zdolną i utalentowaną powieściopisarkę, poetkę oraz pieśniarką – Elżbietę Wojnarowską.

Przedstawia ona rok z życia nastoletniej Kaśki. Dziewczyna ma dużo kompleksów związanych ze swoim wyglądem. Obwinia za wszystko samotną matkę, z którą nie znajduje wspólnego języka. Przeprowadzają się do innego miasta. Bohaterka w nowej szkole nie jest zbytnio lubiana. Na jednej z imprez zostaje upokorzona przez obiekt swoich westchnień – wysokiego blondyna o błękitnych oczach, Burego. Próbuje popełnić samobójstwo. Jednak dzięki najlepszej przyjaciółce Zuzce, postanawia się zmienić. Planuje także zemstę na ukochanym. Sprawy komplikują się, gdy jej kumpela zakochuje się w chłopaku. Historia pokazuje jak należy rozwiązywać problemy. Opowiada o relacjach, miłości, przyjaźni, ale również o brawurze, upokarzaniu, czy naśmiewaniu się z wyglądu. Potwierdza jednak fakt, iż każdy ma swoją wartość i wystarczy poznać kogoś lepiej, by go docenić. To wspaniały bestseller godny uwagi.

W czytaniu powieści pomaga lekki przekaz, jaki kieruje autorka. Książka podzielona jest na działy i rozdziały, dzięki czemu łatwo się ją czyta. Ciekawa i estetyczna szata graficzna lektury również jest dużą zachętą dla czytelników.

To naprawdę niezwykła powieść dla młodzieży. Polecam bardzo gorąco i zachęcam do przeczytania miłośników romantycznych historii.

Martyna Grzymała
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Zalewska, Ewa
Cień bliźniaka

Ostatnio czytałam książkę pt. ,,Cień bliźniaka’’. Poleciła mi ją moja starsza siostra. Napisana została przez bardzo utalentowaną pisarkę i działaczkę – Ewę Zalewską.

Powieść przedstawia miłosne historie trzech najlepszych przyjaciółek: Joanny, Tamary i Elżbiety. Joanna jest młodą, szczupłą nauczycielką, która ma wielkiego pecha do mężczyzn. Uważa, że za każdym razem trafia na nieodpowiednią osobę. Tamara jest dziewczyną na co dzień pracującą w galerii obrazów. Ma lekką nadwagę i problemy z alkoholem. Powodem tych uzależnień są oczywiście sprawy sercowe. Elżbieta jest za to bardzo poukładaną i elegancką kobietą, która zawsze ma wszystko zaplanowane. Przeszkadza jej to, że jest perfekcjonistką i szuka ideału. Dziewczyny w czasie urlopów poznają odpowiednich mężczyzn. Ela po wyjściu za mąż wyjeżdża za granicę nad morze. Asia spędza romantyczny rejs z Piotrem, a Tamara wybiera się ze swoim ukochanym za miasto. Sprawy komplikują się, gdy jedna z nich zostaje porwana przez zaginionego bliźniaka wybranka. Dopiero wtedy zaczynają się problemy, a na światło dzienne wychodzą dotąd ukrywane sprawy.

Dzięki podziałowi na rozdziały, łatwo jest wrócić do pozostawionych fragmentów. Ładna i estetyczna oprawa lektury również jest dużą zachętą.

Bardzo spodobało mi się to opowiadanie. To naprawdę niezwykła lektura dla młodzieży i dorosłych. Polecam bardzo gorąco i zachęcam do przeczytania.

Martyna Grzymała
Szkoła Podstawowa w Miastkowie

Zawadzka, Danuta
Wyczyny Bartka Koniczyny

Głównym bohaterem jest mój rówieśnik, 9-letni Bartek, który musiał przeprowadzić się do dziadków i zmienić szkołę. Bartek to pogodny chłopak, który ma głowę pełną pomysłów. Razem z przyjaciółmi podrzuca żabę kucharce, tresuje kurę sąsiada, szuka ducha w szafie i wkłada list do Mikołaja do komina. Książka znakomicie nadaje się dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z literaturą, ponieważ jest zabawna, czyta się szybko i przyjemnie, a duża i wyraźna czcionka ułatwia czytanie. Polecam ją dzieciom w moim wieku, które chcą przeczytać coś fajnego i wesołego.

Jan Łuckiewicz
Szkoła Podstawowa w Sobolewie

 Do góry